Grupy dyskusyjne   »   SEMISYNTETIC CZY MINERALNY ?

SEMISYNTETIC CZY MINERALNY ?



1 Data: Luty 04 2008 23:23:36
Temat: SEMISYNTETIC CZY MINERALNY ?
Autor: rs 

jaki olej lepiej lać do f126p 96 r.   LOTOS SEMISYNTETIC 10W-40 czy  LOTOS
MINERALNY 10W-40?



2 Data: Luty 04 2008 23:26:59
Temat: Re: SEMISYNTETIC CZY MINERALNY ?
Autor: rv 

zasadniczo taki jak poprzednio był wlany,
jesli mały przebieg to półsyntetyk by był ok.

3 Data: Luty 05 2008 00:12:30
Temat: Re: SEMISYNTETIC CZY MINERALNY ?
Autor: rs 


Użytkownik "rv"  napisał w wiadomości

zasadniczo taki jak poprzednio był wlany,
jesli mały przebieg to półsyntetyk by był ok.




moze nie sprecyzowalem pytania
chodizlo mi ze jezde na lotos semi-syntetic  i chciale mteraz kupic lotos
mineralny i dolac
czy mzoe dolac minerlanego jezeli uprzedn wlewalem  semi ?

4 Data: Luty 05 2008 19:37:21
Temat: Re: SEMISYNTETIC CZY MINERALNY ?
Autor: ici 

moze nie sprecyzowalem pytania
chodizlo mi ze jezde na lotos semi-syntetic  i chciale mteraz kupic lotos
mineralny i dolac
czy mzoe dolac minerlanego jezeli uprzedn wlewalem  semi ?

Jak ci zabraknie gotówki to spróbuj słonecznikowy z pierwszego tłoczenia.
Maluch też i na tym pojedzie.

Po co mieszać oleje?

5 Data: Luty 11 2008 20:32:01
Temat: Re: SEMISYNTETIC CZY MINERALNY ?
Autor: andy 


Użytkownik "rs"  napisał w wiadomości

jaki olej lepiej lać do f126p 96 r.   LOTOS SEMISYNTETIC 10W-40 czy  LOTOS
MINERALNY 10W-40?

Olej mineralny jest 15W/40 a jak jezdziłeś na Semi to i dolej to samo, jak
byś robił wymiane to mozesz zmienic na 15W/40 pytanie tylko "po co ?"
Odwrotnie nie radze tzn 15W/40 wymienić na 10W/40 możesz "rozszczelnić"
silnik. Oleje semi mają własciwosci płuczące i poprzez zlikwidowanie nagarów
silnik straci ciśnienie, tak można określić to najprostszymi słowami

6 Data: Luty 12 2008 22:34:54
Temat: Re: SEMISYNTETIC CZY MINERALNY ?
Autor: bozoni 


Użytkownik "andy" <andyro @ poczta. onet. pl> napisał w wiadomości


Odwrotnie nie radze tzn 15W/40 wymienić na 10W/40 możesz "rozszczelnić"
silnik. Oleje semi mają własciwosci płuczące i poprzez zlikwidowanie
nagarów silnik straci ciśnienie, tak można określić to najprostszymi
słowami

:D

Piszesz o własnych doświadczeniach czy może o radach z epoki S-21?
W kilku pojazdach, w tym takich o niezidentyfikowanej przeszłości (również
126p) stosowałem Lotos Semi po olejach mineralnych bez jakichkolwiek
zauważalnych negatywnych skutków.

bozoni

7 Data: Luty 14 2008 17:57:30
Temat: Re: SEMISYNTETIC CZY MINERALNY ?
Autor: andy 

To zależy od przebiegu silnika i ilości tych nagarów w silniku, ale kiedyś
załatwiłem tak silnik w Fordzie Sierra o przebiegu ok. 160 tys., po
przejechaniu ok 10 tys. cisnienie w cylindrach spadło silnik zaczął dymieć i
nadawał się do remontu.

8 Data: Luty 15 2008 20:18:42
Temat: Re: SEMISYNTETIC CZY MINERALNY ?
Autor: Maciek 

andy pisze:

To zależy od przebiegu silnika i ilości tych nagarów w silniku, ale kiedyś załatwiłem tak silnik w Fordzie Sierra o przebiegu ok. 160 tys., po przejechaniu ok 10 tys. cisnienie w cylindrach spadło silnik zaczął dymieć i nadawał się do remontu.
To on chyba musiał mieć rzeczywistego przebiegu z 360 tys. i być nafaszerowany przed sprzedażą jakimiś "uszczelniającymi" dodatkami do olejów :-)

--
Pozdrawiam
Maciek

SEMISYNTETIC CZY MINERALNY ?



Grupy dyskusyjne