Grupy dyskusyjne   »   Smierc na torze

Smierc na torze



1 Data: Lipiec 20 2009 07:59:51
Temat: Smierc na torze
Autor: MarcinJM 

Witam
Wczoraj w wyscigu Formuly 2 w Brands Hatch zginal uderzony oderwanym kolem mlody zawodnik Henry Surtees. Mial 18 lat.

--
Pozdrawiam
MarcinJM



2 Data: Lipiec 20 2009 09:38:54
Temat: Re: Smierc na torze
Autor: (pj) 

MarcinJM pisze:

Witam
Wczoraj w wyscigu Formuly 2 w Brands Hatch zginal uderzony oderwanym kolem mlody zawodnik Henry Surtees. Mial 18 lat.

tak, jaki los bywa zlosliwy! - jakie bylo prawdowpodobienstwo _akurat_ takiego zdarzenia? oderwane kolo innego zawodnika odbija sie od bandy, wraca na tor i skaczac trafia z gory w glowe jadacego kilka (kilkanascie?) pozycji za sprawca zdarzenia Surtees'a...

--

pozdr
pj

3 Data: Lipiec 20 2009 09:58:46
Temat: Re: Smierc na torze
Autor: MarcinJM 

(pj) pisze:

MarcinJM pisze:
Witam
Wczoraj w wyscigu Formuly 2 w Brands Hatch zginal uderzony oderwanym kolem mlody zawodnik Henry Surtees. Mial 18 lat.

tak, jaki los bywa zlosliwy! - jakie bylo prawdowpodobienstwo _akurat_ takiego zdarzenia? oderwane kolo innego zawodnika odbija sie od bandy, wraca na tor i skaczac trafia z gory w glowe jadacego kilka (kilkanascie?) pozycji za sprawca zdarzenia Surtees'a...

Pewnie bliskie zeru, a jednak. Stalo sie :(

--
Pozdrawiam
MarcinJM

4 Data: Lipiec 20 2009 14:38:50
Temat: Re: Smierc na torze
Autor: Kuba (aka cita) 

MarcinJM wydusił z siebie te słowy:



Pewnie bliskie zeru, a jednak. Stalo sie :(

chcialem zauważyć, ze w bardzo podobny sposob zginał senna. Prawdopodobieństwo nie jest więc tak bardzo bliskie zeru.


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

5 Data: Lipiec 20 2009 15:12:08
Temat: Re: Smierc na torze
Autor: MarcinJM 

Kuba (aka cita) pisze:

MarcinJM wydusił z siebie te słowy:



Pewnie bliskie zeru, a jednak. Stalo sie :(

chcialem zauważyć, ze w bardzo podobny sposob zginał senna. Prawdopodobieństwo nie jest więc tak bardzo bliskie zeru.

Ciekawe: nikomu to i wczoraj i dzis nie przeszlo przez gardlo.
Wczoraj obserwujac wyscig mialem dokladnie takie samo skojarzenie.

--
Pozdrawiam
MarcinJM

6 Data: Lipiec 20 2009 15:15:22
Temat: Re: Smierc na torze
Autor: Kuba (aka cita) 

MarcinJM wydusił z siebie te słowy:

Ciekawe: nikomu to i wczoraj i dzis nie przeszlo przez gardlo.

moze i dobrze, bo zaraz zmieni± przepisy i zabroni± wyscigów w otwartych kabinach.

Wczoraj obserwujac wyscig mialem dokladnie takie samo skojarzenie.

trudno mieć absolutnie minimum wiedzy od wy¶cigach F i nie mieć takiego skojarzenia.


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

7 Data: Lipiec 20 2009 15:50:51
Temat: Re: Smierc na torze
Autor: (pj) 

Kuba (aka cita) pisze:

chcialem zauważyć, ze w bardzo podobny sposob zginał senna. Prawdopodobieństwo nie jest więc tak bardzo bliskie zeru.

to ze Senna zginal od _wlasnego_ kola, ktore urwalo sie wskutek przywalenia w sciane, ma sie IMHO nijak do tego, ze Surtees nie popelnil _zadnego_ bledu a dostal kolem, ktore urwalo sie wskutek wypadku kogos innego, kilkaset metrow przed nim

--

pozdr
pj

8 Data: Lipiec 20 2009 16:13:49
Temat: Re: Smierc na torze
Autor: Kuba (aka cita) 

(pj) wydusił z siebie te słowy:

Kuba (aka cita) pisze:

chcialem zauważyć, ze w bardzo podobny sposob zginał senna.
Prawdopodobieństwo nie jest więc tak bardzo bliskie zeru.

to ze Senna zginal od _wlasnego_ kola, ktore urwalo sie wskutek
przywalenia w sciane, ma sie IMHO nijak do tego, ze Surtees nie
popelnil _zadnego_ bledu a dostal kolem, ktore urwalo sie wskutek
wypadku kogos innego, kilkaset metrow przed nim

jak to nijak?

Orwane kolo leci i trafia w głowe kierowcy - czy to aż tak ważne czyje to kolo?
Ani jeden ani drugi nie zginał przez uderzenie w przeszkode samochodem, a z powodu urwanego kola. Powód i wlasciciel nie jest tu az tak istotny.
Poza tym - napisalem "podobny" a nie "taki sam"


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

9 Data: Lipiec 20 2009 14:25:52
Temat: Re: Smierc na torze
Autor: masti 

Dnia pięknego Mon, 20 Jul 2009 16:13:49 +0200, osobnik zwany Kuba \(aka
cita\) wystukał:

(pj) wydusił z siebie te słowy:

Kuba (aka cita) pisze:

chcialem zauważyć, ze w bardzo podobny sposob zginał senna.
Prawdopodobieństwo nie jest więc tak bardzo bliskie zeru.

to ze Senna zginal od _wlasnego_ kola, ktore urwalo sie wskutek
przywalenia w sciane, ma sie IMHO nijak do tego, ze Surtees nie
popelnil _zadnego_ bledu a dostal kolem, ktore urwalo sie wskutek
wypadku kogos innego, kilkaset metrow przed nim

jak to nijak?

Orwane kolo leci i trafia w głowe kierowcy -

dlatego w F1 koła sÄ… przymocowane linkami by przypadek Senny już siÄ™ nie
powtórzył. Aż jestem zdziwiony, że w F2 tego nie stosujÄ…



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówiÄ™, to grunt zabija!" T.Pratchett

10 Data: Lipiec 20 2009 17:57:04
Temat: Re: Smierc na torze
Autor: Kuba (aka cita) 

masti wydusił z siebie te słowy:


dlatego w F1 koła sÄ… przymocowane linkami by przypadek Senny już siÄ™
nie powtórzył. Aż jestem zdziwiony, że w F2 tego nie stosujÄ…

no .. dokladnie to z częścią przedniego zawieszenia - ale ...
.... jeszcze w tym sezonie zdarzył sie wypadek, i to nie taki aż znów straszny, gdzie koło wraz z częściÄ… zawiechy urwało sie i poleciało w cholere. NaszczÄ™scie tym razem cholera to nie był inny bolid/kierowca, a po prostu pobocze.
Przykro mi, ale nie poterafie teraz powiedziec w ktorym wyĹ›cigu to bylo .. ale bylo. Linki wiÄ™c nie sÄ… 100% zabezpieczeniem, ale fakt - wszyscy, od komentatorów poczÄ…wszy, byli mocno zdziwieni.


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

11 Data: Lipiec 20 2009 19:22:18
Temat: Re: Smierc na torze
Autor: radekp@konto.pl 

Mon, 20 Jul 2009 14:25:52 +0000 (UTC), w
 masti
napisał(-a):

dlatego w F1 koła s± przymocowane linkami by przypadek Senny już się nie
powtórzył. Aż jestem zdziwiony, że w F2 tego nie stosuj±

Tylko, że mimo tych mocowań koła nadal odrywaj± się od bolidów F1 -- efektem s±
dwa wypadki ¶miertelne w ostatnich latach.

12 Data: Lipiec 20 2009 17:45:56
Temat: Re: Smierc na torze
Autor: masti 

Dnia pięknego Mon, 20 Jul 2009 19:22:18 +0200, osobnik zwany
 wystukał:

Mon, 20 Jul 2009 14:25:52 +0000 (UTC), w
 masti
napisał(-a):

dlatego w F1 koła sÄ… przymocowane linkami by przypadek Senny już siÄ™
nie powtórzył. Aż jestem zdziwiony, że w F2 tego nie stosujÄ…

Tylko, że mimo tych mocowaĹ„ koła nadal odrywajÄ… siÄ™ od bolidów F1 --
efektem są dwa wypadki śmiertelne w ostatnich latach.

od czasów Senny ktoĹ› zginÄ…ł od koła?




--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówiÄ™, to grunt zabija!" T.Pratchett

13 Data: Lipiec 21 2009 15:32:28
Temat: Re: Smierc na torze
Autor: radekp@konto.pl 

Mon, 20 Jul 2009 17:45:56 +0000 (UTC), w
 masti
napisał(-a):

> Tylko, że mimo tych mocowań koła nadal odrywaj± się od bolidów F1 --
> efektem s± dwa wypadki ¶miertelne w ostatnich latach.

od czasów Senny kto¶ zgin±ł od koła?

Dwóch porz±dkowych -- w Monzie i w Australii.
Bodajże 2000 i 2001 rok (nie chce mi się sprawdzać :) ).

14 Data: Lipiec 21 2009 13:47:03
Temat: Re: Smierc na torze
Autor: masti 

Dnia pięknego Tue, 21 Jul 2009 15:32:28 +0200, osobnik zwany
 wystukał:

Mon, 20 Jul 2009 17:45:56 +0000 (UTC), w
 masti
napisał(-a):

> Tylko, że mimo tych mocowaĹ„ koła nadal odrywajÄ… siÄ™ od bolidów F1 --
> efektem są dwa wypadki śmiertelne w ostatnich latach.

od czasów Senny ktoĹ› zginÄ…ł od koła?

Dwóch porzÄ…dkowych -- w Monzie i w Australii. Bodajże 2000 i 2001 rok
(nie chce mi się sprawdzać :) ).

aaa, zastanawiałem siÄ™ nad kierowcami



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówiÄ™, to grunt zabija!" T.Pratchett

15 Data: Lipiec 20 2009 22:21:43
Temat: Re: Smierc na torze
Autor: MarekM 

masti pisze:

Orwane kolo leci i trafia w głowe kierowcy -
dlatego w F1 koła sÄ… przymocowane linkami by przypadek Senny już siÄ™ nie powtórzył. Aż jestem zdziwiony, że w F2 tego nie stosujÄ…

StosujÄ…. Bolidy F2 zbudowane sÄ… według specyfikacji F1 2005 (i produkowane przez Williamsa). Kłopot w tym, że takie zabezpieczenie nie jest w 100% skuteczne.

Ogromny pech i tragedia...

--
Marek

16 Data: Lipiec 20 2009 20:36:04
Temat: Re: Smierc na torze
Autor: masti 

Dnia pięknego Mon, 20 Jul 2009 22:21:43 +0200, osobnik zwany MarekM
wystukał:

masti pisze:

Orwane kolo leci i trafia w głowe kierowcy -
dlatego w F1 koła sÄ… przymocowane linkami by przypadek Senny już siÄ™
nie powtórzył. Aż jestem zdziwiony, że w F2 tego nie stosujÄ…

StosujÄ…. Bolidy F2 zbudowane sÄ… według specyfikacji F1 2005 (i
produkowane przez Williamsa). Kłopot w tym, że takie zabezpieczenie nie
jest w 100% skuteczne.

no to faktycznie cholerny pech




--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówiÄ™, to grunt zabija!" T.Pratchett

17 Data: Lipiec 21 2009 09:52:43
Temat: Re: Smierc na torze
Autor: Marcin 

MarekM wrote:

masti pisze:

Orwane kolo leci i trafia w głowe kierowcy -
dlatego w F1 koła sÄ… przymocowane linkami by przypadek Senny już siÄ™ nie powtórzył. Aż jestem zdziwiony, że w F2 tego nie stosujÄ…

StosujÄ…. Bolidy F2 zbudowane sÄ… według specyfikacji F1 2005 (i produkowane przez Williamsa). Kłopot w tym, że takie zabezpieczenie nie jest w 100% skuteczne.
A to w F1 jest w 100% skuteczne ?

18 Data: Lipiec 21 2009 20:43:14
Temat: Re: Smierc na torze
Autor: 'Tom N' 

Marcin w

MarekM wrote:
masti pisze:

Orwane kolo leci i trafia w głowe kierowcy -
dlatego w F1 koła s± przymocowane linkami by przypadek Senny już się
nie powtórzył. Aż jestem zdziwiony, że w F2 tego nie stosuj±

Stosuj±. Bolidy F2 zbudowane s± według specyfikacji F1 2005 (i
produkowane przez Williamsa). Kłopot w tym, że takie zabezpieczenie nie
jest w 100% skuteczne.
A to w F1 jest w 100% skuteczne ?

Ogl±dasz czasem? Bo raczej nie. Kubica w Australii też o mało kołem nie
oberwał -- swoim zreszt±

http://patrz.pl/filmy/kubica-vettel-crash-australia-2009-3-last-lap


--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

19 Data: Lipiec 21 2009 10:27:36
Temat: Re: Smierc na torze
Autor: (pj) 

Kuba (aka cita) pisze:


jak to nijak?
Orwane kolo leci i trafia w głowe kierowcy - czy to aż tak ważne czyje to kolo?

ej no! uzywajac - przyznaje lekko nagietego - porównania: niewazne czy zolnierz ginie od kuli wroga, czy strzela se sam w leb? Wszak kula, to kula... ;-)

A powazniej: mnie najbardziej zatrwozylo w tym wypadku _tak_ male prawdopodobienstwo akurat _takiego_ zdarzenia. No niefart niemozebny! Zawodnik sie dobrze zapowiadal, korzenie rodzinne - jedynie sluszne, a tu taki, straszny, podkreslam: zupelnie niezawiniony pech!

I nie wiem, czy jednak nie byloby sluszne wprowadzenie, na kanwie tej okropnej historii, obowiazku jazdy w klatkach w F...?

--

pozdr
pj

20 Data: Lipiec 21 2009 10:48:13
Temat: Re: Smierc na torze
Autor: Kuba (aka cita) 

(pj) wydusił z siebie te słowy:


I nie wiem, czy jednak nie byloby sluszne wprowadzenie, na kanwie tej
okropnej historii, obowiazku jazdy w klatkach w F...?

Pomijaj±c tragedie - bo niew±tpliwa, pomijaj±c faktycznie małe prawdopodobieństwo ... to nie uważasz, ze kto¶ czynnie uprawiajac zawodowy sport - zwlaszcza motorowy .. nie godzi sie na takie ryzyko?
Za chwile dojdziemy do wniosku, ze sporty z literk± X będ± zakazane, skoki w X-Trialu czy jak on sie nazywa będ± wykonywane z podwieszeniem do linek jak w kiepskim cyrku, na torach wyscigowych wprowadzimy ograniczenia prędko¶ci (jak w PIT stopie F1), a rajdy samochodowe będ± mogły odbywać sie tylko na polu, na wyznaczonej trasie za pomoc± ta¶m, a nie nie daj Boże na krętych serpentynach góryskich.


ps. albo lepiej - tylko w symulatorach w salonach gier.


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

Smierc na torze



Grupy dyskusyjne