Grupy dyskusyjne   »   [prawo] Samochód po zmar³ym :(

[prawo] Samochód po zmar³ym :(



1 Data: Pa?dziernik 23 2007 21:55:11
Temat: [prawo] Samochód po zmar³ym :(
Autor: Kali 

Hi!

Ciê¿ko o tym pisaæ, ale niedawno odszed³ mój tata :(
Pozostawi³ po sobie m. in. samochód. Mi on nie potrzebny. Mojej mamie te¿. K³opot tylko, a i szkoda aby siê marnowa³.
Jak od strony formalno-prawnej nale¿y post±piæ aby móc go sprzedaæ czy cokolwiek?
Ma kto¶ z Was sprawdzone do¶wiadczenia w tej materii? Nie mam do tego g³owy ale co¶ z tym fantem muszê zrobiæ.

Pa!
Kali



2 Data: Pa?dziernik 23 2007 22:00:49
Temat: Re: [prawo] Samochód po zmar³ym :(
Autor: Tomasz Pyra 

Kali pisze:

Ciê¿ko o tym pisaæ, ale niedawno odszed³ mój tata :(

Serdeczne wyrazy wspó³czucia dla Ciebie i Twojej rodziny.

Jak od strony formalno-prawnej nale¿y post±piæ aby móc go sprzedaæ czy cokolwiek?

Najpierw trzeba odziedziczyæ - czyli postêpowanie spadkowe musi siê zakoñczyæ.
Nastêpnie wszyscy spadkobiercy podpisuj± umowê kupna-sprzeda¿y z kupuj±cym.

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

3 Data: Pa?dziernik 23 2007 22:09:38
Temat: Re: [prawo] Samochód po zmar³ym :(
Autor: Kali 

Tomasz Pyra pisze:

Kali pisze:

Ciê¿ko o tym pisaæ, ale niedawno odszed³ mój tata :(

Serdeczne wyrazy wspó³czucia dla Ciebie i Twojej rodziny.


Dziêkujê

Jak od strony formalno-prawnej nale¿y post±piæ aby móc go sprzedaæ czy cokolwiek?

Najpierw trzeba odziedziczyæ - czyli postêpowanie spadkowe musi siê zakoñczyæ.
Nastêpnie wszyscy spadkobiercy podpisuj± umowê kupna-sprzeda¿y z kupuj±cym.


Wiesz, ni w z±b nie wiem jak to siê robi. Gdzie i co komu zg³osiæ. Potrzebujê bardziej ³opatologicznie :/

Pa!
Kali

4 Data: Pa?dziernik 23 2007 22:19:47
Temat: Re: [prawo] Samochód po zmar³ym :(
Autor: KZ 

Kali wrote:

Wiesz, ni w z±b nie wiem jak to siê robi. Gdzie i co komu zg³osiæ.
Potrzebujê bardziej ³opatologicznie :/

Do s±du - niezbêdna jest sprawa s±dowa w celu orzeczenia spadku.

--
Pozdrowienia,
KZ

5 Data: Pa?dziernik 23 2007 22:25:31
Temat: Re: [prawo] Samochód po zmar³ym :(
Autor: Tomasz Pyra 

Kali pisze:

Najpierw trzeba odziedziczyæ - czyli postêpowanie spadkowe musi siê zakoñczyæ.
Nastêpnie wszyscy spadkobiercy podpisuj± umowê kupna-sprzeda¿y z kupuj±cym.


Wiesz, ni w z±b nie wiem jak to siê robi. Gdzie i co komu zg³osiæ. Potrzebujê bardziej ³opatologicznie :/

W sprawie szczegó³ów proponujê grupê pl.soc.prawo, najlepiej od razu archiwum (temat spadków przewija siê tam do¶æ czêsto).

Postêpowanie spadkowe nie bêdzie dotyczy³o tylko samochodu, bo po³owa rzeczy bêd±cych wspóln± w³asno¶ci± Twoich rodziców równie¿ wchodzi w sk³ad masy spadkowej (np. mieszkanie).

Samo postêpowanie toczy siê ró¿nie w zale¿no¶ci od tego czy by³ testament, czy bêdzie dziedziczenie ustawowe, czy bêd± jakie¶ rodzinne pretensje do maj±tku itp. itd. Wiêc polecam od razu grupê o prawie - tam   uzyskasz lepsz± pomoc.

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

6 Data: Pa?dziernik 23 2007 22:28:14
Temat: Re: [prawo] Samochód po zmar³ym :(
Autor: Kali 

Tomasz Pyra pisze:

Kali pisze:

Najpierw trzeba odziedziczyæ - czyli postêpowanie spadkowe musi siê zakoñczyæ.
Nastêpnie wszyscy spadkobiercy podpisuj± umowê kupna-sprzeda¿y z kupuj±cym.


Wiesz, ni w z±b nie wiem jak to siê robi. Gdzie i co komu zg³osiæ. Potrzebujê bardziej ³opatologicznie :/

W sprawie szczegó³ów proponujê grupê pl.soc.prawo, najlepiej od razu archiwum (temat spadków przewija siê tam do¶æ czêsto).

Postêpowanie spadkowe nie bêdzie dotyczy³o tylko samochodu, bo po³owa rzeczy bêd±cych wspóln± w³asno¶ci± Twoich rodziców równie¿ wchodzi w sk³ad masy spadkowej (np. mieszkanie).

Samo postêpowanie toczy siê ró¿nie w zale¿no¶ci od tego czy by³ testament, czy bêdzie dziedziczenie ustawowe, czy bêd± jakie¶ rodzinne pretensje do maj±tku itp. itd. Wiêc polecam od razu grupê o prawie - tam  uzyskasz lepsz± pomoc.

Hi!

Dziêkujê za poradê.
Jutro poszperam na pl.soc.prawo
Sorka za zamieszanie.

Pa!
Kali

7 Data: Pa?dziernik 23 2007 23:46:29
Temat: Re: [prawo] Samochód po zmar³ym :(
Autor: Adam P³aszczyca 

On Tue, 23 Oct 2007 22:28:14 +0200, Kali  wrote:

Dziêkujê za poradê.
Jutro poszperam na pl.soc.prawo
Sorka za zamieszanie.

A jeszcze lepiej - od¿a³owaæ parê z³otych i pój¶c na porade do
prawnika.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

8 Data: Pa?dziernik 25 2007 10:30:31
Temat: Re: [prawo] Samochód po zmar³ym :(
Autor: Karolek 


U¿ytkownik "Tomasz Pyra"  napisa³ w wiadomo¶ci

Kali pisze:

Ciê¿ko o tym pisaæ, ale niedawno odszed³ mój tata :(

Serdeczne wyrazy wspó³czucia dla Ciebie i Twojej rodziny.

Jak od strony formalno-prawnej nale¿y post±piæ aby móc go sprzedaæ czy cokolwiek?

Najpierw trzeba odziedziczyæ - czyli postêpowanie spadkowe musi siê zakoñczyæ.
Nastêpnie wszyscy spadkobiercy podpisuj± umowê kupna-sprzeda¿y z kupuj±cym.

Zanim sprzedasz to musisz jeszcze do skarbowki sie wybrac, zlozyc tam ile tego spadku, zaplacic podatek i dopiero wtedy mozesz oficjalnie go sprzedac.
Mi sie udalo jednak bez tego etapu i zeby pozniej wyjsc jakos z tej sytuacji musialem nie zglaszac, ze w spadku bylo jeszcze auto.
Teorytycznie w skarbowce powiedzieli ze nie powinno sie dac wyrejestrowac/zarejestrowac tego auta bez papieru ze skarbowki, w praktyce wyszlo inaczej :>




Karolek

9 Data: Pa?dziernik 25 2007 10:55:31
Temat: Re: [prawo] Samochód po zmar³ym :(
Autor: Cavallino 


U¿ytkownik "Karolek"  napisa³ w wiadomo¶ci news:

Zanim sprzedasz to musisz jeszcze do skarbowki sie wybrac, zlozyc tam ile tego spadku, zaplacic podatek i dopiero wtedy mozesz oficjalnie go sprzedac.

Zap³aciæ podatek nie - podatek od spadków w przypadku z³o¿enia deklaracji ju¿ nie istnieje.

10 Data: Pa?dziernik 25 2007 11:13:06
Temat: Re: [prawo] Samochód po zmar³ym :(
Autor: Karolek 


U¿ytkownik "Cavallino"  napisa³ w wiadomo¶ci

Zap³aciæ podatek nie - podatek od spadków w przypadku z³o¿enia deklaracji ju¿ nie istnieje.

Fakt, masz calkowita racje :>
Zapomnialem, ze to bylo juz rok temu i sie nie zalapalem na ta nowa ustawe :/




Karolek

11 Data: Pa?dziernik 25 2007 14:07:51
Temat: Re: [prawo] Samochód po zmar³ym :(
Autor: Boombastic 

Zap³aciæ podatek nie - podatek od spadków w przypadku z³o¿enia deklaracji ju¿ nie istnieje.

To zale¿y kiedy zmar³ spadkodawca i jesli dobrze pamiêtam od stopnia pokrewiestwa. Dla osób obcych chyba pozosta³ podatek, ale nie jestem tego pewny.

12 Data: Pa?dziernik 23 2007 22:19:15
Temat: Re: [prawo] Samochód po zmar³ym :(
Autor: Roki 

Hi!

Ciê¿ko o tym pisaæ, ale niedawno odszed³ mój tata :(
Pozostawi³ po sobie m. in. samochód. Mi on nie potrzebny. Mojej mamie te¿.
K³opot tylko, a i szkoda aby siê marnowa³.
Jak od strony formalno-prawnej nale¿y post±piæ aby móc go sprzedaæ czy
cokolwiek?
Ma kto¶ z Was sprawdzone do¶wiadczenia w tej materii? Nie mam do tego
g³owy ale co¶ z tym fantem muszê zrobiæ.

Proponujê grupê pl.soc.prawo

Czy tata zostawi³ testament?
Je¿eli nie zostawi³ to trzeba do s±du rejonowego, w³a¶ciwego ze wzglêdu na
miejsce zamieszkania taty z³o¿yæ wniosek o nabycie spadku po zmar³ym.
Gotowy wniosek ¶ci±gniesz z internetu albo we¼miesz z s±du.
Trzeba wypisaæ, do³±czyæ skrócony akt zgonu zmar³ego, akty urodzenia
spadkobierców, do³±czyæ znaczek skarbowy za 50z³ i wys³aæ do s±du
(ewentualnie z³o¿yæ osobi¶cie).

13 Data: Pa?dziernik 23 2007 22:25:19
Temat: Re: [prawo] Samochód po zmar³ym :(
Autor: Kali 

Roki pisze:


Proponujê grupê pl.soc.prawo
Dziêki, nie ma g³owy do tego ale faktycznie, skorzystam. Jutro .

Czy tata zostawi³ testament?
Je¿eli nie zostawi³ to trzeba do s±du rejonowego, w³a¶ciwego ze wzglêdu na miejsce zamieszkania taty z³o¿yæ wniosek o nabycie spadku po zmar³ym.
Gotowy wniosek ¶ci±gniesz z internetu albo we¼miesz z s±du.
Trzeba wypisaæ, do³±czyæ skrócony akt zgonu zmar³ego, akty urodzenia spadkobierców, do³±czyæ znaczek skarbowy za 50z³ i wys³aæ do s±du (ewentualnie z³o¿yæ osobi¶cie).

A ¿e sprawa sta³a siê nagle to ¿adnego testamentu nie ma.
Ale dziêki za jaki¶ punkt zaczepienia.
Sorka, sko³owany jestem ale nie pomy¶la³em o googlach.
Poszperam jeszcze w tym temacie. Ale jakby komu¶ siê co¶ w tym temacie nasunê³o bêdê braaardzo wdziêczny.

Pa!
Kali

14 Data: Pa?dziernik 23 2007 22:26:47
Temat: Re: [prawo] Samochód po zmar³ym :(
Autor: michal 

Witam
Kali pisze:

Ma kto¶ z Was sprawdzone do¶wiadczenia w tej materii? Nie mam do tego g³owy ale co¶ z tym fantem muszê zrobiæ.


Najprostsza metoda to spisaæ umowê kupna-sprzeda¿y z dat± wcze¶niejsz± ni¿ data ¶mierci ojca. Niezbyt elegancka metoda ale chyba naj³atwiejsza.

Pozdrawiam
margines

15 Data: Pa?dziernik 23 2007 22:40:10
Temat: Re: [prawo] Samochód po zmar³ym :(
Autor: Cavallino 


U¿ytkownik "michal"  napisa³ w wiadomo¶ci

Witam
Kali pisze:

Ma kto¶ z Was sprawdzone do¶wiadczenia w tej materii? Nie mam do tego g³owy ale co¶ z tym fantem muszê zrobiæ.


Najprostsza metoda to spisaæ umowê kupna-sprzeda¿y z dat± wcze¶niejsz± ni¿ data ¶mierci ojca. Niezbyt elegancka metoda ale chyba naj³atwiejsza.

I karalna jakby co, ca³kiem mocno.

16 Data: Pa?dziernik 23 2007 22:55:46
Temat: Re: [prawo] Samochód po zmar³ym :(
Autor: michal 

Witam
Cavallino pisze:

I karalna jakby co, ca³kiem mocno.

Teoretycznie. Praktycznie to nikt tego nie bêdzie sprawdza³.

Pozdrawiam
margines

17 Data: Pa?dziernik 23 2007 23:01:46
Temat: Re: [prawo] Samochód po zmar³ym :(
Autor: Alex81 

In article  
says...

> I karalna jakby co, ca³kiem mocno.

Teoretycznie. Praktycznie to nikt tego nie bêdzie sprawdza³.

Sk±d¿e znowu.

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI

18 Data: Pa?dziernik 24 2007 09:58:27
Temat: Re: [prawo] Samochód po zmar³ym :(
Autor: Cavallino 


U¿ytkownik "michal"  napisa³ w wiadomo¶ci

Witam
Cavallino pisze:

I karalna jakby co, ca³kiem mocno.

Teoretycznie. Praktycznie to nikt tego nie bêdzie sprawdza³.

No chyba ¿e akurat sprawdzi, bo co¶ bêdzie nie tak i ¶wiat zza kratek bêdziesz ogl±da³.

19 Data: Pa?dziernik 23 2007 22:55:38
Temat: Re: [prawo] Samochód po zmar³ym :(
Autor: R2r 

michal pisze:


Najprostsza metoda to spisaæ umowê kupna-sprzeda¿y z dat± wcze¶niejsz± ni¿ data ¶mierci ojca. Niezbyt elegancka metoda ale chyba naj³atwiejsza.
Musia³by byæ idiot± ¿eby co¶ takiego zrobiæ a drugim idiot± musia³by byc kupuj±cy. Jaja sobie robisz, a kolega pyta powa¿nie.

--
Pozdrawiam? Artur.
________________________________________________________

20 Data: Pa?dziernik 23 2007 22:39:25
Temat: Re: [prawo] Samochód po zmar³ym :(
Autor: Cavallino 


U¿ytkownik "Kali"  napisa³ w wiadomo¶ci

Hi!

Ciê¿ko o tym pisaæ, ale niedawno odszed³ mój tata :(
Pozostawi³ po sobie m. in. samochód. Mi on nie potrzebny. Mojej mamie te¿. K³opot tylko, a i szkoda aby siê marnowa³.
Jak od strony formalno-prawnej nale¿y post±piæ aby móc go sprzedaæ czy cokolwiek?

Poczekaæ na wyrok s±du, a potem zrobiæ co siê podoba.

21 Data: Pa?dziernik 23 2007 23:45:36
Temat: Re: [prawo] Samochód po zmar³ym :(
Autor: Adam P³aszczyca 

On Tue, 23 Oct 2007 21:55:11 +0200, Kali  wrote:

Jak od strony formalno-prawnej nale¿y post±piæ aby móc go sprzedaæ czy
cokolwiek?

Po pierwsze przeprowadziæ w s±dzie sprawê spadkow±. Ustaliæ co wchodzi
w sk³ad masy spadkowej, nastepnie spadek nabyæ z dobrodziejstwem
inwentarza, czyli jesli by sie okaza³o, ¿e s± jakie¶ obci±¿enia
spadku, to odpowiadacie do wysoko¶ci spadku.

Od tego momentu spadkobiercy staj± siê wspó³w³a¶cicielami maj±tku, w
tym samochodu i mog± nim dysponowaæ. Najlepiej jak najpierw osoby
które maj± udzia³y podaruj± je jednemu wspó³w³a¶cicielowi, a ten wtedy
auto mo¿e sprzedaæ.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

22 Data: Pa?dziernik 24 2007 06:04:13
Temat: Re: Samochód po zmar³ym :(
Autor: MHM 

On 23 Pa¼, 21:55, Kali  wrote:

Jak od strony formalno-prawnej nale¿y post±piæ aby móc go sprzedaæ czy
cokolwiek?
Ma kto¶ z Was sprawdzone do¶wiadczenia w tej materii? Nie mam do tego
g³owy ale co¶ z tym fantem muszê zrobiæ.

Ja przerabialem z autem po ojczymie. Musi odbyc sie sprawda sadowa o
przejecie spadku przez uprawnionych. W przypadku auta dobrze bybylo
jakby wszyscy uprawnieni do kawalka auta sie zrzekli swojej czesci
auta na jedna osobe (ciebie albo matke). Nastepnie moze ta osoba
sprzedac auto legalnie i bez problemu. Bodajze w ciagu 30 dni od daty
wyroku spadkowego mozna sprzedac auto bez koniecznosci
przerejestrowania na spadkobierce. Po 30 dniach nalezy auto
zerejestrowac.

W zaleznosci od szybkosci sadu i upierdliwosci spadkobiercow sprawa
spadkowa moze trwac od kilku (2-3) miesiecy do kilku lat.

--
MHM

23 Data: Pa?dziernik 24 2007 15:18:46
Temat: Re: Samochód po zmar³ym :(
Autor: J.F. 

On Wed, 24 Oct 2007 06:04:13 -0700,  MHM wrote:

Ja przerabialem z autem po ojczymie. Musi odbyc sie sprawda sadowa o
przejecie spadku przez uprawnionych. W przypadku auta dobrze bybylo
jakby wszyscy uprawnieni do kawalka auta sie zrzekli swojej czesci
auta na jedna osobe (ciebie albo matke).

Chyba lepiej matke, bo ona ma polowe tytulem wspolwlasnosci
malzenskiej. Druga polowa podlega spadkowi.

J.

24 Data: Pa?dziernik 24 2007 17:39:44
Temat: Re: Samochód po zmar³ym :(
Autor: Jerry 


Uzytkownik "J.F."  napisal w wiadomosci

On Wed, 24 Oct 2007 06:04:13 -0700,  MHM wrote:
Ja przerabialem z autem po ojczymie. Musi odbyc sie sprawda sadowa o
przejecie spadku przez uprawnionych. W przypadku auta dobrze bybylo
jakby wszyscy uprawnieni do kawalka auta sie zrzekli swojej czesci
auta na jedna osobe (ciebie albo matke).

Chyba lepiej matke, bo ona ma polowe tytulem wspolwlasnosci
malzenskiej. Druga polowa podlega spadkowi.

Ja nie wiem czy oni sie moga zrzec... na pewno nie na pierwszej rozprawie
spadkowej - bo jesli sie "zrzekna" na pierwszej to ich udzialy przejda na
ich dzieci i dopiero bedzie przesrane...

Najprosciej - ale wymaga to "ludzi" - aby po pierwszej rozprawie wszyscy
zrobili darowizne na matke lub jednego ze spadkobierców i gotowe.

Ja tak zalatwilem sprawe auta po ojcu - tylko u mnie poza autem bylo jeszcze
troche "ziemi" która byla na matke mojego ojca i babke - wiec prosto po
rozprawie poszlismy do notariusza tam sie spisalo zgrabne upowaznienie mnie
do dzialania w imieniu siostry (coby sie nie musiala wozic przy prostowaniu
zaleglosci) a potem sam sobie w jej imieniu podarowalem udzialy w aucie.....
Chcialem zeby ona je wziela, ale skoro nie chciala ... a potem przez póltora
roku prostowalem swoje udzuialy w dwóch dzialeczkach....

Jerry

[prawo] Samochód po zmar³ym :(



Grupy dyskusyjne