Grupy dyskusyjne   »   Sony bezlustrowo

Sony bezlustrowo



1 Data: Wrzesien 08 2009 16:48:23
Temat: Sony bezlustrowo
Autor: adam 

Chyba nie było ?
http://www.amateurphotographer.co.uk/news/sony_hints_at_mirrorless_interchangeable_camera_system_news_288858.html?

Gigant się obudził ; )

adam



2 Data: Wrzesien 08 2009 07:55:03
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: StaM 

On 8 Wrz, 16:48, "adam"
 wrote:

Chyba nie było ?http://www.amateurphotographer.co.uk/news/sony_hints_at_mirrorless_in...

Gigant się obudził ; )
adam

No ale Sony inaczej widzi idee fout/thirds, cokolwiek by to znaczylo!?
StaM

3 Data: Wrzesien 08 2009 18:23:19
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: adam 

Użytkownik "StaM" napisał

Gigant się obudził ; )

No ale Sony inaczej widzi idee fout/thirds, cokolwiek by to znaczylo!?
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Wygląda jakby Sony sobie poczekało rok żeby zobaczyć co z tego będzie. Pomysł nie upadł to teraz kombinują jak w to wejść po swojemu.
I rok mają w plecy na starcie ; )

Ciekawe czy wlezą w u4/3 czy zrobią gwint lewoskrętny.

M43 : )

Byłoby fajnie, gdyby się pojawił standard ponadfirmowy.

Teraz to już raczej płonne nadzieje.
Chyba, że Sony się dogada z Canonem i Nikonem albo kupi Samsunga ; )

adam

4 Data: Wrzesien 08 2009 19:15:53
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: Marek Wyszomirski 

"adam"  napisał:


No ale Sony inaczej widzi idee fout/thirds, cokolwiek by to znaczylo!?
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Wygląda jakby Sony sobie poczekało rok żeby zobaczyć co z tego będzie.
Pomysł nie upadł to teraz kombinują jak w to wejść po swojemu.
I rok mają w plecy na starcie ; )

> Ciekawe czy wlezą w u4/3 czy zrobią gwint lewoskrętny.

M43 : )

I karty Memory Stick....


> Byłoby fajnie, gdyby się pojawił standard ponadfirmowy.

Teraz to już raczej płonne nadzieje.
Chyba, że Sony się dogada z Canonem i Nikonem albo kupi Samsunga ; )

Prędzej chyba da sie kupić Samsungowi...


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

5 Data: Wrzesien 09 2009 00:23:22
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: adam 

Użytkownik "Marek Wyszomirski" napisał
[...]

> Byłoby fajnie, gdyby się pojawił standard ponadfirmowy.

Teraz to już raczej płonne nadzieje.
Chyba, że Sony się dogada z Canonem i Nikonem albo kupi Samsunga ; )

Prędzej chyba da sie kupić Samsungowi...

Ooo, to w tą stronę ?

adam

6 Data: Wrzesien 09 2009 07:38:55
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: Marek Wyszomirski 

"adam"  napisał:

Użytkownik "Marek Wyszomirski" napisał
[...]
>> > Byłoby fajnie, gdyby się pojawił standard ponadfirmowy.
>>
>> Teraz to już raczej płonne nadzieje.
>> Chyba, że Sony się dogada z Canonem i Nikonem albo kupi Samsunga ; )
>>
> Prędzej chyba da sie kupić Samsungowi...

Ooo, to w tą stronę ?

Kiedyś zajrzałem z ciekawości w dostepne w sieci raporty finansowe firm - i
sądząc po porównaniu rocznych pzrychodów Samsung mógłby bez problemu kupić
Sony, Nikona, Canona i jeszcze na parę innych podobnych by mu zostało...


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

7 Data: Wrzesien 09 2009 21:39:48
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: KILu 

Marek Wyszomirski wrote:

Kiedyś zajrzałem z ciekawości w dostepne w sieci raporty finansowe firm
- i sądząc po porównaniu rocznych pzrychodów Samsung mógłby bez
problemu kupić Sony, Nikona, Canona i jeszcze na parę innych podobnych
by mu zostało...

Zalezy, o czym mowimy. Wszak Samsung to najwiekszy na swiecie konglomerat,
ktorego liczne oddzialy zajmuja sie w zasadzie wszystkim, od ubezpieczen
po produkcje podzespolow (w czym Samsung jest zreszta potentatem) i
elektroniki uzytkowej.

k,

8 Data: Wrzesien 09 2009 23:35:30
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: Marek Wyszomirski 

"KILu"  napisał:

> Kiedyś zajrzałem z ciekawości w dostepne w sieci raporty finansowe firm
> - i sądząc po porównaniu rocznych pzrychodów Samsung mógłby bez
> problemu kupić Sony, Nikona, Canona i jeszcze na parę innych podobnych
> by mu zostało...

Zalezy, o czym mowimy. Wszak Samsung to najwiekszy na swiecie konglomerat,
ktorego liczne oddzialy zajmuja sie w zasadzie wszystkim, od ubezpieczen
po produkcje podzespolow (w czym Samsung jest zreszta potentatem) i
elektroniki uzytkowej.

Ma też stocznie, całkiem spory dział produkcji zbrojeniowej i jeszcze parę
innych branż. Sony z kolei wytwórnie płytowe i filmowe. Porównywałem 'Total
net income' czyli całkowity przychód netto koncernów produkujących również
sprzęt fotograficzny. Samsung miał zdecydowanie największy, Sony miał o ile
pamiętam kilak razy mniej niż Samsung, Canon i Nikon to w porównaniu z nimi
karzełki. Oczywiście to, jaki procent tego całkowitego przychodu pochodzi z
gałęzi fotograficznej to już zupełnie osobna kwestia.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

9 Data: Wrzesien 09 2009 22:49:35
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: Mikolaj Machowski 

Marek Wyszomirski napisał:

pamiętam kilak razy mniej niż Samsung, Canon i Nikon to w porównaniu z nimi
karzełki. Oczywiście to, jaki procent tego całkowitego przychodu pochodzi z
gałęzi fotograficznej to już zupełnie osobna kwestia.

Nikon sam z siebie to dział koncernu Mitsubishi, tylko dzięki legendzie
zachował osobną markę. Żeby zachować proporcje to powinieneś porównywać
Samsunga i właśnie Mitsubishi Group :)

m.
--
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.

10 Data: Wrzesien 10 2009 02:51:17
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: dominik 

Mikolaj Machowski wrote:

Marek Wyszomirski napisał:
pamiętam kilak razy mniej niż Samsung, Canon i Nikon to w porównaniu z nimi
karzełki. Oczywiście to, jaki procent tego całkowitego przychodu pochodzi z
gałÄ™zi fotograficznej to już zupełnie osobna kwestia.

Nikon sam z siebie to dział koncernu Mitsubishi, tylko dzięki legendzie
zachował osobną markę. Ĺťeby zachować proporcje to powinieneś porównywać
Samsunga i właśnie Mitsubishi Group :)

Ale takie porównanie ma się nijak do canona czy sonego, które to są pojedynczymi i niezależnymi firmami.
Porównanie działów fotograficznych pewnie wykazałoby że najlepiej to się ma canon. Oczywiście możemy sobie gdybać tak tylko :)


d.

11 Data: Wrzesien 10 2009 12:19:16
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: Marek Wyszomirski 

"Mikolaj Machowski"  napisał:

pamiętam kilak razy mniej niż Samsung, Canon i Nikon to w porównaniu z nimi
karzełki. Oczywiście to, jaki procent tego całkowitego przychodu pochodzi z
gałęzi fotograficznej to już zupełnie osobna kwestia.

Nikon sam z siebie to dział koncernu Mitsubishi, tylko dzięki legendzie
zachował osobną markę. Żeby zachować proporcje to powinieneś porównywać
Samsunga i właśnie Mitsubishi Group :)

Próbowałem znaleźć raorty finansowe Mitsubishi, ale po kilku nieudanych próbach odpuściłem. Dla Samsunga znalazłem - całkowity przychód netto ze spzredaży w ubiegłym roku 174.2 miliardów $.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

12 Data: Wrzesien 10 2009 03:01:02
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: dominik 

Marek Wyszomirski wrote:

Teraz to już raczej płonne nadzieje.
Chyba, że Sony się dogada z Canonem i Nikonem albo kupi Samsunga ; )
Prędzej chyba da sie kupić Samsungowi...

Samsung prócz aparatów zajmuje się wieloma sprawami. Coś jak Ci od tego znaczka "general electrics" czy jakoś tak.
Porównanie pojedynczej firmy (sony) do grupy samsunga wypada mniej więcej jak 1/3. Jednak sony jest bardziej skupione na elektronice, gdy samsung ma wszystkiego trochę i daje to po prostu większą sumę. Znaczy to też tyle, że inwestycje w specyficzne działy u samsunga będą raczej mniejsze biorąc pod uwagę jak dużo ich jest.
Zresztą raczej mało prawdopodobne jest by w takich pieniądzach była możliwa taka inwestycja. Jeśli sony ma się dobrze, to i jego cena byłaby odpowiednia, a takimi kwotami samsung nie dysponuje z całÄ… pewnością. Sprzedaż samego działu raczej nie ma sensu w oderwaniu od reszty.

d.

13 Data: Wrzesien 08 2009 16:55:53
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: Janko Muzykant 

adam pisze:

http://www.amateurphotographer.co.uk/news/sony_hints_at_mirrorless_interchangeable_camera_system_news_288858.html? Gigant się obudził ; )

Ciekawe czy wlezą w u4/3 czy zrobią gwint lewoskrętny.
Byłoby fajnie, gdyby się pojawił standard ponadfirmowy.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/lepiej mieć dwa złote niż złotówkę, a jeszcze lepiej mieć dwa pięćdziesiąt/

14 Data: Wrzesien 08 2009 17:25:53
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: cichybartko 

Janko Muzykant pisze:

adam pisze:
http://www.amateurphotographer.co.uk/news/sony_hints_at_mirrorless_interchangeable_camera_system_news_288858.html? Gigant się obudził ; )

Ciekawe czy wlezą w u4/3 czy zrobią gwint lewoskrętny.
Byłoby fajnie, gdyby się pojawił standard ponadfirmowy.

Bardzo fajnie :) szkoda że tyle trzeba czekać. Samsung nie wytrzymał tempa ;) http://www.fotopolis.pl/index.php?n=9524


--
Pozdrawiam.
Bartko.

15 Data: Wrzesien 09 2009 02:39:11
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: dominik 

cichybartko wrote:

Ciekawe czy wlezą w u4/3 czy zrobią gwint lewoskrętny.
Byłoby fajnie, gdyby się pojawił standard ponadfirmowy.
Bardzo fajnie :) szkoda że tyle trzeba czekać. Samsung nie wytrzymał tempa ;) http://www.fotopolis.pl/index.php?n=9524

buuu, zrobiło się bez sensu :(
Samsung miał wprowadzić konkurencję i nowe możliwości. A tu opóźnienia. Coś nieszczególnie im idzie :(
Szkoda, liczyłem na ten model bardzo, a tak to przyjdzie czekać na nie wiem co nawet :( Olek źle, panas niedobrze. Gdyby chociaż GH1 był w rozsądnej cenie..

d.

16 Data: Wrzesien 09 2009 10:11:24
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: Janko Muzykant 

dominik pisze:

buuu, zrobiło się bez sensu :(
Samsung miał wprowadzić konkurencję i nowe możliwości. A tu opóźnienia. Coś nieszczególnie im idzie :(
Szkoda, liczyłem na ten model bardzo, a tak to przyjdzie czekać na nie wiem co nawet :( Olek źle, panas niedobrze. Gdyby chociaż GH1 był w rozsądnej cenie..

Straszne to wszytko, tyle sztuki nie powstanie, bo nie ma jej jak zrealizować :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/chcesz zrobić coś dla innych? - zrób coś dla siebie/

17 Data: Wrzesien 09 2009 11:27:27
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: de Fresz 

On 2009-09-09 10:11:24 +0200, Janko Muzykant  said:

buuu, zrobiło się bez sensu :(
Samsung miał wprowadzić konkurencję i nowe możliwości. A tu opóźnienia. Coś nieszczególnie im idzie :(
Szkoda, liczyłem na ten model bardzo, a tak to przyjdzie czekać na nie wiem co nawet :( Olek źle, panas niedobrze. Gdyby chociaż GH1 był w rozsądnej cenie..

Straszne to wszytko, tyle sztuki nie powstanie, bo nie ma jej jak zrealizować :)

ROTFL! Piękne podsumowanie ;-)

--
Pozdrawiam
de Fresz

18 Data: Wrzesien 09 2009 12:45:12
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: cichybartko 

Janko Muzykant pisze:

dominik pisze:
buuu, zrobiło się bez sensu :(
Samsung miał wprowadzić konkurencję i nowe możliwości. A tu opóźnienia. Coś nieszczególnie im idzie :(
Szkoda, liczyłem na ten model bardzo, a tak to przyjdzie czekać na nie wiem co nawet :( Olek źle, panas niedobrze. Gdyby chociaż GH1 był w rozsądnej cenie..

Straszne to wszytko, tyle sztuki nie powstanie, bo nie ma jej jak zrealizować :)

Przecież tu nie chodzi o sztukę a o dobre samopoczucie ;). Nic tak nie poprawia samopoczucia jak nowe premiery i rozważania nad możliwością ich zakupu ;).

--
Pozdrawiam.
Bartko.

19 Data: Wrzesien 09 2009 16:47:54
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: Janko Muzykant 

cichybartko pisze:

Przecież tu nie chodzi o sztukę a o dobre samopoczucie ;). Nic tak nie poprawia samopoczucia jak nowe premiery i rozważania nad możliwością ich zakupu ;).

Jeśli przedział radości zaczyna się z chwilą przeczytania newsa o powstaniu nowego, a kończy się z chwilą kupienia owego, to zastanawiam się, czy jest obustronnie zamknięty, czy tylko lewostronnie? :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/jadam kebaby, ale jestem pacyfistą/

20 Data: Wrzesien 09 2009 17:01:00
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: cichybartko 

Janko Muzykant pisze:

cichybartko pisze:
Przecież tu nie chodzi o sztukę a o dobre samopoczucie ;). Nic tak nie poprawia samopoczucia jak nowe premiery i rozważania nad możliwością ich zakupu ;).

Jeśli przedział radości zaczyna się z chwilą przeczytania newsa o powstaniu nowego, a kończy się z chwilą kupienia owego, to zastanawiam się, czy jest obustronnie zamknięty, czy tylko lewostronnie? :)

Nie wiem ale powinni się wstrzymać z premierami ;), wtedy wszyscy oddadzą się wielkiemu wyczekiwaniu i zapanuje ogólne szczęście. Taka nigdy nie kończąca się gra wstępna ;).


--
Pozdrawiam.
Bartko.

21 Data: Wrzesien 09 2009 14:46:58
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: Grzegorz Góra 

Dnia Wed, 09 Sep 2009 10:11:24 +0200, Janko Muzykant napisał(a):

buuu, zrobiło się bez sensu :(
Samsung miał wprowadzić konkurencję i nowe możliwości. A tu opóźnienia.
Coś nieszczególnie im idzie :(
Szkoda, liczyłem na ten model bardzo, a tak to przyjdzie czekać na nie
wiem co nawet :( Olek źle, panas niedobrze. Gdyby chociaż GH1 był w
rozsądnej cenie..

Straszne to wszytko, tyle sztuki nie powstanie, bo nie ma jej jak
zrealizować :)

Tak gadasz... Wyobraź sobie JAKA!!! sztuka powstanie jeśli w końcu ten
Idealny Sprzęt powstanie...

;) 

--
Pozdr.
  Grzegorz
  ::::  http://ggora.art.pl     ::::
  ::::  http://moje-chelmno.pl  ::::

22 Data: Wrzesien 10 2009 03:21:04
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: dominik 

Janko Muzykant wrote:

Szkoda, liczyłem na ten model bardzo, a tak to przyjdzie czekać na nie wiem co nawet :( Olek źle, panas niedobrze. Gdyby chociaż GH1 był w rozsądnej cenie..
Straszne to wszytko, tyle sztuki nie powstanie, bo nie ma jej jak zrealizować :)

Nie mając odpowiedniego narzędzia nie powstanie ani sztuka ani gnioty. Przy takim aparacie liczę na rozmiar + elementarne opcje, które sprawią, że nie będę czuł się tak bardzo ograniczany biorąc ten aparat, a nie duże, ciężkie lustro.

A jak wybierać to z uwzględnieniem pewnych bardzo ważnych cech dla danej osoby.
Już mówiłem nieraz - interesuje mnie w miarę małe body, najlepiej bez lampy, może też nie mieć EVF pod warunkiem rozsądnego LCD. Dobrze by było gdyby były w tym filmy rozsądnej jakości. Ważną sprawą jest stabilizacja, żeby móc podpiąć starsze szkiełka. No i rozsądna cena. Z tego wszystkiego mogę się zgodzić na jakiś kompromis.

A tymczasem każdy z aparatów tego typu ma coś co dyskwalifikuje go dla mnie. Nie muszę kupić już teraz, więc sobie poczekam. "Shtuka" tymczasem powstaje z lustrzanki, albo nie powstaje jak nie chce mi się jej brać (A100+50/1.4 nie jest tak znów wielkie).

d.

23 Data: Wrzesien 10 2009 08:04:20
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: Janko Muzykant 

dominik pisze:

Nie mając odpowiedniego narzędzia nie powstanie ani sztuka ani gnioty. Przy takim aparacie liczę na rozmiar + elementarne opcje, które sprawią, że nie będę czuł się tak bardzo ograniczany biorąc ten aparat, a nie duże, ciężkie lustro.

A jak wybierać to z uwzględnieniem pewnych bardzo ważnych cech dla danej osoby.
Już mówiłem nieraz - interesuje mnie w miarę małe body, najlepiej bez lampy, może też nie mieć EVF pod warunkiem rozsądnego LCD. Dobrze by było gdyby były w tym filmy rozsądnej jakości. Ważną sprawą jest stabilizacja, żeby móc podpiąć starsze szkiełka. No i rozsądna cena. Z tego wszystkiego mogę się zgodzić na jakiś kompromis.

A tymczasem każdy z aparatów tego typu ma coś co dyskwalifikuje go dla mnie. Nie muszę kupić już teraz, więc sobie poczekam. "Shtuka" tymczasem powstaje z lustrzanki, albo nie powstaje jak nie chce mi się jej brać (A100+50/1.4 nie jest tak znów wielkie).

Na dobrą sprawę moje gnioty niezawodowe mogłyby powstać z canona a400. Ale trochę z przekory czy wygodnictwa robię je nieco lepszymi aparatami. Natomiast nie jest tego powodem jakieś ograniczenie sprzętowe i trochę nie rozumiem takich żalów :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/gryzie cię sumienie? - zażyj truecrypta/

24 Data: Wrzesien 10 2009 23:14:41
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: dominik 

Janko Muzykant wrote:

A tymczasem każdy z aparatów tego typu ma coś co dyskwalifikuje go dla mnie. Nie muszę kupić już teraz, więc sobie poczekam. "Shtuka" tymczasem powstaje z lustrzanki, albo nie powstaje jak nie chce mi się jej brać (A100+50/1.4 nie jest tak znów wielkie).
Na dobrą sprawę moje gnioty niezawodowe mogłyby powstać z canona a400.

Moje mogłyby często powstawać i komórką, ale będzie mnie wkurzać ich jakoć.


Ale trochę z przekory czy wygodnictwa robię je nieco lepszymi aparatami.

No właśnie - wygoda, lepsza jakoć i większe możliwości. To dlatego rozglądam się za evilopodobnym, ale jak już mam kupować to coś porządnego.


Natomiast nie jest tego powodem jakieś ograniczenie sprzętowe i trochę nie rozumiem takich żalów :)

No dobrego portretu zwykłym kompakcikiem to nie zrobisz, bo po prostu nie masz możliwości by odpowiednio rozmyć tło. To jak najbardziej ograniczenie techniczne.

d.

25 Data: Wrzesien 10 2009 23:43:19
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: Janko Muzykant 

dominik pisze:

Natomiast nie jest tego powodem jakieś ograniczenie sprzętowe i trochę nie rozumiem takich żalów :)

No dobrego portretu zwykłym kompakcikiem to nie zrobisz, bo po prostu nie masz możliwości by odpowiednio rozmyć tło. To jak najbardziej ograniczenie techniczne.

Ale zrobię go canonem 1000 z ruskim 85mm. Albo jakimś przebrzmiałym 300D.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/wszyscy jesteśmy świrusami.../

26 Data: Wrzesien 11 2009 00:17:26
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: dominik 

Janko Muzykant wrote:

No dobrego portretu zwykłym kompakcikiem to nie zrobisz, bo po prostu nie masz możliwości by odpowiednio rozmyć tło. To jak najbardziej ograniczenie techniczne.
Ale zrobię go canonem 1000 z ruskim 85mm. Albo jakimś przebrzmiałym 300D.

O ile zestawy takie nazwiesz kompaktowymi, a to o to chodzi w evilach, czyż nie? :)

d.

27 Data: Wrzesien 08 2009 17:00:34
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: Mikolaj Machowski 

Janko Muzykant napisał:

adam pisze:
http://www.amateurphotographer.co.uk/news/sony_hints_at_mirrorless_interchangeable_camera_system_news_288858.html?
Gigant się obudził ; )

Ciekawe czy wlezą w u4/3 czy zrobią gwint lewoskrętny.
Byłoby fajnie, gdyby się pojawił standard ponadfirmowy.

Jeśli się pojawi to na poziomie APS-C, na pewno nie m43.

Jednak ciekaw jestem jak Nikon, Canon, i inni będą kombinować by nie dać
zarobić Tokinie, Tamronowi itd.

m.
--
E478: Don't panic!

28 Data: Wrzesien 08 2009 22:57:48
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Tue, 8 Sep 2009, Janko Muzykant wrote:

adam pisze:
http://www.amateurphotographer.co.uk/news/sony_hints_at_mirrorless_interchangeable_camera_system_news_288858.html? Gigant się obudził ; )

Ciekawe czy wlezą w u4/3 czy zrobią gwint lewoskrętny.

  Migawkę w obiektywie :| (centralną)

pzdr, Gotfryd

29 Data: Wrzesien 09 2009 02:37:16
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: dominik 

Janko Muzykant wrote:

Ciekawe czy wlezą w u4/3 czy zrobią gwint lewoskrętny.
Byłoby fajnie, gdyby się pojawił standard ponadfirmowy.

Napewno się nie skumplują z panasonikami. Jak by byli do tego skłonni to już by to zrobili grabiąc rzeczy z minolty do nowego systemu.
Jak by sony miało wypuścić taki aparat to pewnie będzie analogicznie kompatybilny do minolty, czyli stopka na lampę, bagnet i akcesoria.
Powinien raczej mieć IS w body. Co więcej? hmmm, pewnie nielubiane memorysticki ;)



d.

30 Data: Wrzesien 09 2009 10:29:59
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: quent 

Ciekawe czy wlezą w u4/3 czy zrobią gwint lewoskrętny.
Byłoby fajnie, gdyby się pojawił standard ponadfirmowy.

Patrzac na to co sie wyprawia zastanawiam sie czy to widomy znak tendencji zaniku lustra w ogole.
IMVHO klapiace lustro, pryzmaty itp to archaizm. Przy dzisiejszych rozdzielczosciach LCD wszystko zaczyna wygladac zupelnie inaczej.
Ciekawe... czyz nie?

Pozdr.
Q

31 Data: Wrzesien 09 2009 10:44:08
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: Marek Wyszomirski 

"quent"  napisał:

Ciekawe czy wlezą w u4/3 czy zrobią gwint lewoskrętny.
Byłoby fajnie, gdyby się pojawił standard ponadfirmowy.

Patrzac na to co sie wyprawia zastanawiam sie czy to widomy znak tendencji zaniku lustra w ogole.
IMVHO klapiace lustro, pryzmaty itp to archaizm. Przy dzisiejszych rozdzielczosciach LCD wszystko zaczyna wygladac zupelnie inaczej.
Ciekawe... czyz nie?

Zaczyna wyglądać coraz lepiej, ale nadal jeszcze jakość obrazu oglądanego na matówce jest lepsza niż w wizjerze EVF lub ekraniku LCD. Dodatkowo dochodzi problem czytelności obrazu na ekranikach LCD w skrajnych watrunkach oswieytleniowych - spadek kontrastu w ostrym słońcu (tu rozwiązaniem jest EVF) i szumy oraz opóźnienie przy kiepskich warunkach oświetleniowych (tu rozwiązania na razie nie ma). Nie wątpię, że kiedyś lustra z aparatów znikną (uproszczenie mechaniki i wyeliminowanie komory lustra, matówki i pryzmatu to możliwość znacznego obniżenia kosztów produkcji), ale w/g mnie technologia EVF i ekranikow LCD musi jeszcze przedtem zostać dość mocno udoskonalona.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

32 Data: Wrzesien 09 2009 10:49:30
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: Jakub Jewuła 

Ciekawe czy wlezą w u4/3 czy zrobią gwint lewoskrętny.
Byłoby fajnie, gdyby się pojawił standard ponadfirmowy.
Patrzac na to co sie wyprawia zastanawiam sie czy to widomy znak
tendencji  zaniku lustra w ogole.
IMVHO klapiace lustro, pryzmaty itp to archaizm. Przy dzisiejszych rozdzielczosciach LCD wszystko zaczyna wygladac zupelnie inaczej.
Ciekawe... czyz nie?
Zaczyna wyglądać coraz lepiej, ale nadal jeszcze jakość obrazu
oglądanego na  matówce jest lepsza niż w wizjerze EVF lub ekraniku LCD.

Zapomniales dodac, ze ta matowka musi kosztowac maprawde sporo,
zeby jakosc byla lepsza niz np. w G1, bo w popularnych dSLRach to
juz matowka przegrywa.

No i akurat przy Twojej dziedzinie (macro) nie jest to prawda tak wogole -
porownaj sobie obraz na matowce z mieszkiem i obiektywem skreconym
powiedzmy do f11 :)

W G1 widac i mozna normalnie recznie wyostrzyc, na matowce nie widac
kompletnie NIC.

q

33 Data: Wrzesien 09 2009 11:25:35
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: Marek Wyszomirski 

"Jakub Jewuła"  napisał:

Ciekawe czy wlezą w u4/3 czy zrobią gwint lewoskrętny.
Byłoby fajnie, gdyby się pojawił standard ponadfirmowy.
Patrzac na to co sie wyprawia zastanawiam sie czy to widomy znak
tendencji  zaniku lustra w ogole.
IMVHO klapiace lustro, pryzmaty itp to archaizm. Przy dzisiejszych rozdzielczosciach LCD wszystko zaczyna wygladac zupelnie inaczej.
Ciekawe... czyz nie?
Zaczyna wyglądać coraz lepiej, ale nadal jeszcze jakość obrazu
oglądanego na  matówce jest lepsza niż w wizjerze EVF lub ekraniku LCD.

Zapomniales dodac, ze ta matowka musi kosztowac maprawde sporo,
zeby jakosc byla lepsza niz np. w G1, bo w popularnych dSLRach to
juz matowka przegrywa.

Fakt, że DSLR-y których używałem (Pentaxy - kolejno *istD, K10D i K20D) mają jedne z najlepszych wizjerów w kategorii lustzranek APSC, ale po porównaniu obrazu z G1 (zarówno ekranika jak i EVF) z obrazem na matówce mojego Pentaxa starciłem ochotę na ewentualny zakup G1.

No i akurat przy Twojej dziedzinie (macro) nie jest to prawda tak wogole -
porownaj sobie obraz na matowce z mieszkiem i obiektywem skreconym
powiedzmy do f11 :)

Akurat do makro najczęściej używam kompaktów - ze względu na większą głębie ostrości, poręcdzność i możliwość odchylenia EVF (lub ekranika z lupką udającego EVF) pod kątem.

W G1 widac i mozna normalnie recznie wyostrzyc, na matowce nie widac
kompletnie NIC.

Bez przesady. W zamierzchłych czasach robiłem lustzranka zdjecia z Heliosem 58mm podłaczonym do połączonych szeregowo 2 radzieckich mieszków na pełnym wyciągu i dwóch kompletów pierścieni i po odpowiednio silnym oświetleniu motywu ostrzyć się dawało (z gładką matówką Zenita E - wydaje mi się, ze później Pentaxem MZ-5n też takie zdjęcia robiłem). Po dołożeniu trzeciego mieszka pojawiał się problem z ostrzeniem i kadrowaniem - mieszki ustawione na stole były zbyt ciężkie by nimi precyzyjnie poruszać, a konstrukcja stawała się na tyle długa, że zaglądając w wizjer nie byłem w stanie dosięgnąć ręka do motywu aby poruszajac nim ustawiać ostrość i kadr:-(. Fakt, że obiekt musiał być do takich zdjeć martwy i odporny na temperaturę - świeciłem reflektorkami halogenowymi z kilku cm co powodowało dość silne nagrzewanie. Druga ciekawostka to efekty przy brzegach kadru - przy takim wyciągu bieg promieni świetlnych przez mieszki był prawie równoległy i w rgach kadru pojawiała się winieta, również cienie jakichś dźwigienek i sprężynek z uładu unoszenia lustra potrafiły się pojawiać na brzegach slajdu. Do tego, że ze względu na rozmiary lustra w wizjerze górna część obrazu (gdzieś tak nawet do 1/4) jest zasłonięta też trzeba było się przyzwyczaić...
Oczywiście takie akurat zdjęcia to już hardcore. Czy G1 sprawdziłby się przy takich skalach lepiej - nie wiem. Przesuwna lupka na LCD niewątpliwie by się przydała, ale mam obawy, że trzeba by oświetlać motyw z podobną intensywnością aby szumy nie utrudniały oceny obrazu.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

34 Data: Wrzesien 09 2009 12:49:46
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: cichybartko 

Jakub Jewuła pisze:

Ciekawe czy wlezą w u4/3 czy zrobią gwint lewoskrętny.
Byłoby fajnie, gdyby się pojawił standard ponadfirmowy.
Patrzac na to co sie wyprawia zastanawiam sie czy to widomy znak
tendencji  zaniku lustra w ogole.
IMVHO klapiace lustro, pryzmaty itp to archaizm. Przy dzisiejszych rozdzielczosciach LCD wszystko zaczyna wygladac zupelnie inaczej.
Ciekawe... czyz nie?
Zaczyna wyglądać coraz lepiej, ale nadal jeszcze jakość obrazu
oglądanego na  matówce jest lepsza niż w wizjerze EVF lub ekraniku LCD.

Zapomniales dodac, ze ta matowka musi kosztowac maprawde sporo,
zeby jakosc byla lepsza niz np. w G1, bo w popularnych dSLRach to
juz matowka przegrywa.

No i akurat przy Twojej dziedzinie (macro) nie jest to prawda tak wogole -
porownaj sobie obraz na matowce z mieszkiem i obiektywem skreconym
powiedzmy do f11 :)

Sytuacja Pentax K100D + pierścienie + helios przymknięty na 8. Jak na pewnym forum napisałem że nic nie widać, kompletna ciemnica to było że bluźnię bo Pentaxy mają najlepsze wizjery na rynku ;). Tak się rodzą legendy.


--
Pozdrawiam.
Bartko.

35 Data: Wrzesien 09 2009 13:10:46
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: Marek Wyszomirski 

"cichybartko"  napisał:

[...] Sytuacja Pentax K100D + pierścienie + helios przymknięty na 8. Jak na pewnym forum napisałem że nic nie widać, kompletna ciemnica to było że bluźnię bo Pentaxy mają najlepsze wizjery na rynku ;). Tak się rodzą legendy.
[...]

A czy jedno wyklucza drugie? Przy odpowiednio słabo oświetlonym motywie i bez pierscieni przy pzrysłonie 8 może się okazać, ze nic nie widać. I może saię też okazać, ze z korpusem innego producenta będize widać jeszcze gorzej.

A co do jakości wizjerów - potwoierdzam, ze te w Pentaxach (szczególnie w wersjach z pryzmatem - K7, K10, K20, *istD, *istDs) należą do czołówki wśród lustrzanek APSC. Kategorycznego twierdzenia, ze są najlepsze bym jednak nie ryzykował.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

36 Data: Wrzesien 09 2009 13:32:50
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: cichybartko 

Marek Wyszomirski pisze:

A co do jakości wizjerów - potwoierdzam, ze te w Pentaxach (szczególnie w wersjach z pryzmatem - K7, K10, K20, *istD, *istDs) należą do czołówki wśród lustrzanek APSC. Kategorycznego twierdzenia, ze są najlepsze bym jednak nie ryzykował.

Wiem że to prawda :) tylko LV z 5x czy 10x krotnym powiększeniem bije te wizjery na głowę w moim odczuci. I taki K7 jest idealny bo ma sensowy wizjer ale zawsze można załączyć LV i zrobić powiększenie które z pewnością się świetnie prezentuje na takim telewizorze. Mam nadzieję że następcy K20D i K200D będą mieć sensowny LV i nie będę musiał używać takich argumentów jak brak histogramu na żywo w zaawansowanym sprzęcie. W końcu Pentax to sprzęt dla prawdziwych fotografów co to mają obiektywy po ojcu i ciemnie w mieszkaniu :). Zresztą komu tu wierzyć i Ty masz ogromne doświadczenie i Kuba. Ja osobiście bardziej skłaniam się ku G1 bo wiem że i tak ja jestem największym ograniczeniem, a ta funkcjonalność korci.

--
Pozdrawiam.
Bartko.

37 Data: Wrzesien 09 2009 18:53:59
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: Marek Wyszomirski 

"cichybartko"  napisał:

[...]
Wiem że to prawda :) tylko LV z 5x czy 10x krotnym powiększeniem bije te
wizjery na głowę w moim odczuci.

Jeżeli pracujesz ze statycznymi motywami, najlepiej jeszcze ze statywem.
Wtedy faktycznie podglądająć wybrane fragmenty w powiększeniu możesz
perfekcyjnie panować nad rozkłądem ostrości w kadrze. W pzrypadku motywów
ruchomych jest jednak już gorzej - gdy podglądasz w powiększeniu ostrość
fragmentu kadru - tracisz panowanie nad kompozycją całości. Gdy wrócisz z
kolei do podglądu całego kadru - ocena ostrości robi się znacznie mniej
precyzyjna:-(. W sytuacji gdy motyw się porusza i zmienia się zarówno kadr
jak i odległość - masz problem.

I taki K7 jest idealny bo ma sensowy
wizjer ale zawsze można załączyć LV i zrobić powiększenie które z
pewnością się świetnie prezentuje na takim telewizorze.

Do ideału to mu niestety paru rzeczy jeszcze brakuje - choćby odchylanego
ekranika LCD bez którego LV traci dużo na funkcjonalności. Osobiście jeszcze
chętniej powiatłbym obok pryzmatu odchylany EVF (nawet za cenę rezygnacji z
ekranika LCD).

Mam nadzieję że
następcy K20D i K200D będą mieć sensowny LV i nie będę musiał używać
takich argumentów jak brak histogramu na żywo w zaawansowanym sprzęcie.
W końcu Pentax to sprzęt dla prawdziwych fotografów co to mają obiektywy
po ojcu i ciemnie w mieszkaniu :). Zresztą komu tu wierzyć i Ty masz
ogromne doświadczenie i Kuba. Ja osobiście bardziej skłaniam się ku G1
bo wiem że i tak ja jestem największym ograniczeniem, a ta
funkcjonalność korci.

Wszystko zależy od konkretnych potrzeb - w niektórych sytuacjach lepiej się
sprawdza lustrzanka, w innych wystarczy G1 lub nawet kompakt. Sprzętu
uniwersalnie najlepszego pod każdym względem nie ma i nigdy nie będzie.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

38 Data: Wrzesien 09 2009 19:43:09
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: cichybartko 

Marek Wyszomirski pisze:

Wszystko zależy od konkretnych potrzeb - w niektórych sytuacjach lepiej się
sprawdza lustrzanka, w innych wystarczy G1 lub nawet kompakt. Sprzętu
uniwersalnie najlepszego pod każdym względem nie ma i nigdy nie będzie.

Dokładnie nie ma idealnych rozwiązań. A jeśli chodzi o te nasze aparaty to obejrzałem wywiad z Tobą na fototv.pl i najbardziej mnie zaskoczył fotoradar ;) no i efekty z niego. Myślałem że twoim głównym narzędziem do makro jest lustrzanka a tu proszę. Któregoś roku z okazji świąt wystawiłeś kalendarz z makro zdjęciami czy one też były z kompaktów?


--
Pozdrawiam.
Bartko.

39 Data: Wrzesien 09 2009 21:19:31
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: Marek Wyszomirski 

"cichybartko"  napisał:

Marek Wyszomirski pisze:
> Wszystko zależy od konkretnych potrzeb - w niektórych sytuacjach lepiej
się
> sprawdza lustrzanka, w innych wystarczy G1 lub nawet kompakt. Sprzętu
> uniwersalnie najlepszego pod każdym względem nie ma i nigdy nie będzie.

Dokładnie nie ma idealnych rozwiązań. A jeśli chodzi o te nasze aparaty
to obejrzałem wywiad z Tobą na fototv.pl i najbardziej mnie zaskoczył
fotoradar ;) no i efekty z niego.

Cóż... Klucz do sukcesu to sprzęt dobrze dobrany do zadania i umiejętność
wykorzystania jego możliwości.

Myślałem że twoim głównym narzędziem
do makro jest lustrzanka a tu proszę. Któregoś roku z okazji świąt
wystawiłeś kalendarz z makro zdjęciami czy one też były z kompaktów?
[...]

Wystawiałem 2x. Kalendarz na 2008r (z owadami) miał chyba wszystkie zdjecia
z kompaktów. W kalendarzu na 2009r (z kwiatami) większosć była wykonana
lustrzanką.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

40 Data: Wrzesien 10 2009 11:35:18
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: cichybartko 

Marek Wyszomirski pisze:

Wystawiałem 2x. Kalendarz na 2008r (z owadami) miał chyba wszystkie zdjecia
z kompaktów. W kalendarzu na 2009r (z kwiatami) większosć była wykonana
lustrzanką.

Dysponujesz jakimś portfolio online gdzie by można przejrzeć Twoje prace. Podsumowując, większość użytkowników powinna się dawno wyzbyć kompleksów sprzętowych i po prostu zająć się fotografią ;).

--
Pozdrawiam.
Bartko.

41 Data: Wrzesien 10 2009 12:40:06
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: Marek Wyszomirski 

"cichybartko"  napisał:

Wystawiałem 2x. Kalendarz na 2008r (z owadami) miał chyba wszystkie zdjecia
z kompaktów. W kalendarzu na 2009r (z kwiatami) większosć była wykonana
lustrzanką.

Dysponujesz jakimś portfolio online gdzie by można przejrzeć Twoje prace. Podsumowując, większość użytkowników powinna się dawno wyzbyć kompleksów sprzętowych i po prostu zająć się fotografią ;).
[...]

Własnej strony www sie nie dorobiłem - nie żyję ze sprzedaży zdjęć i nigdy nie była mi potrzebna. Ostatnio pokazywałem sporo zdjęć na forum Pentaxa - http://pentax.org.pl/viewtopic.php?t=11036&postdays=0&postorder=asc&start=2340 - proponuje zacząć przegladanie od 18.08 - wtedy po powrocie z urlopu zacząłem intensywnie pokazywać zdjęcia. Te same zdjęcia (i parę innych) są też dostępne pod adresem http://www.flickr.com/photos/38359379@N02/ - forma bardziej skondensowana, ale bez informacji o użytym sprzęcie.

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

42 Data: Wrzesien 12 2009 14:52:33
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: cichybartko 

Marek Wyszomirski pisze:

A co do jakości wizjerów - potwoierdzam, ze te w Pentaxach (szczególnie w wersjach z pryzmatem - K7, K10, K20, *istD, *istDs) należą do czołówki wśród lustrzanek APSC. Kategorycznego twierdzenia, ze są najlepsze bym jednak nie ryzykował.

A w ogóle muszę zauważyć pewną nieścisłość ;) podgląd na monitorze w kompakcie Ci nie przeszkadza a jego doskonalsza wersja w G1 już jest problemem. Monitor w radarze ma 1.8 cala i 134000 pikseli a w G1 ma 3 cale i 460000 pikseli, więc różnica jest spora. Jeszcze jeden element w przypadku G1 głębia ostrości jest większa niż w lustrzance aps-c, no i przeciwko wizjerowi jest ruchomy ekran całkiem niezły na którym umiesz pracować. No i o gabarytach nie mówiąc :).

Dorobek urlopowy świetny, widzę że masz oko do intymnych i dramatycznych chwil z życia drobnych organizmów :).

--
Pozdrawiam.
Bartko.

43 Data: Wrzesien 12 2009 21:33:08
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: Marek Wyszomirski 

"cichybartko"  napisał:

[...]
A w ogóle muszę zauważyć pewną nieścisłość ;) podgląd na monitorze w
kompakcie Ci nie przeszkadza a jego doskonalsza wersja w G1 już jest
problemem.

A gdzie napisałem, ze nie przeszkadza? Jakość obnrazu jest znacznie gorsza
niż w wizjerze lustrzanki, ale rekompensują to inne zalety - poręczność i
możliwość odchylenia pod wybranym kątem od osi optycznej.

Monitor w radarze ma 1.8 cala i 134000 pikseli a w G1 ma 3
cale i 460000 pikseli, więc różnica jest spora.

Owszem, tego nie neguję, obraz na ekraniku G1 jest wyraźnie lepszy niż na
ekraniku Opto MX4. Ale nie zmienia to faktu, że nadal jest wyraźnie gorszy
niż w wizjerze Pentaxa K20D.

Jeszcze jeden element w
przypadku G1 głębia ostrości jest większa niż w lustrzance aps-c, no i
przeciwko wizjerowi jest ruchomy ekran całkiem niezły na którym umiesz
pracować. No i o gabarytach nie mówiąc :).

Rozważałem G1, ale zrezygnowałem z jego zakupu. Lustrzanki mi nie zastąpi a
do zdjęć które robię kompaktami też nie b ędzie dramatycznie od nich lepszy.
W porównaniu z Konicą Minoltą A2 brakuje mi w nim odchylanego wizjera
(zdecydowanie wolę kadrować w wizjerze niż na ekraniku LCD). Próbowałem
kadrowania na ekranie LCD i pzreszkadzała mi jeszcze jedna rzecz (ale
uczciwie przyznaję, ze może to być kwestia przyzwyczajenia) - konieczność
odchylenia ekranika w bok od osi optycznej obiektywu pzred odchyleniem go do
góry. W efekcie odchylony do góry ekranik jest całkowicie z boku - poza
obrysem aparatu. Mi się na nim w takiej pozycji bardzo niewygodnie
kadrowało - ale - jak już pisałem - być może bym się do tego po pewnym
czasie przyzwyczaił.

> Dorobek urlopowy świetny, widzę że masz oko do intymnych i dramatycznych
chwil z życia drobnych organizmów :).
[...]

Dzięki za uznanie!

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

44 Data: Wrzesien 13 2009 12:19:29
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: cichybartko 

Marek Wyszomirski pisze:

Rozważałem G1, ale zrezygnowałem z jego zakupu. Lustrzanki mi nie zastąpi a
do zdjęć które robię kompaktami też nie b ędzie dramatycznie od nich lepszy.
W porównaniu z Konicą Minoltą A2 brakuje mi w nim odchylanego wizjera
(zdecydowanie wolę kadrować w wizjerze niż na ekraniku LCD). Próbowałem
kadrowania na ekranie LCD i pzreszkadzała mi jeszcze jedna rzecz (ale
uczciwie przyznaję, ze może to być kwestia przyzwyczajenia) - konieczność
odchylenia ekranika w bok od osi optycznej obiektywu pzred odchyleniem go do
góry. W efekcie odchylony do góry ekranik jest całkowicie z boku - poza
obrysem aparatu. Mi się na nim w takiej pozycji bardzo niewygodnie
kadrowało - ale - jak już pisałem - być może bym się do tego po pewnym
czasie przyzwyczaił.

Rozumiem Cię, ciągle pojawiają się jakieś alternatywy i nie ma co ulegać pokusą. W przeciwnym razie można by popaść w zakupocholizm. Ja po przygodzie z K100D i Canonem A650IS szukam właśnie czegoś kompaktowego ale z możliwościami amatorskiego lustra. G1 wydaje mi się idealny :) ma sensowny kit, i przemawia do mnie współpraca z manualnymi szkłami i pierścieniami, gdyż bym chciał się poważniej zająć fotografią kwiatów w stylu tego pana:
http://photography-now.net/ron_van_dongen/portfolio1.html


--
Pozdrawiam.
Bartko.

45 Data: Wrzesien 09 2009 11:21:49
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: quent 

Zaczyna wyglądać coraz lepiej, ale nadal jeszcze jakość obrazu oglądanego na matówce jest lepsza niż w wizjerze EVF lub ekraniku LCD.

Wydaje mi sie, ze do zarzucenia lustra wystarczy ze jakosc LCD bedzie zblizona... nie musi byc nawet lepsza.

oraz opóźnienie przy kiepskich warunkach oświetleniowych (tu rozwiązania na razie nie ma).

przy slabym swiatle to ja slabo widze na wlasne oczy ;-)

Nie wątpię, że kiedyś lustra z aparatów znikną (uproszczenie mechaniki i wyeliminowanie komory lustra, matówki i pryzmatu to możliwość znacznego obniżenia kosztów produkcji), ale w/g mnie technologia EVF i ekranikow LCD musi jeszcze przedtem zostać dość mocno udoskonalona.

Kiedys nie przeszkadzala mi zbytnio waga mojego zestawu foto.
Przyjmowalem to za norme - musi wazyc i juz.
Dzis jednak zbyt czesto nie wyciagam dslr-a z torby albo w ogole nie biore go ze soba wlasnie z tego powodu.
To zaczyna byc wrecz irytujace, ze jeszcze ciagle przy dzisiejszej technologii aparat musi tyle wazyc :-/
Wydaje mi sie ze to tez jest powazny argument w tej kwestii.

Pozdr.
Q

46 Data: Wrzesien 09 2009 12:22:10
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: Marek Wyszomirski 

"quent"  napisał:

Zaczyna wyglądać coraz lepiej, ale nadal jeszcze jakość obrazu oglądanego na matówce jest lepsza niż w wizjerze EVF lub ekraniku LCD.

Wydaje mi sie, ze do zarzucenia lustra wystarczy ze jakosc LCD bedzie zblizona... nie musi byc nawet lepsza.

Tyle, że w/g mnie nie jest jeszcze nawet wystarczająco zbliżona - przynajmniej w tych konstrukcjach, które miałem okazję oglądać.

oraz opóźnienie przy kiepskich warunkach oświetleniowych (tu rozwiązania na razie nie ma).

przy slabym swiatle to ja slabo widze na wlasne oczy ;-)

Cóż - nie znam stanu Twojego wzroku, więc trudno mi z takim argumentem dyskutować. Opieram się natomiast na tym, że gdy pierwszy raz wziąłem do ręki G1 w pomieszczeniu dość skąpo oświetlonym żarówkami i obróciłem się o 90 stopni patfrząc w wizjer zauważyłem wyraźne opóźnienie między swoim ruchem a obrazem w wizjerze aparatu. Opóźnienie takie może istotnie przeszkadzać pzry fotografowaniu ruchomych motywów. Z tego co wiem z relacji posiadaczy pzry dobrym oświetleniu oóźnienie jest znacznie mneijsze i praktycznie nie przeszkadza.


Nie wątpię, że kiedyś lustra z aparatów znikną (uproszczenie mechaniki i wyeliminowanie komory lustra, matówki i pryzmatu to możliwość znacznego obniżenia kosztów produkcji), ale w/g mnie technologia EVF i ekranikow LCD musi jeszcze przedtem zostać dość mocno udoskonalona.

Kiedys nie przeszkadzala mi zbytnio waga mojego zestawu foto.
Przyjmowalem to za norme - musi wazyc i juz.
Dzis jednak zbyt czesto nie wyciagam dslr-a z torby albo w ogole nie biore go ze soba wlasnie z tego powodu.
To zaczyna byc wrecz irytujace, ze jeszcze ciagle przy dzisiejszej technologii aparat musi tyle wazyc :-/
Wydaje mi sie ze to tez jest powazny argument w tej kwestii.

Zgadza się - ja też gdy idę z psem na spacer na pola i liczę, ze przy okazji jakiś owad lub pająk mi się trafi - zabieram  w torbie tylko dwa lekkie kompakty. Ale - zdaję sobie sprawe z ich ograniczeń i są sytuacje, w których rezygnuję z kompaktów i biorę lustrzanke - niekiedy z całkiem ciężką torbą obiektywów. Wszystko zależy od konkretnych potrzeb.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

47 Data: Wrzesien 10 2009 03:41:22
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: dominik 

Marek Wyszomirski wrote:

Zaczyna wyglądać coraz lepiej, ale nadal jeszcze jakoć obrazu oglądanego na matówce jest lepsza niż w wizjerze EVF lub ekraniku LCD. Dodatkowo dochodzi problem czytelności obrazu na ekranikach LCD w skrajnych watrunkach oswieytleniowych - spadek kontrastu w ostrym słońcu (tu rozwiązaniem jest EVF) i szumy oraz opóźnienie przy kiepskich warunkach oświetleniowych (tu rozwiązania na razie nie ma). Nie wątpię, że kiedyś lustra z aparatów znikną (uproszczenie mechaniki i wyeliminowanie komory lustra, matówki i pryzmatu to możliwoć znacznego obniżenia kosztów produkcji), ale w/g mnie technologia EVF i ekranikow LCD musi jeszcze przedtem zostać doć mocno udoskonalona.

Podpisuję się pod tym w pełni.
EVF nawet te najlepsze wciąż są daleko za nawet takim sobie wizjerem.
Oczywiście oba z rozwiązań mają swoje wady jak i zalety, ale EVF potrzebują jeszcze sporo czasu.
Powiększenia z pewnością są wygodne, ale ale do statycznych scen :) Do ruchu szybko okazuje się jak bardzo brakuje temu rozwiązaniu. No i rozdzielczoć czy dodatkowe artefakty (np dyskusja o klatkach w EVF w G1).

d.

48 Data: Wrzesien 09 2009 02:34:31
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: dominik 

adam wrote:

Chyba nie było ?
http://www.amateurphotographer.co.uk/news/sony_hints_at_mirrorless_interchangeable_camera_system_news_288858.html? Gigant się obudził ; )

Średnio mi zależy na marce, ale może w końcu pojawi się mały aparat z całkiem sporą matrycą i stabilizacją w body. Byłoby fajnie, ale tak czy siak trzeba by było poczekać jeszcze trochę.

d.

49 Data: Wrzesien 09 2009 09:12:33
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: gietrzy 

Niech najpierw opanują jotpega - WX1 to piękny przykład jak zawodowo można ubić
"super na papierze" aparat.
Canon w 7Demce daje wszystkim piękny wykład z jotpega.

pozdrawiam,
gietrzy


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

50 Data: Wrzesien 09 2009 16:04:01
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: cichybartko 

gietrzy pisze:

Niech najpierw opanują jotpega - WX1 to piękny przykład jak zawodowo można ubić
"super na papierze" aparat.

No właśnie też na to zwróciłem uwagę, niezbyt ładnie się resamplują w dół. Myślałem że to moje takie subiektywne odczucie a tu proszę potwierdza się, podobnie było z Fuji cudowne matryce ;) a jpeg z nich już niezbyt takie cud malina były.

--
Pozdrawiam.
Bartko.

51 Data: Wrzesien 10 2009 03:59:41
Temat: Re: Sony bezlustrowo
Autor: dominik 

gietrzy wrote:

Niech najpierw opanują jotpega - WX1 to piękny przykład jak zawodowo można ubić
"super na papierze" aparat.
Canon w 7Demce daje wszystkim piękny wykład z jotpega.

Od takiego aparatu to ja oczekuję i tak RAW, więc będzie dobry JPG tak jak programy, które będą te rawy otwierać.
WX1 szczególnie się nie przyglądałem, AFAIR mieli sample jakieś dziwnie rozmyte, ale kto ich tam wie na jakich to ustawieniach odszumiania itd. Chyba trochę postępu w JPG jest przy A500 i A550, nawet ISO 12800 wygląda całkiem nieźle. Tymczasem nowa A850 partaczy JPG koncertowo, zresztą tak samo jak IDC i co gorsza Lightroom.

Zobacz jak sobie radzą w wysokich czułościach niektóre konwertery:
http://tiny.pl/hqmjm

Wniosek: o idc, lightroom i aperture lepiej od razu zapomnieć.
do alfy jak już to DxO lub bibble.

d.

Sony bezlustrowo



Grupy dyskusyjne