kilka dni temu pobrykaliśmy z kumplem po mieście starym dobrym volkswagenem typ 82 :) Śmichu było co niemiara: poniemieckie miasto, poniemieckie auto i dwóch gości którzy wyli piosnkę: haili hailo haila :)
Tu kilka fotek :)))
http://sid.rabarbar.net/zdjecia/main.php?g2_itemId=23301
Pozdro
--
Jackare

kilka dni temu pobrykaliśmy z kumplem po mieście starym dobrym
volkswagenem
typ 82 :) Śmichu było co niemiara: poniemieckie miasto, poniemieckie auto
i dwóch gości którzy wyli piosnkę: haili hailo haila :)
Tu kilka fotek :)))
http://sid.rabarbar.net/zdjecia/main.php?g2_itemId=23301

"Jackare"  wrote in message

typ 82 :) Śmichu było co niemiara: poniemieckie miasto, poniemieckie auto i dwóch gości którzy wyli piosnkę: haili hailo haila :)

a co do "haili hailo haila " w kontekscie znaczenie tej piosenki dla
Polakow to chyba wasi dziadowie ktorzy umierali za Polski Slask nie byliby
z Was dumni...

"Elwis"  wrote in message

a co do "haili hailo haila " w kontekscie znaczenie tej piosenki dla Polakow to chyba wasi dziadowie ktorzy umierali za Polski Slask nie byliby z Was dumni...

Jego dziadek służył w AK (Afrika Korps) :-)

piosenki dla Polakow to chyba wasi dziadowie ktorzy umierali za Polski
Slask nie byliby z Was dumni...

"Jackare"  wrote in message

Żaden z moich dziadków za polski Śląsk ani nie walczył ani nie umarł. I dobrze - nie miałbym mu być za co wdzieczny bo Śląsk wewnętrznie nie był ani polski ani niemiecki ani czeski tylko śląski. Działania polityków i lokalnych watażków sprawiły że było jak było. Gdyby to zależało od "szarych ludzi" to żyliby tu jak od wieków w zgodzie i wspólnie pracowali na wspólny dobrobyt, bo taka jest natura ludzkiej masy, że nikt nie chce aby u niego i jemu działo się źle i dotyczy to wszystkich obszarów mających charakter tygla narodowościowego. A ja osobiście mam nadzieję że Śląsk w końcu stanie się znów śląski i UE w tym pomoże.

Teraz Bytom. Zapraszam do zapoznania się z historią miasta, w szczególności faktami dotyczącymi tego kto nadał miastu formę jaką zasadniczo ma do dziś i kiedy się to stało. A co tam, dla ułatwienia dodam, że między 1909 a 1927 rokiem. Dodam też że nie byli to raczej ani Serbowie, ani afgańscy mudżahedini.

Słowo "poniemiecki" proponuję odnieść głównie do historii mienia i majątku zwłąszcza w kontekście  miasta i samochodu oraz wzajemnego dopasowania tych elementów.

On Fri, 4 Jul 2008 18:37:20 +0200, "PAndy"
 wrote:

??? slaski Slask? hehe, dobre sobie, by tak mowic musialoby sie duzo
rzeczy wydarzyc tylko ze te rzeczy sie nie wydarzyly i nie wydarza, Slask
jest Polski czy to ci sie podoba czy nie a ze co poniektorzy dzis sa dumni
z tego ze ich przez wieki zczechizowano i zgermanizowano i probuja
dorabiac do tego dodatkowa ideologie to juz inna inszosc...

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

Idź na Śląsk i powiedz to Ślązakom.

Użytkownik "Jackare"  napisał w wiadomości

dwóch gości którzy wyli piosnkę: haili hailo haila :)

A jednak kretynów nie brakuje.
Moim zdaniem to akurat wcale nie jest śmieszne. Świadczy natomiast o
ograniczeniu umysłowym. A tym publicznie nie radziłbym się chwalić.

Użytkownik "Jackare"  napisał w wiadomości

A myślisz że do tego samochodu bardziej pasowałoby śpiewanie "wychadiła
na  bierieg Katiusza..." czy może należałoby się nim w ogóle nie pruszać
bo może  budzić złe wspomnienia ?

Jackare wrote:

A jednak kretynów nie brakuje.
Moim zdaniem to akurat wcale nie jest śmieszne. Świadczy natomiast o
ograniczeniu umysłowym. A tym publicznie nie radziłbym się chwalić.

A myślisz że do tego samochodu bardziej pasowałoby śpiewanie "wychadiła na
bierieg Katiusza..." czy może należałoby się nim w ogóle nie pruszać bo
może budzić złe wspomnienia ?

zanim go ukrzyzujecie

//Zresztą jest wiele takich nieporozumień wynikających z nieznajomości
języka niemieckiego.Przykladem niech będzie piosenka "Ein Heller und
ein Batzen" błednie znana jak o.....hitlerowske hajli hajlo...( a tak
naprawde to Heidi ,Hei-da od imienia damskiego Heidi) a reszta słów to
coś ala nasza Szła dzieweczka do laseczka...

http://www.singenundspielen.de/id255.htm

P.

On 4 Lip, 00:53, "Jackare"  wrote:

kilka dni temu pobrykaliśmy z kumplem po mieście starym dobrym volkswagenem
typ 82 :) Śmichu było co niemiara: poniemieckie miasto, poniemieckie auto i
dwóch gości którzy wyli piosnkę: haili hailo haila :)
Tu kilka fotek :)))http://sid.rabarbar.net/zdjecia/main.php?g2_itemId=23301
Pozdro
--
Jackare

i to było tak ważne wydarzenie, że inni też muszą o tym wiedzieć?
Chwalisz czy się żalisz?

A Ty ?

Użytkownik "Jackare" dwóch gości którzy wyli piosnkę: haili hailo haila :)
Jackare

Jackare pisze:

kilka dni temu pobrykaliśmy z kumplem po mieście starym dobrym volkswagenem typ 82 :) Śmichu było co niemiara: poniemieckie miasto, poniemieckie auto i dwóch gości którzy wyli piosnkę: haili hailo haila :)
Tu kilka fotek :)))
http://sid.rabarbar.net/zdjecia/main.php?g2_itemId=23301
Pozdro

I w dodatku reagujesz: "a co kurwa! wolno mi"
Pewnie ze ci wolno. Tak samo jak chodzic na gale disco polo i nosic czarne buciki z fredzlami + bialy skarpet.
Nam (mi) tez wolno nazywac to buractwem.

Nalezysz do tych ludzi, ktorzy paradujac z Hackenkreuzem twierdza, ze to buddyjski symbol ognia.
Formalnie prawda ale w naszym kregu kulturowym kojarzy sie jednoznacznie.
Albo zamawiaja: "piec piw"

Jeżeli taka swastyka
się komuś kojarzy z niemieckim nazizmem - jego sprawa, ale to on jest
burakiem bo nie zadał sobie trudu aby wyjść mentalnie poza najprostszy
schemat.

jego sprawa, ale to on jest

burakiem bo nie zadał sobie trudu aby wyjść mentalnie poza najprostszy
schemat.

jego sprawa, ale to on jest
> burakiem bo nie zadał sobie trudu aby wyj=3Fć mentalnie poza najprostszy
> schemat.
Taki mały detal że swastyki hinduska i nazistowska s=3F inne (kierunek)...

To zupełnie tak samo jak z krzyżami katolików i satanistów. Maj=3F różne
kierunki.