Najzwyczajniejszy dzień focenia w plenerze, pogoda OK, żadnego deszczu, wilgotności, dziwnych warunków. Bateria w 550D (oryginalna) miała się ku końcowi, ale jeszcze nawet nie zaczął wskaźnik migać. Kilka razy stabilizacja w obiektywie Sigma 17-70 F4.0 OS wydała odgłos w niechcianym momencie, więc stwierdziłem, że zmienię baterię na świeżą.
Od zmiany baterii (na pełną) stabilizacja zaczęła szaleć - w momencie ruszania pierścieniem zoomu stabilizacja pyka i szarpie, obraz skacze, trzeba poczekać aż się uspokoi, żeby zrobić zdjęcie. Inaczej wyjdzie poruszone. Ale jak się uspokoi, wciąż można robić w pełni ostre zdjęcia itp. Czy to jakiś znany problem? Serwis sobie poradzi? Wciąż na gwarancji obiektyw, zresztą już na początku był w serwisie w ramach korekcji backfocusingu.
Jeśli ktoś kojarzy takie problemy ze stabilizacją, będę wdzięczny za linki do wątków na forach lub grupach dyskusyjnych.
--
Marcos
marek [AT] microstock . pl
http://www.microstock.pl <- sprzedaj swoje zdjęcia
2 |
Data: Sierpien 23 2010 13:43:09 |
Temat: Re: Sigma 17-70 F4,0 OS - stabilizacja oszalała |
Autor: lelec |
Sigma 18-125 HSM OS na kikonie d5000 - to samo miewam.
Nagle coś się wzbudza, obiektyw się "trzęsie" i nici z fotek.
Ostatnio pomogło wyłączenie sprzętu na kilka sekund;
po zabiegu dalej próbowałem swoim dziecom zdjęcia robić.
Gwarancja Sigmy jest długa, więc poewnie pod jej koniec odeślę
obiektyw do serwisu.
Nie jestem pewien, czy owo wzbudzanie nie ma czasem
związku z jakimś dużym zewnętrznym polem elektromagnetycznym.
Ktoś jeszcze ma podobne doznania ze stailizowanymi sigmami?
Ogólnie polecam tą Sigmę, choć jakbym miał wybór, to brałbym ppewnie
18-105 od nikona.
Serdeczne pozdrowienia
--
Marcin P
3 |
Data: Sierpien 22 2013 07:57:57 | Temat: Re: Sigma 17-70 F4,0 OS - stabilizacja oszalała | Autor: |
Sigmy tak mają.
Mam Sigmę 17-70 Macro HSM, pierwszy raz na gwarancji, układ stabilizacji w serwisie wymienili po roku użytkowania. Teraz obiektyw ma 3 lata i znów w serwisie SIGMY "chętnie" wymienią układ stabilizacji za jedyne 700 zł.
Zastanawiam się czy jest sens kupowania ich obiektywów, bo po dwóch naprawach ma się nowy obiektyw.
| |