Witam,
jest sobie sprzęgło. Zwykłe, mokre, wielotarczowe, rzecz tyczy sie motonga ze stopki.

Owe sprzęgło ma dziwną przypadłość- jak moto jest zimne i zmuszony jestem bardziej przycisnąć to... ślizga się. Nie ślizga się ciągle, ale tak na krótką chwilę, po której już normalnie przenosi napęd. Dzieje się rzecz zwykle gdy przekraczam te 7-8 tys, czyli w miejscu gdy moment obrotowy mocno rośnie. Gdy moto się rozgrzeje do temperatury roboczej to problem zupełnie zanika.
Stąd moje wątpliwości- jakoś tak psychicznie bardziej się spodziewałem ślizgania na ciepłym niż na zimnym... Czy to normalne gdy się sprzęgło kończy??

Do sprawy chcę zajrzeć jesienią- pewno skończy się na wymianie tarcz, przekładek i sprężyn- licznikowo moto ma  60kkm.

--
Pozdrawiam:
juhass (vfr800)
gliwice/trzebinia

On Jul 27, 9:03 am, juhass  wrote:

Owe sprzęgło ma dziwną przypadłość- jak moto jest zimne i zmuszony
jestem bardziej przycisnąć to... ślizga się. Nie ślizga się ciągle, ale
tak na krótką chwilę, po której już normalnie przenosi napęd. Dzieje się
rzecz zwykle gdy przekraczam te 7-8 tys, czyli w miejscu gdy moment
obrotowy mocno rośnie. Gdy moto się rozgrzeje do temperatury roboczej to
problem zupełnie zanika.
Stąd moje wątpliwości- jakoś tak psychicznie bardziej się spodziewałem
ślizgania na ciepłym niż na zimnym... Czy to normalne gdy się sprzęgło
kończy??

Do sprawy chcę zajrzeć jesienią- pewno skończy się na wymianie tarcz,
przekładek i sprężyn- licznikowo moto ma  60kkm.

Ja miałem podobny problem i też wydawało mi się, że przy cieplejszym
moto prolem ustawał. Jak się okazało przy zmianie płynu hamulcowego w
sprzęgle trochę za dużo nalałem i wracający płyn nie miał gdzie się
podziać i nie wyłączał sprzęgła do końca. Pewnie nie jest to to ale
zawsze to jakiś trop który warto sprawdzić :-)

--
Artur

juhass wrote:

Witam,
jest sobie sprzęgło. Zwykłe, mokre, wielotarczowe, rzecz tyczy sie motonga ze stopki.

Owe sprzęgło ma dziwną przypadłość- jak moto jest zimne i zmuszony jestem bardziej przycisnąć to... ślizga się. Nie ślizga się ciągle, ale tak na krótką chwilę, po której już normalnie przenosi napęd. Dzieje się rzecz zwykle gdy przekraczam te 7-8 tys, czyli w miejscu gdy moment obrotowy mocno rośnie. Gdy moto się rozgrzeje do temperatury roboczej to problem zupełnie zanika.

Jaki masz olej? Jak olej nie jest dziwny, to konczy ci sie docisk.
K.14.

kocyk pisze:

juhass wrote:

Witam,
jest sobie sprzęgło. Zwykłe, mokre, wielotarczowe, rzecz tyczy sie motonga ze stopki.

Jaki masz olej? Jak olej nie jest dziwny, to konczy ci sie docisk.
K.14.

Olej jedyny słuszny motocyklowy, bo to ogromna różnica ponoć ;)
Castrol jakiś 10w40, czerwony w każdym razie. ;)

Docisk planuje wymienić. W zasadzie 6 docisków, czy tam ile...
;P


--
Pozdrawiam:
juhass (vfr800)
gliwice/trzebinia

Elou!
"juhass"  wrote in message

kocyk pisze:

juhass wrote:

Witam,
jest sobie sprzęgło. Zwykłe, mokre, wielotarczowe, rzecz tyczy sie motonga ze stopki.

Jaki masz olej? Jak olej nie jest dziwny, to konczy ci sie docisk.
K.14.

Olej jedyny słuszny motocyklowy, bo to ogromna różnica ponoć ;)
Castrol jakiś 10w40, czerwony w każdym razie. ;)

Znaczy C GPS, polsyn.

Docisk planuje wymienić. W zasadzie 6 docisków, czy tam ile...

No wlasnie, zanim rozdlubiesz lepiej uszczegolowic.

--
Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki ST955 / XT660X
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta

On 2009-07-27 11:15:48 +0200, juhass  said:

Olej jedyny słuszny motocyklowy, bo to ogromna różnica ponoć ;)
Castrol jakiś 10w40, czerwony w każdym razie. ;)

Osobiście nie lubię tego oleju*, więc tym bardziej bym pomyślał o zmianie - jak chcesz motocyklowy, to siakieś Valvoline lub Bel Ray, czy inny Motul.

Docisk planuje wymienić. W zasadzie 6 docisków, czy tam ile...
;P

Myślę że przy tym przebiegu to i tarcze mogą mieć już dość. Zasadniczo jedyną metodą porządnego sprawdzenia, jest rozebrać i pomierzyć - sprężyny, tarcze, przekładki - wartości serwisowe znajdziesz w serwisówce. Bez spuszczania oleju można to zrobić kładąc motocykl na boku.



* nie rozwijajmy może tego tematu.

--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

kocyk pisze:

Jaki masz olej? Jak olej nie jest dziwny, to konczy ci sie docisk.

Co sie konczy ?


--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

Użytkownik "Kuczu" napisał w wiadomości

kocyk pisze:

Jaki masz olej? Jak olej nie jest dziwny, to konczy ci sie docisk.

Co sie konczy ?

A to nie tak jak w Ducati?

E, pomylić się każdy może.
Chodziło pewnie o sprężyny, które docisk zastępują w mokrym sprzęgle.

PS
Z tym olejem to cienka prowokacja, panie Kocu.

--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

On 27 Lip, 10:49, "Jasio"  wrote:

PS
Z tym olejem to cienka prowokacja, panie Kocu.

Dlaczego?

--
Artur

Uzytkownik "Artur Zabronski" napisal w wiadomosci

On 27 Lip, 10:49, "Jasio" wrote:

PS
Z tym olejem to cienka prowokacja, panie Kocu.

Dlaczego?

A chcesz o tym porozmawiac?
Ale serio.


--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

On 27 Lip, 11:03, "Jasio"  wrote:

A chcesz o tym porozmawiac?
Ale serio.

No tak serio, serio. Jaką masz pewność, że stosując olej bez JASO MA
nie będzie stwarzał problemów ze sprzęgłem?

--
Artur

On 27 Lip, 11:15, Artur Zabroński  wrote:

No tak serio, serio. Jaką masz pewność, że stosując olej bez JASO MA
nie będzie stwarzał problemów ze sprzęgłem?

Dorzucę opis z jakiejś strony:
Klasyfikacja motocyklowa JASO.

Z inicjatywy japońskiego związku producentów motocykli w 1999r.
stworzono specjalną klasyfikację olejów pod kątem ich przydatności do
silników motocyklowych. Coraz szersze stosowanie różnorakich dodatków
zmusiło do zróżnicowania przydatności olejów do silników samochodowych
i motocyklowych. Coraz większa presja na zmniejszanie zużycia paliwa w
samochodach zaowocowała pojawieniem się olejów o niskiej lepkości.
Powodują one przyspieszone zużycie (pitting) kół zębatych
przeniesienia napędu w silnikach motocyklowych. Na dodatek występujące
w takich olejach dodatki zmniejszające tarcie powodują ślizganie się
tarcz w sprzęgłach motocyklowych. Dlatego swego czasu producenci
motocykli zareagowali nawet zakazem stosowania w swoich silnikach
samochodowych olejów klasy SH, SJ i SL. Klasyfikacja JASO jest bardzo
prosta. Oleje spełniające ją odpowiadają pod względem jakości
klasyfikacjom API SE, SF, SG, SH, SJ i SL. Mają wysoką lepkość w
wysokich temperaturach, odpowiednio dużo dodatków myjących i
przeciwpieniących. Zapewniają dobre warunki pracy przekładniom
zębatym. Jeżeli umożliwiają przeniesienie dużego momentu obrotowego w
silnikach z mocno obciążonym mokrym sprzęgłem, wówczas noszą
oznaczenie MA. Jeśli spełniają wcześniej wymienione kryteria, jednak
nie zapewniają bezpoślizgowej pracy sprzęgła, wówczas określane są
mianem MB

http://chudzikj.republika.pl/Technika/Olej/olej.htm

--
Artur

Użytkownik "Artur Zabroński" napisał w wiadomości

No tak serio, serio. Jaką masz pewność, że stosując olej bez JASO MA
nie będzie stwarzał problemów ze sprzęgłem?

Dorzucę opis z jakiejś strony:
Klasyfikacja motocyklowa JASO.

*** Znamy, znamy.

To też trochę tak jak z innymi klasami jakościowymi czy lepkościowymi albo rekomendacjami producentów.
Jeżeli nie jest rekomendowany, lub nie ma wymienionego na tylnej części opakowania jakiegoś atestu - to nie oznacza, że jego norm nie spełnia.
Po prostu ze względów finansowych producentowi/dystrybutorowi może bardziej opłacać nie starać o w/w a zostać przy starych atestach/rekomendacjach/tym podobnych.

Ponieważ sprzęgło w VX zaczęło mi się ślizgać po tym jak olej zmieniłem na motula spełniającego normy JASO MA [4100 bodajże], którego reszta w dodatku po zimie na półce w przezroczystej butelce rozwarstwiła się - wyleczyłem się z mitu oleju "motocyklowego" i każdą próbę rozmowy na ten temat zbywam milczeniem. Może nie wywyższając się, ale pozostając pełen szacunku dla ludzi, których stać na takie fanaberie.

Żeby nie było - nie oszczędzam przesadnie na motocyklu i wymieniając olej wymieniam też filtr, mimo, że producent zaleca wymianę co drugi raz.
Filtr kupuję Championa, bo mam słabość do tej marki - zawsze mi się podobały jej reklamy, które za PRLu były dla mnie powiewem wielkiego świata.
A ze 30-40% mógłbym zaoszczędzić kupując manesmana czy innego tam hiflo.

Klasyka flejmów na pl.rec.motocykle to flejmy o olejach.

--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

On 27 Lip, 18:55, "Jasio"  wrote:

Użytkownik "Artur Zabroński" napisał w

> No tak serio, serio. Jaką masz pewność, że stosując olej bez JASO MA
> nie będzie stwarzał problemów ze sprzęgłem?

Dorzucę opis z jakiejś strony:
Klasyfikacja motocyklowa JASO.

*** Znamy, znamy.

To też trochę tak jak z innymi klasami jakościowymi czy lepkościowymi
albo rekomendacjami producentów.
Jeżeli nie jest rekomendowany, lub nie ma wymienionego na tylnej
części opakowania jakiegoś atestu - to nie oznacza, że jego norm nie
spełnia.

Ale też nie znaczy, że spełnia więc lepiej jest kupić olej który ma
atest i jeździć spokojnie i nie mieć problemów.

Ponieważ sprzęgło w VX zaczęło mi się ślizgać po tym jak olej
zmieniłem na motula spełniającego normy JASO MA [4100 bodajże],
którego reszta w dodatku po zimie na półce w przezroczystej butelce
rozwarstwiła się - wyleczyłem się z mitu oleju "motocyklowego" i każdą
próbę rozmowy na ten temat zbywam milczeniem. Może nie wywyższając
się, ale pozostając pełen szacunku dla ludzi, których stać na takie
fanaberie.

Na jakie fanaberie, ile ten olej motocyklowy jest droższy od zwykłego?

--
Artur

Jasio pisze:

Ponieważ sprzęgło w VX zaczęło mi się ślizgać po tym jak olej zmieniłem na motula spełniającego normy JASO MA [4100 bodajże], którego reszta w dodatku po zimie na półce w przezroczystej butelce rozwarstwiła się - wyleczyłem się z mitu oleju "motocyklowego" i każdą próbę rozmowy na ten temat zbywam milczeniem. Może nie wywyższając się, ale pozostając pełen szacunku dla ludzi, których stać na takie fanaberie.

(...)

Klasyka flejmów na pl.rec.motocykle to flejmy o olejach.

Pisywał tu swojego czasu Andrzej Rosa, który całe wieki jeździł Suzuki GS albo GSX (GSXR?) na oleju samochodowym i nic mu się nie działo. Ja natomiast znam osobiście kilka przypadków, gdzie po wlaniu oleju samochodowego sprzęgło zaczęło się ślizgać (notabene m.in. też VX800) lub szarpać (DR BIG800), ale zdarzało się, że sprzęgłu było wszystko jedno (FJ1100) i jeździło nadal tak samo. Zdażało się również, że sprzęgło ślizgało się mimo oleju motocykloweg (VFR800 i SV650) a po zmianie na inny motocyklowy - przestało.

Tak więc oleje na pewno się różnią i sprzęgła na pewno to czują. Do czynienia miałem już z taką ilością kombinacji, że skłaniałbym się ku twierdzeniu, że przy oleju motocyklowym jest mniejsze ryzyko uszkodzenia sprzęgła.

pozdr
DP
TL-S

On 27 Lip, 18:55, "Jasio"  wrote:

To też trochę tak jak z innymi klasami jakościowymi czy lepkościowymi
albo rekomendacjami producentów.
Jeżeli nie jest rekomendowany, lub nie ma wymienionego na tylnej
części opakowania jakiegoś atestu - to nie oznacza, że jego norm nie
spełnia.
Po prostu ze względów finansowych producentowi/dystrybutorowi może
bardziej opłacać nie starać o w/w a zostać przy starych
atestach/rekomendacjach/tym podobnych.

Dodam jeszcze przykład z serwisówki do mojego moto:
Engine oil type:  API SE, SF or SG        API SH or SJ with JASO MA

Więc, oleje z API SE/SF/SG które zawierają mniej uszlachetniaczy mogą
być ale te z SH/SJ muszą spełniać JASO MA żeby się nadawały.

--
Artur

Jasio wrote:

Użytkownik "Kuczu" napisał w wiadomości

kocyk pisze:

Jaki masz olej? Jak olej nie jest dziwny, to konczy ci sie docisk.

Co sie konczy ?

A to nie tak jak w Ducati?

E, pomylić się każdy może.
Chodziło pewnie o sprężyny, które docisk zastępują w mokrym sprzęgle.

No, dokladnie. Jak zwal tak zwal, ja tam sie na nomenklaturze nie znam. Grunt ze wiadomo w czym rzecz.

PS
Z tym olejem to cienka prowokacja, panie Kocu.

Prowokacja? Zupelnie nie. Uszlachetniane oleje samochodowe moga powodowac poslizg. Ale jak chcesz sie spierac czy to urban legend czy nie, to mnie sie nie chce... hehe.
K.14.

juhass pisze:
  > Owe sprzęgło ma dziwną przypadłość- jak moto jest zimne i zmuszony

jestem bardziej przycisnąć to... ślizga się. Nie ślizga się ciągle, ale tak na krótką chwilę, po której już normalnie przenosi napęd. Dzieje się rzecz zwykle gdy przekraczam te 7-8 tys, czyli w miejscu gdy moment obrotowy mocno rośnie. Gdy moto się rozgrzeje do temperatury roboczej to problem zupełnie zanika.

Miałem identyczny objaw w dwóch motocyklach na przestrzeni kilku lat. W obu przypadkach zmiana oleju na innego producenta zlikwidowała problem. Ponieważ było to kilka lat temu i kilka motocykli temu nie pamiętam z jakiego oleju na jaki zmieniłem. Wiem, że niewiele Ci to pomoże, ale taka sytuacja też jest możliwa.

pozdr
DP
TL-S

juhass  napisał(a):

Do sprawy chcę zajrzeć jesienią- pewno skończy się na wymianie tarcz,
przekładek i sprężyn- licznikowo moto ma  60kkm.

Vitka :)

Mam toczka w toczkę to samo. Moto to samo, rocznik OIDP ten sam, tylko z
10kkm więcej nakulane.
Na zimnym przy szybszym odkręceniu się ślizga. Po kilku km zanika (wydaje mi
sie że całkowicie, ale peności nie mam)
Niestety nie zmieniałem jeszcze płynu, ani sprężyn, właśnie myślałem to robic
po sezonie.
Na vfrowym forumie jest duuuży temat o tym, ale go raczej już widziałeś.
Ja stwierdziłem że do końca sezonu pociągnie, potem będę się bawił.

Pozdrówki,
Radek


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Radarro pisze:

Vitka :) Mam toczka w toczkę to samo. Moto to samo, rocznik OIDP ten sam, tylko z 10kkm więcej nakulane.

Pisałem przeca, że u mnie te 60kkm to "licznikowe", prawdy nie znam...
;)

Niestety nie zmieniałem jeszcze płynu, ani sprężyn, właśnie myślałem to robic po sezonie.

Płyn w sprzęgle wymieniałem, jak było tak jest, tyle że teraz w zbiorniczku jasną ciecz mam, a nie herbatę. Reszta jak u Ciebie- po sezonie..


--
Pozdrawiam:
juhass (vfr800)
gliwice/trzebinia

Użytkownik "juhass" napisał w wiadomości

Płyn w sprzęgle wymieniałem, jak było tak jest, tyle że teraz w zbiorniczku jasną ciecz mam, a nie herbatę. Reszta jak u Ciebie- po sezonie..

To nic Ci nie szkodzi zrobić jak Artur radził - sprawdź czy nie masz go za dużo.


--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj