Grupy dyskusyjne   »   [spam] Sprzedam cafe - Yamaha XS 400

[spam] Sprzedam cafe - Yamaha XS 400



1 Data: Sierpien 08 2015 09:02:48
Temat: [spam] Sprzedam cafe - Yamaha XS 400
Autor: Barnaba 

Witajcie!

Mam do sprzedania cafe racera na bazie XS 400 Heritage Special z '82 roku. Cena do uzgodnienia, szczegóły i fotki tutaj: http://otomoto.pl/oferta/yamaha-xs-cafe-racer-ID6y9bBz.html

Kto był na The Distinguished Gentleman's Ride w Warszawie w ubiegłym roku to widział :)

Pozdrawiam!
Piotrek "Barnaba"



2 Data: Sierpien 09 2015 20:42:29
Temat: Re: [spam] Sprzedam cafe - Yamaha XS 400
Autor: James 

"Barnaba"  wrote...

Mam do sprzedania cafe racera...

Rozumiem, że motocykl jest kradziony i dlatego tablica rejestracyjna jest zamazana.
Jest to dość istotna informacja, którą warto podawać od razu na początku. Jak ktoś nie chce kradzionych to nie będzie ci zawracał głowy.

--
James

3 Data: Sierpien 10 2015 01:38:09
Temat: Re: [spam] Sprzedam cafe - Yamaha XS 400
Autor:

Źle rozumiesz, ale przyjąłem do wiadomości Twój tok rozumowania. Jeżeli dla Ciebie wymazana tablica przekreśla kontakt ze sprzedającym to musisz mieć spore problemy przy kupnie moto :)

--
Pozdrawiam,
Piotrek

4 Data: Sierpien 13 2015 09:43:37
Temat: Re: [spam] Sprzedam cafe - Yamaha XS 400
Autor: James 

Piotrek wrote...


Źle rozumiesz, ale przyjąłem do wiadomości Twój tok rozumowania. Jeżeli dla Ciebie wymazana tablica przekreśla kontakt ze sprzedającym to musisz mieć spore problemy przy kupnie moto :)

Wymazana tablica to ewidentny sygnał, że sprzedawca nie chce być w żaden sposób identyfikowany. To sygnał, że coś chce ukryć. Numer rejestracyjny jest przede wszystkim używany przez organy państwowe, a więc oznacza to nieodpartą potrzebę ukrycia się przed nimi.
Fakt, że gdybym chciał w Polsce kupować jakiś używany pojazd to byłby problem. Zamazana tablica to sygnał, że sprzedawca coś ukrywa. Nawet jeśli pojazd nie jest kradziony, to i tak dla mnie dobrze nie wróży. Oczywiście jest to taki owczy pęd ludzi, którzy nawet się nie zastanawiają po co to robią... skoro wszyscy zamazują to znaczy, że tak trzeba.
Na szczęście nie muszę kupować od takich ludzi.

--
Pozdrawiam,
James

5 Data: Sierpien 13 2015 12:36:34
Temat: Re: [spam] Sprzedam cafe - Yamaha XS 400
Autor: Grzybol 

Użytkownik "James"  napisał w wiadomości

Oczywiście  jest to taki owczy pęd ludzi, którzy nawet się nie
zastanawiają po co to  robią... skoro wszyscy zamazują to znaczy, że tak
trzeba. Na szczęście nie muszę kupować od takich ludzi.

Zawsze byłeś jebnięty. Nawet matka Ci to mówiła. Po co gacie nosisz? Masz tam coś do ukrycia? Jeśli nie masz to paraduj z gołym kutasem. Chyba, że to taki owczy pęd...

--
Grzybol

6 Data: Sierpien 13 2015 06:55:27
Temat: Re: [spam] Sprzedam cafe - Yamaha XS 400
Autor: Lisciasty 

A abstrahując od kutasów, jest jakiś sensowny powód
zamazywania tablic rejestracyjnych?
Pytamnoboniewiem :>

L.

7 Data: Sierpien 13 2015 20:52:10
Temat: Re: [spam] Sprzedam cafe - Yamaha XS 400
Autor: Kuczu 

W dniu 2015-08-13 o 15:55, Lisciasty pisze:

A abstrahując od kutasów, jest jakiś sensowny powód
zamazywania tablic rejestracyjnych?
Pytamnoboniewiem :>


Nie wiem na jaki ch.. ludzie to robia. Kolo w ogloszeniu zamazal ale tutaj juz nie:
https://www.youtube.com/watch?v=9PCMsOFezx0

dokladnie to 1:07



--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C

8 Data: Sierpien 13 2015 20:56:24
Temat: Re: [spam] Sprzedam cafe - Yamaha XS 400
Autor: Grzybol 

Użytkownik "Lisciasty"  napisał w wiadomości

A abstrahując od kutasów, jest jakiś sensowny powód
zamazywania tablic rejestracyjnych?
Pytamnoboniewiem :>
L.

Powodów może być miliony. Nr rejestracyjny to imie, nazwisko i adres. Mozna to sprawdzic przy pomocy własnego policjanta lub innej bazy danych. Nie kazdy chce sie pokazywac w necie z imienia nazwiska i adresu. A powodow moze byc 100 milionow. W/g uznania i wyobraźni zamazującego.

--
Grzybol

9 Data: Sierpien 14 2015 21:37:17
Temat: Re: [spam] Sprzedam cafe - Yamaha XS 400
Autor: ernst 

W dniu 2015-08-13 o 15:55, Lisciasty pisze:

A abstrahując od kutasów, jest jakiś sensowny powód
zamazywania tablic rejestracyjnych?
Pytamnoboniewiem :>


Jest. Kumpel wystawił do sprzedaży Hondę. Piękny opis co zrobione, jaki jest stan itp. Podjechali dostawczakiem. Wzięli i Hondę i przy okazji Rometa, co stał obok.
Nawet nie musieli się kontaktować aby ustalić adres.

10 Data: Sierpien 14 2015 22:01:31
Temat: Re: [spam] Sprzedam cafe - Yamaha XS 400
Autor: Kuczu 

W dniu 2015-08-14 o 21:37, ernst pisze:

Jest. Kumpel wystawił do sprzedaży Hondę. Piękny opis co zrobione, jaki
jest stan itp. Podjechali dostawczakiem. Wzięli i Hondę i przy okazji
Rometa, co stał obok.
Nawet nie musieli się kontaktować aby ustalić adres.

A jesli ktos nie jest zameldowany w swoim garazu to tez ma sie bac?


--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C

11 Data: Sierpien 16 2015 15:23:04
Temat: Re: [spam] Sprzedam cafe - Yamaha XS 400
Autor: ernst 

W dniu 2015-08-14 o 22:01, Kuczu pisze:

W dniu 2015-08-14 o 21:37, ernst pisze:

Jest. Kumpel wystawił do sprzedaży Hondę. Piękny opis co zrobione, jaki
jest stan itp. Podjechali dostawczakiem. Wzięli i Hondę i przy okazji
Rometa, co stał obok.
Nawet nie musieli się kontaktować aby ustalić adres.

A jesli ktos nie jest zameldowany w swoim garazu to tez ma sie bac?


A powiadają, że nie ma głupich pytań.

12 Data: Sierpien 16 2015 21:09:06
Temat: Re: [spam] Sprzedam cafe - Yamaha XS 400
Autor: Kuczu 

W dniu 2015-08-16 o 15:23, ernst pisze:

W dniu 2015-08-14 o 22:01, Kuczu pisze:
W dniu 2015-08-14 o 21:37, ernst pisze:

Jest. Kumpel wystawił do sprzedaży Hondę. Piękny opis co zrobione, jaki
jest stan itp. Podjechali dostawczakiem. Wzięli i Hondę i przy okazji
Rometa, co stał obok.
Nawet nie musieli się kontaktować aby ustalić adres.

A jesli ktos nie jest zameldowany w swoim garazu to tez ma sie bac?


A powiadają, że nie ma głupich pytań.

Jesli nie znasz odpowiedzi to nie znaczy do razu ze pytanie jest zle. Ty po prostu nie znasz odpowiedzi. Bo, tak logicznie, co ma moj adres zameldowania widniejacy w Cepik do miejsca przechowywania mojego motocykla? Tak wiec zlodziej, poznajac moj adres zameldowania, skad ma wiedziec gdzie podjechac w nocy, dostawczakiem, po motocykl ?
Jesli zas postanowi mnie sledzic to po co mu do tego Cepik skoro adres w nim i tak jest inny od adresu zamieszkania ?

Poza tym latwiej chyba umowic sie ze sprzedajacym na ogledziny i, dopiero potem, zajechac w nocy po motocykl. Ogledziny nie oznaczaja obowiazku kupowania. Mozna sobie obejrzec a potem ukrasc. Do ogledzin tez zdejmujecie tablice rejestracyjne?

Po prostu teoria z utrudnianiem w ten sposob zycia zlodziejom absolutnie nie trzyma sie kupy i jest argumentem z d...


--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C

13 Data: Sierpien 30 2015 14:00:48
Temat: Re: [spam] Sprzedam cafe - Yamaha XS 400
Autor: Budzik 

Użytkownik ernst  ...

A abstrahując od kutasów, jest jakiś sensowny powód
zamazywania tablic rejestracyjnych?
Pytamnoboniewiem :>

Jest. Kumpel wystawił do sprzedaży Hondę. Piękny opis co zrobione, jaki
jest stan itp. Podjechali dostawczakiem. Wzięli i Hondę i przy okazji
Rometa, co stał obok.
Nawet nie musieli się kontaktować aby ustalić adres.

Bo jak wiadomo - lepiej krasc te wystawione na sprzedaz niz jakies inne
motocykle...

14 Data: Sierpien 14 2015 10:49:27
Temat: Re: [spam] Sprzedam cafe - Yamaha XS 400
Autor:

On Thursday, August 13, 2015 at 9:45:27 AM UTC+2, James wrote:

Oczywiście
jest to taki owczy pęd ludzi, którzy nawet się nie zastanawiają po co to
robią... skoro wszyscy zamazują to znaczy, że tak trzeba.
Na szczęście nie muszę kupować od takich ludzi.


Ach! Widzę, że grupa nie umarła i dalej trzyma wysoki poziom przypierdalania się :)

Wracając do tematu: każdy zdrowy na umyśle klient w każdej chwili może dostać taki nr rej., próbowałeś się kiedyś spytać? To nie boli. Kupno motocykla to nie wróżba jak piszesz. Druga sprawa, zamazywanie numerów nie jest karalne, tak więc mogę z tym robić co chcę. Natomiast żeby rozwiać Wasze wątpliwości, to zdjęcia były robione na potrzebę publikacji na The Bike Shed, nie chciałem aby akurat dziesiątki tysięcy osób dysponowało numerami, np. do celów fraudów ubezpieczeniowych. Kuczu podał Ci nr i lżej Ci już? Nawet w UFG możesz sprawdzić czy mam ważne OC.

A tak swoją drogą, James, jesteś pedofilem prawda? Bo nie podałeś nazwiska i się ukrywasz.

Reasumując, jeżeli mogę choć w minimalnym stopniu zmniejszyć ryzyko nielegalnego wykorzystania danych to z tego korzystam. Jeremy Clarkson kiedyś podał publicznie nr konta, tłumacząc, że numer i nazwisko do niczego się nikomu nie przyda. Następnego dnia mu się włamali na konto.

--
Pozdrawiam,
Piotrek

15 Data: Sierpien 15 2015 12:59:00
Temat: Re: [spam] Sprzedam cafe - Yamaha XS 400
Autor: James 

Piotrek wrote...

James wrote:
Oczywiście
jest to taki owczy pęd ludzi, którzy nawet się nie zastanawiają po co to
robią... skoro wszyscy zamazują to znaczy, że tak trzeba.
Na szczęście nie muszę kupować od takich ludzi.


Ach! Widzę, że grupa nie umarła i dalej trzyma wysoki poziom przypierdalania się :)

Wracając do tematu: każdy zdrowy na umyśle klient w każdej chwili może dostać taki nr rej., próbowałeś się kiedyś spytać? To nie boli. Kupno motocykla to nie wróżba jak piszesz. Druga sprawa, zamazywanie numerów nie jest karalne, tak więc mogę z tym robić co chcę. Natomiast żeby rozwiać Wasze wątpliwości, to zdjęcia były robione na potrzebę publikacji na The Bike Shed, nie chciałem aby akurat dziesiątki tysięcy osób dysponowało numerami, np. do celów fraudów ubezpieczeniowych. Kuczu podał Ci nr i lżej Ci już? Nawet w UFG możesz sprawdzić czy mam ważne OC.

A tak swoją drogą, James, jesteś pedofilem prawda? Bo nie podałeś nazwiska i się ukrywasz.

Reasumując, jeżeli mogę choć w minimalnym stopniu zmniejszyć ryzyko nielegalnego wykorzystania danych to z tego korzystam. Jeremy Clarkson kiedyś podał publicznie nr konta, tłumacząc, że numer i nazwisko do niczego się nikomu nie przyda. Następnego dnia mu się włamali na konto.
**
Mam wrażenie, że źle rozumiesz. Nie jest to przypierdalanie się, a raczej wytykanie bezsensowności powszechnego zachowania.

Wiem, że zapytać o numer można, ale tu nie o to chodzi. Zapytać co jeszcze sprzedawca ukrywa też można? Zastanów się chwilę jaki to ma sens. Ktoś zobaczy numery i użyje do oszustwa ubezpieczeniowego? Albo jak ktoś inny napisał, przyjadą i ukradną? Jeżeli ujawnienie numeru jest tak groźne to należało by zamazywać tablicę zawsze - na ulicy także, nie tylko na zdjęciach. Bo przecież też ktoś może zobaczyć i źle wykorzystać. Co gorsza, jakiś fotoradar może zrobić paskudne zdjęcie!
Jeśli ktoś będzie chciał użyć nr rej. do zgłoszenia, że np. zajechałeś mu drogę i on uderzył w inny pojazd to raczej znajdzie sobie jakiś w swoim mieście, na ulicy. Jaki sens podać nr kogoś, kto mieszka w innym mieście i akurat nie jeździ. Oszustwo łatwe do udowodnienia.
Póki co faktyczne zamazywanie tablic nie jest dozwolone, więc łatwo spisać numery w każdej chwili na ulicy.

Mylisz dane osobowe z danymi rejestracji pojazdu. Dane osobowe są prawnie chronione. Nie można wyjść na ulicę i spisać z przechodzącego delikwenta jego nazwiska, adresu i nr konta. Te dane można źle wykorzystać np. biorąc kredyt. Na nr rej. kredytu nie dostaniesz. Z tego też powodu nie podaję swoich danych osobowych, ale też nie oferuję siebie do sprzedaży. To, że coś ukrywam nie wiąże się tutaj z absolutnie niczym. Nie oznacza, że jestem przestępcą. To nie są dane publicznie dostępne.

Na marginesie dodam, że nie włamali się na konto Jeremie'ego Clarson'a, tylko użyli jego danych osobowych aby przekazać datki na fundację charytatywną. To tylko udowadnia dlaczego dane osobowe muszą prawnie chronione, a numery rejestracyjne muszą być zawsze widoczne na pojeździe (oczywiście nie na zdjęciach w necie).

Za wysoki poziom na grupie dbają tutaj niedorozwinięte dzieciaki pokroju Grzybola...

--
James

16 Data: Sierpien 15 2015 13:19:03
Temat: Re: [spam] Sprzedam cafe - Yamaha XS 400
Autor: Grzybol 

Użytkownik "James"  napisał w wiadomości

Za wysoki poziom na grupie dbają tutaj niedorozwinięte dzieciaki pokroju Grzybola...

Przeczytaj to co napisałeś i sam się jebnij w łeb baranie. Nadal sypiasz z własną matką?

--
Grzybol

17 Data: Sierpien 16 2015 04:10:06
Temat: Re: [spam] Sprzedam cafe - Yamaha XS 400
Autor: Iguan_007 

On Saturday, August 15, 2015 at 9:00:48 PM UTC+10, James wrote:

Zastanów się chwilę jaki to ma sens. Ktoś
zobaczy numery i użyje do oszustwa ubezpieczeniowego? Albo jak ktoś inny
napisał, przyjadą i ukradną? Jeżeli ujawnienie numeru jest tak groźne to
należało by zamazywać tablicę zawsze - na ulicy także, nie tylko na
zdjęciach. Bo przecież też ktoś może zobaczyć i źle wykorzystać.

Oj, masz zielony motocykl marki X ktory zamierzasz wykorzystac do jakiegos przekretu. Potrzebujesz tylko lipny nr.rej. zeby nie nadziac sie na piewszy lepszy patrol (czy tez skierowac podjrzenia na kogos innego).  Czy latwiej znajdziesz nr. rejestracyjny zielonego motocykla marki X chodzac po calym miescie i szukajac takiego pojazdu czy tez wpisujac marke/model w wyszukiwace?


Pozdrawiam,
Iguan  

--
Iguan007  
https://picasaweb.google.com/iguan007

18 Data: Sierpien 12 2015 21:47:37
Temat: Re: [spam] Sprzedam cafe - Yamaha XS 400
Autor: ernst 

W dniu 2015-08-09 o 20:42, James pisze:

"Barnaba"  wrote...

Mam do sprzedania cafe racera...

Rozumiem, że motocykl jest kradziony i dlatego tablica rejestracyjna
jest zamazana.
Jest to dość istotna informacja, którą warto podawać od razu na
początku. Jak ktoś nie chce kradzionych to nie będzie ci zawracał głowy.

Tak, tablica zamazana, to motocykl kradziony. Ty masz chyba jeden zwój mózgowy więcej od kury aby po ulicach nie srać :)

19 Data: Sierpien 13 2015 20:51:44
Temat: Re: [spam] Sprzedam cafe - Yamaha XS 400
Autor: Kuczu 

W dniu 2015-08-09 o 20:42, James pisze:

"Barnaba"  wrote...

Mam do sprzedania cafe racera...

Rozumiem, że motocykl jest kradziony i dlatego tablica rejestracyjna
jest zamazana.

WA 8328


--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C

20 Data: Sierpien 21 2015 21:56:56
Temat: Re: [spam] Sprzedam cafe - Yamaha XS 400
Autor: Tmek 

W dniu 2015-08-08 o 18:02, Barnaba pisze:

Witajcie!

Mam do sprzedania cafe racera na bazie XS 400 Heritage Special z '82 roku. Cena do uzgodnienia, szczegóły i fotki tutaj: http://otomoto.pl/oferta/yamaha-xs-cafe-racer-ID6y9bBz.html

Kto był na The Distinguished Gentleman's Ride w Warszawie w ubiegłym roku to widział :)


A ja mam pytanie ogolnotematyczne.
Jest moda na caferacery czy bobery robione z xs i innych starszych sprzetow. Moze sprzyja temu to, ze te staruszki sa dosc tanie, proste i przerobki wygladaja atrakcyjnie na zdjeciach.
A dodatkowo zawsze mozna sobie przy tym pogrzebac robiac nowe usuwajac rzeczy ze starego.

Ale zastanawia minie co innego. Jak tylko ktos dokonczy projekt, zrobi juz to na tip top, wyremontuje, wpakuje w to kase to od razu chce sprzedawac.

Czy naprawde efekt takich przerobek jest czyms co wyglada tylko na zdjeciu i poza nim do niczego innego sie nie nadaje?
Bez blotnikow, bez siedzenia wyscigowka ktora nia nie jest ale ma wszystkie jej wady?

Tmek

21 Data: Sierpien 22 2015 01:40:57
Temat: Re: [spam] Sprzedam cafe - Yamaha XS 400
Autor: Jacot 

Tmek  wrote:

Ale zastanawia minie co innego. Jak tylko ktos dokonczy projekt, zrobi
juz to na tip top, wyremontuje, wpakuje w to kase to od razu chce
sprzedawac.

Czy naprawde efekt takich przerobek jest czyms co wyglada tylko na
zdjeciu i poza nim do niczego innego sie nie nadaje?

Wiesz... oprocz wszystkich innych sa tez tacy, ktorzy po prostu lubia
to robic.
--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://stokrotka.grejt.pl/

22 Data: Sierpien 21 2015 19:15:13
Temat: Re: [spam] Sprzedam cafe - Yamaha XS 400
Autor: Iguan_007 

On Saturday, August 22, 2015 at 5:57:03 AM UTC+10, Tmek wrote:

Ale zastanawia minie co innego. Jak tylko ktos dokonczy projekt, zrobi
juz to na tip top, wyremontuje, wpakuje w to kase to od razu chce
sprzedawac.

Tak calkiem subiektywnie - wydaje mi sie, ze wiekszosc tych motocykli duzo lepiej wyglada stojac w garazu niz sprawdza sie jezdzac po ulicy. Ani to specjalnie mocne ani szybkie, czesto pozycja za kierownica przekombinowana, ingerencja w zawieszenie,  opony z glebokim bieznikiem itd. Do tego po tych zmianach wydaje sie optycznie mniejsze i wieksi jezdzcy wygladaja jakby na psie jechali.

Kiedys mi sie to podobalo. Ale teraz jest tego pelno, wiekszosc robiona na jedno kopyto az nudne. 

Pozdrawiam,
Iguan  

--
Iguan007  
https://picasaweb.google.com/iguan007

23 Data: Sierpien 22 2015 19:13:37
Temat: Re: [spam] Sprzedam cafe - Yamaha XS 400
Autor: Tmek 

W dniu 2015-08-22 o 04:15, Iguan_007 pisze:

On Saturday, August 22, 2015 at 5:57:03 AM UTC+10, Tmek wrote:

Ale zastanawia minie co innego. Jak tylko ktos dokonczy projekt, zrobi
juz to na tip top, wyremontuje, wpakuje w to kase to od razu chce
sprzedawac.

Tak calkiem subiektywnie - wydaje mi sie, ze wiekszosc tych motocykli duzo lepiej wyglada stojac w garazu niz sprawdza sie jezdzac po ulicy. Ani to specjalnie mocne ani szybkie, czesto pozycja za kierownica przekombinowana, ingerencja w zawieszenie,  opony z glebokim bieznikiem itd. Do tego po tych zmianach wydaje sie optycznie mniejsze i wieksi jezdzcy wygladaja jakby na psie jechali.

Kiedys mi sie to podobalo. Ale teraz jest tego pelno, wiekszosc robiona na jedno kopyto az nudne.

Troche to przypomina powtorke z junaka.
Najpierw ciety ile wlezie, pozniej zaczeto go cenic takim jaki byl.

Tmek

24 Data: Sierpien 27 2015 07:23:44
Temat: Re: [spam] Sprzedam cafe - Yamaha XS 400
Autor:

Moto sprzedany. Temat tablicy mam nadzieje, ze wyczerpany, bo mi szkoda slow na dyskusje na tak idiotyczny temat. Co do przerobek to rzeczywiscie temat kontrowersyjny. Dopoki jednak spotykam sie z zajebiscie pozytywnymi opiniami to mysle ze obydwa moje projekty byly warte ciecia. Jeden lubi ryby lowic, drugi jezdzic z pustymi wydechami, mnie frajde sprawia przeprojektowanie troche wygladu. A jazda xsa po miescie dawala wiecej frajdy od np. VFR. Aczkolwiek nie pocialbym klasyka, tak jak na zachodzie robia. Gdyby nie przerobki xs400 to by nikt nie wiedzial ze takie moto istnieje :)

--
Pozdrawiam,
Piotr

[spam] Sprzedam cafe - Yamaha XS 400



Grupy dyskusyjne