Grupy dyskusyjne   »   [KRK] Scenka rodzajowa

[KRK] Scenka rodzajowa



1 Data: Luty 10 2009 20:07:33
Temat: [KRK] Scenka rodzajowa
Autor: Marcin Bazarnik 

Witam,

Takie cos mi sie dzisiaj ok. 18-tej przydarzylo. Jechalem Alejami Pokoju w strone Huty, minalem rondo przy M1 aby po jakichs kilkuset metrach skrecic w prawo w Centralna. Od momentu skretu, widze ze jakis koles jedzie tuz za mna, praktycznie wiszac na zderzaku. Jade wolno, bo strasznie nierowno w tym miejscu. W koncu dojezdzamy do rowniniejszego asfaltu (Soltysowska), wiec przyspieszylem aby nie tamowac ruchu. Gosc dalej swoje i uparcie jedzie w odleglosci 1-1.5m. Doganiamy kilka samochodow i wjezdzamy w Marii Panny. Jako, ze wiem, ze ulica dziurawa tak jade w takiej odleglosci aby moc w razie czego te kratery omijac. W koncu skrecam w lewo i wysiadam z samocodu do dotarlem na miejsce. Widze, ze koles podjezdza, wyskakuje z samochodu (garnitur, przy kosci, okulary, krotko ostrzyzony) i zaczyna sie strasznie pienic - z tego slinotoku udaje mi sie wychwycic, ze: dwa razy zajechalem mu droge, ze on spisal numery rejestracyjne, ze on juz sie dowie
gdzie mieszkam i pyta retorycznie czy chce stracic samochod. Nie bardzo chce
odpowiedziec na grzecznie zadane pytanie w ktorym miejscu zajechalem mu te droge.
Mimo szczerych checi nie udaje mi sie uzyskac odpowiedzi. Gosc po wyrzuceniu calej frustracji wsiada w swoja Skode Fabie (numery pomine) i
odjezdza w sina dal.
Do tej pory sie zastanawiam co tak goscia rozsierdzilo - chetnie bym sie dowiedzial, bo a noz faktycznie cos przeskrobalem i przeprosiny sie nalezaly :-)

Czesto trafiaja wam sie spotkania z ludzmi, ktorzy nie potrafia wytlumaczyc o co im chodzi a strasznie sie pienia ?

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik



2 Data: Luty 10 2009 20:21:39
Temat: Re: [KRK] Scenka rodzajowa
Autor: moje_przedmioty 

 Gosc po

wyrzuceniu calej frustracji wsiada w swoja Skode Fabie (numery pomine) i
odjezdza w sina dal.

Na skodziarza trafiles :)
hihihihi

3 Data: Luty 10 2009 22:16:36
Temat: Re: [KRK] Scenka rodzajowa
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

moje_przedmioty pisze:

 Gosc po
wyrzuceniu calej frustracji wsiada w swoja Skode Fabie (numery pomine) i
odjezdza w sina dal.

Na skodziarza trafiles :)
hihihihi

Oni tak mają, może nie wszyscy ale napewno spora część. Mnie też kiedyś jakiś dziadek na skrzyżowaniu opierdalał, że niby wymusiłem pierwszeństwo na nim, gdy skręcałem w prawo z podporządkowanej na główną. Sęk w tym, że on jechał wolno i był na tyle daleko, że nawet nogi z gazu nie musiał zdjąć, a odległość między moim tyłem i jego przodem nie spadła poniżej 30-40m.
Powiedziałem mu delikatnie, że lekko przesadza, na co on odparł, że z daleka powinienem widzieć, że on starszy jest i przez to może nie zdążyć zareagować, bo wiek, bo wzrok, bo tamto owamto. Po tym tekście już dobitnie mu powiedziałem, że w takim razie powinien się zastanowić nad sensem dalszego posiadania PJ, bo tylko stwarza zagrożenia dla siebie i innych.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 LPG - _tani_i_ekonomiczny_pilnie_sprzedam_
http://tnij.org/mojeogloszenie
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

4 Data: Luty 10 2009 21:25:50
Temat: Re: [KRK] Scenka rodzajowa
Autor: freewolny 


Uzytkownik "Marcin Bazarnik"  napisal w wiadomosci

Witam,

samochodu (garnitur, przy kosci, okulary, krotko ostrzyzony) i zaczyna sie

A kolor moze taki ciemno buraczkowy, ze spoilerem z tylu i zalozonymi xenonami? Cos mi wyglada na mojego wspólpracownika.

Damian

5 Data: Luty 11 2009 11:20:37
Temat: Re: [KRK] Scenka rodzajowa
Autor: Yans van Horn 

freewolny wrote:


Uzytkownik "Marcin Bazarnik"  napisal w wiadomosci
Witam,

samochodu (garnitur, przy kosci, okulary, krotko ostrzyzony) i zaczyna sie

A kolor moze taki ciemno buraczkowy, ze spoilerem z tylu i zalozonymi xenonami? Cos mi wyglada na mojego wspólpracownika.

Było juz ciemno, wiec koloru dokladnie nie ustalilem, ale raczej ~szary OIDP. No i bez spojlerow i xenonow.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

6 Data: Luty 10 2009 23:26:04
Temat: Re: [KRK] Scenka rodzajowa
Autor: Adam Foton 

Czesto trafiaja wam sie spotkania z ludzmi, ktorzy nie potrafia wytlumaczyc o co im chodzi a strasznie sie pienia ?

Zalezy, czy chce mi sie ich zauwazac :)

Najczesciej problem mam pod blokiem - chcac zaparkowac musze zwolnic, a czasem sie zatrzymac w poszukiwaniu miejsca. No i kierowcy z tylu nie wiedza co zrobic, gdy zatrzymuje sie i wlaczam "prawy" kierunkowskaz :)

Wielu czeka az rusze - a ja nie chce, bo ja TUTAJ mieszkam i musze teraz pomanewrowac na parkingu. Probowalem wlaczac wsteczny dajac znak, ze z checia bym wycofal... ale to wprowadza w blad, ze nie widze auta i zaraz wjade mu w przod.

Niektorzy trabia - co mam zrobic, nie mam antyklaksonu.

Czasem daje znac reka - nie wszyscy widza, albo im sie wydaje, ze do kogos w bloku macham.

Najgorzej jest zima, bo pod gorke - kiedys mnie gosc opie****, bo jak sie zatrzymal za mna, to juz nie mogl ruszyc - slisko bylo. Chcialem mu pomoc, ale mnie jeszcze raz opie****, wiec zostawilem. Zjechal na dol i jeszcze raz bral rozped.

Ale zeby nie bylo, zem taki cwaniak - ja rowniez kilka razy nie wiedzialem co zamierza ten z przodu... ale wystarczy sie rozejrzec, ze to osiedle i juz wiadomo.

AF

7 Data: Luty 12 2009 12:36:04
Temat: Re: [KRK] Scenka rodzajowa
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Tue, 10 Feb 2009 20:07:33 +0100, Marcin Bazarnik napisał(a):

Witam,

Takie cos mi sie dzisiaj ok. 18-tej przydarzylo. Jechalem Alejami Pokoju w

Kłamiesz ;) Nie mogłeś kilkoma na raz ;)

strasznie pienic - z tego slinotoku udaje mi sie wychwycic, ze: dwa razy
zajechalem mu droge, ze on spisal numery rejestracyjne, ze on juz sie dowie
gdzie mieszkam i pyta retorycznie czy chce stracic samochod. Nie bardzo chce
odpowiedziec na grzecznie zadane pytanie w ktorym miejscu zajechalem mu te droge.
Mimo szczerych checi nie udaje mi sie uzyskac odpowiedzi. Gosc po
wyrzuceniu calej frustracji wsiada w swoja Skode Fabie (numery pomine) i
odjezdza w sina dal.
Do tej pory sie zastanawiam co tak goscia rozsierdzilo - chetnie bym sie
dowiedzial, bo a noz faktycznie cos przeskrobalem i przeprosiny sie
nalezaly :-)

Jak się chcesz dowiedzieć, to skieruj się na policję - groźby są karalne ;)
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    GG: 3524356

[KRK] Scenka rodzajowa



Grupy dyskusyjne