Grupy dyskusyjne » Skradziono Chrysler Town&Country Warszawa Bielany

Skradziono Chrysler Town&Country Warszawa Bielany

1	Data: Styczen 18 2007 16:13:06
Temat: Skradziono Chrysler Town&Country Warszawa Bielany
Autor: musclecars
najprawdopodobniej poniedziałek-wtorek z garażu przy ul .Zgrupowania Żmija skradziono Chryslera Town&Country 1998r. (amerykańska wersja Grand Voyagera) nr WZJ 447R granatowy metalic, znaki szczególne: lekko przerysowany tylny lewy błotnik i drzwi, osoby mogące udzielić informacji prosze o kontakt pod nr 505853810
2	Data: Styczen 18 2007 17:21:03
Temat: Re: Skradziono Chrysler Town&Country Warszawa Bielany
Autor: Rafał "SP" Gil
musclecars napisał(a): osoby mogące udzielić informacji prosze o kontakt pod nr 505853810 coś dużo ost. takich tekstów ... ;/ -- \|______ Rafał "SP" Gil o/________\o Sprzedam: HONDA CBR 600 F4i 2001=> http://skocz.pl/cbr-600 (Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl []=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl
3	Data: Styczen 18 2007 17:31:34
Temat: Re: Skradziono Chrysler Town&Country Warszawa Bielany
Autor: scream
Dnia Thu, 18 Jan 2007 17:21:03 +0100, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a): coś dużo ost. takich tekstów ... ;/ Jak dla mnie, to wniosek co do kradzionych aut jest taki: - seicento, cinquecento, i reszta maluchów - vw - nowe i stare - wszystkie vany zachodniej produkcji - dostawczaki Wychodzi na to, ze te powyzsze najczesciej kradna :/ -- best regards, scream (at)w.pl Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
4	Data: Styczen 18 2007 18:43:19
Temat: Re: Skradziono Chrysler Town&Country Warszawa Bielany
Autor: Hatson
najprawdopodobniej poniedziałek-wtorek z garażu przy ul .Zgrupowania Żmija skradziono Chryslera Town&Country 1998r. (amerykańska wersja Grand Voyagera) nr WZJ 447R granatowy metalic, znaki szczególne: lekko przerysowany tylny lewy błotnik i drzwi, osoby mogące udzielić informacji prosze o kontakt pod nr 505853810 Ja ci tylko moge dac teraz rade. Po tym poscie na bank masz telefon w sprawie okupu za autko. Ja to przerabialem na sobie, jak mi Caravelle ukradli i podalem tutaj podobny post. Niestety pi.... zlodziejstwo tez tutaj zaglada i tylko czeka na takie posty jak twoj. Oczywiscie byla to lipa i wcale auta nie mieli. Dobrze, ze kazali daleko jechac z kasa i mialem troche czasu do namyslu . Jak beda dzwonic, to pytaj twardo o numery silnika albo co miales w schowku itp. Pozdrawiam Pawel