Pożyczyłem auto i.. "ma za dużego kopa na wstecznym"
i wylądowało na słupie (słup z lampą cały).

tylko jest kreska na całej wysokości tylnej klapy (+zderzak
trochę widać na plastikach + pewnie w środku ramka i tablica
rej. skasowana).

wgniecione na klapie około 6mm i zdrapany ocynk - rdza już wyłazi
- jak się to naprawia ?

tz. czy się to w ogóle da naprawić czy klapę wymieniać ?

teraz i tak czasu nie mam - za jakieś 3 mc się tym może zajmę,
jak mi się tematów więcej nazbiera (naprawić lpg bo nie ma - popsuło
się po regulacji, klapa, zderzak, i czujnik temperatury w fotelu)

Pozdrawiam!

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

 Michał wrote:

Pożyczyłem auto i.. "ma za dużego kopa na wstecznym"
i wylądowało na słupie (słup z lampą cały).

tylko jest kreska na całej wysokości tylnej klapy (+zderzak
trochę widać na plastikach + pewnie w środku ramka i tablica
rej. skasowana).

Upolowac na allegro taka sama co do koloru, ocenic po fotkach zadzwonic zapytac i odebrac osobiscie bo czaso/gesto zlomiarze leca w ch... i ci wysla taka sama klape jak masz :)
No i wymienic, troche zabawy z kablami pewnie bedzie no ale do zrobienia.

Odpada koszt lakierowania, klepania a zrobic to dobrze trzeba umiec (da sie, da sie w ASO robili mi drzwi i sladu nie ma, 6lat od naprawy nadal sladu nie ma - zrobili to dobrze). W innym aucie zlazil mi lakier juz po roku od naprawy (nie w ASO).