Grupy dyskusyjne   »   Skoda felicia i problem

Skoda felicia i problem



1 Data: Grudzien 31 2006 15:50:30
Temat: Skoda felicia i problem
Autor: Arkadiusz Nowicki 

Witam.
Mam Skodę Felicje 1,3 i problem jak odpalam samochód to w skrzynce tam gdzie
są bezpieczniki i przekaźniki słychać takie charczenia jak zapalam światła
to razem z tymi charczeniami występuje mruganie świateł ale jak dodaję gazu
to wszystko jest ok. Nie ma gazu słychać charczenia i nie wiem co to jest.
Czy jest możliwe aby coś było z przekaźnikiem tylko którym tym od świateł.
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam Arkadi60



2 Data: Grudzien 31 2006 15:52:25
Temat: Re: Skoda felicia i problem
Autor: J_K_K 


Użytkownik "Arkadiusz Nowicki"  napisał w wiadomości

Czy jest możliwe aby coś było z przekaźnikiem tylko którym tym od świateł.

Nooo :-)
Sprawdź to czym prędzej - mam nadzieję, że to tylko przekaźnik się klei,
a nie odkręcił się/ urwał główny kabel od "+" ...

Pzdr

JKK

3 Data: Styczen 02 2007 10:53:41
Temat: Re: Skoda felicia i problem
Autor: cyrek 

miałem ten sam problem

wymiana przekaźnika
przegląd alternatora
wymiana kabli

jest dobrze

M.

4 Data: Styczen 03 2007 00:05:32
Temat: Re: Skoda felicia i problem
Autor: TLZ 

Arkadiusz Nowicki napisał(a):

Witam.
Mam Skodę Felicje 1,3 i problem jak odpalam samochód to w skrzynce tam gdzie
są bezpieczniki i przekaźniki słychać takie charczenia jak zapalam światła
to razem z tymi charczeniami występuje mruganie świateł ale jak dodaję gazu
to wszystko jest ok. Nie ma gazu słychać charczenia i nie wiem co to jest.
Czy jest możliwe aby coś było z przekaźnikiem tylko którym tym od świateł.

Najpierw sprawdź złączkę na rozruszniku. Jak stoisz przodem do silnika to po prawej stronie silnika na dole znajdziesz rozrusznik i dochodzi do niego cienki kabelek ze złączką. U mnie jest on żółty. Jak się mi tam chlapnęła woda to czasem miałem właśnie tak jak Ty. Wyjąłem ten konektorek, psiknąłem Kontakt60 (chyba 60) :) i od tej pory spokój. Nie wiem czemu (nie znam schematu instalacji) ale wyjęcie tego konektorka z rozrusznika powoduje wyłaczenie świateł. Podejrzewam, że przewód ten powoduje odłączenie świateł w czasie kręcenia rozrusznikiem...

--
TLZ.| http://rtfm.killfile.pl/#wybierz

5 Data: Styczen 03 2007 16:30:52
Temat: Re: Skoda felicia i problem
Autor: Arkadiusz Nowicki 


..


Najpierw sprawdź złączkę na rozruszniku. Jak stoisz przodem do silnika
to po prawej stronie silnika na dole znajdziesz rozrusznik i dochodzi do
niego cienki kabelek ze złączką. U mnie jest on żółty. Jak się mi tam
chlapnęła woda to czasem miałem właśnie tak jak Ty. Wyjąłem ten
konektorek, psiknąłem Kontakt60 (chyba 60) :) i od tej pory spokój. Nie
wiem czemu (nie znam schematu instalacji) ale wyjęcie tego konektorka z
rozrusznika powoduje wyłaczenie świateł. Podejrzewam, że przewód ten
powoduje odłączenie świateł w czasie kręcenia rozrusznikiem...

--
TLZ.| http://rtfm.killfile.pl/#wybierz


Witam.

Dzięki za podpowiedzi ale nawaliła stacyjka to znaczy jeszcze chodzi ale

byłem u elektryka i w piątek mam podjechać i przez to tyrkotał przekaźnik

18. Wielkie dzięki za podpowiedzi

Pozdrawiam arkadi60

6 Data: Styczen 04 2007 11:09:41
Temat: Re: Skoda felicia i problem
Autor: Arkadiusz Nowicki 


Użytkownik "Arkadiusz Nowicki"  napisał w
wiadomości


.
>
> Najpierw sprawdź złączkę na rozruszniku. Jak stoisz przodem do silnika
> to po prawej stronie silnika na dole znajdziesz rozrusznik i dochodzi do
> niego cienki kabelek ze złączką. U mnie jest on żółty. Jak się mi tam
> chlapnęła woda to czasem miałem właśnie tak jak Ty. Wyjąłem ten
> konektorek, psiknąłem Kontakt60 (chyba 60) :) i od tej pory spokój. Nie
> wiem czemu (nie znam schematu instalacji) ale wyjęcie tego konektorka z
> rozrusznika powoduje wyłaczenie świateł. Podejrzewam, że przewód ten
> powoduje odłączenie świateł w czasie kręcenia rozrusznikiem...
>
> --
> TLZ.| http://rtfm.killfile.pl/#wybierz


Witam.

Dzięki za podpowiedzi ale nawaliła stacyjka to znaczy jeszcze chodzi ale

byłem u elektryka i w piątek mam podjechać i przez to tyrkotał przekaźnik

18. Wielkie dzięki za podpowiedzi

Pozdrawiam arkadi60

witam.
No i elektryk się pomylił dobrze że jeszcze nie został oddany do naprawy i
faktycznie był to kabelek  który idzie do rozrusznika poprostu upalił się
ale już wszystko OK. Jeszcze raz serdecznie dziękuję.
pozdrawiam.

7 Data: Styczen 04 2007 21:15:24
Temat: Re: Skoda felicia i problem
Autor: TLZ 

No i elektryk się pomylił dobrze że jeszcze nie został oddany do naprawy i
faktycznie był to kabelek  który idzie do rozrusznika poprostu upalił się

Haaaa, wiedziałem, wiedziałem :P  Już to przerabiałem 2 razy, i nigdy mi nikt nie wmawiał stacyjki :)

--
TLZ.| http://rtfm.killfile.pl/#wybierz

Skoda felicia i problem



Grupy dyskusyjne