Grupy dyskusyjne   »   Silnik wspomagany wodorem?

Silnik wspomagany wodorem?



1 Data: Marzec 10 2012 07:13:46
Temat: Silnik wspomagany wodorem?
Autor: maniac 

Mój kumpel był na zlocie miłośników samochodów marki SEAT i oto co napisał:

"Wczoraj na spocie seata ibizy był koleś ibizą 1.4 60KM z instalacją wodorową. Pokazywał nam, jak to działa i opowiadał. Generalnie jak auto paliło mu 7l około benzyny, tak teraz pali 4,5l około i mówi, że auto jest nieco mocniejsze na wodorze. Działa to tak, że montujesz taką instalację i mapujesz silnik na mniejszą dawkę paliwa, a tą zmniejszoną dawkę zastępujesz wodorem, który... nic nie kosztuje praktycznie, tzn 1l wody zdemineralizowanej starcza na około 1000km, także tylko sobie lejesz wodę do zbiorniczka i dawkujesz sobie ile wodoru ma podawać do przepustnicy :) Mówi, że zainstalował tą instalację jednego dnia w Gdańsku, a drugiego dnia wracał na tej instalacji do Krakowa i miał stracha, ale nic mu się nie stało :) no i nic generalnie się nie psuje po dziś dzień. Instalację przytargał z Portugalii za 1000, czy 2000zł jakoś. Instalował sobie to sam, bo montaż jest banalnie prosty :). Niezły bajer na oszczędnoć :)"


Prawda to czy właściciel ibizy posiada całkiem wybujałÄ… wyobraźnię?

--
maniac



2 Data: Marzec 10 2012 07:34:55
Temat: Re: Silnik wspomagany wodorem?
Autor:  

Witam serdecznie.

Konstruktor tego ustrojstwa zasługuje na Nobla!
Pozdrawiam.

Sebastian
http://tunery.tv

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

3 Data: Marzec 10 2012 13:39:57
Temat: Re: Silnik wspomagany wodorem?
Autor: marian co imie ukrywa 

 

http://tunery.tv
 
poniewaz watek jest z definicji gowno wart pociagne troche NTG.
od czego zalezy zeby w naziemnej cyfrowej osiagnac taki efekt jak w kinie
/holenderskiej tv/, tzn oryginalny dzwiek, napisy pl pod spodem?
od dekodera/tv
od nadawcy
od mania/niemania instalacji wodorowej?
od jeszcze czegos innego?



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

4 Data: Marzec 11 2012 09:03:17
Temat: Re: Silnik wspomagany wodorem?
Autor: Tomasz Pyra 

On Sat, 10 Mar 2012 13:39:57 +0000 (UTC), marian co imie ukrywa wrote:

 

http://tunery.tv
 
poniewaz watek jest z definicji gowno wart pociagne troche NTG.
od czego zalezy zeby w naziemnej cyfrowej osiagnac taki efekt jak w kinie
/holenderskiej tv/, tzn oryginalny dzwiek, napisy pl pod spodem?
od dekodera/tv
od nadawcy
od mania/niemania instalacji wodorowej?
od jeszcze czegos innego?

Idź na pl.rec.telewizja :)

Zależy to przede wszystkim od nadawcy który musi nadawać kilka ścieżek
audio i ścieżkę z napisami.
Bo dekoder to każdy ma obsługę takich funkcji.

5 Data: Marzec 10 2012 08:50:42
Temat: Re: Silnik wspomagany wodorem?
Autor: Marcin N 

W dniu 2012-03-10 07:13, maniac pisze:

Mój kumpel był na zlocie miłośników samochodów marki SEAT i oto co napisał:

Generalnie jak auto
paliło mu 7l około benzyny, tak teraz pali 4,5l około i mówi, że auto
jest nieco mocniejsze na wodorze. Działa to tak, że montujesz taką
instalację i mapujesz silnik na mniejszą dawkę paliwa, a tą zmniejszoną
dawkę zastępujesz wodorem

Gdyby sobie zmapował tak, żeby w ogóle nie wtryskiwało paliwa - byłoby jeszcze lepsze spalanie.
Niepotrzebnie tylko wydał pieniądze na tę instalację wodorową. Ona służy wyłÄ…cznie pokrzepieniu serca.

6 Data: Marzec 10 2012 09:02:17
Temat: Re: Silnik wspomagany wodorem?
Autor: Krzysztof 45 
7 Data: Marzec 10 2012 09:44:56
Temat: Re: Silnik wspomagany wodorem?
Autor: Sebastian Biały 

On 2012-03-10 07:13, maniac wrote:

Prawda to czy właściciel ibizy posiada całkiem wybujałÄ… wyobraźnię?

To niestety efekt tumanizacji w szkołach, krojenia programów i słuchania hip-hopu. Zapytaj go jak to wszystko zmierzył. Ale w szczegółach, bez ściemy.

8 Data: Marzec 10 2012 09:45:49
Temat: Re: Silnik wspomagany wodorem?
Autor: Sebastian Biały 

On 2012-03-10 07:13, maniac wrote:

dawkę zastępujesz wodorem, który... nic nie kosztuje praktycznie

czy technologie produkcji tego wodoru z wody kolega opisał, czy milcząco pominął?

9 Data: Marzec 13 2012 10:59:08
Temat: Re: Silnik wspomagany wodorem?
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-03-10 09:45, Sebastian Biały pisze:

On 2012-03-10 07:13, maniac wrote:
dawkę zastępujesz wodorem, który... nic nie kosztuje praktycznie

czy technologie produkcji tego wodoru z wody kolega opisał, czy milcząco pominął?

W artykule który zlinkował Krzysztof fizyk "z zamiłowania" opisuje "drgania cząsteczek
wody zdemineralizowanej (sic!) zmieszanej z wodoretelnkami (sic!) gdy przepływa przez nie prąd"
Osz k... :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

10 Data: Marzec 10 2012 10:01:58
Temat: Re: Silnik wspomagany wodorem?
Autor: Tomasz Pyra 

On Sat, 10 Mar 2012 07:13:46 +0100, maniac wrote:

Prawda to czy właściciel ibizy posiada całkiem wybujałą wyobraźnię?

Zdecydowanie to drugie.
Te instalacje po pierwsze nic nie robią, bo ilość produkowanej mieszaniny
piorunującej jest śladowa. Na tyle że te instalacje są reklamowane jako
niewymagające ingerencji w silnik i jego sterowanie, czyli wiadomo że to
nic nie daje.
Po drugie nawet wyprodukowanie tej śladowej ilości wodoru pobiera więcej
prądu (bo to jest napędzane prądem) niż zostanie uzyskane energii ze
spalania wodoru w tlenie.

A mając 2000zł to już można pomyśleć o intstalacji gazowej, która bez
żadnej magii wykorzysta preferencyjne stawki podatków na LPG i spowoduje
obniżenie kosztów jazdy.

11 Data: Marzec 10 2012 11:43:54
Temat: Re: Silnik wspomagany wodorem?
Autor: Marek Dyjor 

maniac wrote:

Mój kumpel był na zlocie miłośników samochodów marki SEAT i oto co
napisał:
"Wczoraj na spocie seata ibizy był koleś ibizą 1.4 60KM z instalacją
wodorową. Pokazywał nam, jak to działa i opowiadał. Generalnie jak
auto paliło mu 7l około benzyny, tak teraz pali 4,5l około i mówi, że
auto jest nieco mocniejsze na wodorze. Działa to tak, że montujesz taką
instalację i mapujesz silnik na mniejszą dawkę paliwa, a tą
zmniejszoną dawkę zastępujesz wodorem, który... nic nie kosztuje
praktycznie, tzn 1l wody zdemineralizowanej starcza na około 1000km,
także tylko sobie lejesz wodę do zbiorniczka i dawkujesz sobie ile wodoru ma podawać do
przepustnicy :) Mówi, że zainstalował tą instalację jednego dnia w
Gdańsku, a drugiego dnia wracał na tej instalacji do Krakowa i miał
stracha, ale nic mu się nie stało :) no i nic generalnie się nie psuje
po dziś dzień. Instalację przytargał z Portugalii za 1000, czy 2000zł
jakoś. Instalował sobie to sam, bo montaż jest banalnie prosty :).
Niezły bajer na oszczędnoć :)"


Prawda to czy właściciel ibizy posiada całkiem wybujałÄ… wyobraźnię?

raczej chce zarobić... za marketing

12 Data: Marzec 10 2012 12:54:06
Temat: Re: Silnik wspomagany wodorem?
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  maniac pisze tak:

Prawda to czy właściciel ibizy posiada całkiem wybujałą wyobraźnię?

Kit polega na tym że przemilcza się skąd bierze się wodór. Jelenie dają 
się nabrać pod wpływem stresu jaki przeżywaja na stacji benzynowej.
Niestety to kolejne perpetum mobile.

--
    Piter
    vw golf  mk2 1.3 '87
    vw passat B5 1.6 '98

13 Data: Marzec 10 2012 16:02:06
Temat: Re: Silnik wspomagany wodorem?
Autor: Marek Dyjor 

PiteR wrote:

na  ** p.m.s **  maniac pisze tak:

Prawda to czy właściciel ibizy posiada całkiem wybujałą wyobraźnię?

Kit polega na tym że przemilcza się skąd bierze się wodór. Jelenie
dają się nabrać pod wpływem stresu jaki przeżywaja na stacji
benzynowej. Niestety to kolejne perpetum mobile.

to jest genialny wynalazek, pozwala dużo zarobić.

14 Data: Marzec 10 2012 17:24:20
Temat: Re: Silnik wspomagany wodorem?
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  Marek Dyjor pisze tak:

to jest genialny wynalazek, pozwala dużo zarobić.

niewątpliwie, dziesięciu łosi razy 2 tyś zł ;)

--
    Piter
    vw golf  mk2 1.3 '87
    vw passat B5 1.6 '98

15 Data: Marzec 11 2012 09:26:19
Temat: Re: Silnik wspomagany wodorem?
Autor:  

Marek Dyjor  napisał(a):
...

to jest genialny wynalazek, pozwala dużo zarobić.
Bo ten Nobel to powinien być w dziedzinie ekonomii. ;-)
Pozdrawiam.

Sebastian
http://tunery.tv

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

16 Data: Marzec 10 2012 16:20:42
Temat: Re: Silnik wspomagany wodorem?
Autor: -wytnij- 

W dniu 2012-03-10 07:13, maniac pisze:

Mój kumpel był na zlocie miłoœników samochodów marki SEAT i oto co napisał:

Prawda to czy właœciciel ibizy posiada całkiem wybujałš wyobraŸnię?


Ponoć można zaoszczędzić :) Rozmawiałem z takim jednym zapaleńcem który założył to do diesla i mówił o oszczędnoœci 25 % paliwa

Ale jedno zasadnicze pytanie kto mu zrobi przeglšd techniczny, bo takie instalacje nie posiadajš homologacji i nie mogš być stosowane do zasilania pojazdów.

17 Data: Marzec 10 2012 19:50:02
Temat: Re: Silnik wspomagany wodorem?
Autor: Pan Piskorz 

W dniu 2012-03-10 16:20, -wytnij- pisze:

Ponoć można zaoszczędzić :)

Nie można w ten sposób.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pierwsza_zasada_termodynamiki

  Rozmawiałem z takim jednym zapaleńcem który
założył to do diesla i mówił o oszczędnoœci 25 % paliwa

Mówił.
P.

18 Data: Marzec 10 2012 22:12:57
Temat: Re: Silnik wspomagany wodorem?
Autor: -wytnij- 

W dniu 2012-03-10 19:50, Pan Piskorz pisze:

W dniu 2012-03-10 16:20, -wytnij- pisze:

Mówił.
P.

No mówił tylko, a dopóki sam nie założysz to się nie przekonasz podobnie jak ja :)

19 Data: Marzec 11 2012 09:30:36
Temat: Re: Silnik wspomagany wodorem?
Autor:  

-wytnij-  napisał(a):
...

No mówił tylko, a dopóki sam nie założysz to się nie przekonasz podobnie
jak ja :)
To już nie lipa, to religia prawie. ;-)
Pozdrawiam.

Sebastian
http://tunery.tv

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

20 Data: Marzec 12 2012 12:34:22
Temat: Re: Silnik wspomagany wodorem?
Autor: kamil 

On 10/03/2012 15:20, -wytnij- wrote:

W dniu 2012-03-10 07:13, maniac pisze:
Mój kumpel był na zlocie miłośników samochodów marki SEAT i oto co
napisał:

Prawda to czy właściciel ibizy posiada całkiem wybujałą wyobraźnię?


Ponoć można zaoszczędzić :) Rozmawiałem z takim jednym zapaleńcem który
założył to do diesla i mówił o oszczędności 25 % paliwa

Ale jedno zasadnicze pytanie kto mu zrobi przegląd techniczny, bo takie
instalacje nie posiadają homologacji i nie mogą być stosowane do
zasilania pojazdów.

Niech jeszcze dołoży magnetyzer 20% oszczędności i dynks do gniazda zapalniczki dający kolejne 25%. Dwa litry na setkę w mieście to dopiero tania jazda!


--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

21 Data: Marzec 10 2012 17:14:30
Temat: Re: Silnik wspomagany wodorem?
Autor: AZ 

On 03/10/2012 07:13 AM, maniac wrote:

Mój kumpel był na zlocie miłośników samochodów marki SEAT i oto co napisał:

"Wczoraj na spocie seata ibizy był koleś ibizą 1.4 60KM z instalacją
wodorową. Pokazywał nam, jak to działa i opowiadał. Generalnie jak auto
paliło mu 7l około benzyny, tak teraz pali 4,5l około i mówi, że auto
jest nieco mocniejsze na wodorze. Działa to tak, że montujesz taką
instalację i mapujesz silnik na mniejszą dawkę paliwa, a tą zmniejszoną
dawkę zastępujesz wodorem, który... nic nie kosztuje praktycznie, tzn 1l
wody zdemineralizowanej starcza na około 1000km, także tylko sobie
lejesz wodę do zbiorniczka i dawkujesz sobie ile wodoru ma podawać do
przepustnicy :) Mówi, że zainstalował tą instalację jednego dnia w
Gdańsku, a drugiego dnia wracał na tej instalacji do Krakowa i miał
stracha, ale nic mu się nie stało :) no i nic generalnie się nie psuje
po dziś dzień. Instalację przytargał z Portugalii za 1000, czy 2000zł
jakoś. Instalował sobie to sam, bo montaż jest banalnie prosty :).
Niezły bajer na oszczędnoć :)"


Prawda to czy właściciel ibizy posiada całkiem wybujałÄ… wyobraźnię?

A czasem nie chciał z czystej życzliwości sprzedać innym uczestnikom zlotu?

--
Artur
ZZR 1200

22 Data: Marzec 10 2012 18:18:48
Temat: Re: Silnik wspomagany wodorem?
Autor: Excite 

W dniu 2012-03-10 07:13, maniac pisze:

Prawda to czy właściciel ibizy posiada całkiem wybujałą wyobraźnię?

Sam sobie odpowiedź, przyłóż rękę do dolotu powietrza silnika i pomyśl tak "na oko" ile wodoru było by potrzeba. A teraz pomyśl skąd ten wodór wziąć i jakim nakładem włożonej w to energii.

ps. ponoć na ludzkiej głupocie zarabia się najlepiej ;)

23 Data: Marzec 10 2012 22:05:34
Temat: Re: Silnik wspomagany wodorem?
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Dnia 10.03.2012 maniac  napisał/a:

[ciach]

Prawda to czy właściciel ibizy posiada całkiem wybujałą wyobraźnię?

Obaj nigdy nie mieliście lekcji fizyki?

Krzysiek Kiełczewski

24 Data: Marzec 10 2012 21:40:50
Temat: Re: Silnik wspomagany wodorem?
Autor: kogutek 

Krzysiek Kielczewski  napisał(a):

Dnia 10.03.2012 maniac  napisał/a:

[ciach]

> Prawda to czy właściciel ibizy posiada całkiem wybujałą wyobraźnię?

Obaj nigdy nie mieliście lekcji fizyki?

Krzysiek Kiełczewski
Ja tez fizyki w szkole nie miałem. Ale Ty widać dobry byłeś. Powinieneś
odpowiedzieć na takie proste pytanie. Jak samochód pali 10 litrów benzyny na
setkę i ma napisane w danych technicznych że ma 100kW. To on ma 100kW na kołach?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

25 Data: Marzec 10 2012 23:14:10
Temat: Re: Silnik wspomagany wodorem?
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Dnia 10.03.2012 kogutek  napisał/a:
 

[ciach]

> Prawda to czy właściciel ibizy posiada całkiem wybujałą wyobraźnię?

Obaj nigdy nie mieliście lekcji fizyki?

Ja tez fizyki w szkole nie miałem.

Wszyscy wiedzą.

Ale Ty widać dobry byłeś. Powinieneś
odpowiedzieć na takie proste pytanie. Jak samochód pali 10 litrów benzyny na
setkę i ma napisane w danych technicznych że ma 100kW. To on ma 100kW na kołach?

Nie.

Krzysiek Kiełczewski

26 Data: Marzec 10 2012 23:29:44
Temat: Re: Silnik wspomagany wodorem?
Autor: kogutek 

Krzysiek Kielczewski  napisał(a):

Dnia 10.03.2012 kogutek  napisał/a:
 
>> [ciach]
>>
>> > Prawda to czy właściciel ibizy posiada całkiem wybujałą wyobraźnię?
>>
>> Obaj nigdy nie mieliście lekcji fizyki?
>>
> Ja tez fizyki w szkole nie miałem.

Wszyscy wiedzą.

> Ale Ty widać dobry byłeś. Powinieneś
> odpowiedzieć na takie proste pytanie. Jak samochód pali 10 litrów benzyny na
> setkę i ma napisane w danych technicznych że ma 100kW. To on ma 100kW na koła
ch?

Nie.

Krzysiek Kiełczewski
To ile ma naukowcu?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

27 Data: Marzec 11 2012 00:50:49
Temat: Re: Silnik wspomagany wodorem?
Autor: Sebastian Biały 

On 2012-03-11 00:29, kogutek wrote:

To ile ma naukowcu?

Nie dość że nie podałeś wszystkich danych do tego wyliczenia, to jeszcze podałeś jakieś nadmiarowe, nie związane z tematem.

28 Data: Marzec 11 2012 02:07:24
Temat: Re: Silnik wspomagany wodorem?
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Dnia 10.03.2012 kogutek  napisał/a:
 

> Ale Ty widać dobry byłeś. Powinieneś
> odpowiedzieć na takie proste pytanie. Jak samochód pali 10 litrów benzyny na
> setkę i ma napisane w danych technicznych że ma 100kW. To on ma 100kW na koła
ch?

Nie.

To ile ma naukowcu?

Co ile ma? Nie podałeś żadnych sensownych szczegółów więc nie dostaniesz
żadnej sensownej odpowiedzi.

Krzysiek Kiełczewski

29 Data: Marzec 11 2012 11:36:45
Temat: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: kogutek 

Jest samochód. Ktoś nim jedzie. Samochód ma w danych technicznych napisane że
ma silnik o mocy 50kW. Ktoś nim sobie pojechał na wycieczkę. Teren jest ze
wzniesieniami. Ale nie góry. Kawałek równego, trochę pod górkę i znowu kawałek
równego. Na równym maksymalna prędkość i zużycie paliwa nie jest istotne.
Ważne że pod górkę pomimo wciśniętego do oporu pedału gazu prędkość spada do
100/h. Czyli silnik pracuje z mocą maksymalną. Wskaźnik chwilowego zużycia
paliwa pokazuje wtedy 8 litrów benzyny na 100 kilometrów. Pogoda bezwietrzna,
temperatura silnika nominalna, temperatura powietrza 20 stopni, nic nie pada z
nieba. I pytanie. Jaka jest wtedy moc na kołach? Oczywiście samochód
pełnosprawny, ciśnienie w kołach właściwe itp. Dla ułatwienia dla tych co nie
potrafią określić a chcą cokolwiek napisać. Nie idzie o wynik z trzema
miejscami po przecinku tylko o proste oszacowanie w stylu 100% z 50kW, 65% z
50kW .......

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

30 Data: Marzec 11 2012 13:00:14
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 11 Mar 2012 11:36:45 +0000 (UTC), kogutek napisał(a):

Jest samochód. Ktoś nim jedzie. Samochód ma w danych technicznych napisane że
ma silnik o mocy 50kW. Ktoś nim sobie pojechał na wycieczkę. Teren jest ze
wzniesieniami. Ale nie góry. Kawałek równego, trochę pod górkę i znowu kawałek
równego. Na równym maksymalna prędkość i zużycie paliwa nie jest istotne.
Ważne że pod górkę pomimo wciśniętego do oporu pedału gazu prędkość spada do
100/h. Czyli silnik pracuje z mocą maksymalną.  Wskaźnik chwilowego zużycia
paliwa pokazuje wtedy 8 litrów benzyny na 100 kilometrów.
Pogoda bezwietrzna,
temperatura silnika nominalna, temperatura powietrza 20 stopni, nic nie pada z
nieba. I pytanie. Jaka jest wtedy moc na kołach? Oczywiście samochód
pełnosprawny, ciśnienie w kołach właściwe itp. Dla ułatwienia dla tych co nie
potrafią określić a chcą cokolwiek napisać. Nie idzie o wynik z trzema
miejscami po przecinku tylko o proste oszacowanie w stylu 100% z 50kW, 65% z
50kW .......

znasz zasade GIGO ? Zalozenia z sufitu, to i wyniki z sufitu.
Smiem twierdzic ze ok 20kW, ale to tylko dlatego ze liczby podales bzdurne.

A teraz sie dolicz gdzie sie pomyliles.

J.

31 Data: Marzec 11 2012 13:03:47
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: Michał Baszyński 

W dniu 2012-03-11 12:36, kogutek pisze:

Jest samochód. Ktoś nim jedzie. Samochód ma w danych technicznych ..
...
tylko o proste oszacowanie w stylu 100% z 50kW, 65% z 50kW .....

dziś jest niedziela, więc grupowa szklana kula do wróżenia ma wolne. Dopóki nie podasz więcej danych to nikt nie będzie zgadywał, bo to nie ma sensu. Hasło na dziś dla Ciebie to krzywa mocy/momentu obrotowego dla _tego_ _konkretnego_ silnika

--
Pozdr.
Michał

32 Data: Marzec 11 2012 12:28:22
Temat: Za mało danych dwóch napisało.
Autor: kogutek 

Za dużo też niedobrze. Przykład ze Szwejka. Jest dom. Ma dwie klatki i cztery
piętra. Kryty jest dachówką. W każdym mieszkaniu jest 6 okien. Na dachu są
cztery duże kominy i dwa dymniki. Pytanie. W którym roku umarła babka stróża?
Do rozwiązania zadania o samochodzie nie są potrzebne żadne dane. Odpowiedz
wynika z I zasady termodynamiki. Wiem że sformułowałem pytanie trochę
podstępnie. Jednak taki co zna fizykę w sposób mierny powinien bezbłędnie
odpowiedzieć bez żadnych danych.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

33 Data: Marzec 11 2012 14:32:43
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: Czeslawek 

W dniu 2012-03-11 12:36, kogutek pisze:

Jest samochód. Ktoś nim jedzie. Samochód ma w danych technicznych napisane że
ma silnik o mocy 50kW. Ktoś nim sobie pojechał na wycieczkę. Teren jest ze
wzniesieniami. Ale nie góry. Kawałek równego, trochę pod górkę i znowu kawałek
równego. Na równym maksymalna prędkość i zużycie paliwa nie jest istotne.
Ważne że pod górkę pomimo wciśniętego do oporu pedału gazu prędkość spada do
100/h. Czyli silnik pracuje z mocą maksymalną. Wskaźnik chwilowego zużycia
paliwa pokazuje wtedy 8 litrów benzyny na 100 kilometrów. Pogoda bezwietrzna,
temperatura silnika nominalna, temperatura powietrza 20 stopni, nic nie pada z
nieba. I pytanie. Jaka jest wtedy moc na kołach? Oczywiście samochód
pełnosprawny, ciśnienie w kołach właściwe itp. Dla ułatwienia dla tych co nie
potrafią określić a chcą cokolwiek napisać. Nie idzie o wynik z trzema
miejscami po przecinku tylko o proste oszacowanie w stylu 100% z 50kW, 65% z
50kW .......


Jeśli chodzi o zużycie paliwa to wychodzi, że moc na kołach to nie więcej niż 20kW
Przy założeniu, że 3kW pochłania osprzęt silnika (alternator, klimatyzacja, wspomaganie), a sprawność jest stała i silnika wynosi 0,33, a dla skrzyni biegów wynosi 0,95.

--
Pozdrawiam,
Czesławek

34 Data: Marzec 11 2012 15:42:57
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: kogutek 

Czeslawek  napisał(a):

W dniu 2012-03-11 12:36, kogutek pisze:
> Jest samochód. Ktoś nim jedzie. Samochód ma w danych technicznych napisane że
> ma silnik o mocy 50kW. Ktoś nim sobie pojechał na wycieczkę. Teren jest ze
> wzniesieniami. Ale nie góry. Kawałek równego, trochę pod górkę i znowu kawałe
k
> równego. Na równym maksymalna prędkość i zużycie paliwa nie jest istotne.
> Ważne że pod górkę pomimo wciśniętego do oporu pedału gazu prędkość spada do
> 100/h. Czyli silnik pracuje z mocą maksymalną. Wskaźnik chwilowego zużycia
> paliwa pokazuje wtedy 8 litrów benzyny na 100 kilometrów. Pogoda bezwietrzna,
> temperatura silnika nominalna, temperatura powietrza 20 stopni, nic nie pada
z
> nieba. I pytanie. Jaka jest wtedy moc na kołach? Oczywiście samochód
> pełnosprawny, ciśnienie w kołach właściwe itp. Dla ułatwienia dla tych co nie
> potrafią określić a chcą cokolwiek napisać. Nie idzie o wynik z trzema
> miejscami po przecinku tylko o proste oszacowanie w stylu 100% z 50kW, 65% z
> 50kW .......
>

Jeśli chodzi o zużycie paliwa to wychodzi, że moc na kołach to nie
więcej niż 20kW
Przy założeniu, że 3kW pochłania osprzęt silnika (alternator,
klimatyzacja, wspomaganie), a sprawność jest stała i silnika wynosi
0,33, a dla skrzyni biegów wynosi 0,95.

I to jest właśnie I zasada termodynamiki praktycznie. Nie można ze spalania
uzyskać tyle samo albo więcej energii niż ma spalone paliwo. Zawsze jest
mniej. Piszesz o stałej sprawności silnika benzynowego. Trochę ponad 30% ma w
warunkach laboratoryjnych. Sprawność użytkowa to od kilku do dwudziesty kilku
procent. Przy jeździe miejskiej nigdy nie pracuje w optymalnym zakresie
obrotów odpowiadających dużej sprawności. Szacuję że przy jeździe miejskiej
sprawność silnika benzynowego jako urządzenia zamieniającego energię ze
spalania na pracę użyteczną jest na poziomie 5-8%. Niejedna lokomotywa parowa
mogła mieć większą sprawność. Przy sprawności 10% każde jej podniesienie o 1%
będzie skutkowało znaczącym zmniejszeniem zapotrzebowania na paliwo. Temat o
wytwornicy wodoru. Nie wiem czy działa czy nie działa. Ale rozpatrywanie jej
działania pod względem energetyczności powstałego w wyniku elektrolizy Wodoru
i Tlenu może być błędem. Taka mieszanka ma wybitną tendencję od zapalania się
i wybuchania od byle czego. Na dodatek doskonale miesza się z powietrzem a nie
miesza z rozpylonym paliwem. śladowa ilość Wodoru i Tlenu w cylindrze może
ułatwiać zapłon ubogiej mieszanki. Producenci silników poszli tą drogą. Do
pewnej proporcji paliwa do powietrza da się zapalić mieszankę w cylindrze.
Poniżej się nie da albo będą z tym poważne problemy. To wykombinowali system
że w pobliżu świecy jest bogatsza mieszanka a w cylindrze uboga. Od zapalonej
bogatej mieszanki ta uboga, co sama by się nie zapaliła, zapali się. Jeśli
miałbym rozpatrywać jaki może być mechanizm działania wytwornicy Tlenu i
Wodoru to pasuje mi tylko taki jaki opisałem. Na pewno nie brałbym pod uwagę
wartości opałowej Wodoru bo jest go za mało żeby miał w bilansie jakiś udział.
Ale jako inicjator pasuje. Nie można poprzez zubożenie mieszanki uzyskać
oszczędności powyżej 10%. To znaczy że może i można tylko będzie to nie
opłacalne bo silnik wykończy się bardzo szybko. Ale w granicach 10% może być
to możliwe. Dokąd nie zobaczę zamontowanej instalacji do wytwarzania wodoru i
sam nie sprawdzę czy faktycznie spowoduje obniżenie zużycia paliwa to nie mam
na ten temat żadnego zdania. Wtrąciłem się w temat bo pierdoły tutaj pisali
tacy różni. A powoływać się na I zasadę termodynamiki w przypadku urządzenia
mającego szczytowo 30% sprawności było głupotą bo w takim urządzeniu jest 70%
rezerwy do wykorzystania.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

35 Data: Marzec 12 2012 12:04:45
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: Arek 

W dniu 2012-03-11 16:42, kogutek pisze:
[...]

A powoływać się na I zasadę termodynamiki w przypadku urządzenia
mającego szczytowo 30% sprawności było głupotą bo w takim urządzeniu jest 70%
rezerwy do wykorzystania.

Otóż to.

Ale jak czekam aż nasz grupowy noblista "to" się wypowie. Wszystkie inne argumenty nie mają dla mnie najmniejszej wartości.

A.

36 Data: Marzec 11 2012 19:00:34
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: AZ 

On 03/11/2012 12:36 PM, kogutek wrote:

Jest samochód. Ktoś nim jedzie. Samochód ma w danych technicznych napisane że
ma silnik o mocy 50kW. Ktoś nim sobie pojechał na wycieczkę. Teren jest ze
wzniesieniami. Ale nie góry. Kawałek równego, trochę pod górkę i znowu kawałek
równego. Na równym maksymalna prędkość i zużycie paliwa nie jest istotne.
Ważne że pod górkę pomimo wciśniętego do oporu pedału gazu prędkość spada do
100/h. Czyli silnik pracuje z mocą maksymalną. Wskaźnik chwilowego zużycia
paliwa pokazuje wtedy 8 litrów benzyny na 100 kilometrów. Pogoda bezwietrzna,
temperatura silnika nominalna, temperatura powietrza 20 stopni, nic nie pada z
nieba. I pytanie. Jaka jest wtedy moc na kołach? Oczywiście samochód
pełnosprawny, ciśnienie w kołach właściwe itp. Dla ułatwienia dla tych co nie
potrafią określić a chcą cokolwiek napisać. Nie idzie o wynik z trzema
miejscami po przecinku tylko o proste oszacowanie w stylu 100% z 50kW, 65% z
50kW .......

Słabo przyłożyłeś się do zadania bo wg. Ciebie moc regulujemy pedałem gazu, pedał w opór 100% mocy, pedał 50% to 50% mocy... Tu istotne jest na jakim biegu jest to jechane. Bo moc w danych technicznych to moc maksymalna jaką silnik jest w stanie wygenerować i jest podane przy jakich obrotach ta moc jest. Dodatkowo moc to jest moment x obroty, więc żeby to oszacować to trzeba by mieć charakterystykę krzywej momentu dla danego silnika.

--
Artur
ZZR 1200

37 Data: Marzec 11 2012 19:06:23
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: Cavallino 


Użytkownik "AZ"  napisał w wiadomości grup

On 03/11/2012 12:36 PM, kogutek wrote:
Jest samochód. Ktoś nim jedzie. Samochód ma w danych technicznych napisane że
ma silnik o mocy 50kW. Ktoś nim sobie pojechał na wycieczkę. Teren jest ze
wzniesieniami. Ale nie góry. Kawałek równego, trochę pod górkę i znowu kawałek
równego. Na równym maksymalna prędkość i zużycie paliwa nie jest istotne.
Ważne że pod górkę pomimo wciśniętego do oporu pedału gazu prędkość spada do
100/h. Czyli silnik pracuje z mocą maksymalną. Wskaźnik chwilowego zużycia
paliwa pokazuje wtedy 8 litrów benzyny na 100 kilometrów. Pogoda bezwietrzna,
temperatura silnika nominalna, temperatura powietrza 20 stopni, nic nie pada z
nieba. I pytanie. Jaka jest wtedy moc na kołach? Oczywiście samochód
pełnosprawny, ciśnienie w kołach właściwe itp. Dla ułatwienia dla tych co nie
potrafią określić a chcą cokolwiek napisać. Nie idzie o wynik z trzema
miejscami po przecinku tylko o proste oszacowanie w stylu 100% z 50kW, 65% z
50kW .......

Słabo przyłożyłeś się do zadania bo wg. Ciebie moc regulujemy pedałem gazu, pedał w opór 100% mocy


100% mocy będzie jak się rozpędzi silnik do wysokich obrotów - takich przy których maks. moc jest uzyskiwana.
W przypadku słabego benzyniaka to będzie zbliżone do maks. obrotów tego silnika.
Czyli np. na 5 biegu raczej ich się nie uzyska, bo autostrady nie wystarczy.

38 Data: Marzec 11 2012 19:12:25
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: AZ 

On 03/11/2012 07:06 PM, Cavallino wrote:


100% mocy będzie jak się rozpędzi silnik do wysokich obrotów - takich
przy których maks. moc jest uzyskiwana.
W przypadku słabego benzyniaka to będzie zbliżone do maks. obrotów tego
silnika.
Czyli np. na 5 biegu raczej ich się nie uzyska, bo autostrady nie
wystarczy.

No o tym mówię, co innego wjeżdżać pod górę na 3 biegu jadąc 120 a co innego
na piątym. Na początku jest najwyższy moment który jest gdzieś wcześniej a później jest na tyle wysoki, że wzrost obrotów daje wzrost mocy.

--
Artur
ZZR 1200

39 Data: Marzec 11 2012 18:46:27
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: kogutek 

AZ  napisał(a):

On 03/11/2012 12:36 PM, kogutek wrote:
> Jest samochód. Ktoś nim jedzie. Samochód ma w danych technicznych napisane że
> ma silnik o mocy 50kW. Ktoś nim sobie pojechał na wycieczkę. Teren jest ze
> wzniesieniami. Ale nie góry. Kawałek równego, trochę pod górkę i znowu kawałe
k
> równego. Na równym maksymalna prędkość i zużycie paliwa nie jest istotne.
> Ważne że pod górkę pomimo wciśniętego do oporu pedału gazu prędkość spada do
> 100/h. Czyli silnik pracuje z mocą maksymalną. Wskaźnik chwilowego zużycia
> paliwa pokazuje wtedy 8 litrów benzyny na 100 kilometrów. Pogoda bezwietrzna,
> temperatura silnika nominalna, temperatura powietrza 20 stopni, nic nie pada
z
> nieba. I pytanie. Jaka jest wtedy moc na kołach? Oczywiście samochód
> pełnosprawny, ciśnienie w kołach właściwe itp. Dla ułatwienia dla tych co nie
> potrafią określić a chcą cokolwiek napisać. Nie idzie o wynik z trzema
> miejscami po przecinku tylko o proste oszacowanie w stylu 100% z 50kW, 65% z
> 50kW .......
>
Słabo przyłożyłeś się do zadania bo wg. Ciebie moc regulujemy pedałem
gazu, pedał w opór 100% mocy, pedał 50% to 50% mocy... Tu istotne jest
na jakim biegu jest to jechane. Bo moc w danych technicznych to moc
maksymalna jaką silnik jest w stanie wygenerować i jest podane przy
jakich obrotach ta moc jest. Dodatkowo moc to jest moment x obroty, więc
żeby to oszacować to trzeba by mieć charakterystykę krzywej momentu dla
danego silnika.

Oczywiście że moc regulujemy pedałem, chyba ze ktoś ma pokrętło albo korbę.
Moc podawana przez producenta jest mocą cieplną. Jak podaje 100kW to znaczy że
silnik jest w stanie przepalić w pracy ciągłej 10 litrów paliwa na sto
kilometrów. Da to realną moc na kołach góra dwudziestu kilku kilowatów.
Parametrem ograniczającym moc każdego silnika spalinowego jest możliwość
rozproszenia mocy jak idzie na straty. Każdy silnik może być krótko czasowo
przeciążony cieplnie nawet o kilkaset procent. Ma to miejsce na przykład w
czasie ostrego ruszania. Jak samochód ma wskaźnik chwilowego zużycia paliwa to
jeśli pokazuje on przy jeździe z maksymalną prędkością, czyli z mocą
maksymalną jakaś wartość,  to przy ostrym ruszeniu może pokazać od pięciu razy
więcej. Nie znaczy to że przepalając pięć razy więcej paliwa ma pięć razy
większą moc mechaniczną. Góra dwa razy wzrośnie moc. Pomimo znaczącego
przekroczenia maksymalnej ciągłej mocy cieplnej w zasadzie nic się silnikowi
nie dzieje. W przeciągu dziesięciu sekund jest w stanie pochłonąć taką moc i
oddać ją później. Piszesz o tym że moc zależy od biegu. Z trzech
Tischnerowskich prawd jest to gówno prawda. Można jechać 30 na godzinę na
pierwszym biegu i wykorzystywać całą dostępną moc a nawet ją przekroczyć
kosztem większego zużycia paliwa. A jadąc 150/h na V biegu można potrzebować
10% mocy maksymalnej. Wszystko zależy od obciążenia silnika.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

40 Data: Marzec 11 2012 20:16:51
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: Shrek 

On 2012-03-11 19:46, kogutek wrote:

Oczywiście że moc regulujemy pedałem, chyba ze ktoś ma pokrętło albo korbę.
Moc podawana przez producenta jest mocą cieplną.

Powiedz, że żartujesz sobie tylko.

Shrek.

41 Data: Marzec 11 2012 20:18:55
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: AZ 

On 03/11/2012 07:46 PM, kogutek wrote:


Oczywiście że moc regulujemy pedałem, chyba ze ktoś ma pokrętło albo korbę.
>
Pedałem otwierasz przepustnicę/zmieniasz dawkę paliwa a ile z tego mocy jest to zalezy od krzywej momentu
Moc podawana przez producenta jest mocą cieplną. Jak podaje 100kW to znaczy że
silnik jest w stanie przepalić w pracy ciągłej 10 litrów paliwa na sto
kilometrów.
>
Dobre, dobre! Czyli nadal nie wiesz co to jest moc. Czyli wg. Ciebie na wyjściu silnika nie da się wytworzyć w mocy ~80kW w postaci prądu?
Da to realną moc na kołach góra dwudziestu kilku kilowatów.
>
To już sobie sam obzdurałeś.
Parametrem ograniczającym moc każdego silnika spalinowego jest możliwość
rozproszenia mocy jak idzie na straty. Każdy silnik może być krótko czasowo
przeciążony cieplnie nawet o kilkaset procent. Ma to miejsce na przykład w
czasie ostrego ruszania. Jak samochód ma wskaźnik chwilowego zużycia paliwa to
jeśli pokazuje on przy jeździe z maksymalną prędkością, czyli z mocą
maksymalną jakaś wartość,  to przy ostrym ruszeniu może pokazać od pięciu razy
więcej. Nie znaczy to że przepalając pięć razy więcej paliwa ma pięć razy
większą moc mechaniczną.
Czyli nigdy nie jechałeś samochodem V-max bo byś nie gadał takich głupot.
>
Góra dwa razy wzrośnie moc. Pomimo znaczącego
przekroczenia maksymalnej ciągłej mocy cieplnej w zasadzie nic się silnikowi
nie dzieje. W przeciągu dziesięciu sekund jest w stanie pochłonąć taką moc i
oddać ją później. Piszesz o tym że moc zależy od biegu. Z trzech
Tischnerowskich prawd jest to gówno prawda. Można jechać 30 na godzinę na
pierwszym biegu i wykorzystywać całą dostępną moc a nawet ją przekroczyć
kosztem większego zużycia paliwa. A jadąc 150/h na V biegu można potrzebować
10% mocy maksymalnej. Wszystko zależy od obciążenia silnika.

Ale zrozumiałeś co napisałem? Od biegu zależy prędkośc obrotowa silnika a silnik ma konkretną charakterystykę przy danej prędkości obrotowej - maksymalna moc jaką może wygenerować.

--
Artur
ZZR 1200

42 Data: Marzec 11 2012 19:32:18
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: kogutek 

AZ  napisał(a):

On 03/11/2012 07:46 PM, kogutek wrote:
>
> Oczywiście że moc regulujemy pedałem, chyba ze ktoś ma pokrętło albo korbę.
 >
Pedałem otwierasz przepustnicę/zmieniasz dawkę paliwa a ile z tego mocy
jest to zalezy od krzywej momentu
> Moc podawana przez producenta jest mocą cieplną. Jak podaje 100kW to znaczy ż
e
> silnik jest w stanie przepalić w pracy ciągłej 10 litrów paliwa na sto
> kilometrów.
 >
Dobre, dobre! Czyli nadal nie wiesz co to jest moc. Czyli wg. Ciebie na
wyjściu silnika nie da się wytworzyć w mocy ~80kW w postaci prądu?
> Da to realną moc na kołach góra dwudziestu kilku kilowatów.
 >
To już sobie sam obzdurałeś.
> Parametrem ograniczającym moc każdego silnika spalinowego jest możliwość
> rozproszenia mocy jak idzie na straty. Każdy silnik może być krótko czasowo
> przeciążony cieplnie nawet o kilkaset procent. Ma to miejsce na przykład w
> czasie ostrego ruszania. Jak samochód ma wskaźnik chwilowego zużycia paliwa t
o
> jeśli pokazuje on przy jeździe z maksymalną prędkością, czyli z mocą
> maksymalną jakaś wartość,  to przy ostrym ruszeniu może pokazać od pięciu raz
y
> więcej. Nie znaczy to że przepalając pięć razy więcej paliwa ma pięć razy
> większą moc mechaniczną.
Czyli nigdy nie jechałeś samochodem V-max bo byś nie gadał takich głupot.
 >
> Góra dwa razy wzrośnie moc. Pomimo znaczącego
> przekroczenia maksymalnej ciągłej mocy cieplnej w zasadzie nic się silnikowi
> nie dzieje. W przeciągu dziesięciu sekund jest w stanie pochłonąć taką moc i
> oddać ją później. Piszesz o tym że moc zależy od biegu. Z trzech
> Tischnerowskich prawd jest to gówno prawda. Można jechać 30 na godzinę na
> pierwszym biegu i wykorzystywać całą dostępną moc a nawet ją przekroczyć
> kosztem większego zużycia paliwa. A jadąc 150/h na V biegu można potrzebować
> 10% mocy maksymalnej. Wszystko zależy od obciążenia silnika.
>
Ale zrozumiałeś co napisałem? Od biegu zależy prędkośc obrotowa silnika
a silnik ma konkretną charakterystykę przy danej prędkości obrotowej -
maksymalna moc jaką może wygenerować.

Kto powiedział że na wyjściu silnika nie da się wytworzyć 80 kW prądu? Chyba
Ty tak twierdzisz. Jak weźmiesz silnik benzynowy o mocy tak z 260-280 kW mocy
cieplej to się da. Zużyje wtedy ok 30 litrów benzyny na godzinę. Takim co ma
100 kW mocy cieplnej, spala 10 litrów na godzinę, się nie da.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

43 Data: Marzec 11 2012 20:41:51
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: AZ 

On 03/11/2012 08:32 PM, kogutek wrote:


Kto powiedział że na wyjściu silnika nie da się wytworzyć 80 kW prądu? Chyba
Ty tak twierdzisz. Jak weźmiesz silnik benzynowy o mocy tak z 260-280 kW mocy
cieplej to się da. Zużyje wtedy ok 30 litrów benzyny na godzinę. Takim co ma
100 kW mocy cieplnej, spala 10 litrów na godzinę, się nie da.

ROTFL. To z silnika samochodu który ma moc maksymalną 100 kW (bo o takim pisałeś) po stratach nie wytworzysz 80 kW? Weź no odezwij się do projektantów silników w lokomotywach bo widocznie o tym nie wiedzą...

--
Artur
ZZR 1200

44 Data: Marzec 11 2012 20:48:07
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: kogutek 

AZ  napisał(a):

On 03/11/2012 08:32 PM, kogutek wrote:
>
> Kto powiedział że na wyjściu silnika nie da się wytworzyć 80 kW prądu? Chyba
> Ty tak twierdzisz. Jak weźmiesz silnik benzynowy o mocy tak z 260-280 kW mocy
> cieplej to się da. Zużyje wtedy ok 30 litrów benzyny na godzinę. Takim co ma
> 100 kW mocy cieplnej, spala 10 litrów na godzinę, się nie da.
>
ROTFL. To z silnika samochodu który ma moc maksymalną 100 kW (bo o takim
pisałeś) po stratach nie wytworzysz 80 kW? Weź no odezwij się do
projektantów silników w lokomotywach bo widocznie o tym nie wiedzą...

Taki co ma 100kW mocy mechanicznej musi mieć ponad 300kW mocy cieplnej i
przepalać ponad 30 litrów paliwa na godzinę. Przez chwilę takim co ma
katalogową długotrwałą moc cieplną 100 kW też się da . Ale tylko przez chwilę.
Skotłuje wtedy z 60-80 litrów paliwa w przeliczeniu na godzinę. Weź pod uwagę
drobny szczegół. Silnik współpracujący z prądnicą ma dużo wyższą sprawność niż
o podobnej mocy zainstalowany w samochodzie osobowym. Bo pracuje w optymalnym
zakresie prędkości obrotowych i mocy.  

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

45 Data: Marzec 11 2012 22:31:27
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 11 Mar 2012 20:48:07 +0000 (UTC), kogutek napisał(a):

ROTFL. To z silnika samochodu który ma moc maksymalną 100 kW (bo o takim
pisałeś) po stratach nie wytworzysz 80 kW? Weź no odezwij się do
projektantów silników w lokomotywach bo widocznie o tym nie wiedzą...

Taki co ma 100kW mocy mechanicznej musi mieć ponad 300kW mocy cieplnej i

No i ma

przepalać ponad 30 litrów paliwa na godzinę.

Odszukaj co pisalem o spalaniu Nubiry.

Przez chwilę takim co ma
katalogową długotrwałą moc cieplną 100 kW też się da.
Ale tylko przez chwilę.

Przez chwile - do konca baku. Badz spokojny ze Niemcy tak testuja samochody
- przeciez moze im sie trafic taki kierowca.

Skotłuje wtedy z 60-80 litrów paliwa w przeliczeniu na godzinę. Weź pod uwagę
drobny szczegół. Silnik współpracujący z prądnicą ma dużo wyższą sprawność niż
o podobnej mocy zainstalowany w samochodzie osobowym. Bo pracuje w optymalnym
zakresie prędkości obrotowych i mocy.

samochod tez czasem zapewnia optymalne warunki pracy.

J.

46 Data: Marzec 11 2012 23:15:30
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: AZ 

On 03/11/2012 09:48 PM, kogutek wrote:


Taki co ma 100kW mocy mechanicznej musi mieć ponad 300kW mocy cieplnej i
przepalać ponad 30 litrów paliwa na godzinę. Przez chwilę takim co ma
katalogową długotrwałą moc cieplną 100 kW też się da . Ale tylko przez chwilę.
Skotłuje wtedy z 60-80 litrów paliwa w przeliczeniu na godzinę. Weź pod uwagę
drobny szczegół. Silnik współpracujący z prądnicą ma dużo wyższą sprawność niż
o podobnej mocy zainstalowany w samochodzie osobowym. Bo pracuje w optymalnym
zakresie prędkości obrotowych i mocy.

To jeszcze mi powiedz skąd biorą się kilowaty na hamowni.

--
Artur
ZZR 1200

47 Data: Marzec 11 2012 22:32:34
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: kogutek 

AZ  napisał(a):

On 03/11/2012 09:48 PM, kogutek wrote:
>
> Taki co ma 100kW mocy mechanicznej musi mieć ponad 300kW mocy cieplnej i
> przepalać ponad 30 litrów paliwa na godzinę. Przez chwilę takim co ma
> katalogową długotrwałą moc cieplną 100 kW też się da . Ale tylko przez chwilę
.
> Skotłuje wtedy z 60-80 litrów paliwa w przeliczeniu na godzinę. Weź pod uwagę
> drobny szczegół. Silnik współpracujący z prądnicą ma dużo wyższą sprawność ni
ż
> o podobnej mocy zainstalowany w samochodzie osobowym. Bo pracuje w optymalnym
> zakresie prędkości obrotowych i mocy.
>
To jeszcze mi powiedz skąd biorą się kilowaty na hamowni.

W chuja Cie robią. Pokazują to co chciałbyś zobaczyć. Masz jakiś wykres z
hamowni na którym jest pokazane ile fizycznie silnik przepala paliwa i ile ma
wtedy mocy mechanicznej. Przy stu kilowatach musiałby przepalać nie mniej niż
45 litrów na godzinę. A jak byś miał jakiekolwiek wątpliwości to zapoznaj się
z I zasadą termodynamiki.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

48 Data: Marzec 12 2012 00:26:20
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: Tomasz Pyra 

On Sun, 11 Mar 2012 22:32:34 +0000 (UTC), kogutek wrote:

Przy stu kilowatach musiałby przepalać nie mniej niż
45 litrów na godzinę.

No i mniej-więcej tyle pali przy takim obciążeniu - gdzie widzisz problem?

Wtedy samochód jedzie jakieś 200km/h i pali ze 20l/100km.
Albo jedzie wolniej i się rozpędza.

49 Data: Marzec 12 2012 12:46:08
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: J.F 

Użytkownik "kogutek"  napisał w wiadomości
Tomasz Pyra  napisał(a):

> Przy stu kilowatach musiałby przepalać nie mniej niż
> 45 litrów na godzinę.
No i mniej-więcej tyle pali przy takim obciążeniu - gdzie widzisz problem?

Wtedy samochód jedzie jakieś 200km/h i pali ze 20l/100km.
Albo jedzie wolniej i się rozpędza.
Tyle grupowa teoria. Miałem opla ze stu pięćdziesięcio konnym silnikiem. Przy
185/h palił prawie 40 litrów na 100 kilometrów. A`przy 90 niecałe 8/100
kilometrów. Tyle praktyka.

No i w czym problem ?  Ze ci za duzo palil ? Bylo naprawic silnik.

Co to byl za opel ? Vectry akurat byly dosc oszczedne, i przy rownej jezdzie 200/h powinny palic ponizej 20/100.

J.

50 Data: Marzec 12 2012 23:00:33
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: Tomasz Pyra 

On Mon, 12 Mar 2012 12:46:08 +0100, J.F wrote:

Tyle grupowa teoria. Miałem opla ze stu pięćdziesięcio konnym
silnikiem. Przy
185/h palił prawie 40 litrów na 100 kilometrów. A`przy 90 niecałe
8/100
kilometrów. Tyle praktyka.

No i w czym problem ?  Ze ci za duzo palil ? Bylo naprawic silnik.

Gdyby samochody miały palić 40l/100km przy 185km/h, to wielu Niemców by nie
dało rady na autostradzie od stacji do stacji dojechać :)

51 Data: Marzec 12 2012 23:06:18
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Tomasz,

Monday, March 12, 2012, 11:00:33 PM, you wrote:

Tyle grupowa teoria. Miałem opla ze stu pięćdziesięcio konnym
silnikiem. Przy 185/h palił prawie 40 litrów na 100 kilometrów.
A`przy 90 niecałe 8/100 kilometrów. Tyle praktyka.
No i w czym problem ?  Ze ci za duzo palil ? Bylo naprawic silnik.
Gdyby samochody miały palić 40l/100km przy 185km/h, to wielu Niemców by nie
dało rady na autostradzie od stacji do stacji dojechać :)

Usiłujesz dyskutować z kogutkiem?

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

52 Data: Marzec 12 2012 23:09:28
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: J.F. 

Dnia Mon, 12 Mar 2012 23:00:33 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

On Mon, 12 Mar 2012 12:46:08 +0100, J.F wrote:
Tyle grupowa teoria. Miałem opla ze stu pięćdziesięcio konnym
silnikiem. Przy
185/h palił prawie 40 litrów na 100 kilometrów. A`przy 90 niecałe
8/100 kilometrów. Tyle praktyka.

No i w czym problem ?  Ze ci za duzo palil ? Bylo naprawic silnik.

Gdyby samochody miały palić 40l/100km przy 185km/h, to wielu Niemców by nie
dało rady na autostradzie od stacji do stacji dojechać :)

Ale to mniej wiecej tak wyglada :-)

J.

53 Data: Marzec 12 2012 23:29:36
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J.F.,

Monday, March 12, 2012, 11:09:28 PM, you wrote:

Tyle grupowa teoria. Miałem opla ze stu pięćdziesięcio konnym
silnikiem. Przy 185/h palił prawie 40 litrów na 100 kilometrów.
A`przy 90 niecałe 8/100 kilometrów. Tyle praktyka.
No i w czym problem ?  Ze ci za duzo palil ? Bylo naprawic silnik.
Gdyby samochody miały palić 40l/100km przy 185km/h, to wielu Niemców by nie
dało rady na autostradzie od stacji do stacji dojechać :)
Ale to mniej wiecej tak wyglada :-)

Co tak wyglada? 40l/100km@185kmph? Chyba w Veyronie...

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

54 Data: Marzec 12 2012 23:37:21
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Dnia 12.03.2012 RoMan Mandziejewicz  napisał/a:

Tyle grupowa teoria. Miałem opla ze stu pięćdziesięcio konnym
silnikiem. Przy 185/h palił prawie 40 litrów na 100 kilometrów.
A`przy 90 niecałe 8/100 kilometrów. Tyle praktyka.
No i w czym problem ?  Ze ci za duzo palil ? Bylo naprawic silnik.
Gdyby samochody miały palić 40l/100km przy 185km/h, to wielu Niemców by nie
dało rady na autostradzie od stacji do stacji dojechać :)
Ale to mniej wiecej tak wyglada :-)

Co tak wyglada? 40l/100km@185kmph? Chyba w Veyronie...

I to popsutym...

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

55 Data: Marzec 13 2012 17:44:20
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: J.F 

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości grup Hello J.F.,

Tyle grupowa teoria. Miałem opla ze stu pięćdziesięcio konnym
silnikiem. Przy 185/h palił prawie 40 litrów na 100 kilometrów.
A`przy 90 niecałe 8/100 kilometrów. Tyle praktyka.
No i w czym problem ?  Ze ci za duzo palil ? Bylo naprawic silnik.
Gdyby samochody miały palić 40l/100km przy 185km/h, to wielu Niemców by nie
dało rady na autostradzie od stacji do stacji dojechać :)
Ale to mniej wiecej tak wyglada :-)

Co tak wyglada? 40l/100km@185kmph? Chyba w Veyronie...

No tak, juz mnie swoimi bzdurami wmanewrowal na manowce.
40l/h, 20l/100km, no i raczej przy 200 niz przy 185 ..

A swoja droga Veyrona to jestem ciekaw ... niewykluczone ze akurat pracowalby w dobrym punkcie i spalil mniej niz inne ..

J.

56 Data: Marzec 13 2012 21:20:52
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: Tomasz Pyra 

On Tue, 13 Mar 2012 17:44:20 +0100, J.F wrote:

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości grup

Hello J.F.,
Tyle grupowa teoria. Miałem opla ze stu pięćdziesięcio konnym
silnikiem. Przy 185/h palił prawie 40 litrów na 100 kilometrów.
A`przy 90 niecałe 8/100 kilometrów. Tyle praktyka.
No i w czym problem ?  Ze ci za duzo palil ? Bylo naprawic
silnik.
Gdyby samochody miały palić 40l/100km przy 185km/h, to wielu
Niemców by nie
dało rady na autostradzie od stacji do stacji dojechać :)
Ale to mniej wiecej tak wyglada :-)

Co tak wyglada? 40l/100km@185kmph? Chyba w Veyronie...

No tak, juz mnie swoimi bzdurami wmanewrowal na manowce.
40l/h, 20l/100km, no i raczej przy 200 niz przy 185 ..

A swoja droga Veyrona to jestem ciekaw ... niewykluczone ze akurat
pracowalby w dobrym punkcie i spalil mniej niz inne ..

Veyron w sumie żaden szał jeżeli chodzi o wysilenie.
1000KM (czy nawet 1200KM w super-sport) z 8.0l to nie jest jakoś
szczególnie dużo - w czasach róznych TFSI tak wysilony silnik to już niemal
codzienność.

Honda 120KM z litra wyciągała ponad 10 lat temu z silników wolnossących :)

57 Data: Marzec 13 2012 00:15:05
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: Tomasz Pyra 

On Mon, 12 Mar 2012 23:09:28 +0100, J.F. wrote:

Dnia Mon, 12 Mar 2012 23:00:33 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
On Mon, 12 Mar 2012 12:46:08 +0100, J.F wrote:
Tyle grupowa teoria. Miałem opla ze stu pięćdziesięcio konnym
silnikiem. Przy
185/h palił prawie 40 litrów na 100 kilometrów. A`przy 90 niecałe
8/100 kilometrów. Tyle praktyka.

No i w czym problem ?  Ze ci za duzo palil ? Bylo naprawic silnik.

Gdyby samochody miały palić 40l/100km przy 185km/h, to wielu Niemców by nie
dało rady na autostradzie od stacji do stacji dojechać :)

Ale to mniej wiecej tak wyglada :-)

No bez przesady... Nie przy 185km/h.

Skoro kogutkowe auto przy 90 paliło 8, a przy 185 paliło 40, to przy
250km/h paliłby pewnie 70l/100km...
A tyle to pali Veyron przy ponad 400km/h (78l/100km przy 1000KM).

Mój samochód przy 200km/h pali 18-19l/100km.

58 Data: Marzec 13 2012 11:17:55
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-03-11 21:48, kogutek pisze:

Taki co ma 100kW mocy mechanicznej musi mieć ponad 300kW mocy cieplnej i
przepalać ponad 30 litrów paliwa na godzinę.

Dokładnie tak.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

59 Data: Marzec 11 2012 22:49:38
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: Shrek 

On 2012-03-11 20:32, kogutek wrote:

Kto powiedział że na wyjściu silnika nie da się wytworzyć 80 kW prądu? Chyba
Ty tak twierdzisz. Jak weźmiesz silnik benzynowy o mocy tak z 260-280 kW mocy
cieplej to się da. Zużyje wtedy ok 30 litrów benzyny na godzinę. Takim co ma
100 kW mocy cieplnej, spala 10 litrów na godzinę, się nie da.

Całe szczęście, ze mój grat o tym nie wie, bo jakby się dowiedział i zamiast 130 koni dawał ze 40, to bym się chyba pochlastał.

http://imageshack.us/f/814/tomekwykres.jpg/ - akurat nie mój, ale ten sam model.

Shrek.

60 Data: Marzec 11 2012 22:38:47
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: kogutek 

Shrek  napisał(a):

On 2012-03-11 20:32, kogutek wrote:

> Kto powiedział że na wyjściu silnika nie da się wytworzyć 80 kW prądu? Chyba
> Ty tak twierdzisz. Jak weźmiesz silnik benzynowy o mocy tak z 260-280 kW mocy
> cieplej to się da. Zużyje wtedy ok 30 litrów benzyny na godzinę. Takim co ma
> 100 kW mocy cieplnej, spala 10 litrów na godzinę, się nie da.

Całe szczęście, ze mój grat o tym nie wie, bo jakby się dowiedział i
zamiast 130 koni dawał ze 40, to bym się chyba pochlastał.

http://imageshack.us/f/814/tomekwykres.jpg/ - akurat nie mój, ale ten
sam model.

Shrek.
Ile wtedy pali jak daje 130 koni?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

61 Data: Marzec 12 2012 06:30:02
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: Shrek 

On 2012-03-11 23:38, kogutek wrote:

  napisał(a):

On 2012-03-11 20:32, kogutek wrote:

Kto powiedział że na wyjściu silnika nie da się wytworzyć 80 kW prądu? Chyba
Ty tak twierdzisz. Jak weźmiesz silnik benzynowy o mocy tak z 260-280 kW mocy
cieplej to się da. Zużyje wtedy ok 30 litrów benzyny na godzinę. Takim co ma
100 kW mocy cieplnej, spala 10 litrów na godzinę, się nie da.

Całe szczęście, ze mój grat o tym nie wie, bo jakby się dowiedział i
zamiast 130 koni dawał ze 40, to bym się chyba pochlastał.

http://imageshack.us/f/814/tomekwykres.jpg/ - akurat nie mój, ale ten
sam model.

Shrek.
Ile wtedy pali jak daje 130 koni?

Diabli wiedzą, zależy od prędkości - podejrzewam, że na płaskim to będzie koło 220km/h - nigdy nie próbowałem i koło 40-50 litrów na godzinę - w efekcie koło 20 na setkę. Coś cię w tym dziwi?

A to co widzisz na hamowni, jest mocą silnika minus straty na układzie przeniesienia. Czyli jak widzisz te 130 koni, to znaczy, że silnik ma moc maksymalną pewnie około 140-145.

Natomiast jakbyś się nie starał to nie jest koło 40 KM.

Shrek.

62 Data: Marzec 12 2012 21:06:40
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: 'Tom N' 

Shrek w

Natomiast jakbyś się nie starał to nie jest koło 40 KM.

Błąd w założeniach Shrek.

KM to Kogutek Machany, a KW to Kogutek Wahany i co mu zrobisz temu kogutku?
;-)

--
Tomasz Nycz

63 Data: Marzec 12 2012 21:09:57
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: Shrek 

On 2012-03-12 21:06, 'Tom N' wrote:

Natomiast jakbyś się nie starał to nie jest koło 40 KM.

Błąd w założeniach Shrek.

KM to Kogutek Machany, a KW to Kogutek Wahany i co mu zrobisz temu kogutku?
;-)

No teraz to się waham:P

Shrek.

64 Data: Marzec 12 2012 21:45:02
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-03-12 21:06, 'Tom N' pisze:

Shrek
Natomiast jakbyś się nie starał to nie jest koło 40 KM.

Błąd w założeniach Shrek.

KM to Kogutek Machany, a KW to Kogutek Wahany i co mu zrobisz temu kogutku?
;-)

Żeś mi Waść humor poprawił na wieczór :)

65 Data: Marzec 11 2012 20:52:01
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: Sebastian Biały 

On 2012-03-11 19:46, kogutek wrote:

Jak podaje 100kW to znaczy że
silnik jest w stanie przepalić w pracy ciągłej 10 litrów paliwa na sto
kilometrów.

Sugerujesz że moc, objętość i odległość związane są jakąs zależnością i jest to ścisłe?

66 Data: Marzec 11 2012 23:08:42
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: Tomasz Pyra 

On Sun, 11 Mar 2012 18:46:27 +0000 (UTC), kogutek wrote:

Parametrem ograniczającym moc każdego silnika spalinowego jest możliwość
rozproszenia mocy jak idzie na straty.

Parametrem ograniczającym moc silnika samochodu jest napełnianie cylindra
mieszanką. W drugiej kolejności ograniczają osiągu możliwości opróżniania
cylindra.

Zapas możliwości rozpraszania mocy zazwyczaj jest bardzo duży, a największy
problem z rozpraszaniem "strat" to akurat jest jak samochód stoi, a silnik
pracuje na biegu jałowym.

Każdy silnik może być krótko czasowo
przeciążony cieplnie nawet o kilkaset procent. Ma to miejsce na przykład w
czasie ostrego ruszania. Jak samochód ma wskaźnik chwilowego zużycia paliwa to
jeśli pokazuje on przy jeździe z maksymalną prędkością, czyli z mocą
maksymalną jakaś wartość,  to przy ostrym ruszeniu może pokazać od pięciu razy
więcej. Nie znaczy to że przepalając pięć razy więcej paliwa ma pięć razy
większą moc mechaniczną. Góra dwa razy wzrośnie moc.

Zupełna nieprawda.
Silnik ma raką samą moc zarówno przy ruszaniu jak i podczas maksymalnego
ciągłego obciążenia. Samochody nie mają możliwości chwilowego dodawania
mocy - takie cuda to dopiero samochody hybrydowe.

To że wskaźnik chwilowego zużycia pokazuje więcej przy ruszaniu niż przy
jeździe z prędkocią maksymalną wynika z tego że jest to wskazanie w
l/100km, a wiec zależne od prędkości z jaką porusza się samochód.
Sam silnik obciążony mocą maksymalną zużywa tą samą ilość paliwa -
przykładowo 50l/h. Przy prędkości 100km/h oznaczać to bedzie chwilowe
zużycie 50l/100km, przy 200km/h już 25l/100km.

67 Data: Marzec 11 2012 23:24:39
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: AZ 

On 03/11/2012 11:08 PM, Tomasz Pyra wrote:


Zupełna nieprawda.
Silnik ma raką samą moc zarówno przy ruszaniu jak i podczas maksymalnego
ciągłego obciążenia. Samochody nie mają możliwości chwilowego dodawania
mocy - takie cuda to dopiero samochody hybrydowe.

Dokładnie. Gdyby tak było to nie stosowałoby się nitra (co jest powiązane z tym co napisałeś o napełnianiu) a po prostu wrzucało więcej paliwa i mam chwilowo dodatkową moc.
>
To że wskaźnik chwilowego zużycia pokazuje więcej przy ruszaniu niż przy
jeździe z prędkocią maksymalną wynika z tego że jest to wskazanie w
l/100km, a wiec zależne od prędkości z jaką porusza się samochód.
Sam silnik obciążony mocą maksymalną zużywa tą samą ilość paliwa -
przykładowo 50l/h. Przy prędkości 100km/h oznaczać to bedzie chwilowe
zużycie 50l/100km, przy 200km/h już 25l/100km.
>
No i cała teoria kogutka w pizdu...

Dodatkowo, żeby przy ruszaniu użyć moc maksymalną to trzeba by trzymać silnik na obrotach tam gdzie to maksimum jest. Czyli w benzyniakach to typowo 4-6 krpm a sprzęgłem wykorzystywać jak najwięcej tej mocy.

--
Artur
ZZR 1200

68 Data: Marzec 11 2012 22:36:23
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: kogutek 

Tomasz Pyra  napisał(a):

On Sun, 11 Mar 2012 18:46:27 +0000 (UTC), kogutek wrote:

> Parametrem ograniczającym moc każdego silnika spalinowego jest możliwość
> rozproszenia mocy jak idzie na straty.

Parametrem ograniczającym moc silnika samochodu jest napełnianie cylindra
mieszanką. W drugiej kolejności ograniczają osiągu możliwości opróżniania
cylindra.

Zapas możliwości rozpraszania mocy zazwyczaj jest bardzo duży, a największy
problem z rozpraszaniem "strat" to akurat jest jak samochód stoi, a silnik
pracuje na biegu jałowym.

> Każdy silnik może być krótko czasowo
> przeciążony cieplnie nawet o kilkaset procent. Ma to miejsce na przykład w
> czasie ostrego ruszania. Jak samochód ma wskaźnik chwilowego zużycia paliwa t
o
> jeśli pokazuje on przy jeździe z maksymalną prędkością, czyli z mocą
> maksymalną jakaś wartość,  to przy ostrym ruszeniu może pokazać od pięciu raz
y
> więcej. Nie znaczy to że przepalając pięć razy więcej paliwa ma pięć razy
> większą moc mechaniczną. Góra dwa razy wzrośnie moc.

Zupełna nieprawda.
Silnik ma raką samą moc zarówno przy ruszaniu jak i podczas maksymalnego
ciągłego obciążenia. Samochody nie mają możliwości chwilowego dodawania
mocy - takie cuda to dopiero samochody hybrydowe.

To że wskaźnik chwilowego zużycia pokazuje więcej przy ruszaniu niż przy
jeździe z prędkocią maksymalną wynika z tego że jest to wskazanie w
l/100km, a wiec zależne od prędkości z jaką porusza się samochód.
Sam silnik obciążony mocą maksymalną zużywa tą samą ilość paliwa -
przykładowo 50l/h. Przy prędkości 100km/h oznaczać to bedzie chwilowe
zużycie 50l/100km, przy 200km/h już 25l/100km.
Proponuję żebyś przeczytał co sam napisałeś za 5 lat. Uśmiejesz się z siebie.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

69 Data: Marzec 13 2012 11:20:32
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-03-11 19:46, kogutek pisze:

Oczywiście że moc regulujemy pedałem, chyba ze ktoś ma pokrętło albo korbę.
Moc podawana przez producenta jest mocą cieplną.

Krótko i węzłowato: nie.

To moc mechaniczna na wale silnika. Sorry że piszę oczywistości, ale różni to czytają, jeszcze kto uwierzy.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

70 Data: Marzec 14 2012 15:37:38
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: Sebastian Kaliszewski 

kogutek wrote:

AZ  napisał(a):
On 03/11/2012 12:36 PM, kogutek wrote:
Jest samochód. Ktoś nim jedzie. Samochód ma w danych technicznych napisane że
ma silnik o mocy 50kW. Ktoś nim sobie pojechał na wycieczkę. Teren jest ze
wzniesieniami. Ale nie góry. Kawałek równego, trochę pod górkę i znowu kawałe
k
równego. Na równym maksymalna prędkość i zużycie paliwa nie jest istotne.
Ważne że pod górkę pomimo wciśniętego do oporu pedału gazu prędkość spada do
100/h. Czyli silnik pracuje z mocą maksymalną. Wskaźnik chwilowego zużycia
paliwa pokazuje wtedy 8 litrów benzyny na 100 kilometrów. Pogoda bezwietrzna,
temperatura silnika nominalna, temperatura powietrza 20 stopni, nic nie pada
z
nieba. I pytanie. Jaka jest wtedy moc na kołach? Oczywiście samochód
pełnosprawny, ciśnienie w kołach właściwe itp. Dla ułatwienia dla tych co nie
potrafią określić a chcą cokolwiek napisać. Nie idzie o wynik z trzema
miejscami po przecinku tylko o proste oszacowanie w stylu 100% z 50kW, 65% z
50kW .......

Słabo przyłożyłeś się do zadania bo wg. Ciebie moc regulujemy pedałem gazu, pedał w opór 100% mocy, pedał 50% to 50% mocy... Tu istotne jest na jakim biegu jest to jechane. Bo moc w danych technicznych to moc maksymalna jaką silnik jest w stanie wygenerować i jest podane przy jakich obrotach ta moc jest. Dodatkowo moc to jest moment x obroty, więc żeby to oszacować to trzeba by mieć charakterystykę krzywej momentu dla danego silnika.

Oczywiście że moc regulujemy pedałem, chyba ze ktoś ma pokrętło albo korbę.
Moc podawana przez producenta jest mocą cieplną.

Bzdura.

Jak podaje 100kW to znaczy że
silnik jest w stanie przepalić w pracy ciągłej 10 litrów paliwa na sto
kilometrów.

Bzdura.

Da to realną moc na kołach góra dwudziestu kilku kilowatów.

Bzdura.

Parametrem ograniczającym moc każdego silnika spalinowego jest możliwość
rozproszenia mocy jak idzie na straty. Każdy silnik może być krótko czasowo
przeciążony cieplnie nawet o kilkaset procent. Ma to miejsce na przykład w
czasie ostrego ruszania. Jak samochód ma wskaźnik chwilowego zużycia paliwa to
jeśli pokazuje on przy jeździe z maksymalną prędkością, czyli z mocą
maksymalną jakaś wartość,

Bzdura. JAzda z prędkością maksymalną pojazdu nie jest jazdą z mocą maksymalną pojazdu.

to przy ostrym ruszeniu może pokazać od pięciu razy
więcej. Nie znaczy to że przepalając pięć razy więcej paliwa ma pięć razy
większą moc mechaniczną. Góra dwa razy wzrośnie moc. Pomimo znaczącego
przekroczenia maksymalnej ciągłej mocy cieplnej w zasadzie nic się silnikowi
nie dzieje. W przeciągu dziesięciu sekund jest w stanie pochłonąć taką moc i
oddać ją później. Piszesz o tym że moc zależy od biegu. Z trzech
Tischnerowskich prawd jest to gówno prawda. Można jechać 30 na godzinę na
pierwszym biegu i wykorzystywać całą dostępną moc a nawet ją przekroczyć
kosztem większego zużycia paliwa. A jadąc 150/h na V biegu można potrzebować
10% mocy maksymalnej. Wszystko zależy od obciążenia silnika.

Well, to co ty piszesz to takie pomieszanie bzdur z odrobinami prawdy że nie wiadomo gdzie się kryć...

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

71 Data: Marzec 11 2012 18:50:17
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: kogutek 

AZ  napisał(a):

On 03/11/2012 12:36 PM, kogutek wrote:
> Jest samochód. Ktoś nim jedzie. Samochód ma w danych technicznych napisane że
> ma silnik o mocy 50kW. Ktoś nim sobie pojechał na wycieczkę. Teren jest ze
> wzniesieniami. Ale nie góry. Kawałek równego, trochę pod górkę i znowu kawałe
k
> równego. Na równym maksymalna prędkość i zużycie paliwa nie jest istotne.
> Ważne że pod górkę pomimo wciśniętego do oporu pedału gazu prędkość spada do
> 100/h. Czyli silnik pracuje z mocą maksymalną. Wskaźnik chwilowego zużycia
> paliwa pokazuje wtedy 8 litrów benzyny na 100 kilometrów. Pogoda bezwietrzna,
> temperatura silnika nominalna, temperatura powietrza 20 stopni, nic nie pada
z
> nieba. I pytanie. Jaka jest wtedy moc na kołach? Oczywiście samochód
> pełnosprawny, ciśnienie w kołach właściwe itp. Dla ułatwienia dla tych co nie
> potrafią określić a chcą cokolwiek napisać. Nie idzie o wynik z trzema
> miejscami po przecinku tylko o proste oszacowanie w stylu 100% z 50kW, 65% z
> 50kW .......
>
Słabo przyłożyłeś się do zadania bo wg. Ciebie moc regulujemy pedałem
gazu, pedał w opór 100% mocy, pedał 50% to 50% mocy... Tu istotne jest
na jakim biegu jest to jechane. Bo moc w danych technicznych to moc
maksymalna jaką silnik jest w stanie wygenerować i jest podane przy
jakich obrotach ta moc jest. Dodatkowo moc to jest moment x obroty, więc
żeby to oszacować to trzeba by mieć charakterystykę krzywej momentu dla
danego silnika.

Oczywiście że moc regulujemy pedałem, chyba ze ktoś ma pokrętło albo korbę.
Moc podawana przez producenta jest mocą cieplną. Jak podaje 100kW to znaczy że
silnik jest w stanie przepalić w pracy ciągłej 10 litrów paliwa na sto
kilometrów. Da to realną moc na kołach góra dwudziestu kilku kilowatów.
Parametrem ograniczającym moc każdego silnika spalinowego jest możliwość
rozproszenia mocy jak idzie na straty. Każdy silnik może być krótko czasowo
przeciążony cieplnie nawet o kilkaset procent. Ma to miejsce na przykład w
czasie ostrego ruszania. Jak samochód ma wskaźnik chwilowego zużycia paliwa to
jeśli pokazuje on przy jeździe z maksymalną prędkością, czyli z mocą
maksymalną jakaś wartość,  to przy ostrym ruszeniu może pokazać od pięciu razy
więcej. Nie znaczy to że przepalając pięć razy więcej paliwa ma pięć razy
większą moc mechaniczną. Góra dwa razy wzrośnie moc. Pomimo znaczącego
przekroczenia maksymalnej ciągłej mocy cieplnej w zasadzie nic się silnikowi
nie dzieje. W przeciągu dziesięciu sekund jest w stanie pochłonąć taką moc i
oddać ją później. Piszesz o tym że moc zależy od biegu. Z trzech
Tischnerowskich prawd jest to gówno prawda. Można jechać 30 na godzinę na
pierwszym biegu i wykorzystywać całą dostępną moc a nawet ją przekroczyć
kosztem większego zużycia paliwa. A jadąc 150/h na V biegu można potrzebować
10% mocy maksymalnej. Wszystko zależy od obciążenia silnika.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

72 Data: Marzec 11 2012 20:07:47
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 11 Mar 2012 18:50:17 +0000 (UTC), kogutek napisał(a):

Ważne że pod górkę pomimo wciśniętego do oporu pedału gazu prędkość spada do
100/h. Czyli silnik pracuje z mocą maksymalną.

Oczywiście że moc regulujemy pedałem, chyba ze ktoś ma pokrętło albo korbę.

a w zalozeniach co bylo ?

Moc podawana przez producenta jest mocą cieplną. Jak podaje 100kW to znaczy że
silnik jest w stanie przepalić w pracy ciągłej 10 litrów paliwa na sto
kilometrów. Da to realną moc na kołach góra dwudziestu kilku kilowatów.

Kogutku, nie p* o czyms, o czym nie masz zielonego pojecia.

A najlepiej to po prostu nie p*, bo przeciez wiem ze masz troche pojecia,
tylko najpierw pomysl, potem policz a potem pisz.

Parametrem ograniczającym moc każdego silnika spalinowego jest możliwość
rozproszenia mocy jak idzie na straty. Każdy silnik może być krótko czasowo
przeciążony cieplnie nawet o kilkaset procent. Ma to miejsce na przykład w
czasie ostrego ruszania.
Jak samochód ma wskaźnik chwilowego zużycia paliwa to
jeśli pokazuje on przy jeździe z maksymalną prędkością, czyli z mocą
maksymalną jakaś wartość,  to przy ostrym ruszeniu może pokazać od pięciu razy
więcej. Nie znaczy to że przepalając pięć razy więcej paliwa ma pięć razy
większą moc mechaniczną. Góra dwa razy wzrośnie moc. Pomimo znaczącego
przekroczenia maksymalnej ciągłej mocy cieplnej w zasadzie nic się silnikowi
nie dzieje. W przeciągu dziesięciu sekund jest w stanie pochłonąć taką moc i

A moze sie myle - i faktycznie nie masz zielonego pojecia.
Innymi slowy - stek bzdur. Z lokomotywa ci sie chyba pomylilo.

oddać ją później. Piszesz o tym że moc zależy od biegu. Z trzech
Tischnerowskich prawd jest to gówno prawda. Można jechać 30 na godzinę na
pierwszym biegu i wykorzystywać całą dostępną moc

Mozna. Ale jakie byly zalozenia zadania ?

a nawet ją przekroczyć kosztem większego zużycia paliwa.

Zademonstrujesz to przekroczenie ?

A jadąc 150/h na V biegu można potrzebować
10% mocy maksymalnej. Wszystko zależy od obciążenia silnika.

podziwiam twoje auto. Ferrari czy dragster ?

J.

73 Data: Marzec 13 2012 11:50:16
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-03-11 20:07, J.F. pisze:

Moc podawana przez producenta jest mocą cieplną. Jak podaje 100kW to znaczy że
silnik jest w stanie przepalić w pracy ciągłej 10 litrów paliwa na sto
kilometrów. Da to realną moc na kołach góra dwudziestu kilku kilowatów.

Kogutku, nie p* o czyms, o czym nie masz zielonego pojecia.

Wiesz, zawsze ceniłem cię za dystans i łagodną uprzejmość, ale widzę że tym razem nie zdzierżyłeś ;)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

74 Data: Marzec 13 2012 17:41:13
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: J.F 

Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości grup
W dniu 2012-03-11 20:07, J.F. pisze:

Moc podawana przez producenta jest mocą cieplną. Jak podaje 100kW to znaczy że
silnik jest w stanie przepalić w pracy ciągłej 10 litrów paliwa na sto
kilometrów. Da to realną moc na kołach góra dwudziestu kilku kilowatów.

Kogutku, nie p* o czyms, o czym nie masz zielonego pojecia.

Wiesz, zawsze ceniłem cię za dystans i łagodną uprzejmość, ale widzę że tym razem nie zdzierżyłeś ;)

No sa jakies granice ignorancji :-)

J.

75 Data: Marzec 13 2012 11:43:53
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-03-11 19:50, kogutek pisze:

Moc podawana przez producenta jest mocą cieplną. Jak podaje 100kW to znaczy że
silnik jest w stanie przepalić w pracy ciągłej 10 litrów paliwa na sto
kilometrów.

Średni samochód z silnikiem o mocy 100kW (jakieś 140kM) zwykle jest w stanie rozbujać się
do 200km/h na autostradzie. No i jadąc 200km/h spala, wg ciebie, max 10L/h. Czyli 5L/100km.

Przekonałeś mnie :)

PS Ale jeśli jednak spali 15L/100km, to wyjdzie raczej 30L/h, no nie?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

76 Data: Marzec 13 2012 11:57:06
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: wchpikus 

W dniu 3/11/2012 7:50 PM, kogutek pisze:

W przeciągu dziesięciu sekund jest w stanie pochłonąć taką moc i
oddać ją później.

Rozwalil mnie tym..

77 Data: Marzec 11 2012 19:44:41
Temat: Kolejne zadanie - jak ktos lubi :)
Autor: BUNIEK 

Mamy punkty A  i B auto przejechało z punktu A do punktu B z prędkością średnia 30 km/h z jaka musi wracać do A aby prędkość średnia wyniosła 60 km/h dla całej wycieczki A -> B -> A :). odległość miedzy A i B można przyjąć dowolna

Buniek

78 Data: Marzec 11 2012 18:53:38
Temat: Re: Kolejne zadanie - jak ktos lubi :)
Autor: kogutek 

BUNIEK  napisał(a):

Mamy punkty A  i B auto przejechało z punktu A do punktu B z prędkością
średnia 30 km/h z jaka musi wracać do A aby prędkość średnia wyniosła 60
km/h dla całej wycieczki A -> B -> A :). odległość miedzy A i B można
przyjąć dowolna

Buniek

W dizlu czy w benzynie jest auto?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

79 Data: Marzec 11 2012 19:55:34
Temat: Re: Kolejne zadanie - jak ktos lubi :)
Autor: BUNIEK 

Mamy punkty A  i B auto przejechało z punktu A do punktu B z prędkością
średnia 30 km/h z jaka musi wracać do A aby prędkość średnia wyniosła 60
km/h dla całej wycieczki A -> B -> A :). odległość miedzy A i B można
przyjąć dowolna

Buniek

W dizlu czy w benzynie jest auto?

:) no tak :) nich będzie  dla obu paliw :)

80 Data: Marzec 12 2012 02:44:01
Temat: Re: Kolejne zadanie - jak ktos lubi :)
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello BUNIEK,

Sunday, March 11, 2012, 7:44:41 PM, you wrote:

Mamy punkty A  i B auto przejechało z punktu A do punktu B z prędkością
średnia 30 km/h z jaka musi wracać do A aby prędkość średnia wyniosła 60
km/h dla całej wycieczki A -> B -> A :). odległość miedzy A i B można
przyjąć dowolna

Nie ma takiej prędkosci i dobrze o tym wiesz.


--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

81 Data: Marzec 12 2012 06:59:21
Temat: Re: Kolejne zadanie - jak ktos lubi :)
Autor: Shrek 

On 2012-03-11 19:44, BUNIEK wrote:

Mamy punkty A i B auto przejechało z punktu A do punktu B z prędkością
średnia 30 km/h z jaka musi wracać do A aby prędkość średnia wyniosła 60
km/h dla całej wycieczki A -> B -> A :). odległość miedzy A i B można
przyjąć dowolna

Nie znam się za dobrze na fizyce relatywistycznej, ale to już będzie zależeć od obserwatora - przy okołoświetlnych czas zwalnia, więc być może przy 1c się da;) No i znamy co najmniej jedno auto którym (w pewnym sensie) się da - to z back to the future;)

Shrek.

82 Data: Marzec 12 2012 11:31:11
Temat: Re: Kolejne zadanie - jak ktos lubi :)
Autor: Bydlę 

On 2012-03-12 06:59:21 +0100, Shrek  said:

On 2012-03-11 19:44, BUNIEK wrote:
Mamy punkty A i B auto przejechało z punktu A do punktu B z prędkością
średnia 30 km/h z jaka musi wracać do A aby prędkość średnia wyniosła 60
km/h dla całej wycieczki A -> B -> A :). odległość miedzy A i B można
przyjąć dowolna

Nie znam się za dobrze na fizyce relatywistycznej

Proszę:

<http://pl.wikipedia.org/wiki/Prędkość_warp>

;-)



--
Bydlę

83 Data: Marzec 13 2012 11:04:28
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-03-11 12:36, kogutek pisze:

Ważne że pod górkę pomimo wciśniętego do oporu pedału gazu prędkość spada do
100/h. Czyli silnik pracuje z mocą maksymalną.

Fałszywe wynikanie.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

84 Data: Marzec 13 2012 13:35:05
Temat: Re: zadanie było trudne. To powinien zrozumieć każdy naukowiec z pms
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Sun, 11 Mar 2012 11:36:45 +0000 (UTC), kogutek napisał(a):

Ważne że pod górkę pomimo wciśniętego do oporu pedału gazu prędkość spada do
100/h. Czyli silnik pracuje z mocą maksymalną. Wskaźnik chwilowego zużycia

Założenie nieprawdziwe.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

85 Data: Marzec 11 2012 00:46:19
Temat: Re: Silnik wspomagany wodorem?
Autor: Michał Baszyński 

W dniu 2012-03-10 22:40, kogutek pisze:

Ja tez fizyki w szkole nie miałem. Ale Ty widać dobry byłeś. Powinieneś
odpowiedzieć na takie proste pytanie. Jak samochód pali 10 litrów benzyny na
setkę i ma napisane w danych technicznych że ma 100kW. To on ma 100kW na kołach?

nie, tyle to on ma w standardowych warunkach (odpowiednia temperatura, ciśnienie, wilgotność) przy określonych obrotach na wale na hamowni silnikowej. A ile ma na kołach możesz sprawdzić za jedyne kilkaset złotych na hamowni podwoziowej.

--
Pozdr.
Michał

86 Data: Marzec 11 2012 01:32:22
Temat: Re: Silnik wspomagany wodorem?
Autor: to 

begin kogutek

Ja tez fizyki w szkole nie miałem. Ale Ty widać dobry byłeś. Powinieneś
odpowiedzieć na takie proste pytanie. Jak samochód pali 10 litrów
benzyny na setkę i ma napisane w danych technicznych że ma 100kW. To on
ma 100kW na kołach?

Na kołach ma pewnie z 70-80.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

87 Data: Marzec 11 2012 04:03:06
Temat: Re: Silnik wspomagany wodorem?
Autor: venioo@interia.pl 

W dniu 2012-03-10 22:40, kogutek pisze:

i ma napisane w danych technicznych że ma 100kW. To on ma 100kW na kołach?

wypadaloby wiedziec, wg jakiej normy zmierzone zostalo te 100kW, wtedy mozna dalej dyskutowac  :)

--
venioo  -> GG:198909
"What a wonderful wooooorld!" :)

88 Data: Marzec 11 2012 08:32:49
Temat: Re: Silnik wspomagany wodorem?
Autor: Czeslawek 

W dniu 2012-03-11 04:03,  pisze:

wypadaloby wiedziec, wg jakiej normy zmierzone zostalo te 100kW, wtedy
mozna dalej dyskutowac :)

+++
Wg. normy amerykańskiej podaje się moc samego silnika, a więc większą niż jest na kołach.
Wg. normy europejskiej podaje się moc na kołach, a więc moc silnika pomniejszoną o sprawność układu przeniesienia napędu :-)

--
Pozdrawiam,
Czesławek

89 Data: Marzec 11 2012 14:38:24
Temat: Re: Silnik wspomagany wodorem?
Autor: Czeslawek 

W dniu 2012-03-11 04:03,  pisze:

W dniu 2012-03-10 22:40, kogutek pisze:
i ma napisane w danych technicznych że ma 100kW. To on ma 100kW na
kołach?

wypadaloby wiedziec, wg jakiej normy zmierzone zostalo te 100kW, wtedy
mozna dalej dyskutowac :)

+++

Wg normy amerykańskiej podaje się moc na kołach, a więc moc silnika pomniejszoną o sprawność układu przeniesienia napędu http://chevrolet.wieszjak.pl/prezentacje-modeli-chevroleta/297747,4,Chevrolet-Suburban-- czyli-jak-powstaly-SUVy.html

Wg normy europejskiej podaje się moc samego silnika, a więc większą niż jest na kołach.

--
Pozdrawiam,
Czesławek

90 Data: Marzec 11 2012 21:38:46
Temat: Re: Silnik wspomagany wodorem?
Autor: venioo@interia.pl 

W dniu 2012-03-11 14:38, Czeslawek pisze:


Wg normy amerykańskiej podaje się moc na kołach, a więc moc silnika
pomniejszoną o sprawność układu przeniesienia napędu
http://chevrolet.wieszjak.pl/prezentacje-modeli-chevroleta/297747,4,Chevrolet-Suburban-- czyli-jak-powstaly-SUVy.html


Wg normy europejskiej podaje się moc samego silnika, a więc większą niż
jest na kołach.


Dlatego wlasnie to napisalem, co napisalem.

--
venioo  -> GG:198909
"What a wonderful wooooorld!" :)

91 Data: Marzec 13 2012 12:02:44
Temat: Re: Silnik wspomagany wodorem?
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-03-11 14:38, Czeslawek pisze:

W dniu 2012-03-11 04:03,  pisze:
W dniu 2012-03-10 22:40, kogutek pisze:
i ma napisane w danych technicznych że ma 100kW. To on ma 100kW na
kołach?

wypadaloby wiedziec, wg jakiej normy zmierzone zostalo te 100kW, wtedy
mozna dalej dyskutowac :)

+++

Wg normy amerykańskiej podaje się moc na kołach, a więc moc silnika pomniejszoną o sprawność układu przeniesienia napędu http://chevrolet.wieszjak.pl/prezentacje-modeli-chevroleta/297747,4,Chevrolet-Suburban-- czyli-jak-powstaly-SUVy.html

Wg normy europejskiej podaje się moc samego silnika, a więc większą niż jest na kołach.

Co nie przeszkadza amerykańcom zawyżać nieraz moc w nieprzyzwoity sposób, zwłaszcza dla auto pseudosportowych :)
Tak że nawet jakby zmierzyć na wale, to by tyle nie wyszło katalogowo na niby kołach...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

92 Data: Marzec 11 2012 00:30:42
Temat: Re: Silnik wspomagany wodorem?
Autor: Bydlę 

On 2012-03-10 06:13:46 +0000, maniac  said:

Mój kumpel był na zlocie miłośników samochodów marki SEAT i oto co napisał:

"Wczoraj na spocie seata ibizy był koleś ibizą 1.4 60KM z instalacją wodorową. (...) teraz pali 4,5l około i mówi, że auto jest nieco mocniejsze na wodorze.(...)Instalację przytargał z Portugalii za 1000, czy 2000zł jakoś. Instalował sobie to sam"

Prawda to czy właściciel ibizy posiada całkiem wybujałą wyobraźnię?

No przecież twój kolega to widział na własne oczy - nie wierzysz mu?
;>>>



--
Bydlę

Silnik wspomagany wodorem?



Grupy dyskusyjne