Grupy dyskusyjne   »   Sprzedam Hondę CBR1100XX

Sprzedam Hondę CBR1100XX



1 Data: Czerwiec 03 2010 10:57:58
Temat: Sprzedam Hondę CBR1100XX
Autor: Hector 

Witam!
Jak w temacie
http://allegro.pl/item1066991719_honda_cbr_1100_xx.html
pzdr Maciej



2 Data: Czerwiec 03 2010 11:03:00
Temat: Re: Sprzedam Hondę CBR1100XX
Autor: Grzybol 

Użytkownik "Hector"  napisał w wiadomości

Witam!
Jak w temacie
http://allegro.pl/item1066991719_honda_cbr_1100_xx.html
pzdr Maciej

Odważny gość z Ciebie. Prawie tysiąc gwiazdek na allegro - musisz spać z
duszą na ramieniu. Tylko patrzeć jak zapuka US...

--
Grzybol

3 Data: Czerwiec 03 2010 13:44:14
Temat: Re: Sprzedam Hondę CBR1100XX
Autor: Sysek 


http://allegro.pl/item1066991719_honda_cbr_1100_xx.html

tak na marginesie.
Muszę swoje 3gr. wtrącić.
Proszę mi wytłumaczyć, bo ciemny jestem albo tego nie rozumiem.
Jaki sens ma zaczynanie aukcji od 1zł i ustawianie jakiejś ceny min.
Zresztą , już potrafię zrozumieć sytuację: zadowala mnie min 10k (od tego startuje aukcję) , ale wolałbym 11k wiec ustawiam min. na 11tyś i się zobaczy co będzie dalej.
Ale start aukcji od 1zł dla sprzętu wartego kilkanaście czasami kilkadziesiąt tysiaków, to jakiś totalny kretynizm.

Tyle mojego.
Tak mi się przypomniało jak ja szukałem moto na allegro.
To już potem zlewałem takie oferty gdzie widziałem cena początkowa 1,10 lub 100 zł. No co liczyć ? Ktoś ma 5k na moto. Ustawi na allegro cenę w wyszukiwaniu na max 5k. Wyskoczy mu taki sprzęt za 1zł. I tu jest pytanie na co liczy sprzedający, że klient zadzwoni a on go namówi na moto nie do 5k ale za 25k ???? No kurwa nie wiem ?

--
Sysek

4 Data: Czerwiec 03 2010 18:56:59
Temat: Re: Sprzedam Hondę CBR1100XX
Autor: Hector 

A jaki jest sens licytować sprzęt za kilkanaście tysięcy przed obejrzeniem go?
Jak ktoś szuka sprzetu i jest zainteresowany to dzwoni, umawia się i albo kupuje albo nie.

Użytkownik "Sysek"  napisał w wiadomości


http://allegro.pl/item1066991719_honda_cbr_1100_xx.html

tak na marginesie.
Muszę swoje 3gr. wtrącić.
Proszę mi wytłumaczyć, bo ciemny jestem albo tego nie rozumiem.
Jaki sens ma zaczynanie aukcji od 1zł i ustawianie jakiejś ceny min.
Zresztą , już potrafię zrozumieć sytuację: zadowala mnie min 10k (od tego startuje aukcję) , ale wolałbym 11k wiec ustawiam min. na 11tyś i się zobaczy co będzie dalej.
Ale start aukcji od 1zł dla sprzętu wartego kilkanaście czasami kilkadziesiąt tysiaków, to jakiś totalny kretynizm.

Tyle mojego.
Tak mi się przypomniało jak ja szukałem moto na allegro.
To już potem zlewałem takie oferty gdzie widziałem cena początkowa 1,10 lub 100 zł. No co liczyć ? Ktoś ma 5k na moto. Ustawi na allegro cenę w wyszukiwaniu na max 5k. Wyskoczy mu taki sprzęt za 1zł. I tu jest pytanie na co liczy sprzedający, że klient zadzwoni a on go namówi na moto nie do 5k ale za 25k ???? No kurwa nie wiem ?

--
Sysek

5 Data: Czerwiec 03 2010 20:17:26
Temat: Re: Sprzedam Hondę CBR1100XX
Autor: Sysek 

Hector pisze:

A jaki jest sens licytować sprzęt za kilkanaście tysięcy przed obejrzeniem go?
Jak ktoś szuka sprzetu i jest zainteresowany to dzwoni, umawia się i albo kupuje albo nie.

Nie chodzi o licytacje , ale o jakieś pojęcie o cenie jakiej oczekujesz za sprzęt. Ułatwiasz sobie i komuś życie.
Co do faktu, że w ciemno i tak nikt nie kupi to jak najbardziej zgoda.

--
Sysek

6 Data: Czerwiec 04 2010 07:55:00
Temat: Re: Sprzedam Hondę CBR1100XX
Autor: Paweł Andziak 

W dniu 03.06.2010 13:44, Sysek pisze:

Tyle mojego.
Tak mi się przypomniało jak ja szukałem moto na allegro.
To już potem zlewałem takie oferty gdzie widziałem cena początkowa 1,10
lub 100 zł. No co liczyć ? Ktoś ma 5k na moto. Ustawi na allegro cenę w
wyszukiwaniu na max 5k. Wyskoczy mu taki sprzęt za 1zł. I tu jest

Dlatego jak ja przeglądam, to ustawiam filtr od 1000 zł w górę. Za to
mnie najbardziej wkurwia, jak człowiek podaje tytuł "FZ6 (nie CB, CBR,
GSR, GSX-R, ER-6, ZR7, Z750, Z1000, ZX6R, lodówka, furmanka,
mrówkojad)"... Bo wtedy wpisuję w szukajce mrówkojad, a wyskakuje mi FZ6.

--
ganda

7 Data: Czerwiec 04 2010 09:12:13
Temat: Re: Sprzedam Hondę CBR1100XX
Autor: Marcin Gardeła 

Paweł Andziak wrote:

Dlatego jak ja przeglądam, to ustawiam filtr od 1000 zł w górę. Za
to mnie najbardziej wkurwia, jak człowiek podaje tytuł "FZ6 (nie
CB, CBR, GSR, GSX-R, ER-6, ZR7, Z750, Z1000, ZX6R, lodówka,
furmanka, mrówkojad)"... Bo wtedy wpisuję w szukajce mrówkojad, a
wyskakuje mi FZ6.

Po co ci mrówkojad?

--
Diobeu
VFR 800 '01
GT: Diobeu PL

8 Data: Czerwiec 04 2010 09:22:57
Temat: Re: Sprzedam Hondę CBR1100XX
Autor: duddits 

W dniu 2010-06-04 09:12, Marcin Gardeła pisze:

Po co ci mrówkojad?

Mrówkojad to jeszcze rozumiem (zwłaszcza jak się ma plagę mrówek w domu
a rady babci Zosi nie działają), ale FZ6?? ;-p


Pozdrawia szczęśliwy posiadacz Fazera :)

--
duddits

9 Data: Czerwiec 04 2010 09:54:58
Temat: Re: Sprzedam Hondę CBR1100XX
Autor: Paweł Andziak 

W dniu 04.06.2010 09:22, duddits pisze:

W dniu 2010-06-04 09:12, Marcin Gardeła pisze:
Po co ci mrówkojad?

Mrówkojad to jeszcze rozumiem (zwłaszcza jak się ma plagę mrówek w domu
a rady babci Zosi nie działają), ale FZ6?? ;-p

Mrówki chyba wszystkie wczoraj wypłukało. Razem z kilkoma innymi
rzeczami z piwnicy.

--
ganda

10 Data: Czerwiec 04 2010 11:08:34
Temat: Re: Sprzedam Hondę CBR1100XX
Autor: Ivam 

Użytkownik "duddits"  napisał w wiadomości grup

Pozdrawia szczęśliwy posiadacz Fazera :)

Ale rozumiem, ze tego prawdziwego, ktory malo pali, ma dobre hamulce i jest na tyle niski, ze mozna wygonie postawic cala stope o podloze, czyli FZS'a? ;)

--
pzdr:
Ivam

11 Data: Czerwiec 04 2010 11:15:34
Temat: Re: Sprzedam Hondę CBR1100XX
Autor: duddits 

W dniu 2010-06-04 11:08, Ivam pisze:

Ale rozumiem, ze tego prawdziwego, ktory malo pali, ma dobre hamulce i
jest na tyle niski, ze mozna wygonie postawic cala stope o podloze,
czyli FZS'a? ;)

He he, brzmi jak opis jakiegoś skuterka :)

Na jakość hebla nie narzekam a na postoju stopa cała na ziemi.
Co do niskiego spalania to słyszałem, że są takie sprzęty, ale jeszcze
żadnego nie widziałem :)

--
duddits

12 Data: Czerwiec 04 2010 12:05:10
Temat: Re: Sprzedam Hondę CBR1100XX
Autor: Ivam 

Użytkownik "duddits"  napisał w wiadomości grup

Na jakość hebla nie narzekam

Najwidoczniej nie miales do czynienia z monoblokami od starszego fazera/R6/R1 etc.

a na postoju stopa cała na ziemi.

To znaczy, ze wysoki jestes;)

Ja przymierzalem sie do FZ'ta i kawalek sie przewiozlem. Zdecydowalem sie na starszy model, bo:
1) hample sa naprawde wieeeeeele lepsze
2) siegam do ziemi noga, ale ciezko jest;)
3) jest na gaznikach - mniej pali i wrazie "w" jestem w stanie sam sporo zrobic

Do ogromnych zalet nowszego modelu (FZ) nalezy:
1) zajebisty wyglad tylnej czesci (te puchy pod siedzeniem i lampa pierwsza klasa)
2) zejebisty wyglad ramy
3) wtrysk - a raczej jego bezobslugowosc, az sie cos nie zjebie

Co do niskiego spalania to słyszałem, że są takie sprzęty, ale jeszcze
żadnego nie widziałem :)

Jak jezdze spokojnie do roboty to mieszcze sie ponizej 5,5 na setke, a jak katuje to troszeczke ponizej 7. Narazie najwiecej mi sie udalo 6,8. Ale mam wrazenie, ze dam rade w koncu ta granice 7 pokonac, ale latwo nie bedzie:)

--
pzdr:
Ivam

13 Data: Czerwiec 04 2010 12:31:38
Temat: Re: Sprzedam Hondę CBR1100XX
Autor: duddits 

To się nam offtopicznie zrobiło :), ale zanim dostaniemy zjebki ... ;-p

W dniu 2010-06-04 12:05, Ivam pisze:

Najwidoczniej nie miales do czynienia z monoblokami od starszego
fazera/R6/R1 etc.

No fakt, mój FZ6 jest z 2008.

a na postoju stopa cała na ziemi.

To znaczy, ze wysoki jestes;)

Ee, tam. 1.80.

Ja przymierzalem sie do FZ'ta i kawalek sie przewiozlem. Zdecydowalem
sie na starszy model, bo:
1) hample sa naprawde wieeeeeele lepsze
2) siegam do ziemi noga, ale ciezko jest;)

To może Ty z tych mniejszych raczej jesteś? :)

3) jest na gaznikach - mniej pali i wrazie "w" jestem w stanie sam sporo
zrobic

Ja takie rzeczy olewam (w sensie oszczędności na paliwie), wiedziałem w
co się pakuję kupując moto :)

Do ogromnych zalet nowszego modelu (FZ) nalezy:
1) zajebisty wyglad tylnej czesci (te puchy pod siedzeniem i lampa
pierwsza klasa)

To już przeszłość. W FZ8 rura powędrowała z powrotem na bok.
Dodatkowo akcesoryjne zabawki łatwiej dobrać do takiego, powiedzmy,
klasycznego wydechu.

2) zejebisty wyglad ramy

:) W sumie to niespecjalnie na to patrzyłem podczas wybierania sprzęta.

[..]
Jak jezdze spokojnie do roboty to mieszcze sie ponizej 5,5 na setke, a
jak katuje to troszeczke ponizej 7. Narazie najwiecej mi sie udalo 6,8.
Ale mam wrazenie, ze dam rade w koncu ta granice 7 pokonac, ale latwo
nie bedzie:)

Ja ciągle sobie obiecuję spokojną jazdę do pracy, ale coś nie bardzo mi
wychodzi.
Za to rzeczywiście w trasie raz mi się udało przejechać ~320km na jednym
tankowaniu.

--
duddits

14 Data: Czerwiec 04 2010 12:55:14
Temat: Re: Sprzedam Hondę CBR1100XX
Autor: Ivam 

Użytkownik "duddits"  napisał w wiadomości grup

Najwidoczniej nie miales do czynienia z monoblokami od starszego
fazera/R6/R1 etc.

No fakt, mój FZ6 jest z 2008.

Niewazne. Kazdy FZ 6 ma zwykle zaciski. Dopiero 8 i kilofazer ma pozadne hamulce (tez monobloki).

To może Ty z tych mniejszych raczej jesteś? :)

Z 5-10cm nizszy od Ciebie.

3) jest na gaznikach - mniej pali i wrazie "w" jestem w stanie sam sporo
zrobic

Ja takie rzeczy olewam (w sensie oszczędności na paliwie), wiedziałem w
co się pakuję kupując moto :)

Oszczednosc na paliwie to ja w sumie tez olewam, ale milo jest kiedy pali mniej niz kiedy pali wiecej.

To już przeszłość. W FZ8 rura powędrowała z powrotem na bok.
Dodatkowo akcesoryjne zabawki łatwiej dobrać do takiego, powiedzmy,
klasycznego wydechu.

Eeee tam pelno tego ... a trzy/cztery rury wychodzace spod siodla w stylu mv agusty i naprawde nic piekniejszego wyobrazic sobie nie moge.

2) zejebisty wyglad ramy

:) W sumie to niespecjalnie na to patrzyłem podczas wybierania sprzęta.

W starszym jest zwykla stalowa rurowka. Wyglada duzo gorzej.

Ja ciągle sobie obiecuję spokojną jazdę do pracy, ale coś nie bardzo mi
wychodzi.

Ja do pracy mam 45km kiepskich drog i 5km zajebistych. Na kiepskich problem jest jechac szybciej niz 100, a do tego przez las, wiec trzeba na zwierza uwazac.

Za to rzeczywiście w trasie raz mi się udało przejechać ~320km na jednym
tankowaniu.

A ile w FZ'cie do baku wchodzi? Nawet nie wiem. Ja u siebie zwykle robie kolo 200-250km i tankuje, bo do najblizszej stacji od domu mam ~30km, wiec wole nie ryzykowac pchania do stacji, w razie gdyby mi braklo wachy.

--
pzdr:
Ivam

15 Data: Czerwiec 04 2010 13:41:57
Temat: Re: Sprzedam Hondę CBR1100XX
Autor: duddits 

W dniu 2010-06-04 12:55, Ivam pisze:

Niewazne. Kazdy FZ 6 ma zwykle zaciski. Dopiero 8 i kilofazer ma pozadne
hamulce (tez monobloki).

Pewnie zależy od stylu jazdy. Oczywiście lepiej mieć lepsze niż gorsze,
ale w tych które mam sprawności mi nie brakuje.

Oszczednosc na paliwie to ja w sumie tez olewam, ale milo jest kiedy
pali mniej niz kiedy pali wiecej.

No pewnie że tak, ale żebym tym 0.5-1L (niech będzie nawet i 2L) na
100km się kierował przy zakupie to nie powiem :)

[..]
A ile w FZ'cie do baku wchodzi? Nawet nie wiem. Ja u siebie zwykle robie
kolo 200-250km i tankuje, bo do najblizszej stacji od domu mam ~30km,
wiec wole nie ryzykowac pchania do stacji, w razie gdyby mi braklo wachy.

Cirka ebaut 19L. Tyle teorii, bo głównie po mieście jeżdżę i średnie
spalanie mam w granicach 8-9L :)


--
duddits

16 Data: Czerwiec 04 2010 14:07:47
Temat: Re: Sprzedam Hondę CBR1100XX
Autor: Ivam 

Uytkownik "duddits"  napisał w wiadomości grup

Pewnie zależy od stylu jazdy. Oczywiście lepiej mieć lepsze niż gorsze,
ale w tych które mam sprawności mi nie brakuje.

Tu nawet nie ma znaczenia sprawnosc w sensie sila hamowania, bo tego brakuje bardzo niewielu japonskim sprzetom.

Dozowalnosc i wyczucie to jest wlasnie to czego brakuje wiekszosci tych sprzetow na ktorych jezdzilem. Klockowate hamulce bandita byly dla mnie szczytem wszystkiego co najgorsze.

No pewnie że tak, ale żebym tym 0.5-1L (niech będzie nawet i 2L) na
100km się kierował przy zakupie to nie powiem :)

Ekhm... 0,5-1 to faktycznie nie ma co sie martwic, ale tak jak piszesz potem, ze masz w granicach 8-9 to to jest praktycznie 150% mojego spalania;)

--
pzdr:
Ivam

17 Data: Czerwiec 04 2010 14:16:15
Temat: Re: Sprzedam Hondę CBR1100XX
Autor: duddits 

W dniu 2010-06-04 14:07, Ivam pisze:

Tu nawet nie ma znaczenia sprawnosc w sensie sila hamowania, bo tego
brakuje bardzo niewielu japonskim sprzetom.

A to ja nie o tym sensie. Mówiłem ogólnie.

Dozowalnosc i wyczucie to jest wlasnie to czego brakuje wiekszosci tych
sprzetow na ktorych jezdzilem. Klockowate hamulce bandita byly dla mnie
szczytem wszystkiego co najgorsze.

No nie jeździłem Banditem, więc się nie wypowiem.
Ze swoich jestem zadowolony i już :)

Ekhm... 0,5-1 to faktycznie nie ma co sie martwic, ale tak jak piszesz
potem, ze masz w granicach 8-9 to to jest praktycznie 150% mojego
spalania;)

Jak Ty przez jakieś lasy do roboty jeździsz to nie ma co się dziwić :)
Ja jestem "skazany" na dojazd kanionem i lawirowanie pomiędzy samochodami.
Plus (znaczy minus) stanie na światłach.

Ogólnie dalsza dyskusja o spalaniu nie ma sensu. Ja się zgadzam, że
starsze Fazery z gaźnikiem były oszczędniejsze, dla mnie nie jest to po
prostu problem :)

--
duddits

18 Data: Czerwiec 04 2010 14:29:56
Temat: Re: Sprzedam Hondę CBR1100XX
Autor: Ivam 

Użytkownik "duddits"  napisał w wiadomości grup

No nie jeździłem Banditem, więc się nie wypowiem.

Przewiez sie. Zdziwisz sie jaki mieciutki, niehamujacy i nieprzyspieszajacy to sprzet;)

Ze swoich jestem zadowolony i już :)

Przewiez sie starszym fazerem to zmienisz zdanie;)

Jak Ty przez jakieś lasy do roboty jeździsz to nie ma co się dziwić :)

Nie powiedzialem, ze przez miasto nie jezdze. I nawet przez miasto nie dalem rady wejsc powyzej 7.

Ogólnie dalsza dyskusja o spalaniu nie ma sensu. Ja się zgadzam, że
starsze Fazery z gaźnikiem były oszczędniejsze, dla mnie nie jest to po
prostu problem :)

Dla mnie to tez nie byl glowny argument. To bylo tak przy okazji. Cos jak duzy bagaznik w miejskim hatchbacku - fajnie jak jest, ale nie jest to argument decydujacy.

--
pzdr:
Ivam

19 Data: Czerwiec 04 2010 14:47:17
Temat: Re: Sprzedam Hondę CBR1100XX
Autor: duddits 

W dniu 2010-06-04 14:29, Ivam pisze:

Przewiez sie. Zdziwisz sie jaki mieciutki, niehamujacy i
nieprzyspieszajacy to sprzet;)

Ano, i tak chciałem Gladiusa popróbować z ciekawości to i Bandita
przetestuję przy okazji.

Ze swoich jestem zadowolony i już :)

Przewiez sie starszym fazerem to zmienisz zdanie;)

Będzie okazja to chętnie.

Jak Ty przez jakieś lasy do roboty jeździsz to nie ma co się dziwić :)

Nie powiedzialem, ze przez miasto nie jezdze. I nawet przez miasto nie
dalem rady wejsc powyzej 7.

To bardzo ładnie w takim razie.

--
duddits

Sprzedam Hondę CBR1100XX



Grupy dyskusyjne