Hej!
"NVM" napisał w wiadomości
Dres, który chyba chciał pokazać coś panience. Szkoda, że goście byli aż tak nawaleni. Sorry, ale gdy widzę dresa, to mi się tryb bojowy załącza.
Szkoda, że automatycznie wyłącza myślenie. ;-P
Idzie chłopak z dziewczyną, którą podpity koleś uderza na odlew
w twarz, aż jej glowa odskoczyła. Pewnie miał mu podziękować?
Zachował się powściągliwie - dostali w ryło, a nie katował ich,
zauważ. Mam nadzieję, że jeśli za nim dalej leźli - nie w sprawie przeprosin,
to jeszcze kapkę po ryju zgarnęli. Dokładniej - ten młodszy na oko.
A chodzenie w dresie nie oznacza bycia dresem. Może był pobiegać?
Pewnie w gajerze miał to robić? Dresem jest tam koleś, który uderzył
tę kobietę - bo dres to mentalność. --
Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 >
Gdy byłem mały, ukradłem książkę pornograficzną napisaną Braillem
i pocierałem świńskie fragmenty <Woody Allen>