witam

Jaka jest różnica pomiędzy
silnikami 1,2l 60KM (44KW)  a 70KM (51KW)w Skodzie Fabii II
czy to ten sam silnik tyko wzmocniny/osłabiony,który jest  bardziej niezawodny
(lepszy),tzn. który polecacie
proszę o wszystkie możliwe informacje

pzdr
henryts

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Jaka jest różnica pomiędzy silnikami 1,2l 60KM (44KW)  a 70KM (51KW)w Skodzie Fabii II
czy to ten sam silnik tyko wzmocniny/osłabiony,który jest  bardziej niezawodny (lepszy),tzn. który polecacie
proszę o wszystkie możliwe informacje

fabia to ciężkie auto,
weź mocniejszy,

różnią się głowicą - jeden 6V, drugi 12V,
czym jeszcze - nie wiem,

trudno powiedzieć mi o niezawodności,
ale 108kkm nie zrobiło na tym silniku wrażenia, potem się fabki pozbyłem
P.

henryts pisze:

który jest  bardziej niezawodny (lepszy),tzn. który polecacie
proszę o wszystkie możliwe informacje

Chyba się nie pomylę jeśli powiem żaden, te silniki są za słabe jak na te gabaryty i masę auta więc trzeba będzie je żyłować co wpłynie na wysokie spalanie i żywotność.

--
krzysiek82

Chyba się nie pomylę jeśli powiem żaden, te silniki są za słabe jak na te gabaryty i masę auta więc trzeba będzie je żyłować co wpłynie na wysokie spalanie i żywotność.

chyba jednak się mylisz  :-)
fabka z takim motorkiem w zakresie prędkości miejskich jest naprawdę zwinnym i całkiem oszczędnym autem,
na autostradzie - no cóż - jazda fałmaksem (160km/h) z obciążeniem 4 osób i 4 plecaków oznacza spalanie 10l/100km
P.

chyba jednak się mylisz  :-)

Wedlug mnie ma sporo racji. Jezdzilem Fabia II 1.6 16V, szalu nie ma, jest po prostu ok, wystarczajaca moc aby jechac z pasazerami i bagazem. Na trasie da sie sprawnie wyprzedzac. Osobiscie jak mialbym brac Fabie II to zastanawialbym sie dopiero nad silnikiem od 1.4 a pewnie kupilbym 1.6.

fabka z takim motorkiem w zakresie prędkości miejskich jest naprawdę zwinnym i całkiem oszczędnym autem,

Miejskim moze, ale jak ma byc uzywana bardziej uniwersalnie i dawac jakas przyjemnosc z jazdy to 1.2 jest za slabym silnikiem do tego samochodu.

na autostradzie - no cóż - jazda fałmaksem (160km/h) z obciążeniem 4 osób i 4 plecaków oznacza spalanie 10l/100km

Mniejsza juz o spalanie, nie wiem jak Ty ale ja bedac w samochodzie w ktorym ktos cisnie Vmax mam wrazenie, ze ma zarzynanego prosiaka pod maska, ktorego byloby mi szkoda, gdyby byl moj ;)

Maciek

Maciek pisze:

chyba jednak się mylisz  :-)

Wedlug mnie ma sporo racji. Jezdzilem Fabia II 1.6 16V, szalu nie ma, jest po prostu ok

Miałem fabię 1,4 16V przez prawie rok. Przy normalnej jeździe spalanie nie schodziło poniżej 9 litrów, zwykle ok. 10, na autostradzie 167km/h nie powala (prędkościomierz pokazuje wówczas ponad 180). Elastyczność 90-130 mizerna. Powiedziałbym że to auto idealne do spokojnej jazdy po mieście, ale spalanie przy na maksa ekonomicznej jeździe powyżej 8 litrów to porażka dla tak słabego silnika.
Auto po mnie przejęła kobieta do wożenia 2-3x w tygodniu dzieci po mieście (to jej pierwsze auto, była tuż po egzaminie na PJ), bardzo sobie chwali, choć pewnie nie zwraca uwagi na spalanie.

Dla mnie w fabii był jeden silnik wart uwagi- TDI.

--
pozdrawiam,
Paweł

na autostradzie - no cóż - jazda fałmaksem (160km/h) z obciążeniem 4 osób i 4 plecaków oznacza spalanie 10l/100km

Bzdura.
Przy jezdzie ze srednia predkoscia 140km/h w 2 osoby i bagaze toyota 1.4 VVTi oznaczalo spalanie okolo 17 litrow/100 km.
Sadze, ze w przypadku fabii osiagniecie 160km/h sredniej jest najzwyczajniej niemozliwe.

Sadze, ze w przypadku fabii osiagniecie 160km/h sredniej jest najzwyczajniej niemozliwe.

napisałem "fałmax" (V max)
co oznacza prędkość maksymalną, nie średnią
i wynik jest jak najbardziej prawdziwy

P.

Bzdura.
Przy jezdzie ze srednia predkoscia 140km/h w 2 osoby i bagaze toyota 1.4
VVTi oznaczalo spalanie okolo 17 litrow/100 km.
Sadze, ze w przypadku fabii osiagniecie 160km/h sredniej jest

najzwyczajniej

niemozliwe.

toto musłała być chyba jakas camry,
a średnia prędkość wynikała z tego że raz było 210 a raz 30km/h :)
a i tak camry za małe i za lekkie jak na 17/100.

nawet na trzecim biegu przy 140 km/h trudno spalić 17l/100,
nieno dobra w renaulcie już się daje ale na trójce.


pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Chyba się nie pomylę jeśli powiem żaden, te silniki są za słabe jak na te
gabaryty i masę auta więc trzeba będzie je żyłować co wpłynie na wysokie
spalanie i żywotność.

oczywiscie rakieta to nie jest ale chyba nie jezdziles samochodem z tym
konkretnym silnikiem. Jezdzi od samego dołu i wcale nie trzeba go żyłować.
Wręcz nie ma sensu wysoko krecic bo od 2,5 - 5 tys obrotow ma praktycznie
płaski przebieg momentu i niewiele zyskujesz. Moment jest wystarczajacy zeby
swobodnie zmigac po miescie.W trasie przy pełnym załadowaniu faktycznie
brakuje ale chyba nikt sie cudów nie spodziewa.

Spalanie nie powala na kolana, w miescie wychodzi praktycznie zawsze powyżej
7, zimą bliżej 8. Na trasie przy delikatnym traktowaniu można osiagac wyniki
w okolicy 5L na 100km.


--
Pozdr
Scyzoryk
Almera n16

Użytkownik "henryts"  napisał w wiadomości

witam

Jaka jest różnica pomiędzy
silnikami 1,2l 60KM (44KW)  a 70KM (51KW)w Skodzie Fabii II
czy to ten sam silnik tyko wzmocniny/osłabiony,który jest  bardziej niezawodny
(lepszy),tzn. który polecacie
proszę o wszystkie możliwe informacje

W fabii I to byla roznica miedzy jednostka trzy- a czterocylindrowa... Trycylindrowa to pomylka, ciezko sie kula, do tego wyje jak kosiarka :/

p, zul

henryts wrote:

Jaka jest różnica pomiędzy
silnikami 1,2l 60KM (44KW)  a 70KM (51KW)w Skodzie Fabii II czy to ten
sam silnik tyko wzmocniny/osłabiony,który jest  bardziej niezawodny
(lepszy),tzn. który polecacie
proszę o wszystkie możliwe informacje

Żaden, oba nadają się raczej do traktorka ogrodowego. Minimum 1,4, nie
jest wiele droższy.

--
cokolwiek

silnikami 1,2l 60KM (44KW)  a 70KM (51KW)w Skodzie Fabii II
czy to ten sam silnik tyko wzmocniny/osłabiony,który jest  bardziej
niezawodny
(lepszy),tzn. który polecacie

jesli 1,2 to zdecydowanie mocniejszy.

Ojciec uzytkuje takie cos w Fabii I w sumie już 5-ty rok zupełnie
bezproblemowo.


--
Pozdr
Scyzoryk
Almera n16

Użytkownik "Scyzoryk"  napisał w wiadomości

Ojciec uzytkuje takie cos w Fabii I w sumie już 5-ty rok zupełnie bezproblemowo.

tez jest w rodzinie, tyle ze dalszej, 1.2HTP - poza tym, ze wyje jak kosiarka (znaczy ciotka jedzie) to jezdzi bezawaryjnie piaty rok - chociaz nie wiem, czy na wspolczesny silnik to jakies szczegolne osiagniecie, zwlaszcza ze to nie jest pozeracz szos, tylko 10kkm / rok.

p, zul