Witam.
Dziś z placu Wilsona na ul. Bartycką dojazd zajął mi dziś półtorej godziny.
Około 11.00 wyjechałem z pl. Wilsona, normalnie dojazd zajmuje
maksymalnie 15 minut a tu zaraz za cytadelą zaczyna się korkować
więc cierpliwie jadę, dojeżdżam prawie do tunelu, a nad tunelem
wyświetla się napis utrudnienia w ruchu. Zastanawiające było
wyłączenie lewego pasa z ruchu więc postanowiłem to ominąć,
skręciłem w karową, browarną i prosto aby ominąć korek czyli
topiel, Kruczkowskiego, a tu raptem korek do książęcej.
Więc zawróciłem, skręciłem w 3 Maja aby skręcić w Solec i Dojechać do ludnej a tu raptem skręt w prawo w ludną zamknięty.
Więc zawróciłem spowrotem do Kruczkowskiego do tamki i do marszałkowskiej, jadę dalej. Widzę że jerozolimskie też wyłączone z ruchu jadę dalej do armii Ludowej i mam zamiar z trasy łazienkowskiej skręcić w czerniakowską i myślałem że już dojadę do Bartyckiej.
A tu zjazd w prawo na czerniakowską zamknięty, policja skierowała mnie na zjazd w kierunku gdańska.
Więc jadę spowrotem na żoliborz, pojechałem na most poniatowskiego,
Wał Miedzeszyński, most siekierkowski, czerniakowska, i w końcu BARTYCKA !
Wkurzyło mnie to że nie było żadnej informacji na drodze że są jakieś
ograniczenia w ruchu.
Pozdrawiam
E.
2 |
Data: Pa?dziernik 07 2007 20:44:15 |
Temat: Re: Run Warsaw - fatalna organizacja ruchu. |
Autor: masti |
Dnia pięknego 2007-10-07 o 20:38:44 osobnik zwany Etanol wystukał:
Wkurzyło mnie to że nie było żadnej informacji na drodze że są jakieś
ograniczenia w ruchu.
a gazet czy internetu nie czytasz? Bo o Run Warsaw trąbili od dawna.
--
mst <at> gazeta <.> pl
Mercury Villager 3.0 V6 '95, Ford Mondeo 1.8 '05 (DC)
"- Mam lęk gruntu - Chyba wysokości? - Wiem co mówię. To grunt zabija!."
Terry Pratchett
3 |
Data: Pa?dziernik 07 2007 21:15:43 | Temat: Re: Run Warsaw - fatalna organizacja ruchu. | Autor: Etanol |
masti pisze:
Dnia pięknego 2007-10-07 o 20:38:44 osobnik zwany Etanol wystukał:
Wkurzyło mnie to że nie było żadnej informacji na drodze że są jakieś
ograniczenia w ruchu.
a gazet czy internetu nie czytasz? Bo o Run Warsaw trąbili od dawna.
Jak jestem 12 godzin poza domem to mi się już nie chce nic czytać.
Jedynie co to słucham antyradia bo co pół godziny podają informacje
o korkach ale w soboty i niedziele nie podają takich informacji.
E.
4 |
Data: Pa?dziernik 07 2007 21:33:26 | Temat: Re: Run Warsaw - fatalna organizacja ruchu. | Autor: masti |
Dnia pięknego 2007-10-07 o 21:15:43 osobnik zwany Etanol wystukał:
masti pisze:
> Dnia pięknego 2007-10-07 o 20:38:44 osobnik zwany Etanol wystukał:
>
>
> > Wkurzyło mnie to że nie było żadnej informacji na drodze że są jakieś
> > ograniczenia w ruchu.
>
> a gazet czy internetu nie czytasz? Bo o Run Warsaw trąbili od dawna.
>
>
Jak jestem 12 godzin poza domem to mi się już nie chce nic czytać.
Jedynie co to słucham antyradia bo co pół godziny podają informacje
o korkach ale w soboty i niedziele nie podają takich informacji.
to sam sobie odpowiedziałeś :)
--
mst <at> gazeta <.> pl
Mercury Villager 3.0 V6 '95, Ford Mondeo 1.8 '05 (DC)
"- Mam lęk gruntu - Chyba wysokości? - Wiem co mówię. To grunt zabija!."
Terry Pratchett
5 |
Data: Pa?dziernik 07 2007 22:21:34 | Temat: Re: Run Warsaw - fatalna organizacja ruchu. | Autor: Axel |
"masti" wrote in message
Wkurzyło mnie to że nie było żadnej informacji na drodze że są jakieś
ograniczenia w ruchu.
a gazet czy internetu nie czytasz? Bo o Run Warsaw trąbili od dawna.
Jak jestem 12 godzin poza domem to mi się już nie chce nic czytać.
Jedynie co to słucham antyradia bo co pół godziny podają informacje
o korkach ale w soboty i niedziele nie podają takich informacji.
to sam sobie odpowiedziałeś :)
Wcale nie. To naprawde nie jest olbrzymi koszt postawienie kilkunastu tablic
z informacja na temat objazdu. Zwlaszcza, ze wtedy sluzby porzadkowe mialyby
mniej roboty.
Nie wszyscy musza wiedziec, ze cos sie w miescie dzieje, zwlaszcza
zamiejscowi.
--
Axel
6 |
Data: Pa?dziernik 07 2007 23:54:06 | Temat: Re: Run Warsaw - fatalna organizacja ruchu. | Autor: Maciek |
Axel pisze:
Nie wszyscy musza wiedziec, ze cos sie w miescie dzieje, zwlaszcza zamiejscowi.
Popieram. Ja miejscowy, ale jakoś nie przywykłem do tego, żeby przed wyjazdem na miasto studiować gazety/tv, czy przypadkiem jakiegoś biegu nie zorganizują. I dziś wpiep*yłem się w tunel na Wisłostradzie, bo żadnemu skur*ielowi nie chciało się postawić tablic o zalecanych objazdach, bo jest jakaś impreza na mieście. Za to dowiedziałem się, że można cały ruch z Wisłostrady w kierunku Wilanowa zwęzić najpierw do dwóch pasów, potem do jednego a następnie skierować na most Poniatowskiego. Pomysł zaiste genialny - prawie godzina w tunelu to niezapomniane przeżycie.
--
Pozdrawiam
Maciek
7 |
Data: Pa?dziernik 08 2007 10:32:15 | Temat: Re: Run Warsaw - fatalna organizacja ruchu. | Autor: Jan Kowalski |
Użytkownik "masti" napisał w wiadomości
Dnia pięknego 2007-10-07 o 20:38:44 osobnik zwany Etanol wystukał:
Wkurzyło mnie to że nie było żadnej informacji na drodze że są jakieś
ograniczenia w ruchu.
a gazet czy internetu nie czytasz? Bo o Run Warsaw trąbili od dawna.
Cieszy mnie to. Ale dojazd do szpitala na Czerniokowskiej był _mocno_
utrudniony. Na Solec też nie było łatwo dojechać.
| | | | | |