Witam!
Jestem posiadaczem w/w autka 99r.
Problem jest taki, ze dziwnie zachowuje sie na zimnym silniku - obroty
spadają do zera i albo zgaśnie albo nie ale zawsze obroty spadają... Co
ciekawe gdy przy zimnym silniku po ok 2 minutach wyłączę go i włączę -
wszystko jest ok. Jeśli nie wyłączę i rozgrzeje się do normalnej
temperatury - gaśnie.
Dzieje sie tak w przypadku gdy postoi sobie ok 3 godzin i całkiem wystygnie.
Trochę zagmatwałem ale może ktoś miał podobny problem lub wie co jest
przyczyną? Już parę razy przekonałem się, że jadąc do jakiegokolwiek
warsztatu trzeba wiedzieć co jest zepsute :)
W ASO w Krakowie "naprawili", zapłaciłem 630zł i po trzech miesiącach to
samo.
Z góry dzięki i pozdrawiam!
2 |
Data: Styczen 23 2007 17:44:32 |
Temat: Re: Siena 1.2 - dziwny problem |
Autor: wytnijto |
Proponuje zacząć od:
1. swiece
2. kable WN
3. czyszczenie przepustnicy i krokowca można zrobić ale to raczej nie ma nic wspólnego.
Nic innego nie przychodzi mi do głowy obecnie. Gdyby coś było z czujnikiem umieszczonym przy kole fonicznym to by sie nie chciał wcale uruchomić.
--
krzysiek82
3 |
Data: Styczen 23 2007 22:29:01 | Temat: Re: Siena 1.2 - dziwny problem | Autor: STranger |
Użytkownik "wytnijto" napisał w wiadomości
Proponuje zacząć od:
1. swiece
2. kable WN
3. czyszczenie przepustnicy i krokowca można zrobić ale to raczej nie ma nic wspólnego.
Nic innego nie przychodzi mi do głowy obecnie.
A czy rozładowany, niedoładowywany akumulator oraz niesprawny alternator nie dawałby także podobnych efektów? Przy hamowaniu (na sprzęgle) obroty silnika są jałowe więc może za mało prądu jest generowanego ( a jeszcze swiatła stopu itp) więc silnik się dławi?
--
pozdrawiam
STranger
4 |
Data: Styczen 23 2007 22:36:39 | Temat: Re: Siena 1.2 - dziwny problem | Autor: STranger |
Użytkownik "STranger" napisał w wiadomości oops, przepraszam, pomyliłem wątek, to miało pojść 2 tematy niżej...
--
STranger
| | |