Grupy dyskusyjne   »   Stłuczka, zerowe szkody - oświadczenie o winie po kilku dniach.. Podpisać?

Stłuczka, zerowe szkody - oświadczenie o winie po kilku dniach.. Podpisać?



1 Data: Marzec 08 2009 22:47:51
Temat: Stłuczka, zerowe szkody - oświadczenie o winie po kilku dniach.. Podpisać?
Autor: Adam 

Witam,



Zdarzyło się że kilka dni temu tak że  dotknąłem (w dosłownym tego słowa
znaczeniu)  moim samochodem   zderzak tylny pojazdu.

Nieszczęśliwie bo moja lampa pękła (mój samochód był na wniesieniu tylnymi
kołami stąd dotknołem nie przednim zderzakiem który podszedł pod spód ale
lampą).

Oględziny tylnego zderzaka (10 letniego pojazdu) wykazały szereg zarysowań
już wcześniej powstałych , być może 1 cm ryskę powstałą na skutek zdarzenia

Propozycja 100 pln z mojej strony (kobieta stres przeżyła) nie została
przyjęta.. no cóż.



Przeprosiłem i rozjechaliśmy się do domów. Podałem swój numer telefonu.
Właściciel pojazdu dzwoni po kilku dniach i chce abym podpisał oświadczanie.



Ciekaw jestem Waszej opinii który scenariusz wybrać bo widzę co najmniej
trzy:



1. nie podpisywać oświadczania wstecz, powołać się na nasze oględziny skoro
śladów nie było tonie ma podstaw do pisania takiego oświadczenia, świadków,
policji też nie było.

2. nie podpisywać i zaproponować jeszcze raz 100 pln

3. popisać i dokładnie opisać tą 1 cm ryskę bardzo precyzyjnie, jak i
okoliczności stłuczki, szczerze mówiąc byłem z tyłu ale jak ktoś po
wyjechaniu na drogę zatrzymuje się nagle w poprzek dwóch pasów to sorry L





Z góry dzięki za Wasze sugestie.



Pozdrawiam..



2 Data: Marzec 08 2009 23:59:53
Temat: Re: Stłuczka, zerowe szkody - oświadczenie o winie po kilku dniach.. Podpisać?
Autor: aro333 

A skąd wiesz jak teraz wygląda to auto?
Moze teraz ta mała rysa to cały zderzak plus jeszcze coś?
Nie jestem za tym abys się teraz wypiął tyłkiem ale bądz ostrożny.Spotkaj
się  ale w towarzystwie jakiegoś świadka i oblukaj temat
Jezeli klient nie bedzie chcial to niech sie buja  bo może coś kręci.
Najlepiej spotkac sie  i porozmawiac tylko w miejscu publicznym i ze
swiadkami.
Powodzenia i napisz jak to sie skonczylo.

3 Data: Marzec 09 2009 02:44:33
Temat: Re: Stłuczka, zerowe szkody - oświadczenie o winie po kilku dniach.. Podpisać?
Autor: gacek 

Adam wrote:

Witam,

Zdarzyło się że kilka dni temu tak że  dotknąłem (w dosłownym tego słowa znaczeniu)  moim samochodem   zderzak tylny pojazdu.

Nieszczęśliwie bo moja lampa pękła (mój samochód był na wniesieniu tylnymi kołami stąd dotknołem nie przednim zderzakiem który podszedł pod spód ale lampą).

Oględziny tylnego zderzaka (10 letniego pojazdu) wykazały szereg zarysowań już wcześniej powstałych , być może 1 cm ryskę powstałą na skutek zdarzenia

Propozycja 100 pln z mojej strony (kobieta stres przeżyła) nie została przyjęta.. no cóż.

Przeprosiłem i rozjechaliśmy się do domów. Podałem swój numer telefonu. Właściciel pojazdu dzwoni po kilku dniach i chce abym podpisał oświadczanie.

Jeśli faktycznie nie spowodowałeś żadnych uszkodzeń - to dbaj o siebie.

Zapytaj wprost czy w międzyczasie pojawiły się jakieś uszkodzenia, bo przecież dokładnie obejrzeliście z kierowcą samochód na miejscu i nie było żadnych uszkodzeń.

Jeśli powie coś wiarygodnego - to zaproponuj te 100zł. Jeśli zacznie kręcić, to podziękuj, powiedz że rozmawiałeś już z ubezpieczycielem na temat tej sytuacji i odeślij do inspektora Jana Nowaka, z działu rewizyjnego PZU.



gacek

4 Data: Marzec 09 2009 08:01:17
Temat: Re: Stłuczka, zerowe szkody - oświadczenie o winie po kilku dniach.. Podpisać?
Autor: vpw 


Użytkownik "Adam"  napisał w wiadomości

Witam,
Właściciel pojazdu dzwoni po kilku dniach i chce abym podpisał
oświadczanie.


Ale to jest twój obowiązek. Wjechałeś w kobietę? tak. Możesz w oświadczeniu
napisać co ci tylko na koniec długopisu przyjdzie, ale nie wpadaj na pomysł,
że nie napiszesz, bo to przekręt. Opisz fakty, nie przyznanie się do
spowodowania szkody. Wiem, że taka mała ryska może wiele oznaczać lub
kompletnie nic. Ryzykujesz tym, że poszkodowana poda twoje dane na policję z
informacją o ustalenie przebiegu i pochodzisz sobie po komisariatach, lub
zgłosi się do ubezpieczyciela i ten poprosi o to samo, tzn. oświadczenie.

--
vpw

5 Data: Marzec 09 2009 08:34:53
Temat: Re: Stłuczka, zerowe szkody - oświadczenie o winie po kilku dniach.. Podpisać?
Autor: MarcinJM 

Adam pisze:

Witam,
1. nie podpisywać oświadczania wstecz, powołać się na nasze oględziny skoro śladów nie było tonie ma podstaw do pisania takiego oświadczenia, świadków, policji też nie było.

2. nie podpisywać i zaproponować jeszcze raz 100 pln

3. popisać i dokładnie opisać tą 1 cm ryskę bardzo precyzyjnie, jak i okoliczności stłuczki, szczerze mówiąc byłem z tyłu ale jak ktoś po wyjechaniu na drogę zatrzymuje się nagle w poprzek dwóch pasów to sorry L


Napisac tak jak bylo, opisac ta ryske, okreslic predkosc, nadmienic, ze byly w tych okolicach starsze ryski, napisac, ze po zdarzeniu zaproponowales zadoscuczynienie w wys. 100zl, ktore nie zostalo przyjete, poniewaz poszkodowany NIE chcial, oraz NIE chcial oswiadczenia, uwazajac, ze nie poniosl zadnej straty.

Teraz sa 2 mozliwosci:
Bardziej prawdopodobna, to tak a, ze ZU wysle ich na drzewo.
Mniej prawdopodobna, ze poszkodowany zakombinuje i zrobi z tego wielka szkode, ktora pojdzie z twojej polisy, ale tu niewiele ryzykujesz, bo TU skonfrontuje uszkodzenia ze stanem faktycznym i twoimi uszkodzeniami. Dodatkowo na niekorzysc poszkodowanego swiadczy brak zainteresowania stowa i oswiadczeniem.

Chyba, ze czujesz, ze przy kolizji MOGLY powstac pewne uszkodzenia (zderzak potrafi sie mocno wygiac i wrocic do dawnej pozycji, wiec pod spodem cos jednak moze byc) to nalezy sie skontaktowac z poszkodowanym na ogledziny.

UWAGA: NIE MASZ ZADNEGO OBOWIAZKU PISAC OSWIADCZENIA I PRZEPUSZCZAC SPRAWE PRZEZ TU. JEDYNYM TWOIM OBOWIAZKIEM JEST ZADOSCUCZYNIENIE SZKODY, KTORA WYRZADZILES!
A z opisu wynika, ze uczyniles to: wyraziles chcec natychmiastowego pokrycia strat, poparta banknotem. Jesli straty sa wieksze, to trzeba to ustalic i podjac decyzje co do dalszego postepowania.

--
Pozdrawiam
MarcinJM

6 Data: Marzec 09 2009 00:47:25
Temat: Re: Stłuczka, zerowe szkody - oświadczenie o winie po kilku dniach.. Podpisać?
Autor: przypadek 

Zasadniczo to poszkodowana decyduje, czy chce pójść z tym do TU.
Dodatkowo, jeśli nie napiszesz oświadczenia, będzie zmuszona złożyć
zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia, aby policja ustaliła stan
faktyczny. Skoro sprawa i tak już jest w TU, to niech oni się martwią,
m.z., bo tobie teraz już nic z tego nie przyjdzie (szkoda zgłoszona,
więc po zniżce). Więc napisałbym oświadczenie ze stanem faktycznym.,
żeby zaoszczędzić sobie punktów i grzywny.

7 Data: Marzec 09 2009 00:52:52
Temat: Re: Stłuczka, zerowe szkody - oświadczenie o winie po kilku dniach.. Podpisać?
Autor: przypadek 

On 9 Mar, 08:47, przypadek  wrote:

Zasadniczo to poszkodowana decyduje, czy chce pójść z tym do TU.
Dodatkowo, jeśli nie napiszesz oświadczenia, będzie zmuszona złożyć
zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia, aby policja ustaliła stan
faktyczny. Skoro sprawa i tak już jest w TU, to niech oni się martwią,
m.z., bo tobie teraz już nic z tego nie przyjdzie (szkoda zgłoszona,
więc po zniżce). Więc napisałbym oświadczenie ze stanem faktycznym.,
żeby zaoszczędzić sobie punktów i grzywny.

Chyba, że udałoby ci się zawrzeć pisemną umowę z poszkodowaną w
której:
- ty tytułem odszkodowania płacisz jej jakąś kwotę,
- ona rezygnuje z dalszych roszczeń z tego tytułu wobec ciebie,
- ona deklaruje, że nie będzie zgłaszać szkody do OC a zgłoszoną
wycofa, a jeśli tego nie dopełni to zapłaci ci X zł (co najmniej tyle
ile zniżki straciłbyś)

Musiałaby na głowę jednak upaść, aby coś takiego podpisać.

Nie da się też wymusić zobowiązania do niezgłaszania na policję
wykroczenia, jak jej przyjdzie ochota zawsze może to zrobić.

8 Data: Marzec 09 2009 09:12:44
Temat: Re: Stłuczka, zerowe szkody - oświadczenie o winie po kilku dniach.. Podpisać?
Autor: Usrobo 

przypadek pisze:

On 9 Mar, 08:47, przypadek  wrote:
Zasadniczo to poszkodowana decyduje, czy chce pójść z tym do TU.
Dodatkowo, jeśli nie napiszesz oświadczenia, będzie zmuszona złożyć
zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia, aby policja ustaliła stan
faktyczny. Skoro sprawa i tak już jest w TU, to niech oni się martwią,
m.z., bo tobie teraz już nic z tego nie przyjdzie (szkoda zgłoszona,
więc po zniżce). Więc napisałbym oświadczenie ze stanem faktycznym.,
żeby zaoszczędzić sobie punktów i grzywny.

Chyba, że udałoby ci się zawrzeć pisemną umowę z poszkodowaną w
której:
- ty tytułem odszkodowania płacisz jej jakąś kwotę,
- ona rezygnuje z dalszych roszczeń z tego tytułu wobec ciebie,
- ona deklaruje, że nie będzie zgłaszać szkody do OC a zgłoszoną
wycofa, a jeśli tego nie dopełni to zapłaci ci X zł (co najmniej tyle
ile zniżki straciłbyś)

Musiałaby na głowę jednak upaść, aby coś takiego podpisać.

Nie da się też wymusić zobowiązania do niezgłaszania na policję
wykroczenia, jak jej przyjdzie ochota zawsze może to zrobić.
tylko ze teraz to sie moze juz odwołać ale przez okno

9 Data: Marzec 09 2009 02:04:25
Temat: Re: Stłuczka, zerowe szkody - oświadczenie o winie po kilku dniach.. Podpisać?
Autor:

dont panic :-)
zona stuknęła tak kolesia przy parkowaniu, (na dodatek siedział w
aucie i patrzył :-)) jako ze auto nowe, mimo ze brak było
jakichkolwiek uszkodzeń zewnętrznych, spisali oświadczenie i koleś
popędził do warsztatu żeby oszacowali szkody, majster dobra dusza
uspokoił go ze auto może jeździć a i kasacja niepotrzebna i koleś
zadzwonił ze jest OK, jako ze w międzyczasie powiadomił nasze TU
poprosiliśmy o pisemne oświadczenie, które uprzejmie dostarczył

the end

P.

10 Data: Marzec 09 2009 10:56:47
Temat: Re: Stłuczka, zerowe szkody - oświadczenie o winie po kilku dniach.. Podpisać?
Autor: Przemeq 

Co tu pisac wjechałeś to odpowiadaj.Mi do renault thalia tez wjechał w tył hondą zderzak sie wygioł i nic nie było widac
pojechałem na serwids i podłoga bagażnika lejkko podgieta i tylny pas całośc naprawy 4000 zł a wzrokowo nic nie było widać tez ryska na zderzaku.
Twój bład trzeba było obejrzeć na miejscu zdarzeni i napisac tam oświadczenie z dokładnym opisem szkody lub wezwac policje
 a teraz to sprawa się komplikuje bo pojazd który ma ryse może teraz nie mieć całego zderzaka. Jak udowodnić że od momentu zdarzenia nie doszły nne szkody.

Przemeq

11 Data: Marzec 09 2009 15:00:43
Temat: Re: Stłuczka, zerowe szkody - oświadczenie o winie po kilku dniach.. Podpisać?
Autor: dziadekJacek 

Nie podpisuj nic wstecz
--

dziadekJacek

www.bezwypadkowe.net

12 Data: Marzec 09 2009 17:50:13
Temat: Re: Stłuczka, zerowe szkody - oświadczenie o winie po kilku dniach.. Podpisać?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Sun, 8 Mar 2009 22:47:51 +0100, Adam napisał(a):

Przeprosiłem i rozjechaliśmy się do domów. Podałem swój numer telefonu.
Właściciel pojazdu dzwoni po kilku dniach i chce abym podpisał oświadczanie.

No to najpierw zapoznaj się z treścią tego oświadczenia. Co złego w
podpisaniu prawdziwego oświadczenia?

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

13 Data: Marzec 12 2009 20:17:40
Temat: Finał: Stłuczka, zerowe szkody - oświadczenie o winie po kilku dniach.. Podpisać?
Autor: Adam 

Obejrzałem, mała ryska. Podpisałem.

Pozdro i dzięki za wypowiedzi.

14 Data: Marzec 12 2009 20:35:01
Temat: Re: Finał: Stłuczka, zerowe szkody - oświadczenie o winie po kilku dniach.. Podpisać?
Autor: 085 

Użytkownik "Adam"  napisał w wiadomości

Obejrzałem, mała ryska. Podpisałem.

i pytasz po fakcie, czy podpisac ? :)

podpisac mozna, skoro bierzesz wine na siebie - mam nadzieje, ze podpisales
protokol z wyszczegolnionymi szkodami, a nie tylko 'wine'... zdjecia tez sa
wskazane.

p, zul

Stłuczka, zerowe szkody - oświadczenie o winie po kilku dniach.. Podpisać?



Grupy dyskusyjne