Grupy dyskusyjne   »   Stateczniki pionowe w F1

Stateczniki pionowe w F1



1 Data: Czerwiec 11 2007 00:10:40
Temat: Stateczniki pionowe w F1
Autor: LukaszS 

Dlaczego w F1 nie sotosuje się stateczników pionowych? Obecnie używane
stateczniki poziome służą od lat do dociskania bolidu do ziemi. Natomiast
pionowe, odchylane w odpowiednium kierunku (z przodu i z tyłu) mogłyby
wydatnie przejąć część siły odśrodkowej działającej na styk opona - podłoże.
Dlaczego nie stosuje się takich staeczników?

Czy ktoś zna jakiś link do szczegółowych wymagań technicznych bolidów F1?

--
Lukasz



2 Data: Czerwiec 11 2007 00:15:14
Temat: Re: Stateczniki pionowe w F1
Autor: Zygmunt M. Zarzecki 

Dlaczego w F1 nie sotosuje się stateczników pionowych? Obecnie używane
stateczniki poziome służą od lat do dociskania bolidu do ziemi. Natomiast
pionowe, odchylane w odpowiednium kierunku (z przodu i z tyłu) mogłyby
wydatnie przejąć część siły odśrodkowej działającej na styk opona - podłoże.
Dlaczego nie stosuje się takich staeczników?

Czy ktoś zna jakiś link do szczegółowych wymagań technicznych bolidów F1?

Ty się przyglądnij dokładniej bolidowi.

zyga

3 Data: Czerwiec 11 2007 00:19:46
Temat: Re: Stateczniki pionowe w F1
Autor: aa 

LukaszS wrote:

Dlaczego w F1 nie sotosuje się stateczników pionowych? Obecnie używane
stateczniki poziome służą od lat do dociskania bolidu do ziemi. Natomiast
pionowe, odchylane w odpowiednium kierunku (z przodu i z tyłu) mogłyby
wydatnie przejąć część siły odśrodkowej działającej na styk opona - podłoże.
Dlaczego nie stosuje się takich staeczników?

Czy ktoś zna jakiś link do szczegółowych wymagań technicznych bolidów F1?

--
Lukasz


Mają być nieruchome. Było coś niedawno na temat jednego z teamów i odkształcania się stateczników przy większych prędkościach.

4 Data: Czerwiec 10 2007 23:23:41
Temat: Re: Stateczniki pionowe w F1
Autor: Waldek Godel 

Dnia Mon, 11 Jun 2007 00:10:40 +0200, LukaszS napisał(a):

Dlaczego w F1 nie sotosuje się stateczników pionowych? Obecnie używane

Ależ stosuje: http://42.pl/u/st8

;-))))

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Gang tłumaczy napisów zatrzymany - teraz będzie o wiele bezpieczniej na
ulicach.  Ziobro powie: "Ci panowie już nikogo nie zabiją."

5 Data: Czerwiec 11 2007 09:30:22
Temat: Re: Stateczniki pionowe w F1
Autor: Lukasz 

He, he. O tym nie pomyślałem! Dobre!

--
Lukasz

6 Data: Czerwiec 11 2007 00:57:43
Temat: Re: Stateczniki pionowe w F1
Autor: Huckleberry 


Użytkownik "LukaszS"  napisał w wiadomości

Dlaczego w F1 nie sotosuje się stateczników pionowych? Obecnie używane
stateczniki poziome służą od lat do dociskania bolidu do ziemi. Natomiast
pionowe, odchylane w odpowiednium kierunku (z przodu i z tyłu) mogłyby
wydatnie przejąć część siły odśrodkowej działającej na styk opona - podłoże.
Dlaczego nie stosuje się takich staeczników?

Dlatego, że w przypadku awarii takiej ruchomej części byłaby automatycznie masakra.
Takie jest stanowisko FIA - żadnych ruchomych części. A były już takie rozwiązania. Np. tylne skrzydło poziomowane na prostych czwartym pedałem w celu zmniejszenia docisku i oporu.
A tak BTW to takie samochody już by bardziej zaczęły przypominać samoloty.
pozdrawiam

7 Data: Czerwiec 11 2007 13:05:26
Temat: Re: Stateczniki pionowe w F1
Autor: Tomasz Pyra 

Huckleberry pisze:


Użytkownik "LukaszS"  napisał w wiadomości
Dlaczego w F1 nie sotosuje się stateczników pionowych? Obecnie używane
stateczniki poziome służą od lat do dociskania bolidu do ziemi. Natomiast
pionowe, odchylane w odpowiednium kierunku (z przodu i z tyłu) mogłyby
wydatnie przejąć część siły odśrodkowej działającej na styk opona - podłoże.
Dlaczego nie stosuje się takich staeczników?

Dlatego, że w przypadku awarii takiej ruchomej części byłaby automatycznie masakra.
Takie jest stanowisko FIA - żadnych ruchomych części. A były już takie rozwiązania. Np. tylne skrzydło poziomowane na prostych czwartym pedałem w celu zmniejszenia docisku i oporu.

W sumie to nie jest jakiś super argument.
Tak samo awaria każdej innej części obecnie może doprowadzić do masakry.
Wystarczy że dojdzie do uszkodzenia przedniego spoilera przed zakrętem i   bolid pojedzie prosto zamiast skręcić, a utrata tylnego spoilera na szybkim odcinku to też pewne piruety.
Nie sądzę żeby ruchomość części tu znacznie pogorszyła sprawę.


A tu pole do popisu byłoby ogromne. Chociażby wspomniane ustawianie dynamiczne dobieranie docisku spoilerów. Na prostych minimalne, na zakrętach maksymalne.
I na prostych bolidy mogłyby lecieć 380km/h, a na zakrętach i podczas hamowania pochylenie zapewniałoby maksymalny docisk i pozwalały brać zakręty np. przy 5g.
Również zawieszenie mogłoby być dynamicznie przystosowujące się do zakrętów.
Wszystko to można by zaprogramować podczas testów pod konkretne zakręty w taki sposób że samochód wiedziałby gdzie jest.

Tyle że w takim układzie powoli można by pomyśleć o pozbyciu się kierowcy z kokpitu ;>


A tak BTW to takie samochody już by bardziej zaczęły przypominać samoloty.

To jest chyba bardziej istotne.
FIA swoimi regulacjami jakoś tam dba o bezpieczeństwo.
Wprowadzenie dodatkowych czynników poprawiających trakcję lub umożliwiających rozwijanie większych prędkości wymogłoby dalsze zmniejszanie mocy silnika i w konsekwencji nudniejszy wyścig, z mniejszą ilością wyprzedzania.


--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

8 Data: Czerwiec 11 2007 13:25:34
Temat: Re: Stateczniki pionowe w F1
Autor: Huckleberry 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

W sumie to nie jest jakiś super argument.
Super nie :)

I na prostych bolidy mogłyby lecieć 380km/h, a na zakrętach i podczas hamowania pochylenie zapewniałoby maksymalny docisk i pozwalały brać zakręty np. przy 5g.

No właśnie chyba o to chodzi, że wtedy aby zapewnić bezpieczeństwo tory powinny być jeszcze większe i nudniejsze.

pozdrawiam

9 Data: Czerwiec 12 2007 00:18:59
Temat: Re: Stateczniki pionowe w F1
Autor: Łukasz Zemła 

Tomasz Pyra pisze:

Huckleberry pisze:

Użytkownik "LukaszS"  napisał w wiadomości
Dlaczego w F1 nie sotosuje się stateczników pionowych? Obecnie używane
stateczniki poziome służą od lat do dociskania bolidu do ziemi. Natomiast
pionowe, odchylane w odpowiednium kierunku (z przodu i z tyłu) mogłyby
wydatnie przejąć część siły odśrodkowej działającej na styk opona - podłoże.
Dlaczego nie stosuje się takich staeczników?

Dlatego, że w przypadku awarii takiej ruchomej części byłaby automatycznie masakra.
Takie jest stanowisko FIA - żadnych ruchomych części. A były już takie rozwiązania. Np. tylne skrzydło poziomowane na prostych czwartym pedałem w celu zmniejszenia docisku i oporu.

W sumie to nie jest jakiś super argument.
Tak samo awaria każdej innej części obecnie może doprowadzić do masakry.
Wystarczy że dojdzie do uszkodzenia przedniego spoilera przed zakrętem i  bolid pojedzie prosto zamiast skręcić, a utrata tylnego spoilera na szybkim odcinku to też pewne piruety.
Nie sądzę żeby ruchomość części tu znacznie pogorszyła sprawę.

Pogorszyłaby. Prawdopodobieństwo "urwania się" jest znacznie większe. Latające stateczniki z pewnością nie są "driver-friendly".

--
Pozdrawiam,
  Łukasz "Coulomb" Zemła

10 Data: Czerwiec 11 2007 09:11:11
Temat: Re: Stateczniki pionowe w F1
Autor: Tomasz Pyra 

LukaszS pisze:

Dlaczego w F1 nie sotosuje się stateczników pionowych? Obecnie używane
stateczniki poziome służą od lat do dociskania bolidu do ziemi. Natomiast
pionowe, odchylane w odpowiednium kierunku (z przodu i z tyłu) mogłyby
wydatnie przejąć część siły odśrodkowej działającej na styk opona - podłoże.
Dlaczego nie stosuje się takich staeczników?

Czy ktoś zna jakiś link do szczegółowych wymagań technicznych bolidów F1?

Nie wolno stosować ruchomych elementów aerodynamiki, a nieruchomy statecznik pionowy nie byłby skuteczny.

Gdyby pozwolono na ruchome elementy aerodynamiki zaraz by ktoœ wystartował do zawodów œmigłowcem ;>

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

Stateczniki pionowe w F1



Grupy dyskusyjne