Grupy dyskusyjne   »   SC 1.1 + LPG - prychanie

SC 1.1 + LPG - prychanie



1 Data: Kwiecien 26 2007 11:42:37
Temat: SC 1.1 + LPG - prychanie
Autor: denes 

Witam.
Podczas jazdy bez gazu na biegu (tzw. hamowanie silnikiem)
slychac caly czas co ok. 5-10 sekund takie prychniecie,
kaszlniecie, no moze klasniecie. Takie jakby delikatne
wystrzaly.
Nie ma tego jak przelacze sie na benzyne. Co moze byc
tego przyczyna? Kojarzy mi sie to ze zle ustawionym
zaplonem w maluchu, no ale to nie maluch i do tego
na benzynie nic sie nie dzieje...



2 Data: Kwiecien 27 2007 09:22:53
Temat: Re: SC 1.1 + LPG - prychanie
Autor: ici 


..

Podczas jazdy bez gazu na biegu (tzw. hamowanie silnikiem)
slychac caly czas co ok. 5-10 sekund takie prychniecie,
kaszlniecie, no moze klasniecie. Takie jakby delikatne
wystrzaly.
Nie ma tego jak przelacze sie na benzyne. Co moze byc
tego przyczyna? Kojarzy mi sie to ze zle ustawionym
zaplonem w maluchu, no ale to nie maluch i do tego
na benzynie nic sie nie dzieje...

Pewno niedopalona benzyna w tłumiku. Gaz się nie zbiera, więc nie strzela.
O ile pamiętam powodem w Maluchu były:
- za późny zapłon !!!
- jak juz zapłon nie pomagał to rozkalibrowana dziura od przepustnicy w
gaźniku, zawiasem przepustnicy brał lewe powietrze.
- ciężką noga jak zalewało silniczek paliwem.

Radzę zacząć od spr zapłonu.
ici

3 Data: Kwiecien 27 2007 12:46:19
Temat: Re: SC 1.1 + LPG - prychanie
Autor: denes 

Dzieki.

Pewno niedopalona benzyna w tłumiku. Gaz się nie zbiera, więc nie strzela.
Problem w tym, ze to sie dzieje tylko podczas jazdy na LPG
i to niezaleznie czy dopiero sie przelaczylem czy jade na gazie
od godziny.

4 Data: Kwiecien 29 2007 13:27:44
Temat: Re: SC 1.1 + LPG - prychanie
Autor: ici 


Użytkownik "denes"  napisał w wiadomości

Dzieki.
Pewno niedopalona benzyna w tłumiku. Gaz się nie zbiera, więc nie
strzela.
Problem w tym, ze to sie dzieje tylko podczas jazdy na LPG
i to niezaleznie czy dopiero sie przelaczylem czy jade na gazie
od godziny.

No fakt niedoczytałem najważniejszego: tylko gaz - sorki.
Na "gazie" nie jeżdżę, jestem abstynentem.:-)

A poważnie, to dla mnie kolejny argument na to, że jeśli silnik
skonstruowano na benzynę, to papranie w nim gazu nie wychodzi mu najlepiej.
Tymbardziej jeśli to prosta, tania instalacja.

Sprawdziłem sam na swojej żonie jak spaprała Hyundaja Pony 1,5 "tanim"
gazem.
Oczywiście wybrała najtańszego paproka w jakiejś zabitej dechami wsi, bo 200
czy 300 zł taniej od reszty. I oczywiście była dumna z siebie, że to taka
okazja!
Umocował mi reduktor do zbiornika spryskiwacza!!! O mało co wymieniał bym
plastikowy pojemnik, Na dodatek na łączonych jedną śrubą po środku 2-ch
płaskownikach! W efekcie póki nie zajrzałem trzymało się to na słowo honoru,
głównie na miedzianych rurkach, bo uchwyt od spryskiwacza oczywisie się
urwał po pierwszych km, a płaskowniki wytelepały się w scyzoryk na
poluzowanej śrubie.
W efekcie ani wolnych obrotów (są tylko średnie), ani stabilnej jazdy, i
zawsze coś się dzieje do dziś a regulacje pomagają do następnego
dnia/tygodnia. A poprzednio na bezynie przeleciałem nim 100 tys. bez żadnych
problemów. A silniczek chodził jak zegarek (silnik od Mitsubishi).
W kolejnych 50 tys. totalnie go zarżnęła i teraz chce nowego samochodu :-).

5 Data: Kwiecien 29 2007 17:35:31
Temat: Re: SC 1.1 + LPG - prychanie
Autor: Adam 

ici napisał(a):

A poważnie, to dla mnie kolejny argument na to, że jeśli silnik skonstruowano na benzynę, to papranie w nim gazu nie wychodzi mu najlepiej.
Tymbardziej jeśli to prosta, tania instalacja.

Gdyby benzyniaka zalewać kiepską benzyną, a gaźnik (albo komputer) rozregulować albo założyć jakieś tanie ustrojstwo (albo drogie, widzę często problemy z AISANem), to benzynowy silnik też by się źle zachowywał.
Wszystko będzie działać, jeśli jest dobrej jakości. Dlatego wolałem zawsze wydać więcej, ale oszczędzić sobie w przyszłości ciągłego jeżdżenia na regulację - gaz zakładałem w dobrej firmie (Nagaz Stefanowski w Łodzi), a instalacja była markowa (Lovato albo Landirenzo). I z gazem nie było problemów.

--

http://adam.bukowski.prv.pl

6 Data: Kwiecien 30 2007 08:50:12
Temat: Re: SC 1.1 + LPG - prychanie
Autor: denes 

Co do samego gazu to tez nie moge narzekac, jak na razie zrobilem
na gazie 60 tys. i nie bylo zadnych problemow. Instalacje mam Tartarini
zakladana w ASO Fiata. Pewnie nie jest najlepiej, ale totalnej fuszery
tez nie odwalili ;) No nic, czas sie zatem wybrac do jakiegos
gazownika. Nie wiem, czy czasem na to nie ma wplywu rowniez
pekniety tlumik (przezarla go rdza), ktory tez od razu sobie zrobie.

Dzieki, pozdrawiam

7 Data: Kwiecien 30 2007 11:08:56
Temat: Re: SC 1.1 + LPG - prychanie
Autor: Adam 

denes napisał(a):

na gazie 60 tys. i nie bylo zadnych problemow. Instalacje mam Tartarini
zakladana w ASO Fiata. Pewnie nie jest najlepiej, ale totalnej fuszery
tez nie odwalili ;) No nic, czas sie zatem wybrac do jakiegos
gazownika. Nie wiem, czy czasem na to nie ma wplywu rowniez
pekniety tlumik (przezarla go rdza), ktory tez od razu sobie zrobie.

To w pierwszej kolejności zrób tłumik.
Dobieranie (regulację) parametrów instalacji gazowej wykonuje się na podstawie analizy spalin. Jeśli tłumik jest dziurawy, to zaburza odczyty analizatora spalin.
A do gazownika warto jechać.

--

Adam
Uno 999 ccm, 1993 r., gaźnik, LPG

8 Data: Maj 02 2007 21:23:53
Temat: Re: SC 1.1 + LPG - prychanie
Autor: Jerry 


Użytkownik "denes"  napisał w wiadomości

Witam.
Podczas jazdy bez gazu na biegu (tzw. hamowanie silnikiem)
slychac caly czas co ok. 5-10 sekund takie prychniecie,
kaszlniecie, no moze klasniecie. Takie jakby delikatne
wystrzaly.
Nie ma tego jak przelacze sie na benzyne. Co moze byc
tego przyczyna? Kojarzy mi sie to ze zle ustawionym
zaplonem w maluchu, no ale to nie maluch i do tego
na benzynie nic sie nie dzieje...

A jaką masz instalacje? której generacji? Jak II-ga to po prostu auto cało
czas dostaje gaz nawet podczas hamowania silnikiem - pewnie zapłon wtedy
jest bardzo późny.
Na benzynie podczas hamowania silnikiem komputer po prostu odcina paliwo
(wtryski nie podają),
Mam identycznie w moim kancie napędzanym silniczkiem 1.6 z poldka na wtrysku
(mono)

Jerry

9 Data: Maj 07 2007 09:22:53
Temat: Re: SC 1.1 + LPG - prychanie
Autor: denes 

A jaką masz instalacje? której generacji? Jak II-ga to po prostu auto cało
Instalacja faktycznie II generacji, chociaz silnik z wielopunktowym wtryskiem. Instalacja Tartarini.

10 Data: Maj 07 2007 09:23:49
Temat: Re: SC 1.1 + LPG - prychanie
Autor: denes 


A jaką masz instalacje? której generacji? Jak II-ga to po prostu auto cało czas dostaje gaz nawet podczas hamowania silnikiem - pewnie zapłon wtedy jest bardzo późny.
To co, nie warto hamowac silnikiem w takiej instalacji?

11 Data: Maj 08 2007 11:44:45
Temat: Re: SC 1.1 + LPG - prychanie
Autor: jerry 

denes wrote:

A jaką masz instalacje? której generacji? Jak II-ga to po prostu
auto cało czas dostaje gaz nawet podczas hamowania silnikiem -
pewnie zapłon wtedy jest bardzo późny.
To co, nie warto hamowac silnikiem w takiej instalacji?

ja jak jest długa górka to z nerwów na benzyne przełaczam :D nie wiem czy
jest taniej - ale jest ciszej :D

nie masz tam komputera "gazowego" i silnika krokowego na wężu od gazu? Może
takie cuś by pomogło - ale nie wiem... koszt założenia takiego ustrojstwa to
ponoc okolice 500zł.

Ja sie kiedyś zastanawiałem czy nie zamontowac czegoś co odcina gaz jeśli
mam zamknietą przepustnice i obroty ponat 2500 - w sumie powinno sie dać
takie cuś zrealizować stosunkowo prosto, niestety zasilanie gazem posiada
pewne "opóźnienia" - musi wypalić gaz z reduktora przy wyłaczeniu (do
przeżycia) niestety zanim zacznie podawać musi też reduktor "napełnić" -
wiec reakcja przy szybkim depnięciu w gaz może by z lekka opóźniona a przy
wyluzowaniu istnieje możliwość zgasnięcia....
Jeden ze znajomych miał załozony dodatkowy wyłacznik - podczas jazdy z górki
podnosił pedał gazu nogą i "wyłaczał" gaz - nie wydaje mi sie to bezpieczna
opcją....

Jerry

SC 1.1 + LPG - prychanie



Grupy dyskusyjne