Samochody bez PJ
1 | Data: Grudzien 13 2013 16:11:02 |
Temat: Samochody bez PJ | |
Autor: | Za granicą widziałem sporo takich małych popierdółek. Jak z ciekawosci zapytałem po co komu motorower z dachem to aborygen odpowiedział że jeżdzą nimi dzieciaki ale i ludzie starzy albo nałogi co im zabrali PJ. Jak to w Polsce jest z takimi malutkimi samochodami. Bo jak by było można takimi na kartę rowerową jeździć to cała ustawa o badaniach żeby niby starzy ich nie zaliczali warta funt gówna pod podeszwą. Przeciętny siedemdziesięciolatek potrzebuje pojechać do lekarza, do marketu a nie przez pół Polski na narty do Zakopanego. Nie ukrywam że sporo tych malutkich samochodzików co widziałem to kasztany były.. Ale kilka rodzyneczków tez widziałem. 2 |
Data: Grudzien 14 2013 09:07:08 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: J.F. | Dnia Fri, 13 Dec 2013 16:11:02 -0800 (PST), Za granicą widziałem sporo takich małych popierdółek. Jak z Sa. tylko trzeba uwazac jak zarejestruja - samochod, motorower, quad, .... rower elektryczny moze byc ciekawy, wozek inwalidzki. Bo jak by było można takimi na kartę rowerową jeździć Kart rowerowych juz nie ma, tzn tylko dla mlodziezy wymagane. Sad moze tez zabronic jazdy rowerem ... :-) to cała ustawa o badaniach żeby niby starzy ich nie zaliczali warta Ale tez te pojazdy wolne, male i dlatego PJ nie potrzebne. J. 3 |
Data: Grudzien 14 2013 10:13:08 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: ToMasz | W dniu 14.12.2013 01:11, pisze: Za granicą widziałem sporo takich małych popierdółek.Są takie jeździdełka. 50cm pojemności, 45km/h i zarejestrowane jako motorower. (potem możesz wsadzić większy silnik) Ogrzewanie z tłumika, hałas, niewygody - to powoduje ze lepiej mieć pełnoletniego golfa na gaz. ToMasz PS. PRzez przypadek poruszyłeś temat, w którym widać rozgraniczenie dwóch gatunków dupowozów. pierwszy to taki którym wygodnie przejedziesz ze śląska nad morze, a drugi którym pojedziesz z domu do Tesko. Powoli zaczynamy dostrzegać różnice, ale baardzo powoli. Jeśli będzie więcej ludzi wymagających dojazdu z domu do teskko, i ktoś mądry przerzuci pojazdy elektryczne z grupy niedoszłych krążowników szos, do grupy mikrusów o zasiegu 10km - wtedy ruszy rynek tanich elektryków. 4 |
Data: Grudzien 14 2013 11:02:43 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: sqlwiel | W dniu 2013-12-14 10:13, ToMasz pisze: PS. Spoko... urzędnicy wszystko spieprzą. Jak się upowszechni, to bądź pewien, że urzędnicy wprowadzą PJ, DR, coroczny przegląd, OC i inne opłaty. Dupowozy motorowerkowe, elektryczne, czy (chyba nawet?) obudowane wymagają kasku. I tu jest pierwsza dupa. Taki kask zawadza. No - można przypinać do motorka. Poza tym - w upał jest cholernie niewygodny, a odkryty piździk właśnie latem ma najwięcej zalet. Dalej - trzeba to gdzieś trzymać. Piździk-motorower ciężko już jest wtargać po schodach choćby do/z piwnicy, no - chyba, że bardzo lekki albo piwnica/komórka jest na poziomie ulicy. Jeśli będzie stał na parkingu, to długo nie postoi, bo można wstawić do dostawczaka, albo gówniarz "a, kopnę se". Pozostaje rower, ze wszystkimi wadami, ale jak na razie bez obowiązkowego kasku. Mam rower na 30-letniej poobdzieranej ramie z powymienianymi newralgicznymi podzespołami i nie boję się na nim pojechać parędziesiąt km, ani postawić w mieście przy słupie bez zapinania. Na te parę km do marketu, na pocztę, czy do miasta "można wytrzymać" nawet w deszcz i upał. Jeśli nie traktować tego jako jazdę rekreacyjną, to można się nawet nie spocić. A jak jest upał, to np. ja brałem do torby butelkę wody, dezodorant i drugą koszulę. Po dojechaniu pod 'urząd' zdejmowałem koszulkę, myłem się tą wodą i wycierałem koszulką, psikałem i wkładałem tę świeżą. Komunikacja miejska w dwie strony (zależnie od miasta), to ok. 7zł jednorazowo. Uważam, że koszt jazdy samochodem (z wszystkimi narzutami) można spokojnie przyjąć 1zł/km. Skoro fiskus pozwala wrzucić w koszta nawet więcej, to na pewno nie robi nam prezentu. Wystarczy policzyć ile km tłuczemy niepotrzebnie, aby wybrać rower z jego wszystkimi niewygodami. -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. 5 |
Data: Grudzien 14 2013 16:31:32 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: sqlwiel | W dniu 2013-12-14 15:28, ToMasz pisze: Poczytaj: Dzięki. Zakładając że to prawda, to niema problemu aby budować wozidłaMyślę, że mógłby nawet być 3-kołowy dwuosobowy (rzędowy) obudowany. a jak jest (bo nie chce mi się szukać) z kaskiem? Czy w obudowanym trójkołowym motorowerze obowiązuje? Swoją drogą... skoro jest powód, by karać motorowerzystów za jazdę bez kasku, to taki sam powód uzasadniałby karanie tych, co zimą bez czapki (i szalika) chodzą, a właśnie zimę mamy! Panie Szczurek - jeden promil z tej kasy dla mnie za pomysł! -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. 6 |
Data: Grudzien 16 2013 08:50:10 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: Adam Wysocki | sqlwiel wrote: a jak jest (bo nie chce mi się szukać) z kaskiem? Czy w obudowanym Jak masz w nim pasy, to nie obowiązuje. Swoją drogą... skoro jest powód, by karać motorowerzystów za jazdę bez Kask chroni oczy. Jechałeś kiedyś motocyklem bez kasku (albo z podniesioną szybką, bo np. zaparowała)? Już przy 50-60 km/h wiatr piecze w oczy (w deszczu nawet 30 km/h sieka tak, że mrużysz oczy, a i tak potem są czerwone), a niech ci wpadnie do oka mucha... -- Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r. PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++ http://motogof.tumblr.com/ 7 |
Data: Grudzien 16 2013 10:03:00 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: sqlwiel | W dniu 2013-12-16 09:50, Adam Wysocki pisze: wrote:Tnx. Choć pasy w mało stabilnym wehikule wydają mi się średnio-rozsądnym pomysłem...
Tak, ale jeździłem tylko "żeby się pobawić". Nie mam PJ na motór i zasadniczo motórem nie jeździłem. Przy okazji odniosłem wrażenie, że na mój ep kasków nie robią (rozmiar kapelusza: 61) Już przy 50-60 km/h wiatr piecze w oczy (w deszczu nawet 30 km/h sieka tak, że mrużysz oczy, a i tak potem sąTo oczywiste. Jeździłem piździkiem (Vmax ~50) i zawsze w "obszernych" okularach. Właśnie ze względu na wiatr, pył i muchy. Kask to nie tylko okulary. Nie kwestionuję sensowności używania kasku, a prawny obowiązek jego używania. Nie życzę sobie być zmuszany tam, gdzie tylko ja mogę na czymś ucierpieć. Dokładnie taki sam powód jest do karania za jazdę bez kasku, jak i za chodzenie zimą bez czapki i szalika. Czyli podnoszone przez niektórych nawiedzonych "społeczne koszty leczenia". -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. 8 |
Data: Grudzien 16 2013 13:18:05 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: Adam Wysocki | sqlwiel wrote: Jak masz w nim pasy, to nie obowiązuje.Tnx. Choć pasy w mało stabilnym wehikule wydają mi się średnio-rozsądnym Taki przepis :) http://www.arslege.pl/obowiazek-uzywania-kaskow-przez-motocyklistow-i-motorowerzystow/k168/a22289/ Kask to nie tylko okulary. Ja jestem za nakazem ochrony oczu na motocyklu - a w jaki sposób (czy to kask, czy okulary) to już bez znaczenia. Chodzi o to, żeby ktoś nie mógł spowodować wypadku przez to, że coś mu wpadnie do oka. A bez ochrony oczu wpadnie. Mój kask po ok. 80 km w pewny letni wieczór: http://motogof.tumblr.com/post/53100799597/ A i pszczółkę maję w chłodnicy raz znalazłem :) http://motogof.tumblr.com/post/58362837825/ Dokładnie taki sam powód jest do karania za jazdę bez kasku, jak i za No niekoniecznie... to jak z nakazem jazdy w pasach (nie popieram) vs nakazem jazdy na zimowych gumach (popieram). Czyjeś zdrowie to jego problem i jego ryzyko, ale brak ochrony oczu, czy zimówek, ma realny wpływ na bezpieczeństwo innych. Oczywiście zmieniłbym przepis tak, żeby nie dotyczył kasku, tylko ochrony oczu. -- Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r. PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++ http://motogof.tumblr.com/ 9 |
Data: Grudzien 16 2013 14:38:28 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: Tadzik | On Mon, 16 Dec 2013 13:18:05 +0000 (UTC), (Adam Wysocki) wrote: A i pszczółkę maję w chłodnicy raz znalazłem Ale to przecież nie jest żadna pszczółka! Jakby Cię to uje....ło w twarz a już niedajboże wewnątrz jamy gębowej to umierasz! Znam przypadki, że na rowerze tak się stało. -- Pozdro Tadzik 10 |
Data: Grudzien 17 2013 14:42:49 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: Adam Wysocki | Tadzik wrote: A i pszczółkę maję w chłodnicy raz znalazłem Potocznie - jak ma paski, znaczy, że pszczółka ;) może być osa, może być szerszeń, ale nie ma Osy Mai, a Pszczółka była. Jakby Cię to uje....ło w twarz a już niedajboże wewnątrz jamy gębowej Na szczęście trafiło w chłodnicę. Z szyby kasku raz zdrapywałem jakieś monstrum, aż się zatrzymałem żeby zrobić zdjęcie, ale raz że zdjęcia nie mogę teraz znaleźć, a dwa, że apetycznie to nie wyglądało. -- Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r. PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++ http://motogof.tumblr.com/ 11 |
Data: Grudzien 16 2013 16:16:47 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: sqlwiel | W dniu 2013-12-16 14:18, Adam Wysocki pisze: A i pszczółkę maję w chłodnicy raz znalazłem :) Fuj! Co to za robal? To chyba jakaś ważka... ? Znów przypowiastka. Jechałem rowerem ("jechał szybko, było z góry"), latem, oczywiście w okularach (obszernych, p/słonecznych). I zobaczyłem przed sobą na ułamek sekundy szerszenia, który odbił się od moich okularów i wpadł przez "otwór szyjny" pod luźno furkoczącą po moim torsie T-shirkę. Nie wyobrażacie sobie jakie sztuki stary facet na rowerze potrafi wywijać, jak ma motywację :) Obeszło się bez przewrotki, szerszeń skończył jako duża, paskudna żółta plama na koszulce, ja na szczęście bez ukąszenia. Udało mi się odpowiednio klasnąć przez koszulkę.
Tu znów mamy "niuans". Jadąc na przednim siedzeniu zdecydowanie wolę, żeby osoba jadąca na tylnym była przypięta pasami, zamiast żeby mi urwała łeb jak będzie pospiesznie wychodzić przez przednią szybę. Jeśli jestem kierowcą, to pół bidy. Mówię "nie ruszę, dopóki się nie zapniesz". Jeśli jadę obok kierowcy, to ludzie czasem na mnie dziwnie patrzą, gdy się dopominam o zapięcie pasów z tyłu. problem i jego ryzyko, ale brak ochrony oczu, czy zimówek, ma realny Znów, stosując konsekwentnie moją "wykładnię prawa" uważam, że nie ma znaczenia, czy ktoś spowodował wypadek, bo był głupi i nieuważny, czy dlatego, że mu mucha wpadła do oka (czyli był głupi i nieprzewidujący). Spowodował - ma ponieść konsekwencje. Prawo nie musi każdemu narzucać, że jak ćwiczy taniec z szablami, to ma sprawdzić czy ktoś obok nie stoi. -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. 12 |
Data: Grudzien 17 2013 14:41:05 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: Adam Wysocki | sqlwiel wrote: http://motogof.tumblr.com/post/58362837825/ Nie wiem, na kursie nie było ;) Nie wyobrażacie sobie jakie sztuki stary facet na rowerze potrafi Było blisko... Znów, stosując konsekwentnie moją "wykładnię prawa" uważam, że nie ma Czyli idąc tym tropem jesteś też za zniesieniem ograniczeń prędkości? Niegłupie (bo kierowca sam wie, ile może jechać), ale społeczeństwo do tego nie dorosło :( -- Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r. PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++ http://motogof.tumblr.com/ 13 |
Data: Grudzien 17 2013 15:54:29 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: sqlwiel | W dniu 2013-12-17 15:41, Adam Wysocki pisze: Tak. Oczywiście. Tudzież PJ w ogóle (umiesz => jeździsz, wdupisz => płacisz), promille i ch.w.c.t.j. Wolność i odpowiedzialność, a nie bydło na pokręconym postronku.Znów, stosując konsekwentnie moją "wykładnię prawa" uważam, że nie ma Miałem też koncepcję (trudniej z realizacją), aby kierowcy mogli zbierać plusy dodatnie i ujemne. Za odpowiednio duży przyrost lub stan plusów dodatnich mieliby prawo przekraczać o określony % ograniczenia prędkości. -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. 14 |
Data: Grudzien 16 2013 20:23:51 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: Cavallino |
Nie kwestionuję sensowności używania kasku, a prawny obowiązek jego używania. Nie życzę sobie być zmuszany tam, gdzie tylko ja mogę na czymś ucierpieć. Podobnie jak inni sobie nie życzą leczenia opornych za ich kasę. Widać tych co sobie nie życzą leczenia jest więcej, dlatego przegrałeś swoją wolność w tym aspekcie. Dokładnie taki sam powód jest do karania za jazdę bez kasku, jak i za chodzenie zimą bez czapki i szalika. Jestem za nakazem. ;-) 15 |
Data: Grudzien 16 2013 10:56:15 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: RadoslawF | Dnia 2013-12-16 09:50, Użytkownik Adam Wysocki napisał: a jak jest (bo nie chce mi się szukać) z kaskiem? Czy w obudowanym trójkołowym motorowerze obowiązuje? Nie prawda. Kask chroni głowę, oczy chronią gogle, okulary lub szybka w kasku, sam kask nie chroni oczu. Co więcej do dzisiaj są w sprzedaży kaski bez szybki. Pozdrawiam 16 |
Data: Grudzien 16 2013 13:22:38 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: Adam Wysocki | RadoslawF wrote: Kask chroni oczy. Jechałeś kiedyś motocyklem bez kasku (albo z podniesioną Ok, bardziej precyzyjnie. Kask po pierwsze chroni głowę, ale bez niego ciężko jechać motocyklem, bo nic nie chroni oczu (chyba że założy się okulary albo gogle). To jak z butami motocyklowymi - raz że chronią, ale dwa że bez nich jest mało wygodnie (kto zrobił kilkaset km motocyklem w adidasach ten zrozumie, nie dotyczy rzecz jasna skuterów). -- Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r. PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++ http://motogof.tumblr.com/ 17 |
Data: Grudzien 16 2013 14:44:53 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: RadoslawF | Dnia 2013-12-16 14:22, Użytkownik Adam Wysocki napisał: Kask chroni oczy. Jechałeś kiedyś motocyklem bez kasku (albo z podniesionąNie prawda. Się powtórzę: "do dzisiaj są w sprzedaży kaski bez szybki". z butami motocyklowymi - raz że chronią, ale dwa że bez nich jest mało wygodnie (kto zrobił kilkaset km motocyklem w adidasach ten zrozumie, nie dotyczy rzecz jasna skuterów).Nigdy nie używałem czegoś takiego jak "buty motocyklowe" nie widziałem potrzeby, fakt że w adidasach na motorze też nie jeździłem. Ale dresem nie jestem ani nie byłem i adidasy to zakładam jak jadę na rowerze. Pozdrawiam 18 |
Data: Grudzien 16 2013 20:26:11 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: Cavallino |
z butami motocyklowymi - raz że chronią, ale dwa że bez nich jest mało wygodnie (kto zrobił kilkaset km motocyklem w adidasach ten zrozumie, nie dotyczy rzecz jasna skuterów).Nigdy nie używałem czegoś takiego jak "buty motocyklowe" nie Ja też nie, ale że na motorze jeździłem ze 20 lat temu z hakiem, ale pewnie od wiosny znowu będzie okazja, to chętnie się dowiem o co chodzi z tymi butami i ich wygodą? 19 |
Data: Grudzien 17 2013 14:51:05 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: Adam Wysocki | RadoslawF wrote: Kask po pierwsze chroni głowę, ale bez niego ciężko jechać motocyklem, Wiem o tym. I dlatego przepis jest wg mnie głupi. Nigdy nie używałem czegoś takiego jak "buty motocyklowe" nie No ja mówiłem o jeździe na motocyklu, wiadomo że po mieście nie będziesz w nich chodził (bo i po co). Tam są specyficzne warunki dla stopy (cienkie podnóżki, przez co twarda podeszwa zwiększa komfort i czucie motocykla, czy dźwignia zmiany biegów o konstrukcji utrudniającej wrzucanie biegów w górę nie mając twardych butów). Mówię o długiej, wielogodzinnej jeździe, gdzie stopy zaczynają ci mrowić, a lewa stopa boleć od biegów. Po mieście po bułki pojedziesz i w klapkach. O budowie buta zwiększającej bezpieczeństwo (buty za kostkę) nie wspominam, bo to nie ma wpływu na wygodę, tylko na bezpieczeństwo - raz zerwanie ścięgien, dwa - widziałem kiedyś nogę, na której po niegroźnym upadku odcisnął się gorący kolektor wydechowy, przykry widok. Ale dresem nie jestem ani nie byłem i adidasy to zakładam jak jadę Tak jakby adidasy były oznaką dresiarstwa... chodziło o każde miękkie buty. -- Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r. PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++ http://motogof.tumblr.com/ 20 |
Data: Grudzien 17 2013 14:55:08 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: AZ | On 2013-12-17, Adam Wysocki wrote: Bo trzeba zrobic szybke obowiazkowa i obowiazkowy system zamykajacy szybkeKask po pierwsze chroni głowÄ, ale bez niego ciÄżko jechaÄ motocyklem, przy predkosci >5 km/h... Dosc czesto jezdze bez z otwarta szyba, a w miescie to praktycznie non-stop, nawet teraz. MówiÄ o długiej, wielogodzinnej jeździe, gdzie stopy zaczynajÄ ci mrowiÄ,Masz hajke i musisz tak wajchlowac biegami? ;-) -- Artur ZZR 1200 21 |
Data: Grudzien 17 2013 19:06:56 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: RadoslawF | Dnia 2013-12-17 15:51, Użytkownik Adam Wysocki napisał: Kask po pierwsze chroni głowę, ale bez niego ciężko jechać motocyklem, bo nic nie chroni oczu (chyba że założy się okulary albo gogle). To jakSię powtórzę: "do dzisiaj są w sprzedaży kaski bez szybki". Widać nie wiesz że wprowadzono go w celu zabezpieczania głowy motocyklisty a nie oczu. A może jesteś zwolennikiem aby państwo dbało o nas zwiększając listę nakazów do ilości absurdalnej ? Nigdy nie używałem czegoś takiego jak "buty motocyklowe" nie Nie każdy ma potrzebę jazdy jednośladem kilka czy kilkanaście godzin. Nie każdemu po kilku godzinach stopy zaczynają mrowić. Nie każdy też zakłada na motor miękkie obuwie. Buty o twardej podeszwie nie oznaczają butów motocyklowych a w końcu do tego się sprowadza problem, moje buty do jazdy na rowerze sprawdziły by się u ciebie na motorze bo mają najgrubszą i najtwardszą podeszwę. Dla mnie na motor się nie nadają bo nie zabezpieczają kostki. :-) U dresa są dopełnieniem wyglądu. Dosyć wyraźnym. Mogę zrozumieć że ktośAle dresem nie jestem ani nie byłem i adidasy to zakładam jak jadę na rowerze. woli adidasy zamiast półbutów ale jak widzę w środku zimy gościa w adidasach to dziwnym trafem ma też spodnie z lampasami a jak nie jest za zimno to i górę od dresu. Pozdrawiam 22 |
Data: Grudzien 17 2013 18:18:57 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: masti | Dnia piÄknego Tue, 17 Dec 2013 19:06:56 +0100 osobnik zwany RadoslawF Dnia 2013-12-17 15:51, Użytkownik Adam Wysocki napisał: akurat nakaz posiadania okularów jest dużo bardziej sensowny od nakazu posiadania kasku. W tym drugim przypadku najwyżej rozwalisz sobie własny łeb. Owad w oku może spowodowaÄ, zÄ rozwalisz paru innych uczestników ruchu. Dlatego w niektórych stanach USA możesz jeździÄ bez kasku a le w okularach. -- Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett 23 |
Data: Grudzien 17 2013 22:34:27 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: RadoslawF | Dnia 2013-12-17 19:18, Użytkownik masti napisał: Idąc tym tokiem rozumowania, wprowadź poza nakazem kasku iWidać nie wiesz że wprowadzono go w celu zabezpieczania głowyWiem o tym. I dlatego przepis jest wg mnie głupi.Kask po pierwsze chroni głowę, ale bez niego ciężko jechaćSię powtórzę: "do dzisiaj są w sprzedaży kaski bez szybki". okularów lub innej przysłony na oczy, obowiązek jazdy w oczojebnej kamizelce odblaskowej, specjalnym acz drogim i nie wygodnym kombinezonie oraz "butach motocyklowych". A potem to wszystko załóż na siebie oby podskoczyć do kiosku po fajki. Pozdrawiam 24 |
Data: Grudzien 17 2013 21:36:52 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: masti | Dnia piÄknego Tue, 17 Dec 2013 22:34:27 +0100 osobnik zwany RadoslawF Dnia 2013-12-17 19:18, Użytkownik masti napisał: chyba jednak masz problemy z logikÄ . A potem to wszystko załóż na siebie oby do kisoku po fajki to chodzÄ z buta. Ale jak latam na dwóch kołach to w pełnym rynsztunku. Zawsze. Ale to mój wybór. Jak ktoĹ chce sprawdziÄ z bliska współczynnik tarcia asfaltu o skórÄ i koĹci to jego problem. -- Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett 25 |
Data: Grudzien 18 2013 14:12:17 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: RadoslawF | Dnia 2013-12-17 22:36, Użytkownik masti napisał: Idąc tym tokiem rozumowania, wprowadź poza nakazem kasku i okularów lub Odnoszę wrażenie że ty ze zrozumieniem tego co czytasz. A potem to wszystko załóż na siebie oby Może masz blisko po te fajki, może wolisz spacery niż jazdę na moto, no i na pewno masz inne moto niż ja. Ja nie muszę jeździć w rynsztunku, kask wystarczy i wolał bym żeby tak zostało. Pozdrawiam 26 |
Data: Grudzien 18 2013 08:07:49 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: sqlwiel | W dniu 2013-12-17 22:34, RadoslawF pisze: Idąc tym tokiem rozumowania, wprowadź poza nakazem kasku i No ale przecież to właśnie mamy! W nieustającym postępie. "Państwo" traktuje nas jak bydło, jak inwentarz gospodarski, a my potulnie siedzimy i kupujemy, płacimy, wozimy i nosimy bo tak kazali (p)osły. -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. 27 |
Data: Grudzien 16 2013 14:43:15 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: Tadzik | On Mon, 16 Dec 2013 10:56:15 +0100, RadoslawF wrote: Nie prawda.Pie rdolisz! Słownik sobie kup! Kask chroni głowę, oczy chronią gogle, okulary Po tej wypowiedzi wnioskuję, że nigdy motocyklem nie jeździłeś więc dalsza dyskusja nie ma sensu! Aloha! :) -- Pozdro Tadzik 28 |
Data: Grudzien 16 2013 11:47:41 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: | W dniu poniedziałek, 16 grudnia 2013 09:50:10 UTC+1 użytkownik Adam Wysocki napisał: sqlwiel wrote: Po czym poznać wesołego motocyklistę? Po muchach na zębach. 29 |
Data: Grudzien 14 2013 15:28:05 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: ToMasz | W dniu 14.12.2013 11:02, sqlwiel pisze: W dniu 2013-12-14 10:13, ToMasz pisze: Spoko... urzędnicy wszystko spieprzą.może się nie uda? (...) Dalej - trzeba to gdzieś trzymać. Piździk-motorower ciężko już jest Pozostaje rower, ze wszystkimi wadami, ale jak na razie bezi tu zapedałowałeś za dlaeko :) ja też do pracy codziennie mykam rowerwem, ale ja już w tym wieku, że dla zdrowia tak jest lepiej. Poczytaj: http://www.endicar.pl/bpj.html Zakładając że to prawda, to niema problemu aby budować wozidła auto-podobne z silnikiem elektrycznym 4 kW! ToMasz 30 |
Data: Grudzien 16 2013 13:07:26 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: Trybun | W dniu 2013-12-14 01:11, pisze: Za granicą widziałem sporo takich małych popierdółek. Jak z ciekawosci zapytałem po co komu motorower z dachem to aborygen odpowiedział że jeżdzą nimi dzieciaki ale i ludzie starzy albo nałogi co im zabrali PJ. Jak to w Polsce jest z takimi malutkimi samochodami. Bo jak by było można takimi na kartę rowerową jeździć to cała ustawa o badaniach żeby niby starzy ich nie zaliczali warta funt gówna pod podeszwą. Przeciętny siedemdziesięciolatek potrzebuje pojechać do lekarza, do marketu a nie przez pół Polski na narty do Zakopanego. Nie ukrywam że sporo tych malutkich samochodzików co widziałem to kasztany były. Ale kilka rodzyneczków tez widziałem. W Polsce normalnie - 3ci sąsiad kupił niedawno - 2wu cylindrowy dieselek o pojemności 50 cm - 6 letni - cena zakupu 13,5 tys zł.. Nie wymaga żadnych uprawnień. Zarejestrowany jaklo 'Inne". W środku dla kierowcy i pasażera więcej miejsca niż w maluchu. Spalanie około 3 litrów na 100. 31 |
Data: Grudzien 16 2013 14:48:54 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: RadoslawF | Dnia 2013-12-16 13:07, Użytkownik Trybun napisał: Za granicą widziałem sporo takich małych popierdółek. Jak z ciekawosci zapytałem po co komu motorower z dachem to aborygen odpowiedział że jeżdzą nimi dzieciaki ale i ludzie starzy albo nałogi co im zabrali PJ. Jak to w Polsce jest z takimi malutkimi samochodami. Bo jak by było można takimi na kartę rowerową jeździć to cała ustawa o badaniach żeby niby starzy ich nie zaliczali warta funt gówna pod podeszwą. Przeciętny siedemdziesięciolatek potrzebuje pojechać do lekarza, do marketu a nie przez pół Polski na narty do Zakopanego. Nie ukrywam że sporo tych malutkich samochodzików co widziałem to kasztany były. Ale kilka rodzyneczków tez widziałem. Brak biegów, zamiast skrzyni wariator jak w skuterze i prędkość zdławiona do 40 lub 45km/h. Miałem okazję się takim wynalazkiem przejechać i poznać cenę nowego, zdecydowanie wolał bym skuter. Pozdrawiam 32 |
Data: Grudzien 16 2013 14:53:44 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: Tadzik | On Mon, 16 Dec 2013 14:48:54 +0100, RadoslawF wrote: wolał bym Słownik ku rwa słownik 'se' kup -- Pozdro Tadzik 33 |
Data: Grudzien 16 2013 15:20:15 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: RadoslawF | Dnia 2013-12-16 14:53, Użytkownik Tadzik napisał: wolał bym Nie ma po co, trafi się idiota dyskutant z brakiem argumentów to będzie szczęśliwy że przynajmniej błąd wytknął. Jak widać na twoim przykładzie zadziałało zgodnie z założeniem. Pozdrawiam 34 |
Data: Grudzien 16 2013 18:46:11 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: Adam | W dniu 2013-12-16 15:20, RadoslawF pisze: Dnia 2013-12-16 14:53, Użytkownik Tadzik napisał:(...) Ale Tobie jednak zdarza się błędami sypać co i rusz :( Aczkolwiek słownik Twego interlokutora wydaje się dość naganny. -- Pozdrawiam. Adam 35 |
Data: Grudzien 16 2013 20:26:09 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: TaDzik | W dniu 16-12-2013 18:46, Adam pisze: W dniu 2013-12-16 15:20, RadoslawF pisze: Ale, że wulgaryzmów użyłem? Rzeczywiście użyłem, masz rację, że słownik mój naganny... :) Tak się głupio, szczeniacko wzburzyłem... ;) Już się nie będę udzielał -- pozdro tadzik 36 |
Data: Grudzien 17 2013 19:13:39 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: Trybun | W dniu 2013-12-16 14:48, RadoslawF pisze: Dnia 2013-12-16 13:07, Użytkownik Trybun napisał: Tak prawdę mówiąc to nie mam pojęcia co to jest "wariator" Ten jego pojazd zdaje się ma skrzynię - wygląda to jak bezstopniowy automat - jeden bieg do przodu, jeden wsteczny. Też miałem okazją się przejechać, ale tylko jako pasażer. Spory hałas w środku, i nie sposób nie dostrzec nawet pasażerowi braku mocy. Tak, słusznie kwalifikuje się ten pojazd w rzędzie skuterów, bo normalne auto to już inny typ pojazdu. 37 |
Data: Grudzien 17 2013 22:42:20 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: RadoslawF | Dnia 2013-12-17 19:13, Użytkownik Trybun napisał: Tak prawdę mówiąc to nie mam pojęcia co to jest "wariator" Ten jego pojazd zdaje się ma skrzynię - wygląda to jak bezstopniowy automat - jeden bieg do przodu, jeden wsteczny.W Polsce normalnie - 3ci sąsiad kupił niedawno - 2wu cylindrowy dieselek o pojemności 50 cm - 6 letni - cena zakupu 13,5 tys zł.. Nie wymaga żadnych uprawnień. Zarejestrowany jaklo 'Inne". W środku dla kierowcy i pasażera więcej miejsca niż w maluchu. Spalanie około 3 litrów na 100. U nas po kolejnej zmianie przepisów był to "samochód" dla dziecka i wymagał chyba PJ kategorii AM. Ma ograniczoną przepisami wagę, moc, pojemność silnika i prędkość maksymalną. Wariator (ang. CVT, Continously Variable Transmission) to właśnie bezstopniowa skrzynia biegów masowo stosowana w skuterach. Straszliwie nieprzyjemne w czasie jazdy i drogie bo nowe egzemplarze zaczynają się od około 30 tysięcy zł. Pozdrawiam 38 |
Data: Grudzien 18 2013 22:26:07 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: Trybun | W dniu 2013-12-17 22:42, RadoslawF pisze: Dnia 2013-12-17 19:13, Użytkownik Trybun napisał: Nie wiem jak było wcześniej, ale teraz nie trzeba na niego ani prawka ani karty rowerowej, sąsiad tylko z tego względu wszedł w jego posiadanie. Tak - kolejny absurd w kraju nad Wisłą - po woźnicach i cyklistach kolejny użytkownik dróg który nie musi znać zasad poruszania się po nich... 39 |
Data: Grudzien 18 2013 14:53:36 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: | W dniu środa, 18 grudnia 2013 22:26:07 UTC+1 użytkownik Trybun napisał: W dniu 2013-12-17 22:42, RadoslawF pisze: No i super. Doskonałe wyjście dla starszych ludzi którzy nie przejdą badań na PJ. 40 |
Data: Grudzien 19 2013 07:50:18 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: sqlwiel | W dniu 2013-12-18 23:53, pisze: 41 |
Data: Grudzien 19 2013 14:41:36 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: Trybun | W dniu 2013-12-18 23:53, pisze:
Bandytyzm, nigdy mojej zgody na dzielenie ludzi na kasty uprzywilejowanych i bydło robocze. 42 |
Data: Grudzien 19 2013 06:23:27 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: | W dniu czwartek, 19 grudnia 2013 14:41:36 UTC+1 użytkownik Trybun napisał: W dniu 2013-12-18 23:53, pisze: Jakie kasty, jaki bandytyzm? Ty pierdolnięty jesteś w wyniku wypadku czy z urodzenia. Jakiś siedemdziesięcio latek nie zaliczy badań na PJ. Na rowerze może jeździć bez żadnych badań. To dlaczego do kurwy nędzy nie wolno by mu było kierować trzy lub cztero kołowym rowerem z silniczkiem, ogrzewaniem i dachem? Ty też kiedyś nie zaliczysz badań na przedłużenie PJ. To tylko kwestia czasu. 43 |
Data: Grudzien 19 2013 18:28:45 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: Trybun | W dniu 2013-12-19 15:23, pisze:
Domyślam się że stawiasz mi jakiś zarzut. Wybacz ale ja zdania nie zmienię - precz z podziałami ludzi na św. krowy i bydło robocze. Od kierowca FIATa 126p wymaga sie uprawnień do poruszania się po drogach, to takie same uprawnienia powinien obowiązywać każdego innego uczestnika ruchu drogowego. Ustaliliśmy że przechodzimy w stan emerytalny w wieku 67 lat to niech każdy opłacający składki emerytalne przechodzi na emeryturę w tym samym wieku co inni, a nie pasożytuje w imieniu prawa na innych. Jeszcze raz - precz z sqr**ństwem podziału ludzi na kasty wybrańców i tych gorszych. A co do mnie - uwierz, mi nie jest potrzebne jakieś zaświadczenie lekarskie - gdy poczuję że nie mogę samodzielnie prawadzić auta, to nawet nie stawię się przed panem/nią lekarzem w celu uzyskanie jego/jej opinii. 44 |
Data: Grudzien 19 2013 10:30:09 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: | W dniu czwartek, 19 grudnia 2013 18:28:45 UTC+1 użytkownik Trybun napisał: W dniu 2013-12-19 15:23, pisze:To mnie uspokoiłeś. Dodaj jeszcze że zdasz PJ pod warunkiem że oprócz twojej oceny własnego stanu zdrowia muszą się zejść do kupy dwie niedziele. 45 |
Data: Grudzien 19 2013 21:15:04 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: John Kołalsky |
Jakie kasty, jaki bandytyzm? Ty pierdolnięty jesteś w wyniku wypadku czy z urodzenia. Jakiś siedemdziesięcio latek nie zaliczy badań na PJ. Na rowerze może jeździć bez żadnych badań. To dlaczego do kurwy nędzy nie wolno by mu było kierować trzy lub cztero kołowym rowerem z silniczkiem, ogrzewaniem i dachem? Ty też kiedyś nie zaliczysz badań na przedłużenie PJ. To tylko kwestia czasu. To pieszych też by trzeba dołączyć. Ustaliliśmy że przechodzimy w stan emerytalny w wieku 67 lat to niech każdy opłacający składki emerytalne przechodzi na emeryturę w tym samym wieku co inni, a nie pasożytuje w imieniu prawa na innych. Jeszcze raz - precz z sqr**ństwem podziału ludzi na kasty wybrańców i tych gorszych. Przemyśl to jeszcze. Ja bym zniósł obowiązek posiadania prawo jazdy na rzecz uczenia w ramach szkolnictwa obowiązkowego prowadzenia samochodu, prawa drogowego i wszelkiego innego jako wiedzy i umiejętności niezbędnych do normalnego życia. No i psychologii. Zakładając oczywiście, że będziemy nadal mieli takie szkolnictwo. 46 |
Data: Grudzien 19 2013 17:07:19 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: Cavallino |
W dniu 2013-12-18 23:53, pisze: Raczej nie zdolne do pewnych rzeczy. Komuna się na szczęście skończyła i nie każdy musi mieć/móc robić wszystko 47 |
Data: Grudzien 19 2013 18:03:29 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: sqlwiel | W dniu 2013-12-19 17:07, Cavallino pisze: Raczej nie zdolne do pewnych rzeczy. Powiedz to "reprezentantom" tych na wózkach, którzy koniecznie muszą (wg reprezentantów, a nie ich samych) samodzielnie dostać się w każde miejsce. -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. 48 |
Data: Grudzien 19 2013 00:10:16 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: RadoslawF | Dnia 2013-12-18 22:26, Użytkownik Trybun napisał: W dniu 2013-12-17 22:42, RadoslawF pisze: Nie bardzo wierzyłem w ten brak PJ, poszukałem i to faktycznie prawda. :-) Pozdrawiam 49 |
Data: Grudzien 19 2013 14:42:11 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: Trybun | W dniu 2013-12-19 00:10, RadoslawF pisze:
Ja też byłem tym zaskoczony... Co prawda wiedziałem o cyklistach, ale nie sądziłem że kierowcy mogą się poruszać po drogach nie posiadając uprawnień, maszynami samochodopodobnymi. 50 |
Data: Grudzien 19 2013 06:07:20 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: MadMan | Dnia Wed, 18 Dec 2013 22:26:07 +0100, Trybun napisał(a): Tak - kolejny absurd w kraju nad Wisłą - po woźnicach i cyklistach Akurat rowerzysta musi, jasno wynika to z PoRD. Czy woźnica to się nie interesowałem, ale skoro każdy poruszający się po drodze musi to nie sądzę żeby był wyjątek. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 51 |
Data: Grudzien 19 2013 14:42:33 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: Trybun | W dniu 2013-12-19 06:07, MadMan pisze: Dnia Wed, 18 Dec 2013 22:26:07 +0100, Trybun napisał(a): Nic nie musi, rowerzysta nie jest egzaminowany i na podstawie zdanego egzaminu dopuszczany do ruchu drogowego. 52 |
Data: Grudzien 19 2013 15:56:21 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: MadMan | Dnia Thu, 19 Dec 2013 14:42:33 +0100, Trybun napisał(a): Tak - kolejny absurd w kraju nad Wisłą - po woźnicach i cyklistachAkurat rowerzysta musi, jasno wynika to z PoRD. Czy woźnica to się nie Pieszy także, czy zatem przechodzisz na czerwonym? Bo przecież mandatu za to nie możesz (według ciebie) dostać... -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 53 |
Data: Grudzien 19 2013 18:29:50 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: Trybun | W dniu 2013-12-19 15:56, MadMan pisze: Dnia Thu, 19 Dec 2013 14:42:33 +0100, Trybun napisał(a): Naginasz jak tylko możesz żeby wyszło na twoje. Ale z ubolewaniem muszę cie poinformować że brniesz w absurd. 54 |
Data: Grudzien 19 2013 18:50:39 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: MadMan | Dnia Thu, 19 Dec 2013 18:29:50 +0100, Trybun napisał(a): Pieszy także, czy zatem przechodzisz na czerwonym? Bo przecież mandatuAkurat rowerzysta musi, jasno wynika to z PoRD. Czy woźnica to się nieNic nie musi, rowerzysta nie jest egzaminowany i na podstawie zdanego Nie trzeba było absurdu pisać, to bym w niego nie musiał brnąć :) -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 55 |
Data: Grudzien 19 2013 18:40:21 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: John Kołalsky |
Przepisy prawa nie dotyczą tylko tych, którzy je znają a wszystkich, którzy są jego podmiotem. Posiadanie pewnych kwalifikacji nie jest też tożsame z posiadaniem odpowiedniej wiedzy. Rowerzysta kwalifikacje posiada choć nie weryfikuje się jego wiedzy. 56 |
Data: Grudzien 19 2013 16:04:18 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 18.12.2013 22:26, Trybun pisze: Nie wiem jak było wcześniej, ale teraz nie trzeba na niego ani prawka Kolejny, który nie zna przepisów a się mądrzy i tym samym pieprzy głupoty. Gdybyś znał przepisy to byś wiedział, że ich znajomość jest wyraźnie zaznaczonym wymogiem do kierowania rowerami, motorowerami itepe -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... 57 |
Data: Grudzien 19 2013 18:31:12 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: Trybun | W dniu 2013-12-19 16:04, Andrzej Lawa pisze: W dniu 18.12.2013 22:26, Trybun pisze: Tylko ta grupa wybrańców nie potrzebuje potwierdzenia tego faktu znajomości przepisów na papierku, dlaczego? 58 |
Data: Grudzien 19 2013 18:49:58 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: MadMan | Dnia Thu, 19 Dec 2013 18:31:12 +0100, Trybun napisał(a): Tylko ta grupa wybrańców nie potrzebuje potwierdzenia tego faktu Pewnie dlatego że trudniej im zabić swoim pojazdem innego człowieka czy spowodować większe szkody. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 59 |
Data: Grudzien 19 2013 21:16:45 | Temat: Re: Samochody bez PJ | Autor: John Kołalsky |
A ja myślę, że dlatego, by głupi myśleli, że im coś władza daje a naprawdę i tak potrzebowali tego prawka. |