Grupy dyskusyjne   »   Shinko? Kendo? Maxxis? i inne wynalazki...

Shinko? Kendo? Maxxis? i inne wynalazki...



1 Data: Listopad 14 2009 21:51:04
Temat: Shinko? Kendo? Maxxis? i inne wynalazki...
Autor: magnes 

Witam.

Jak w temacie, jezdzi ktos na takich "wynalazkach"?
Pytam bo tansze to troche jest. Co prawda niby wiem, ze jak cos jest tanie
to nie moze byc dobre, ale spytac kolejny raz nie zawadzi ;-P

--
Pozdr. magnes
nt650v fjs600 fes250 troche puzzli i 4 kola w dieslu
http://www.bikepics.com/members/magnes/



2 Data: Listopad 14 2009 13:33:18
Temat: Re: Shinko? Kendo? Maxxis? i inne wynalazki...
Autor: doktorski 

Jak w temacie, jezdzi ktos na takich "wynalazkach"?
Pytam bo tansze to troche jest. Co prawda niby wiem, ze jak cos jest tanie
to nie moze byc dobre, ale spytac kolejny raz nie zawadzi ;-P
Lesor zeznawal, ze CB1300 wpie*dalala Maxxisy w piorunujacym tempie.
Na poludniu.

pzdr, dr
FJR/525

3 Data: Listopad 15 2009 00:40:06
Temat: Re: Shinko? Kendo? Maxxis? i inne wynalazki...
Autor: Drutek 

doktorski pisze:

Jak w temacie, jezdzi ktos na takich "wynalazkach"?
Pytam bo tansze to troche jest. Co prawda niby wiem, ze jak cos jest tanie
to nie moze byc dobre, ale spytac kolejny raz nie zawadzi ;-P
Lesor zeznawal, ze CB1300 wpie*dalala Maxxisy w piorunujacym tempie.
Na poludniu.

Czy aby ten Lesor nie kupi? opon torowych, lub przeznaczonych do sporta?

Drutek


--
klx; 1,5xCBX 650; 1,5xXJ750 seca; xb12s; xb12x, fxr;
Z?oty Felkowski Braincap'07

4 Data: Listopad 16 2009 03:43:46
Temat: Re: Shinko? Kendo? Maxxis? i inne wynalazki...
Autor: lesor 

On 15 Lis, 00:40, Drutek wrote:

doktorski pisze:>> Jak w temacie, jezdzi ktos na takich "wynalazkach"?
>> Pytam bo tansze to troche jest. Co prawda niby wiem, ze jak cos jest tanie
>> to nie moze byc dobre, ale spytac kolejny raz nie zawadzi ;-P
> Lesor zeznawal, ze CB1300 wpie*dalala Maxxisy w piorunujacym tempie.
> Na poludniu.

Czy aby ten Lesor nie kupi? opon torowych, lub przeznaczonych do sporta?

Torowych?
Maxis Supermaxx
Przod zrobil 15kkm i nadal byl pelen bieznika, co dzinwe niewyzabkowal
jak inne...
Tyl - po 5kkm byl na znaczniku, po 10 lysy.
cb13, dwie osoby, jazda turystyczna, alpejskohiszpanskomarokanska.
Gumy bez przygod ale i jazda bez szalenstw.
Wniosek: do mojej turystyki przod moze byc supermaxx, tyl cos
twardszego.

--
(najlepiej brydzia ;) )
pozdrawiam, lesor
2 x Axena Herdegen
cb1300 Rossynant

5 Data: Listopad 15 2009 00:43:24
Temat: Re: Shinko? Kendo? Maxxis? i inne wynalazki...
Autor: KLOSZ 

magnes pisze:

Witam.

Jak w temacie, jezdzi ktos na takich "wynalazkach"?
Pytam bo tansze to troche jest. Co prawda niby wiem, ze jak cos jest tanie to nie moze byc dobre, ale spytac kolejny raz nie zawadzi ;-P


Mialem stosunek z Maxxisami jesienia 2008.
Co do trwalosci sie nie wypowiem, bo zrobilem Sevenka na Maxxisach jedynie kilkaset kilometrow.  Dwie rzeczy, ktore mi sie rzucily na pierwszy rzut oka to slizganko przy temp okolo 10 st. i deszczu, oraz lekkie shimmy w okolicach 80 km/h, ktore zniknelo jak reka odjal po zalozeniu Michalow PR2.

Modelu nie pamietam, kupowane toto bylo w www.quady.eu czy jakos tak i kosztowalo za komplet chyba z polowe tego co Michaly.


Zdrowko

--
FJR 1300 '01 - dobry rocznik, KLOSZ '75 - tez niezly rocznik....
"Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - by KLOSZ
"To co widzisz to też jest patologia, tylko troche inna niż Twoja..." - tez by KLOSZ

6 Data: Listopad 15 2009 08:30:42
Temat: Re: Shinko? Kendo? Maxxis? i inne wynalazki...
Autor: Glub 

KLOSZ  wrote:

magnes pisze:

Mialem stosunek z Maxxisami jesienia 2008.

Drugi sezon wykanczam maxxisy, po 15kkm czas wymienić.

Co do trwalosci sie nie wypowiem, bo zrobilem Sevenka na Maxxisach
jedynie kilkaset kilometrow.  Dwie rzeczy, ktore mi sie rzucily na
pierwszy rzut oka to slizganko przy temp okolo 10 st. i deszczu

Dokładnie, terza na tym jeździć jak pipa.

 oraz  lekkie shimmy w okolicach 80 km/h, ktore zniknelo jak reka
odjal po
zalozeniu Michalow PR2.

Nooo to żeś mi z nieba spadł z tą informacją, już wiadomo skąd to shimy
którego nie dawało się zlikwidować.
 
Modelu nie pamietam, kupowane toto bylo w www.quady.eu czy jakos tak i

kosztowalo za komplet chyba z polowe tego co Michaly.

Dobrze ze do mnie nie było rozmiaru. Maxisy do Syma są produkowane
specjalnie fabryki.


Mój wybór padł na metzeler
--
Glub

7 Data: Listopad 17 2009 11:52:37
Temat: Re: Shinko? Kendo? Maxxis? i inne wynalazki...
Autor: -Demonos- 

On Nov 15, 9:30 am, Glub  wrote:


>  oraz  lekkie shimmy w okolicach 80 km/h, ktore zniknelo jak reka
> odjal po
> zalozeniu Michalow PR2.

Nooo to żeś mi z nieba spadł z tą informacją, już wiadomo skąd to shimy
którego nie dawało się zlikwidować.

Nooo, to i dla mnie swietna wiadomosc, bo juz nie wiedzialem co
robic :-)

Ja mam supermaxxy i to chyba to. Na suchym nie narzekam - naprawde
fajnie trzymaja - bez stresu po nocy pozamykalem opony na
bieszczadzich serpentynach :-) a i na mokrym, jak cieplo daja rade.
Ale przy chlodzie to faktycznie boje sie - ale to moze byc uraz po
D205 :-)

--
Pozdrawiam
-Demonos-
Inazuma GSX750 '98

8 Data: Listopad 15 2009 09:26:11
Temat: Re: Shinko? Kendo? Maxxis? i inne wynalazki...
Autor: szynszyll 

yo!

kilku znajomych jezdzilo i jezdzi na shinko e705 i mowia ze jest ok -
micheliny anakee to to nie sa ale stosunek cena / jakosc bardzo ok.

szynszyll
xtz750

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

9 Data: Listopad 15 2009 19:43:09
Temat: Re: Shinko? Kendo? Maxxis? i inne wynalazki...
Autor: FanTomas 




Jak w temacie, jezdzi ktos na takich "wynalazkach"?
Pytam bo tansze to troche jest. Co prawda niby wiem, ze jak cos jest tanie
to nie moze byc dobre, ale spytac kolejny raz nie zawadzi ;-P


wiec ja mam tylko doswiadczenia z shinko 005.
oponka trwała, nie wiem jak z trzymaniem na mokrym bo jakos nie miałem za
duzo okazji przetestowac. ja przelatałem calutki sezon na tych oponkach i
nie narzekałem.
mam  wiecej dobrych doswiadczen z przednią oponą tej firmy bo wczesniej
miałem michelina i mi przód w shimmy wpadał przy dynamicznym odwijaniu na
pofalowanej nawierzchni (na przykład koleina albo cos takiego. po załozeniu
shinko nie miałem shimmy ani razu.
pozdro
aha
ja smigam na gsxr 750 srad

10 Data: Listopad 15 2009 20:06:52
Temat: Re: Shinko? Kendo? Maxxis? i inne wynalazki...
Autor: Don Pedro 

magnes pisze:

Witam.

Jak w temacie, jezdzi ktos na takich "wynalazkach"?
Pytam bo tansze to troche jest. Co prawda niby wiem, ze jak cos jest tanie to nie moze byc dobre, ale spytac kolejny raz nie zawadzi ;-P

Maxxis Presa Sport w TL-u dają radę. Trzymają dobrze przy zimnym, bardzo szybko się nagrzewają. Tył zszedł do 5 kkm, przód ujeżdżam nadal. Z minusów - mam wrażenie, że w upały przód za szybko puszcza.

pozdr
DP
TL-S

11 Data: Listopad 16 2009 14:47:54
Temat: Re: Shinko? Kendo? Maxxis? i inne wynalazki...
Autor: kucik 

Użytkownik "magnes"  napisał w wiadomości


Jak w temacie, jezdzi ktos na takich "wynalazkach"?
Pytam bo tansze to troche jest. Co prawda niby wiem, ze jak cos jest tanie
to nie moze byc dobre, ale spytac kolejny raz nie zawadzi ;-P


Zjezdzilem 2 komplety Shinko (F005 na przodzie, R743[wspanialy rozmiar
150/80] na tyle) w FJ1200 i bardzo chwale. Cena przystepna, a bardzo dobrze
trzymaja. Wiele razy testowane na mokrym i w ulewnym deszczu i nigdy nie
mialem niespodzianek. Na torze kratingowym tez dawaly rade, zadnych
niespodziewanych uslizgow, ani shimmy.Co prawda FJ w warunkach torowych
ograniczalo zawieszenie, ale tyl praktycznie caly czas szedl doslownie "na
rancie" - po wizycie na torze rant tylnej nomen omen turystycznej opony
zrobil sie smiesznie okragly.
Brat VFR800 tez zjezdzil komplet Shinko 005 i nie narzekal, choc przy ostrym
traktowaniu tyl wystarczyl na 6kkm.



--

Pozdrawiam

Kucik
FJ 1200A

Shinko? Kendo? Maxxis? i inne wynalazki...



Grupy dyskusyjne