W dniu 11-04-23 13:48, Les pisze:
Witam,
zrobiłem taki eksperyment i proszę o sprawdzenie czy moje wnioski są
prawdziwe.
Fotografowałem linijkę żeby było łatwiej.
1. foto 1 - 20D + 100 macro 1:1 -- na linijce widać 22 mm - skala 1:1
- prawdziwa skala 1:1,6
2. foto 2 - 20D + 100 macro 1:1 + kit ustawiony na 55 -- na linijce
widać 7 mm - skala 3:1 - prawdziwa skala 3:1,6 (czyli 1,9:1)
3. foto 3 - 20D + 100 macro 1:1 + Raynox DCR 250 -- na linijce widać
10,5 mm - skala 2:1 - prawdziwa skala 2:1,6 (czyli 1,25:1)
Oczywiście nie chodzi mi to o super dokładność, ale o wyniki
orientacyjne.
Interesuje mnie jaką skalę uzyskam z kompletem pierścieni pośrednich i
tym obiektywem (bez soczewki i obiektywu mocowanego odwrotnie)?
Wartości orientacyjne mnie zadowalają.
Co rozumiesz przez "prawdziwą skalę"? Skala odwzorowania to stosunek
rozmiaru obrazu do rozmiaru przedmiotu. Koniec, kropka. Mieszanie do
tego cropa jest bez sensu. W punkcie (1) na FF byłoby widać 36 mm i też
byłaby to skala 1:1.
Wracając do Twego pytania - sporo zależy od konstrukcji obiektywu.
Klasyczne (starsze) makrówki nie zmieniają ogniskowej, konstrukcje
z IF ją skracają, żeby utrzymać małe wymiary i (częściowo lub
całkowicie) zrekompensować straty światła). Zakładając długość
pierścieni 50mm, wynikową skalę szacowałbym na przedział 1.5 - 2 : 1
--
"We all go a little mad sometimes."
Norman Bates
3 |
Data: Kwiecien 23 2011 09:04:15 |
Temat: Re: Skala odwzorowania |
Autor: Les |
witam,
prawdziwą skalę - użyłem takiego skrótu myślowego - chodzi o to, że
obiektyw 100 macro 1:1 jest zaprojektowany do pełnej klatki - chodzi o
to jak to ma się do cropa.
W pytaniu o pierścienie chodzi o to, czy ma sens zakup nowej zabawki
czy wystarczą aktualne. Tak naprawdę rzadko potrzebuję większej skali
- niemniej takie przypadki występują.
Pozdrawiam
Les
4 |
Data: Kwiecien 23 2011 18:29:06 | Temat: Re: Skala odwzorowania | Autor: JA |
On 2011-04-23 18:04:15 +0200, Les said:
obiektyw 100 macro 1:1 jest zaprojektowany do pełnej klatki - chodzi o
to jak to ma się do cropa.
Nijak. Obiektyw został zaprojektowany, żeby fotografowana złotówka w skali 1:1 miała na ekranie taką samą średnicę jak w rzeczywistości.
Nie mieszaj pojęć. Skala odwzorowania, to skala odwzorowania. Koniec kropka. Kilometr to kilometr nawet jak go opiszesz w łokciach.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
5 |
Data: Kwiecien 23 2011 18:39:04 | Temat: Re: Skala odwzorowania | Autor: Pawel Gancarz |
W dniu 11-04-23 18:04, Les pisze:
prawdziwą skalę - użyłem takiego skrótu myślowego - chodzi o to, że
obiektyw 100 macro 1:1 jest zaprojektowany do pełnej klatki - chodzi o
to jak to ma się do cropa.
Ma się nijak. Mucha długości 7 mm będzie miała długość 7 mm na matrycy,
obojętnie, FF czy APS. Różnica będzie w kącie widzenia, FF zarejestruje
szerszy kadr.
W pytaniu o pierścienie chodzi o to, czy ma sens zakup nowej zabawki
czy wystarczą aktualne. Tak naprawdę rzadko potrzebuję większej skali
- niemniej takie przypadki występują.
Takie rzeczy da się łatwo policzyć. Z ogólnie znanych wzorów:
1/f = 1/x + 1/y; s = y/x
gdzie f - ogniskowa, y - odległość obrazowa, x - odległość przedmiotowa,
s - skala odwzorowania,
mamy:
s = y/f - 1
Teraz mamy 2 skrajne przypadki: makro stałoogniskowe i makro z pełnym IF. W pierwszym f = 100mm, y = 200mm + 50mm (pierścienie), skala
wychodzi 1.5:1. W drugim: f = 50mm, y = 100mm + 50mm, skala = 2:1.
Jak widać, nie będzie wiele więcej, niż z tym co masz. Ewentualny
zysk to trochę lepszy obraz i większa odległość od motywu. Możesz
też rozważyć podwójny zestaw pierścieni lub mieszek (trafiają się
dość tanie m42).
--
"We all go a little mad sometimes."
Norman Bates
| | |