Witam, czy luzy na poduszkach amorów, mogą powodować dźwięk podobny do skrzypienia (przy uginaniu się na dziórach) + lekkie skręcanie kierownicy na równej drodze? W warsztacie dla nich to jest przyczyną problemu. Czy po ich wymianie konieczne jest sprawdzenie/ustawienie geometrii?

Mowa o lanosie 1.5 16v

--
Mateusz Bogusz

Użytkownik "Karol Y"  napisał w wiadomości

Witam, czy luzy na poduszkach amorów, mogą powodować dźwięk podobny do skrzypienia (przy uginaniu się na dziórach) + lekkie skręcanie kierownicy na równej drodze?

Tak, sprawdza się to przez kręcenie kołami na podnośniku.
Jeśli skrzeczy na górze amortyzatora to może to być mocowanie.

W warsztacie dla nich to jest przyczyną

problemu. Czy po ich wymianie konieczne jest sprawdzenie/ustawienie geometrii?

Tak, bo to wymaga rozebrania znacznej części przedniego zawieszenia.
Robota dosyć droga, więc czasem warto przy okazji zmienić
amortyzatory.

Pozdrawiam
Paweł

W warsztacie dla nich to jest przyczyną
problemu. Czy po ich wymianie konieczne jest sprawdzenie/ustawienie
geometrii?

Tak, bo to wymaga rozebrania znacznej części przedniego zawieszenia.
Robota dosyć droga, więc czasem warto przy okazji zmienić
amortyzatory.

Rzeczywiście same poduszki to 2x40zł już mam, a robocizna 140zł + zbieżność. Jak już oszczędzać na przyszłość, to wymienić cały komplet poduszka + amortyzator + sprężyna (coś jeszcze)?

Pozdrawiam
Paweł

--
Pozdrawiam
Mateusz Bogusz

Rzeczywiście same poduszki to 2x40zł już mam, a robocizna 140zł +
zbieżność. Jak już oszczędzać na przyszłość, to wymienić cały komplet poduszka + amortyzator + sprężyna (coś jeszcze)?
Pozdrawiam
Mateusz Bogusz

Zależy jaki masz przebieg, w jakim stanie jest auto, ile chcesz jeszcze nim
pojeździć. Mi np. wskazali (zresztą chyba słusznie) drążki kierownicze.
Ale wymieniać dużo więcej niż trzeba chyba i tak się nie opłaca,
zwłaszcza w przypadku tańszych aut, które przy cenach
serwisów taniej jest regularnie wymieniać w całości na nowsze egzemplarze. :)

Pozdrawiam
Paweł

"Karol Y"  wrote in message

W warsztacie dla nich to jest przyczyną
problemu. Czy po ich wymianie konieczne jest sprawdzenie/ustawienie
geometrii?

Tak, bo to wymaga rozebrania znacznej części przedniego zawieszenia.
Robota dosyć droga, więc czasem warto przy okazji zmienić
amortyzatory.

Rzeczywiście same poduszki to 2x40zł już mam, a robocizna 140zł + zbieżność. Jak już oszczędzać na przyszłość, to wymienić cały komplet poduszka + amortyzator + sprężyna (coś jeszcze)?

Nie wiem ile masz km na liczniku ale sprężyny mają dużo większą
żywotność niż reszta układu, więc nie szalałbym ze sprężynami
o ile samochód siedzi normalnie wysoko i nie są złamane... Ja mialem oryginalne sprezyny w toyocie camry z 1995 roku
i musialem je wymienic przy 240 tysiacach mil bo pekly przody.
Tyly byly bez problemow. Ale oczywiscie jak Ci pasuje to wymien :-)

Użytkownik "Karol Y"  napisał w wiadomości

Witam, czy luzy na poduszkach amorów, mogą powodować dźwięk podobny do skrzypienia (przy uginaniu się na dziórach) + lekkie skręcanie kierownicy na równej drodze? W warsztacie dla nich to jest przyczyną problemu. Czy po ich wymianie konieczne jest sprawdzenie/ustawienie geometrii?

Może to być to choć znacznie częściej powodem skrzypienia są gumy mocujące stabilizator do budy....
Wojtek

Witam, czy luzy na poduszkach amorów, mogą powodować dźwięk podobny do
skrzypienia (przy uginaniu się na dziórach) + lekkie skręcanie
kierownicy na równej drodze? W warsztacie dla nich to jest przyczyną
problemu. Czy po ich wymianie konieczne jest sprawdzenie/ustawienie
geometrii?

Może to być to choć znacznie częściej powodem skrzypienia są gumy
mocujące stabilizator do budy....

Byłem u innego mechanika i dla niego...ani luzów, ani gumy do wymiany. A jeżeli chodzi o skrzypienie, to polał olejem po tych gumacha na stabilizatorze i po odstaniu autka przez noc, znacząco się poprawiło. WPraktycznie w aucie nic nie słychać.

Wojtek

--
Dziękuej i pozdrawiam
Mateusz Bogusz