Grupy dyskusyjne   »   Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat

Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat



1 Data: Luty 22 2010 19:20:11
Temat: Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat
Autor: =Marcos= 

Peugeota 106 kupiłem we wrześniu 2005 za 5000zł.

Konkretnie: rocznik 1994, silnik 1.0 gaźnik, wtedy miał przekonujący przebieg 128kkm (wciąż był na oryginalnych oponach letnich).

Miałem go przez 4 lata i 4 miesiące, przejechałem około 33kkm.

Wydałem w tym czasie:

5301zł na paliwo: około 638zł na benzynę i 4663zł na gaz. Przy czym nie od razu miałem instalację, a także jeździłem po Szwajcarii, gdzie miałem duży problem z zakupem gazu. Na rozgrzewanie auta benzyną przed przełączeniem na gaz wydałem z tej kwoty ok. 330zł, więc w zaokrągleniu można przyjąć, że 1zł/100km to koszt benzyny, a 14,60zł/100km to koszt gazu (w to wlicza się też droższy gaz z innych krajów: Francja, Szwajcaria itp.)

5225zł na sprawy mechaniczne, czyli założenie gazu 1400zł, a reszta to opony, wahacze, oleje, płyny do spryskiwaczy itp. itd. Żadnych wydatków na blachę - zaleta posiadania Peugeota.

1959zł na sprawy urzędowe, w tym:
- 4x OC = 998zł (pierwsze 2 lata jeszcze miałem zwyżkę za wiek)
- 3x przegląd techniczny (mniej niż OC, bo przez pół roku autem nie jeździłem)
- rejestracja, podatek, opłaty za autostradę itp.

Nie liczyłem nigdy opłat za parking, ale nie było tego dużo. Auto za mojej kadencji nie widziało myjni, a myte było jakieś 3 razy.

W sobotę sprzedałem maszynę za 3350zł, czyli 1650zł straty wartości dochodzi, minus powiedzmy 150zł które dostanę za 4 opony w niezłym stanie, które mi po nim zostały. Czyli 1500zł.

Razem: 13985zł czyli 42,37zł/100km.

Więc wynik mniej więcej standardowy, czyli 38% kosztów utrzymania auta to paliwo. Żeby uzyskać prawdziwy wynik, trzeba sobie pomnożyć razy dwa i pół, albo i więcej, jeśli np. ktoś musi płacić za parkowanie.

Wnioski: edukujmy pochopną młodzież, że kupno auta spalającego 20zł benzyny na 100km, to tak naprawdę wydatek 50zł na 100km.

--
Marcos
[Marek Ślusarczyk]
marek [AT] microstock . pl

http://galeria.wyprawa.info <- zdjęcia z moich podróży



2 Data: Luty 22 2010 20:11:16
Temat: Re: Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat
Autor: Michał 

=Marcos=  napisał(a):

Peugeota 106 kupiłem we wrześniu 2005 za 5000zł.

Konkretnie: rocznik 1994, silnik 1.0 gaźnik, wtedy miał przekonujący
przebieg 128kkm (wciąż był na oryginalnych oponach letnich).

Miałem go przez 4 lata i 4 miesiące, przejechałem około 33kkm.

Wydałem w tym czasie:

5301zł na paliwo: około 638zł na benzynę i 4663zł na gaz. Przy czym nie od
razu miałem instalację, a także jeździłem po Szwajcarii, gdzie miałem duży
problem z zakupem gazu. Na rozgrzewanie auta benzyną przed przełączeniem na
gaz wydałem z tej kwoty ok. 330zł, więc w zaokrągleniu można przyjąć, że
1zł/100km to koszt benzyny, a 14,60zł/100km to koszt gazu (w to wlicza się
też droższy gaz z innych krajów: Francja, Szwajcaria itp.)

5225zł na sprawy mechaniczne, czyli założenie gazu 1400zł, a reszta to
opony, wahacze, oleje, płyny do spryskiwaczy itp. itd. Żadnych wydatków na
blachę - zaleta posiadania Peugeota.

1959zł na sprawy urzędowe, w tym:
- 4x OC = 998zł (pierwsze 2 lata jeszcze miałem zwyżkę za wiek)
- 3x przegląd techniczny (mniej niż OC, bo przez pół roku autem nie
jeździłem)
- rejestracja, podatek, opłaty za autostradę itp.

Nie liczyłem nigdy opłat za parking, ale nie było tego dużo. Auto za mojej
kadencji nie widziało myjni, a myte było jakieś 3 razy.

W sobotę sprzedałem maszynę za 3350zł, czyli 1650zł straty wartości
dochodzi, minus powiedzmy 150zł które dostanę za 4 opony w niezłym stanie,
które mi po nim zostały. Czyli 1500zł.

Razem: 13985zł czyli 42,37zł/100km.

Więc wynik mniej więcej standardowy, czyli 38% kosztów utrzymania auta to
paliwo. Żeby uzyskać prawdziwy wynik, trzeba sobie pomnożyć razy dwa i pół,
albo i więcej, jeśli np. ktoś musi płacić za parkowanie.

Wnioski: edukujmy pochopną młodzież, że kupno auta spalającego 20zł benzyny
na 100km, to tak naprawdę wydatek 50zł na 100km.


Witam,

A ja się nie zgodzę z wnioskami :) przeliczę na podstawie mojego (własnego
którym sam jeździłem, nie na firmę) pierwszego auta - które kupowałem w
podobnym czasie (początek 2006) i jeździłem koło 3 lat.

Też lubię francuskie auta :)

Tak na oko przeliczę:

Auto Safrane Ph1 cena zakupu z instalacją gazową coś poniżej 6k PLN w 2006.
średnie spalanie koło 15.5l/100km (trasy 11, miasto 18, autostrady 23).

Przebieg zrobiony (od 128kkm): 67kkm
Cena paliw (głównie lpg): ~25k pln
Jedno ubezpieczenie OC 2006 i ze 2 przeglądy: 1650 (wiek, zniżka 30%)+ 300zł
(nie ubezpieczam)
Ceny części klocków, napraw, opony itp.: ~10k pln
Cena auta dziś = ~0pln (uszkodzony klimatronik-  włącza sie czasami - lub
start stop trzeba nasikać to w końcu ruszy, sprzęgło i powyrywane przewody
hamulcowe)
=6+2+10+25= 43k pln
/67kkm = 64zł/100 = tanio!,

Dlaczego się nie zgadzam z wnioskami:
-bo raz auto naprawiałem w Niemczech (trochę drożej), i części kurierem 24h z
Francji szły.
-paliwo to zdecydowanie ponad połowa
-można jak ktoś się uprze kupować części z porozbieranych (pomijając ze dla
tego modelu się chyba nie bardzo da)
-można jeździć tak żeby opon nie zdzierać i żeby paliło 14l/100 lub 13l/100.

co da w rezultacie koło 50zł/100km, mając auto palace 3x więcej (i jeszcze
niesprzedawalne, bo klima nie działa i sprzęgło uszkodzone i coś wyrwane)
Paliwo tez wyszło najwięcej.

Pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

3 Data: Luty 22 2010 21:37:21
Temat: Re: Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat
Autor: Tomasz Pyra 

=Marcos= pisze:

Peugeota 106 kupiłem we wrześniu 2005 za 5000zł.

Konkretnie: rocznik 1994, silnik 1.0 gaźnik, wtedy miał przekonujący przebieg 128kkm (wciąż był na oryginalnych oponach letnich).

Miałem go przez 4 lata i 4 miesiące, przejechałem około 33kkm.

Wydałem w tym czasie:

5301zł na paliwo: około 638zł na benzynę i 4663zł na gaz. Przy czym nie od razu miałem instalację, a także jeździłem po Szwajcarii, gdzie miałem duży problem z zakupem gazu. Na rozgrzewanie auta benzyną przed przełączeniem na gaz wydałem z tej kwoty ok. 330zł, więc w zaokrągleniu można przyjąć, że 1zł/100km to koszt benzyny, a 14,60zł/100km to koszt gazu (w to wlicza się też droższy gaz z innych krajów: Francja, Szwajcaria itp.)

5225zł na sprawy mechaniczne, czyli założenie gazu 1400zł, a reszta to opony, wahacze, oleje, płyny do spryskiwaczy itp. itd. Żadnych wydatków na blachę - zaleta posiadania Peugeota.

1959zł na sprawy urzędowe, w tym:
- 4x OC = 998zł (pierwsze 2 lata jeszcze miałem zwyżkę za wiek)
- 3x przegląd techniczny (mniej niż OC, bo przez pół roku autem nie jeździłem)
- rejestracja, podatek, opłaty za autostradę itp.

Nie liczyłem nigdy opłat za parking, ale nie było tego dużo. Auto za mojej kadencji nie widziało myjni, a myte było jakieś 3 razy.

W sobotę sprzedałem maszynę za 3350zł, czyli 1650zł straty wartości dochodzi, minus powiedzmy 150zł które dostanę za 4 opony w niezłym stanie, które mi po nim zostały. Czyli 1500zł.

Razem: 13985zł czyli 42,37zł/100km.

Więc wynik mniej więcej standardowy, czyli 38% kosztów utrzymania auta to paliwo.

Jest ot wynik mało standardowy, bo robiłeś 7600km rocznie, czyli pewnie 1/3 tego co przeciętny użytkownik tej grupy.
To i koszty stałe wychodzą drogie, a ilość paliwa gra małą rolę.

Ja przez 4 lata przejechałem około 80000km zużywając jakieś 6000l paliwa które kosztowało pewnie około 25800zł.
W tym czasie 5 razy zmieniłem olej co kosztowało 750zł.
Wydałem 400zł na przeglądy rejestracyjne.
20zł wydałem na żarówkę.
1500zł na 4 polisy OC.
1500zł na opony + 640zł na przekładanie tych opon.

Czyli w sumie 30610zł i 85% to paliwo, czyli ponad 2x więcej niż u Ciebie.

Wniosek oczywisty i bez liczenia - jak się mało jeździ to zużycie paliwa nie gra roli.

Inna sprawa że wydałeś masę pieniędzy na mechanikę jak na ilość przejechanych kilometrów.

Utraty wartości nie liczę, bo np. dostałem auto w prezencie. Tu jeszcze duże znaczenia ma czy kupujesz samochód nowy i na krótko czy starszy i na długo. To już jak kto lubi i jak kogo stać.

4 Data: Luty 22 2010 22:47:20
Temat: Re: Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat
Autor: =Marcos= 

Jest ot wynik mało standardowy, bo robiłeś 7600km rocznie, czyli pewnie 1/3 tego co przeciętny użytkownik tej grupy.
To i koszty stałe wychodzą drogie, a ilość paliwa gra małą rolę.

No, nie jeździłem dużo. Auto było koniecznością wynikłą z cudowności transportu publicznego na Śląsku.
Trasa 30km. Transportem publicznym w najlepszym wypadku 1:50h, w najgorszym wypadku 2:45h. Samochodem w najlepszym wypadku 0:25, w najgorszym wypadku 0:45.

--
Marcos
[Marek Ślusarczyk]
marek [AT] microstock . pl

http://www.przeloty.net <- tanie bilety lotnicze

5 Data: Luty 22 2010 22:53:36
Temat: Re: Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat
Autor: Tomasz Pyra 

=Marcos= pisze:

Jest ot wynik mało standardowy, bo robiłeś 7600km rocznie, czyli pewnie 1/3 tego co przeciętny użytkownik tej grupy.
To i koszty stałe wychodzą drogie, a ilość paliwa gra małą rolę.

No, nie jeździłem dużo. Auto było koniecznością wynikłą z cudowności transportu publicznego na Śląsku.
Trasa 30km. Transportem publicznym w najlepszym wypadku 1:50h, w najgorszym wypadku 2:45h. Samochodem w najlepszym wypadku 0:25, w najgorszym wypadku 0:45.

W sumie powinieneś jeszcze odjąć od kosztów posiadania samochodu jeszcze cenę biletów miesięcznych które byś kupił przez te 4 lata.
No i jeszcze jakoś można wycenić ten czas który zaoszczędziłeś jeżdżąc autem.
Do tego pewnie bez auta byś się przejechał raz na jakiś czas taksówką, co też by swoje kosztowało.

6 Data: Luty 22 2010 23:09:19
Temat: Re: Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat
Autor: radxcell 

*Tomasz Pyra* wrote in

W sumie powinieneś jeszcze odjąć od kosztów posiadania samochodu jeszcze
cenę biletów miesięcznych które byś kupił przez te 4 lata.

nie rozumiem tej koncepcji "odejmowania". koszt biletow itp to koszt
alternatywny.

odejmujac te dwa koszty mamy roznice pomiedzy opcja samochod a alternatywa, ale
to sie ma nijak do "kosztow samcohodu".

pozdr, rdx

7 Data: Luty 22 2010 23:24:29
Temat: Re: Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat
Autor: Tomasz Pyra 

radxcell pisze:

*Tomasz Pyra* wrote in
W sumie powinieneś jeszcze odjąć od kosztów posiadania samochodu jeszcze
cenę biletów miesięcznych które byś kupił przez te 4 lata.

nie rozumiem tej koncepcji "odejmowania". koszt biletow itp to koszt
alternatywny.

odejmujac te dwa koszty mamy roznice pomiedzy opcja samochod a alternatywa, ale
to sie ma nijak do "kosztow samcohodu".

Żeby mieć rzeczywisty obraz należy porównać koszty samochodu z kosztami nieposiadania samochodu.

Czyli w jakiś sposób wycenić to że samochód też coś od siebie daje (transport który wart jest konkretne pieniądze).

8 Data: Luty 22 2010 23:30:58
Temat: Re: Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat
Autor: radxcell 

*Tomasz Pyra* wrote in

Żeby mieć rzeczywisty obraz należy porównać koszty samochodu z kosztami
nieposiadania samochodu.
Czyli w jakiś sposób wycenić to że samochód też coś od siebie daje
(transport który wart jest konkretne pieniądze).

koszt nie posiadania samochodu jest rowny zero. koszt rozwiazan alternatywnych
to koszt biletow itd.

to rozumowanie to jest dokladnie jak:
poszedlem do kina za 30 zł. gdybym nie poszedł, to wypiłbym przed telewizorem 4
piwa po 5 zł, czyli kino kosztowało mnie 10 zł.

come on :)

pozdr, rdx

9 Data: Luty 22 2010 23:46:52
Temat: Re: Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat
Autor: Przemysław Bernat 

Dnia Mon, 22 Feb 2010 23:30:58 +0100, radxcell napisał(a):

koszt nie posiadania samochodu jest rowny zero. koszt rozwiazan alternatywnych
to koszt biletow itd.

Chyba, że mając samochód możesz pracować w swoim zawodzie i dojeżdżać 30 km
do pracy, a nie mając samochodu mógłbyś tylko zbierać puszki, bo w zasięgu
komunikacji masowego rażenia nie ma żadnej możliwości zatrudnienia.
Podobnie będzie w przypadku, gdy samochód na siebie zarabia. Zaproponuj
firmie transportowej pozbycie się wszystkich samochodów. Ciekawe jak na jej
wynik finansowy wpłynie zerowy koszt nieposiadania floty pojazdów, z
których żyją :-)
Samochód kosztuje. I to dużo. Ale czasem lepiej ponieść te koszty, by
zarobić wielokrotnie więcej.

--
Pozdrawiam,

Przemek

10 Data: Luty 23 2010 00:17:49
Temat: Re: Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat
Autor: Tomasz Pyra 

radxcell pisze:

*Tomasz Pyra* wrote in
Żeby mieć rzeczywisty obraz należy porównać koszty samochodu z kosztami
nieposiadania samochodu.
Czyli w jakiś sposób wycenić to że samochód też coś od siebie daje
(transport który wart jest konkretne pieniądze).

koszt nie posiadania samochodu jest rowny zero. koszt rozwiazan alternatywnych
to koszt biletow itd.

to rozumowanie to jest dokladnie jak:
poszedlem do kina za 30 zł. gdybym nie poszedł, to wypiłbym przed telewizorem 4
piwa po 5 zł, czyli kino kosztowało mnie 10 zł.

Akurat transport jest pewną koniecznością.
Lepsze porównanie by było do jedzenia - jeżeli ktoś wydaje 1000zł w restauracji, to nie znaczy że restauracja kosztuje go 1000zł.

Żeby policzyć ile kosztuje restauracja trzeba od tego 1000zł odjąć koszty alternatywnego pozyskania jedzenia - czy to samodzielne przygotowanie posiłków, czy jakiś najtańszy bar. W każdym razie żryć coś   trzeba.

11 Data: Luty 23 2010 13:33:08
Temat: Re: Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat
Autor: Bartek 

Użytkownik "=Marcos="  napisał w
wiadomości

Jest ot wynik mało standardowy, bo robiłeś 7600km rocznie, czyli pewnie
1/3 tego co przeciętny użytkownik tej grupy.
To i koszty stałe wychodzą drogie, a ilość paliwa gra małą rolę.

No, nie jeździłem dużo. Auto było koniecznością wynikłą z cudowności
transportu publicznego na Śląsku.
Trasa 30km. Transportem publicznym w najlepszym wypadku 1:50h, w
najgorszym wypadku 2:45h. Samochodem w najlepszym wypadku 0:25, w
najgorszym wypadku 0:45.


ale to raczej usprawiedliwialo by  wiekszy przebieg, a nie tak niewielki.

no i na mechanike dośćsporo kasy wydyales biorac pod uwage że to małe tanie
autko,

ja golfem II zrobiłem około 25000 i wymienilem amortyzatory przednie, świece
zarowe, oleje, filtry, i kupilem opony zimowe, i koszty przez ponad 2 lata
uzywania mialem stosunkowo niewielkie - za swiece dalem z 80 zl, amorki 200,
olej 2 razy = 200 z kawalkiem opony ponad 400 tak że tobie wiele wyszło.


aktualnym golfem III zrobilem ponad 12000 od lipca, może nnieco więcej.
koszty też znikome - olej, klocki/tarcze, wymieniłem sonde lambda i
centralke/reduktor gazu bo mi sie okazyjnie trafily;) wiec cyhcalem nowa
sonde... by wszystko dzialalo jak njlepiej.

tak że warto kupic wmiare dobrze utrzymane auto [jeden golf miał przy
zakupie około 250000, aktualny przy zakupie miał około 213000],
i mieć rozsądnych mechaników, i dostawców części, bo prawda też jest taka że
zwyklego smiertelnika tną w dupe na wszystkim - jak sie nie znasz, to ci
wymienimy wszystko i za taka kase ze....

No, i zeby niebylo - oba pancerwageny to przypadek, nie jestem fanem;)
akurat sie trafily od pewnych sprzedawcow.



--
Pozdrawiam, Bartek
[SG] DresVAGEN golf III oklejony, zagazowany;)

12 Data: Luty 22 2010 22:03:17
Temat: Re: Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat
Autor: DoQ 

=Marcos= pisze:

Wnioski: edukujmy pochopną młodzież, że kupno auta spalającego 20zł benzyny na 100km, to tak naprawdę wydatek 50zł na 100km.

Fajnie, grubo przegonilem cie w niecale poltora roku :)


Pozdrawiam
Pawel

13 Data: Luty 22 2010 22:14:48
Temat: Re: Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat
Autor: radxcell 

*=Marcos=* wrote in

Więc wynik mniej więcej standardowy, czyli 38% kosztów utrzymania auta to
paliwo. Żeby uzyskać prawdziwy wynik, trzeba sobie pomnożyć razy dwa i pół,
albo i więcej, jeśli np. ktoś musi płacić za parkowanie.


to by sie mniej wiecej zgadzalo [1]

pozdr, rdx
[1] http://miniurl.pl/koszt

14 Data: Luty 22 2010 23:38:49
Temat: Re: Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat
Autor: J.F. 

On Mon, 22 Feb 2010 19:20:11 +0100,  =Marcos= wrote:

Peugeota 106 kupiłem we wrześniu 2005 za 5000zł.
Miałem go przez 4 lata i 4 miesiące, przejechałem około 33kkm.

- 4x OC = 998zł (pierwsze 2 lata jeszcze miałem zwyżkę za wiek)

Gdzie tak tanio ?

W sobotę sprzedałem maszynę za 3350zł, czyli 1650zł straty wartości

pogratulowac :-)

Wnioski: edukujmy pochopną młodzież, że kupno auta spalającego 20zł benzyny
na 100km, to tak naprawdę wydatek 50zł na 100km.

Czekaj czekaj, rozrozniajmy rozne koszty.

Ty straciles 1650zl, inny moze stracic 16500 .
Ty zaplaciles OC 998zl/33kkm, ja 300zl.
Ktos moze jezdzic duzo i zmieniac akumulator co 5 lat, a inny malo i
co 2 lata.

J.

15 Data: Luty 23 2010 01:35:20
Temat: Re: Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat
Autor: bartekkr 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Mon, 22 Feb 2010 19:20:11 +0100,  =Marcos= wrote:
Peugeota 106 kupiłem we wrześniu 2005 za 5000zł.
Miałem go przez 4 lata i 4 miesiące, przejechałem około 33kkm.

- 4x OC = 998zł (pierwsze 2 lata jeszcze miałem zwyżkę za wiek)

Gdzie tak tanio ?

U mnie najtaniej wychodzi Allianz Direct. Jeszcze taniej niz tutaj kolega
napisal.
Samo OC wyglada tak (przed chwila wyliczylem):


Marka pojazdu: LEXUS
Model pojazdu: IS 250 Kat.
Typ nadwozia: lim
Rok produkcji: 2007
Pojemność: 2500

Suma ubezpieczenia i składka

Składka łączna: 218,00 PLN

Składka OC: 218,00 PLN

16 Data: Luty 23 2010 15:53:13
Temat: Re: Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat
Autor: J.F. 

Użytkownik "bartekkr"  napisał w wiadomości

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
- 4x OC = 998zł (pierwsze 2 lata jeszcze miałem zwyżkę za wiek)
Gdzie tak tanio ?
U mnie najtaniej wychodzi Allianz Direct. Jeszcze taniej niz tutaj kolega napisal.
Samo OC wyglada tak (przed chwila wyliczylem):
Marka pojazdu: LEXUS
Model pojazdu: IS 250 Kat.
Pojemność: 2500
Składka OC: 218,00 PLN

No no, ze Allianz bywa tani to wiem, sam tam ubezpieczam [ale nie direct], ale zeby az tak ?

Gdzie trzeba mieszkac zeby od 2.5l auta zaplacic 218 zl ?

J.

17 Data: Luty 23 2010 20:14:09
Temat: Re: Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat
Autor: bartekkr 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

No no, ze Allianz bywa tani to wiem, sam tam ubezpieczam [ale nie direct],
ale zeby az tak ?

Gdzie trzeba mieszkac zeby od 2.5l auta zaplacic 218 zl ?

Nie trzeba mieszkac, wystarczy byc zameldowanym :)
Odpowiedz: 39-300. Najdrozsze paliwo w Polsce, ale ubezpieczenie chyba
najtansze.
W pakiecie z AC, OC zaplacilem chyba troche mniej niz 200zl. A AC kupilem
jak byla jakas promocja swiateczna - bez udzialu wlasnego 1450zł (max
znizki).

18 Data: Luty 23 2010 20:18:19
Temat: Re: Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat
Autor: bartekkr 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

U mnie najtaniej wychodzi Allianz Direct. Jeszcze taniej niz tutaj kolega
napisal.
Samo OC wyglada tak (przed chwila wyliczylem):
Marka pojazdu: LEXUS
Model pojazdu: IS 250 Kat.
Pojemność: 2500
Składka OC: 218,00 PLN

No no, ze Allianz bywa tani to wiem, sam tam ubezpieczam [ale nie direct],
ale zeby az tak ?

Gdzie trzeba mieszkac zeby od 2.5l auta zaplacic 218 zl ?

Ale gdzie indziej nie jest duzo drozej. Przed chwila przeliczylem stawke dla
Krakowa i wyszlo 303zł.

19 Data: Luty 23 2010 23:28:37
Temat: Re: Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat
Autor: J.F. 

On Tue, 23 Feb 2010 20:18:19 +0100,  bartekkr wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
Gdzie trzeba mieszkac zeby od 2.5l auta zaplacic 218 zl ?

Ale gdzie indziej nie jest duzo drozej. Przed chwila przeliczylem stawke dla
Krakowa i wyszlo 303zł.

No to we wrocku jeszcze drozej - 404 zamiast 329 zl mi wyszlo [pewnie
jakies drobne znizki inaczej ustawilem].

A za forda jeszcze drozej.

Ciekawe czy to ma uzasadnienie w wypadkowosci ..

J.

20 Data: Luty 22 2010 23:41:32
Temat: Re: Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat
Autor: Lukasz 

Użytkownik "=Marcos="  napisał w
wiadomości

Wnioski: edukujmy pochopną młodzież, że kupno auta spalającego 20zł
benzyny  na 100km, to tak naprawdę wydatek 50zł na 100km.

to teraz ja (z głowy) Audi A6 2,5TDI:
12 miesięcy użytkowania, 40kkm
-rozrząd 1800zł
-regeneracja pompy wtryskowej+ jakaś pierdułka przy okazji (nie pamiętam co)
3400zł
-zawieszenie, hamulce - ok 2000zł
-napinacz paska alternatora -800zł
-przegląd 100zł
-OC 550zł
-opony 1200zł
-oleje, filtry 400zł
-paliwo - ok. 14000zł
razem: ok. 8500zł eksploatacja i 14000zł paliwo co daje 21,25zł/100km
kosztów naprawy i  56,25zł/100km ogółem, ale z takich drogich rzeczy to już
tylko wałki rozrządu ponoć mogą paść więc sądzę że koszt eksploatacji będzie
się obniżał ;)
Jak widać do stawki 0,8358 netto/km jeszcze zapas, ale na Imprezę STI
niestety już bym nie wyrobił :P


--
"Spieszmy sie kupowac samochody z kratka - tak szybko odchodza
Zostaną po nich kraty i VAT do zaplaty"
Pozdrawiam!
Lukasz

21 Data: Luty 23 2010 15:19:32
Temat: Re: Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat
Autor: Bartek 

Użytkownik "Lukasz"  napisał w
wiadomości

Użytkownik "=Marcos="  napisał w
wiadomości
Wnioski: edukujmy pochopną młodzież, że kupno auta spalającego 20zł
benzyny  na 100km, to tak naprawdę wydatek 50zł na 100km.

to teraz ja (z głowy) Audi A6 2,5TDI:
12 miesięcy użytkowania, 40kkm
-rozrząd 1800zł
-regeneracja pompy wtryskowej+ jakaś pierdułka przy okazji (nie pamiętam
co) 3400zł
-zawieszenie, hamulce - ok 2000zł
-napinacz paska alternatora -800zł

..... :-)

o patologiach nie rozmawiamy:-)

PB, NMSP



--
Pozdrawiam, Bartek
[SG] DresVAGEN golf III oklejony, zagazowany;)

22 Data: Luty 23 2010 23:53:54
Temat: Re: Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat
Autor: Lukasz 

Użytkownik "Bartek"  napisał w wiadomości

o patologiach nie rozmawiamy:-)
PB, NMSP

no tanie to to w utrzymaniu nie jest, rekompensuje mi to jednak w pewnym
stopniu kilometrówka (tujednak trzeba by dokładnie policzyć- mam 3 auta,
jedno stoi w zapasie bo dwa muszą być zawsze sprawne co podnosi koszt o oc i
przegląd oraz serwis 'zapasówki' ale obniża o koszt części i serwisowania-
nie trzeba naprawiać pochopnie i na wczoraj)
Po drugie: tej klasy auto w tym roczniku czyli cenie musi więcej kosztować,
do krótkich dystansów (do 200km) wystarcza mi golf, ale jak mam przejechać
wciągu dnia 400 czy 600km i w międzyczasie pracować, a do domu wrócić
wypoczęty to nawet się nie zastanawiam- wygoda ma swoją cenę i nie zamienię
tego auta na auto niższej klasy...


--
"Spieszmy sie kupowac samochody z kratka - tak szybko odchodza
Zostaną po nich kraty i VAT do zaplaty"
Pozdrawiam!
Lukasz

23 Data: Luty 24 2010 11:06:33
Temat: Re: Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat
Autor: Bartek 

Użytkownik "Lukasz"  napisał w
wiadomości

Użytkownik "Bartek"  napisał w wiadomości

o patologiach nie rozmawiamy:-)
PB, NMSP

no tanie to to w utrzymaniu nie jest,

tak sie usmiechnolem, bo znam to ze swojego zycia, a w zasadzie   - moj
kumpel dobry przezywal to samo, :)

Po drugie: tej klasy auto w tym roczniku czyli cenie musi więcej
kosztować, do krótkich dystansów (do 200km) wystarcza mi golf, ale jak mam
przejechać wciągu dnia 400 czy 600km i w międzyczasie pracować, a do domu
wrócić wypoczęty to nawet się nie zastanawiam- wygoda ma swoją cenę i nie
zamienię tego auta na auto niższej klasy...


to prawda.

nie myslales zieic na 1.9? z obserwacji wyglada że ten klekot jest znacznie
jednak tanszy, i bardziej przyjazny...
chociaż jak już masz  w tym 2.5 porobione wszystko.... to teraz niema co;)



--
Pozdrawiam, Bartek
[SG] DresVAGEN golf III oklejony, zagazowany;)

24 Data: Luty 24 2010 15:19:14
Temat: Re: Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat
Autor: Lukasz 

Użytkownik "Bartek"

to prawda.
nie myslales zieic na 1.9? z obserwacji wyglada że ten klekot jest
znacznie  jednak tanszy, i bardziej przyjazny...
chociaż jak już masz  w tym 2.5 porobione wszystko.... to teraz niema co;)

po pierwsze nie ma co, po drugie jednak wydaje mi sie ze 1,9 bedzie za slaby
do tej budy (nie wiem, nie jezdzilem ale tak to sobie tlumacze). Mocy nigdy
za wiele, a przyspieszenie w znaczacym stopniu wplywa na komfort jazdy

--
--
Pozdrawiam!
Łukasz Bojczuk

http://www.bojczuk.net.pl
mobile: + 48 662 894 894
tel: +48 71 727 92 89
fax: +48 71 750 34 89


--
"Spieszmy sie kupowac samochody z kratka - tak szybko odchodza
Zostaną po nich kraty i VAT do zaplaty"
Pozdrawiam!
Lukasz

25 Data: Luty 24 2010 15:59:40
Temat: Re: Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat
Autor: Bartek 

Użytkownik "Lukasz"  napisał w
wiadomości

Użytkownik "Bartek"
to prawda.
nie myslales zieic na 1.9? z obserwacji wyglada że ten klekot jest
znacznie  jednak tanszy, i bardziej przyjazny...
chociaż jak już masz  w tym 2.5 porobione wszystko.... to teraz niema
co;)

po pierwsze nie ma co, po drugie jednak wydaje mi sie ze 1,9 bedzie za
slaby do tej budy (nie wiem, nie jezdzilem ale tak to sobie tlumacze).
Mocy nigdy za wiele, a przyspieszenie w znaczacym stopniu wplywa na
komfort jazdy

kolega ma [mial, przesiadl se na bmw;)] audi a6 z 110 konnym silnikiem,
bodaj afn [nie znam sie aż tak bardzo a sprawdzac mi sie nie  chce]
i dawalo rade.
jako ze chcialo sie wiecej, to w promocji bodaj w v-techu zawirusowalismy go
na okolo 147  koni, z tego co pamiętam.

roznica byla odczwualna, tak że to zawsze rozwiazanie;)

ale niema co - masz auto porobione... wiec sam wiesz.



--
Pozdrawiam, Bartek
[SG] DresVAGEN golf III oklejony, zagazowany;)

26 Data: Luty 24 2010 22:09:48
Temat: Re: Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat
Autor: Lukasz 

Użytkownik "Bartek"  napisał w wiadomości

kolega ma [mial, przesiadl se na bmw;)]

no  kurcze bmw kusi, choc do marki przekonania nie mam to 3-litrowy diesel i
tylny naped coraz bardziej mi zaprzata glowe ;)

audi a6 z 110 konnym silnikiem,
bodaj afn [nie znam sie aż tak bardzo a sprawdzac mi sie nie  chce]
i dawalo rade.
jako ze chcialo sie wiecej, to w promocji bodaj w v-techu
zawirusowalismy go  na okolo 147  koni, z tego co pamiętam.
roznica byla odczwualna, tak że to zawsze rozwiazanie;)
ale niema co - masz auto porobione... wiec sam wiesz.


no nad wirusem to sie do tego autka zastanawiam bo moc jakos mniej
odczuwalna niz zaraz po kupnie ;P tyle ze chce wiecej pieniedzy przyszykowac
i najpierw dokladnie sprawdzic (lacznie z walkami rozrzadu) i ew. wymienic i
dopiero podnosic moc...
Z drugiej strony moze pojezdze jeszcze troche zeby wieksze naklady sie
zwrocily, odloze na jakis lepszy egzemplarz 530d i wreszcie wroce do
jedynego slusznego napedu ;P


--
"Spieszmy sie kupowac samochody z kratka - tak szybko odchodza
Zostaną po nich kraty i VAT do zaplaty"
Pozdrawiam!
Lukasz

27 Data: Luty 22 2010 23:01:41
Temat: Re: Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat
Autor: Michał 

Razem: 13985zł czyli 42,37zł/100km.

Więc wynik mniej więcej standardowy, czyli 38% kosztów utrzymania auta to
paliwo. Żeby uzyskać prawdziwy wynik, trzeba sobie pomnożyć razy dwa i pół,
albo i więcej, jeśli np. ktoś musi płacić za parkowanie.

Wnioski: edukujmy pochopną młodzież, że kupno auta spalającego 20zł benzyny
na 100km, to tak naprawdę wydatek 50zł na 100km.


jeszcze jedna sprawa, a mandaty doliczone ;) ?
za świrowanie po drodze.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

28 Data: Luty 23 2010 01:13:16
Temat: Re: Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat
Autor: =Marcos= 

jeszcze jedna sprawa, a mandaty doliczone ;) ?
za świrowanie po drodze.


Haha, nie ma co doliczać, nigdy mandatu nie dostałem. Co ciekawsze, na 33kkm tylko raz mnie policja zatrzymała (za to z kogutem, nie ma totamto), mimo iż statystycznie raz na 30km przejeżdżałem obok patrolu. Pewnie to jest tak jak z "losowymi" kontrolami arabsko wyglądających indywidualiów na amerykańskich lotniskach. Małe białe Peugeoty wyglądają uczciwie, niewinnie, praworządnie i nie rzucają się w oczy. Kolega, który na tej samej trasie jeździł czerwonym autem był kontrolowany regularnie :]

--
Marcos
[Marek Ślusarczyk]
marek [AT] microstock . pl

http://galeria.wyprawa.info <- zdjęcia z moich podróży

29 Data: Luty 23 2010 01:25:09
Temat: Re: Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat
Autor: newsy_gazeta 

=Marcos= pisze:

Pewnie to jest tak jak z "losowymi" kontrolami arabsko wyglądających indywidualiów na amerykańskich lotniskach. Małe białe Peugeoty wyglądają uczciwie, niewinnie, praworządnie i nie rzucają się w oczy. Kolega, który na tej samej trasie jeździł czerwonym autem był kontrolowany regularnie :]


coś w tym jest :) coprawda nie biały ani nie peugeot, ale o wiele "spokojniej" wyglądający samochód niż poprzedni i całkiem inna jazda, właśnie sobie zdałem sprawę, że od 60kkm nie miałem rutynowej kontroli, a z poprzednim samochodem średnio 4x na rok (czyli pi razy oko co 10kkm)

R

30 Data: Luty 23 2010 01:19:54
Temat: Re: Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat
Autor: Michał 

> jeszcze jedna sprawa, a mandaty doliczone ;) ?
> za świrowanie po drodze.
>

Haha, nie ma co doliczać, nigdy mandatu nie dostałem. Co ciekawsze, na
33kkm
tylko raz mnie policja zatrzymała (za to z kogutem, nie ma totamto), mimo

statystycznie raz na 30km przejeżdżałem obok patrolu. Pewnie to jest tak
jak
z "losowymi" kontrolami arabsko wyglądających indywidualiów na
amerykańskich
lotniskach. Małe białe Peugeoty wyglądają uczciwie, niewinnie, praworządnie
i nie rzucają się w oczy. Kolega, który na tej samej trasie jeździł
czerwonym autem był kontrolowany regularnie :]


To ja miałem 2 :)

50zł, brak albo ubezpieczenia albo przeglądu - nie pamiętam.

i 100zł - manewrowanie po białych paskach na oczach policji
przez 2 minuty, bo się auto zmiescić nie chciało.


Co do kontroli: lancia k - nie zatrzymują, nigdy ;)

tak, btw. jej koszty to z 50zł/100km :) bo tam się mało psuje
i częsci tanie, a klocki to na 70kkm są chyba.

ale np nietrafiona xedos9: 250zł/100km :)



pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

31 Data: Luty 23 2010 00:42:26
Temat: Re: Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat
Autor: newsy_gazeta 

=Marcos= pisze:

Więc wynik mniej więcej standardowy, czyli 38% kosztów utrzymania auta to paliwo. Żeby uzyskać prawdziwy wynik, trzeba sobie pomnożyć razy dwa i pół, albo i więcej, jeśli np. ktoś musi płacić za parkowanie.

Wnioski: edukujmy pochopną młodzież, że kupno auta spalającego 20zł benzyny na 100km, to tak naprawdę wydatek 50zł na 100km.


ja tak dokładnie nie mam, bo nie zapisuję, ale mniej wiecej:

koszty honda accord 2.0 '1999:
1. zakup 17600 (kwiecień '09) - aktualna wartość - nieznana <= nie brać pod uwagę utraty wartości

2. przerejestrowanie, przegląd, OC -> 75+163+1000=1238
3. remont silnika - 2200
4. rozrząd, komplet tarcz i klocków = 1100zł
5. opony letnie - 1000
6. przekładki opon, drobne mechaniczne różne, spawanie belki - 1000
7. przyciemnienie szyb - 400
8. audio - 1000
9. założenie i serwis LPG - 3070 PLN + 2 przeglądy po 115PLN = 3300 PLN
10. paliwo - benzyna 1500zł w pierwszym miesiącu, do czasu założenia LPG, przez pozostały okres łącznie z 500zł, LPG ok.
10 tys PLN
11. reflektory, żarówki, duperele typu klucze do kół, apteczki, gaśnice, kamizelki (na wyjazd pełne wyposażenie) - 700zł
12. mandaty, opłaty za parkowanie i inne opłaty tego typu (choćby myjnie, płyn do spryskiwaczy, pióra wycieraczek etc) - łącznie 700zl

przebieg w powyższym czasie - 40 tys km
suma kosztów 24,438zł
po podzieleniu na km: 0,61zł

wychodzi pi razy oko jak u Ciebie 1/2,5 mniej wiecej paliwo, ale u mnie po zakupie wystapily dosc duze koszta - remont silnika, drogie OC (mam zwyzki za wiek), audio, przyciemnienie, reflekory.. tak na zapas troche, zakladajac optymistycznie kolejny rok powinien byc sporo tanszy na km a i paliwo powinno stanowic wiekszy udzial


R

32 Data: Luty 23 2010 01:03:14
Temat: Re: Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat
Autor: newsy_gazeta 

newsy_gazeta pisze:

po podzieleniu na km: 0,61zł

zakładajac, ze juz bajerow mam dosc (audio, przyciemnione szybki, cokolwiek), remont jak zrobiony to powinno byc OK (jak od 30 tys km jest) i ogolnie zakladajac optymistycznie (choc mandaty na podobnym poziomie licze, tak samo jak inne oplaty typu myjnie, wycieraczki itp itd) to mi koszt km spadl do 0,32zl.. a wiec koszty paliwa to z 70-80% kosztow zwiazanych z utrzymaniem ww. samochodu

oczywiscie cos moze wyskoczyc, wiadomo, to takie spekulowanie co by bylo gdyby..

R

33 Data: Luty 23 2010 08:58:36
Temat: Re: Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat
Autor: Jarek Pudelko 

W dniu 2010-02-22 19:20, =Marcos= pisze:

Peugeota 106 kupiłem we wrześniu 2005 za 5000zł.

Razem: 13985zł czyli 42,37zł/100km.

W 2001 kupilem escorta '98 z przebiegiem 65tys za 24tys (kombi,ghia z niemiec). Dolozylem jakies 5tys do napraw (sprzeglo, zawieszenie, przekladnia, szyba. opony etc.) + 9xOC (po ok 400zl) + 5tys na paliwo (przejechalem przez 9 lat 70tys :) - wiem, malo jezdze). Escorta moge sprzedac za jakies 5tys heheh.

Wychodzi zatem 24000+5000+3600+5000-5000 = ok 33tys zl/65kkm = 50zl/100km - troche wiecej niz u Ciebie.

--
jarek

34 Data: Luty 23 2010 12:14:22
Temat: Re: Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat
Autor: Robert_J 

Peugeota 106 kupiłem we wrześniu 2005 za 5000zł.
Miałem go przez 4 lata i 4 miesiące, przejechałem około 33kkm.
Wydałem w tym czasie:
5301zł na paliwo
5225zł na sprawy mechaniczne
1959zł na sprawy urzędowe

Kurde, kupować autoz zamiarem zapisywania każdego najmniejszego wydatku to już chyba lekkie zboczenie ;-)




Auto za mojej kadencji nie widziało myjni, a myte było jakieś 3 razy.

Nieźle ;-). Zakładając że ten trzeci raz był przed sprzedażą to średnią masz całkiem całkiem ;-))). Lakier już pewnie satyna :-)




Wnioski: edukujmy pochopną młodzież, że kupno auta spalającego 20zł benzyny na 100km, to tak naprawdę wydatek 50zł na 100km.

Zakrzyknąłeś "eureka"? ;-))).

35 Data: Luty 23 2010 14:52:18
Temat: Re: Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat
Autor: =Marcos= 

Auto za mojej kadencji nie widziało myjni, a myte było jakieś 3 razy.

Nieźle ;-). Zakładając że ten trzeci raz był przed sprzedażą to średnią masz całkiem całkiem ;-))). Lakier już pewnie satyna :-)

Biały lakier był szarawo-matowo-porysowany już jak go kupiłem, więc mycie nie poprawiało estetyki w stopniu znaczącym :] A do sprzedaży nie myłem, wystarczy że rasowy pomruk silnika 954ccm działa na kupujących jak oczy kota ze Szreka.

--
Marcos
[Marek Ślusarczyk]
marcos [AT] wyprawa . info

http://www.wyprawa.info

Sprzedałem samochód - statystyka 4 lat



Grupy dyskusyjne