Grupy dyskusyjne   »   Strefa Tempo 30

Strefa Tempo 30



1 Data: Czerwiec 11 2013 19:53:29
Temat: Strefa Tempo 30
Autor: J.F. 


Rowerzysci w ataku - strefy Tempo 30 zyzskuja popularnosc

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,13853387,Znamy_granice_Strefy_Tempo_30__Tu_zwolnimy__MAPA_.html

Poznan, Lodz, Gdynia ...

J.



2 Data: Czerwiec 11 2013 20:02:39
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 11.06.2013 19:53, J.F. pisze:


Rowerzysci w ataku - strefy Tempo 30 zyzskuja popularnosc

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,13853387,Znamy_granice_Strefy_Tempo_30__Tu_zwolnimy__MAPA_.html

Poznan, Lodz, Gdynia ...

W sumie w tego typu miejscach średnia prędkość to i tak 30 lub mniej, więc co za różnica? Przynajmniej normalny człowiek, który stara się jechać płynnie, nie będzie popędzany przez palantów, którzy na zmianę gwałtownie przyśpieszają i gwałtownie hamują.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

3 Data: Czerwiec 11 2013 21:59:29
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor:

J.F. wrote:

Rowerzysci w ataku - strefy Tempo 30 zyzskuja popularnosc

http://warszawa.gazeta.pl/
warszawa/1,34862,13853387,Znamy_granice_Strefy_Tempo_30__Tu_zwolnimy__MAPA_.html

Poznan, Lodz, Gdynia ...

Powinni te swoje kompleksy zacząć wreszcie leczyć u lekarza.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

4 Data: Czerwiec 12 2013 09:46:07
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor: Tadeusz 

W dniu 2013-06-11 19:53, J.F. pisze:

Rowerzysci w ataku - strefy Tempo 30 zyzskuja popularnosc


tyle, że rowerzyści w PL jeżdżÄ… prze ~5 m-cy w roku a strefa jak rozumiem, ma być całoroczna?
paranoja staje się powszechna :(

5 Data: Czerwiec 12 2013 10:06:12
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 12.06.2013 09:46, Tadeusz pisze:

W dniu 2013-06-11 19:53, J.F. pisze:
Rowerzysci w ataku - strefy Tempo 30 zyzskuja popularnosc


tyle, że rowerzyści w PL jeżdżÄ… prze ~5 m-cy w roku a strefa jak
rozumiem, ma być całoroczna?
paranoja staje się powszechna :(

Ale pomijając związek z rowerami - z jaką średnią prędkością poruszasz się po uliczkach z tej mapy, hmm?

Zauważ, że "tranzytowe" są wyłÄ…czone z ograniczenia - ograniczenie ma działać w różnych "zakamarkach" (przynajmniej wg załÄ…czonej mapki).

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

6 Data: Czerwiec 12 2013 10:10:46
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor: Liwiusz 

W dniu 2013-06-12 10:06, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 12.06.2013 09:46, Tadeusz pisze:
W dniu 2013-06-11 19:53, J.F. pisze:
Rowerzysci w ataku - strefy Tempo 30 zyzskuja popularnosc


tyle, że rowerzyści w PL jeżdżÄ… prze ~5 m-cy w roku a strefa jak
rozumiem, ma być całoroczna?
paranoja staje się powszechna :(

Ale pomijając związek z rowerami - z jaką średnią prędkością poruszasz
się po uliczkach z tej mapy, hmm?

Załóżmy, że porusza się ze średnią prędkością 30km/h. Co dalej, chcesz wykazać, szerloku? :)

--
Liwiusz

7 Data: Czerwiec 12 2013 10:37:59
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 12.06.2013 10:10, Liwiusz pisze:

Ale pomijając związek z rowerami - z jaką średnią prędkością poruszasz
się po uliczkach z tej mapy, hmm?

Załóżmy, że porusza się ze średnią prędkością 30km/h. Co dalej, chcesz
wykazać, szerloku? :)

Ĺťe jazda z taką prędkością cały czas będzie optymalna. Czysta fizyka - ciągle przyśpieszanie i hamowanie jest bez sensu. Skoro i tak średnia wychodzi 30, to lepiej jechać cały czas równo 30.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

8 Data: Czerwiec 12 2013 10:49:00
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2013-06-12 10:37, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 12.06.2013 10:10, Liwiusz pisze:

Ale pomijając związek z rowerami - z jaką średnią prędkością poruszasz
się po uliczkach z tej mapy, hmm?

Załóżmy, że porusza się ze średnią prędkością 30km/h. Co dalej, chcesz
wykazać, szerloku? :)

Ĺťe jazda z taką prędkością cały czas będzie optymalna. Czysta fizyka -
ciągle przyśpieszanie i hamowanie jest bez sensu. Skoro i tak średnia
wychodzi 30, to lepiej jechać cały czas równo 30.


Jeśli dopuszczalna wynosi 50, to średnia 30 jest możliwa. Jeśli 30-tka będzie dopuszczalną, to średnia wyjdzie koło 10-ciu. Typowy zabieg, żeby zmotoryzowani zaczęli omijać całkowicie dany rejon.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

9 Data: Czerwiec 12 2013 10:56:55
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 12.06.2013 10:49, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Ĺťe jazda z taką prędkością cały czas będzie optymalna. Czysta fizyka -
ciągle przyśpieszanie i hamowanie jest bez sensu. Skoro i tak średnia
wychodzi 30, to lepiej jechać cały czas równo 30.


Jeśli dopuszczalna wynosi 50, to średnia 30 jest możliwa. Jeśli 30-tka
będzie dopuszczalną, to średnia wyjdzie koło 10-ciu.

Miałem na myśli prędkości średnie na danym odcinku drogi - bez uwzględniania skrzyżowań, świateł itepe

Czyli scenariusz: przyśpieszasz do 50 i po kilkunastu metrach musisz się zatrzymać. Nie lepiej turlać się ze stałÄ… prędkością i w ogóle się nie zatrzymywać?

Typowy zabieg, żeby
zmotoryzowani zaczęli omijać całkowicie dany rejon.

Co też ma pewien sens.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

10 Data: Czerwiec 12 2013 11:09:09
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor: Liwiusz 

W dniu 2013-06-12 10:56, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 12.06.2013 10:49, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Ĺťe jazda z taką prędkością cały czas będzie optymalna. Czysta fizyka -
ciągle przyśpieszanie i hamowanie jest bez sensu. Skoro i tak średnia
wychodzi 30, to lepiej jechać cały czas równo 30.


Jeśli dopuszczalna wynosi 50, to średnia 30 jest możliwa. Jeśli 30-tka
będzie dopuszczalną, to średnia wyjdzie koło 10-ciu.

Miałem na myśli prędkości średnie na danym odcinku drogi - bez
uwzględniania skrzyżowań, świateł itepe

Czyli scenariusz: przyśpieszasz do 50 i po kilkunastu metrach musisz się
zatrzymać. Nie lepiej turlać się ze stałÄ… prędkością i w ogóle się nie
zatrzymywać?

Dlaczego po kilkunastu metrach musisz się zatrzymać? Nie wymyślaj faktów.

Skoro sam napisałeś, że średnia jest 30, to jak z średniej zrobisz maksymalną, to średnia spadnie cbdu.

--
Liwiusz

11 Data: Czerwiec 12 2013 11:50:55
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 12.06.2013 11:09, Liwiusz pisze:

Czyli scenariusz: przyśpieszasz do 50 i po kilkunastu metrach musisz się
zatrzymać. Nie lepiej turlać się ze stałÄ… prędkością i w ogóle się nie
zatrzymywać?

Dlaczego po kilkunastu metrach musisz się zatrzymać? Nie wymyślaj faktów.

Korki, szwendający się piesi itepe

Skoro sam napisałeś, że średnia jest 30, to jak z średniej zrobisz
maksymalną, to średnia spadnie cbdu.

Jak zwykle masz problemy z czytaniem. Tudzież myśleniem.

Nie spadnie, jeśli średnia stanie się maksymalną _i_ minimalną. Wyraźnie pisałem o utrzymywaniu stałej prędkości.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

12 Data: Czerwiec 12 2013 13:19:50
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor: Liwiusz 

W dniu 2013-06-12 11:50, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 12.06.2013 11:09, Liwiusz pisze:

Czyli scenariusz: przyśpieszasz do 50 i po kilkunastu metrach musisz się
zatrzymać. Nie lepiej turlać się ze stałÄ… prędkością i w ogóle się nie
zatrzymywać?

Dlaczego po kilkunastu metrach musisz się zatrzymać? Nie wymyślaj faktów.

Korki, szwendający się piesi itepe

Skoro sam napisałeś, że średnia jest 30, to jak z średniej zrobisz
maksymalną, to średnia spadnie cbdu.

Jak zwykle masz problemy z czytaniem. Tudzież myśleniem.

Nie spadnie, jeśli średnia stanie się maksymalną _i_ minimalną. Wyraźnie
pisałem o utrzymywaniu stałej prędkości.

Ach, bo jak się będzie jeździć 30, to automagicznie znikną

cytuję
"Korki, szwendający się piesi itepe"

Marz sobie dalej.

--
Liwiusz

13 Data: Czerwiec 12 2013 13:47:59
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 12.06.2013 13:19, Liwiusz pisze:

Nie spadnie, jeśli średnia stanie się maksymalną _i_ minimalną. Wyraźnie
pisałem o utrzymywaniu stałej prędkości.

Ach, bo jak się będzie jeździć 30, to automagicznie znikną

cytuję
"Korki, szwendający się piesi itepe"

Pewnie że nie, ale skoro średnia prędkoć w całym korku to 30km/h (w sumie niezły wynik) to jak wszyscy będą równo jechać 30 zamiast na zmianę przyśpieszać i hamować, to dojadą tak samo szybko, a bezpieczniej i taniej.

Nie raz i nie dwa turlałem się w korku na wolnych obrotach na którymś tam biegu - i jechałem cały czas, podczas gdy taki jak ty jadący przede mną ruszał szybko, a potem hamował. Oczywiście metoda ma drobną wadę, jeśli da się wyprzedzić turlającego się równym tempem - wtedy zawsze jakiś gnojek może się wcisnąć bez kolejki...

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

14 Data: Czerwiec 12 2013 12:11:05
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor:

Andrzej Lawa wrote:

Pewnie że nie, ale skoro średnia prędkoć w całym korku to 30km/h (w
sumie niezły wynik) to jak wszyscy będą równo jechać 30 zamiast na
zmianę przyśpieszać i hamować, to dojadą tak samo szybko, a bezpieczniej
i taniej.

Nie, jak średnia prędkoć jest 30 km/h przy maksymalnej 50 km/h, to przy
maksymalnej 30 km/h średnia wyniesie z 15-20 km/h.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

15 Data: Czerwiec 12 2013 12:11:58
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor:

Andrzej Lawa wrote:

Nie raz i nie dwa turlałem się w korku na wolnych obrotach na którymś
tam biegu - i jechałem cały czas, podczas gdy taki jak ty jadący przede
mną ruszał szybko, a potem hamował. Oczywiście metoda ma drobną wadę,
jeśli da się wyprzedzić turlającego się równym tempem - wtedy zawsze
jakiś gnojek może się wcisnąć bez kolejki...

Ma też taką, ze jak każdy będzie zostawiał przed sobą 50 metrów wolnego
to korek będzie 5x dłuższy. Myśl!

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

16 Data: Czerwiec 13 2013 00:34:08
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Wed, 12 Jun 2013, tᴏ wrote:

Andrzej Lawa wrote:

Nie raz i nie dwa turlałem się w korku na wolnych obrotach na którymś
tam biegu - i jechałem cały czas, podczas gdy taki jak ty jadący przede
mną ruszał szybko, a potem hamował. Oczywiście metoda ma drobną wadę,
jeśli da się wyprzedzić turlającego się równym tempem - wtedy zawsze
jakiś gnojek może się wcisnąć bez kolejki...

Ma też taką, ze jak każdy będzie zostawiał przed sobą 50 metrów wolnego
to korek będzie 5x dłuższy.

  Dlaczego "każdy", po co ten jadący za turlającym się ze stałą prędkością,
WIDZĄC że nie trzeba będzie zaraz hamować bo miejce na turlanie się jest,
ma zostawiać kolejne 50m wolnego?
  A skoro jedzie wolniej wystarczy mu MNIEJ zapasu na hamowanie niż kiedy
jedzie za poprzednim "superturbojasiejeszczezmieszcze".

Myśl!

  Toć myśli - i akurat w takich przypadkach zastosowanie mają TIRmani,
którzy z przyczyn paru zarówno wolą (paliwo), mogą (jakby to powiedzieć,
z ładunkiem jest mniej zrywny :>) jak i łatwiej im (siedzącym dwa metry
wyżej) ocenić widok na "potrzebną średnią" ćwierć kilometra w przód.
  Jedziesz za takim dłuższy odcinek i widzisz "zysk z myślenia"
właśnie :) (głównie na zwężkach, "niewyprzedzalnych", bo oczywiście
w innych warunkach "szybcy" natychmiast powodują pulsowanie prędkości,
wbijając się w każdą szczelinę z piskiem hamulców)

pzdr, Gotfryd

17 Data: Czerwiec 13 2013 22:16:23
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 13.06.2013 00:34, Gotfryd Smolik news pisze:

  Jedziesz za takim dłuższy odcinek i widzisz "zysk z myślenia"
właśnie :) (głównie na zwężkach, "niewyprzedzalnych", bo oczywiście
w innych warunkach "szybcy" natychmiast powodują pulsowanie prędkości,
wbijając się w każdą szczelinę z piskiem hamulców)

No nareszcie jakiś kompetentny kierowca który wie, że ciągle przyśpieszając i hamując zasadniczo przyśpiesza się tylko zużycie paliwa i samochodu ;)

Dlaczego tak mało osób rozumie, że optymalny sposób jazdy to trzymanie się średniej prędkości możliwej do osiągnięcia na danym odcinku z minimalizacją hamowania i przyśpieszania?

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

18 Data: Czerwiec 13 2013 23:24:12
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Thu, 13 Jun 2013, Andrzej Lawa wrote:

Dlaczego tak mało osób rozumie, że optymalny sposób jazdy to trzymanie się
średniej prędkości możliwej do osiągnięcia na danym odcinku z minimalizacją
hamowania i przyśpieszania?

  Bo to jest "optymalizacja globalna".
  Wymagałby stosowania takiej zasady przez wszystkich.
  Przyspieszacz zaś ZAWSZE zyskuje wobec tych, których wyprzedził.
  Koszt tego że spowolnił 10, 10 czy 1000 samochodów nie ma
znaczenia - od wyprzedzonych przejechał szybciej, kropka,
czy sam przejechał wolniej zależy od tego czy przed nim
byli inni "przyspieszacze".
  Fakt, że dzięki podobnym sobie *sam* traci czas (przy pewnym,
chyba nie tak wysokim progu gęstości "przyspieszaczy" wyjdzie,
że kolumna jedzie na tyle wolniej, że również pospieszni
uzyskują wolniejszy przejazd niż w modelu "wszyscy równo")
nijak nie wpływa na dobre samopoczucie "jestem szybciej od
wszystkich których widziałem" :>

pzdr, Gotfryd

19 Data: Czerwiec 14 2013 08:36:33
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 13.06.2013 23:24, Gotfryd Smolik news pisze:

  Bo to jest "optymalizacja globalna".
  Wymagałby stosowania takiej zasady przez wszystkich.
  Przyspieszacz zaś ZAWSZE zyskuje wobec tych, których wyprzedził.

Tylko że jego zysk jest dość mizerny w stosunku do wysiłków.
[ciach]

uzyskują wolniejszy przejazd niż w modelu "wszyscy równo")
nijak nie wpływa na dobre samopoczucie "jestem szybciej od
wszystkich których widziałem" :>

A ludzie narzekają, że "państwo" chce myśleć za nich... jak tylu samodzielnie nie potrafi ;)

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

20 Data: Czerwiec 14 2013 12:02:59
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Fri, 14 Jun 2013, Andrzej Lawa wrote:

W dniu 13.06.2013 23:24, Gotfryd Smolik news pisze:

  Bo to jest "optymalizacja globalna".
  Wymagałby stosowania takiej zasady przez wszystkich.
  Przyspieszacz zaś ZAWSZE zyskuje wobec tych, których wyprzedził.

Tylko że jego zysk jest dość mizerny w stosunku do wysiłków.

  Ale tu chyba działa ten sam mechanizm, co przy totolotku:
od czasu do czasu "wyprzedzaczowi" udaje się obskoczyć kogoś
tuż przed zmianą świateł (na "dopplerowskim zielonym"),
i wtedy ma poczucie "zarobienia" kilku minut.

A ludzie narzekają, że "państwo" chce myśleć za nich... jak tylu samodzielnie nie potrafi ;)

  Akurat tu państwo niewiele wymyśli, bo bezwzględny zakaz wyprzedzania
nie jest rozwiązaniem :)

pzdr, Gotfryd

21 Data: Czerwiec 14 2013 20:16:33
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Gotfryd Smolik news"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

 Ale tu chyba działa ten sam mechanizm, co przy totolotku:
od czasu do czasu "wyprzedzaczowi" udaje się obskoczyć kogoś
tuż przed zmianą świateł (na "dopplerowskim zielonym"),
i wtedy ma poczucie "zarobienia" kilku minut.

Nie poczucie, tylko jest faktycznie zarobiony o te kilka minut.
Razy kilka skrzyżowań w mieście - bywa że przejedzie szybciej o kwadrans przez miasto - a to już sporo.

22 Data: Czerwiec 14 2013 22:00:59
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 14.06.2013 20:16, Cavallino pisze:

Nie poczucie, tylko jest faktycznie zarobiony o te kilka minut.
Razy kilka skrzyżowań w mieście - bywa że przejedzie szybciej o kwadrans
przez miasto - a to już sporo.

Typowe podejście odmóżdżonego debila... On najważniejszy, inni niech cierpią, a on _może_ zaoszczędzi kilka procent całkowitego czasu przejazdu.

Chociaż i tak największe zyski są na zapierdalaniu ostro ponad limit po okazyjnych luźnych odcinkach.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

23 Data: Czerwiec 14 2013 23:07:12
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Fri, 14 Jun 2013, Cavallino wrote:


Użytkownik "Gotfryd Smolik news"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

 Ale tu chyba działa ten sam mechanizm, co przy totolotku:
od czasu do czasu "wyprzedzaczowi" udaje się obskoczyć kogoś
tuż przed zmianą świateł (na "dopplerowskim zielonym"),
i wtedy ma poczucie "zarobienia" kilku minut.

Nie poczucie, tylko jest faktycznie zarobiony o te kilka minut.

....względem tych, których "wykiwał".
  Co nie powoduje, że jest szybciej niż kiedy nikt by nie zaburzał
ruchu.

Razy kilka skrzyżowań w mieście

  Ale seria trafień w końcówkę zielonego pod rząd już raczej
przypomina totolotka :)

pzdr, Gotfryd

24 Data: Czerwiec 15 2013 08:40:18
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Gotfryd Smolik news"  napisał w wiadomości grup

On Fri, 14 Jun 2013, Cavallino wrote:


Użytkownik "Gotfryd Smolik news"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

 Ale tu chyba działa ten sam mechanizm, co przy totolotku:
od czasu do czasu "wyprzedzaczowi" udaje się obskoczyć kogoś
tuż przed zmianą świateł (na "dopplerowskim zielonym"),
i wtedy ma poczucie "zarobienia" kilku minut.

Nie poczucie, tylko jest faktycznie zarobiony o te kilka minut.

...względem tych, których "wykiwał".

Co znaczy wykiwał?
Czy jedząc rano śniadanie "wykiwujesz" głodujących ludzi w Afryce?
Czy może bezdomnego którego mijałeś po drodze idąc do sklepu po bułki na to śniadanie?

Oni się wlekli sami z siebie, już zanim on się pojawił, więc i tak by nie zdążyli, jego obecność jako szybszego nic nie zmieniła.




 Co nie powoduje, że jest szybciej niż kiedy nikt by nie zaburzał
ruchu.

Tyle, że ruch zaburzają ci, którzy się wloką bez potrzeby i inni intruzi na drodze w rodzaju rowerów, koparek czy traktorów, a nie normalnie jadący.



Razy kilka skrzyżowań w mieście

 Ale seria trafień w końcówkę zielonego pod rząd już raczej
przypomina totolotka :)

Seria to by było kilkanaście.
Mowa o mieście, a nie o pipidówie, gdzie jest kilka skrzyżowań na krzyż.

25 Data: Czerwiec 15 2013 11:13:45
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Sat, 15 Jun 2013, Cavallino wrote:

Użytkownik "Gotfryd Smolik news"  napisał
...względem tych, których "wykiwał".

Co znaczy wykiwał?

  Spowodował, że są stratni.
  I nie idzie o jedno miejsce w kolejce, lecz spowolnienie WIĘKSZE
niż zysk wyprzedzającego, spowodowane zaburzeniem ruchu.

Czy jedząc rano śniadanie "wykiwujesz" głodujących ludzi w Afryce?

  Nie, żywności na świecie jest dość.
  Miejsca na drodze NIE JEST dość, i w tym problem.

Czy może bezdomnego którego mijałeś po drodze idąc do sklepu po bułki na to śniadanie?

  Tylko jeśli kupiłbym ostatnią bułkę :>

Oni się wlekli sami z siebie, już zanim on się pojawił, więc i tak by nie zdążyli, jego obecność jako szybszego nic nie zmieniła.

  Przeczytaj post Andrzeja - do tego przypadku się odnoszę.
  W żadnym razie nie chodzi o wyprzedzanie w warunkach, w których odstępy
są na tyle duże że wyprzedzony NIE MUSI HAMOWAĆ (lub zwalniać bardziej,
niż musiałby i tak).

 Co nie powoduje, że jest szybciej niż kiedy nikt by nie zaburzał
ruchu.

Tyle, że ruch zaburzają ci, którzy się wloką bez potrzeby i inni intruzi na drodze w rodzaju rowerów, koparek czy traktorów, a nie normalnie jadący.

  W myśl logiki "potrzebności społecznej" wypadałoby zostawić te koparki
i traktory (plus ciężarówki), reszta won :|

pzdr, Gotfryd

26 Data: Czerwiec 15 2013 12:36:26
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Gotfryd Smolik news"  napisał w wiadomości grup

On Sat, 15 Jun 2013, Cavallino wrote:

Użytkownik "Gotfryd Smolik news"  napisał
...względem tych, których "wykiwał".

Co znaczy wykiwał?

 Spowodował, że są stratni.

Stratne jest co najwyżej ich ego.

 I nie idzie o jedno miejsce w kolejce, lecz spowolnienie WIĘKSZE

Jak tą bzdurę wyliczyłeś?



niż zysk wyprzedzającego, spowodowane zaburzeniem ruchu.

Czy jedząc rano śniadanie "wykiwujesz" głodujących ludzi w Afryce?

 Nie, żywności na świecie jest dość.

Tak, bo identycznie jest z miejscem na drodze.



 Miejsca na drodze NIE JEST dość

Oczywiście że jest, skoro ktoś daje radę wyprzedzić kapelusza, to znaczy, że kapelusz miał przed sobą miejsce po którym mógł jechać.
A że nie chciał, to już tylko i wyłącznie jego wina.

Oni się wlekli sami z siebie, już zanim on się pojawił, więc i tak by nie zdążyli, jego obecność jako szybszego nic nie zmieniła.

 Przeczytaj post Andrzeja

Nie czytam postów debili, bo z założenia produkują debilizmy.
Debili plonkuję.

 W żadnym razie nie chodzi o wyprzedzanie w warunkach, w których odstępy
są na tyle duże że wyprzedzony NIE MUSI HAMOWAĆ

W Polsce praktycznie innych nie ma, chyba że mowa o jakimś konkretnym zakorkowanym w danym momencie miejscu.
Ale wtedy nie ma mowy o wyprzedzaniu.

Tyle, że ruch zaburzają ci, którzy się wloką bez potrzeby i inni intruzi na drodze w rodzaju rowerów, koparek czy traktorów, a nie normalnie jadący.

 W myśl logiki "potrzebności społecznej" wypadałoby zostawić te koparki
i traktory (plus ciężarówki), reszta won :|

Nie ma problemów - drogi polne są właśnie dla nich.
Asfaltowe w miastach już nie.

27 Data: Czerwiec 15 2013 23:09:39
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 15.06.2013 12:36, Kałlina kłamie jak zwykle:

Co znaczy wykiwał?

 Spowodował, że są stratni.

Stratne jest co najwyżej ich ego.

Nie, wymiernie są stratni, bo jak taki durny zapierdalacz wciśnie się w ich bezpieczny odstęp, to muszą zwolnić.

 I nie idzie o jedno miejsce w kolejce, lecz spowolnienie WIĘKSZE

Jak tą bzdurę wyliczyłeś?

Minimalne (jednostkowo) spowolnienie przemnożone przez wszystkich spowolnionych.

niż zysk wyprzedzającego, spowodowane zaburzeniem ruchu.

Czy jedząc rano śniadanie "wykiwujesz" głodujących ludzi w Afryce?

 Nie, żywności na świecie jest dość.

Tak, bo identycznie jest z miejscem na drodze.

Cóż, samo to zdanie świadczy o tym, że Kałlina prawdziwej drogi, zwłaszcza w dużym mieście, w życiu nie widział.

 Miejsca na drodze NIE JEST dość

Oczywiście że jest, skoro ktoś daje radę wyprzedzić kapelusza, to
znaczy, że kapelusz miał przed sobą miejsce po którym mógł jechać.
A że nie chciał, to już tylko i wyłącznie jego wina.

Bo oczywiście "bezpieczny odstęp" to tylko taki mit i zmuszenie do hamowania poprzez wjechanie weń nie liczy się jako wymuszenie pierwszeństwa... Tia...

Oni się wlekli sami z siebie, już zanim on się pojawił, więc i tak by
nie zdążyli, jego obecność jako szybszego nic nie zmieniła.

 Przeczytaj post Andrzeja

Nie czytam postów debili, bo z założenia produkują debilizmy.
Debili plonkuję.

....napisał Kałlina, naczelny drogowy debil RP.

 W żadnym razie nie chodzi o wyprzedzanie w warunkach, w których odstępy
są na tyle duże że wyprzedzony NIE MUSI HAMOWAĆ

W Polsce praktycznie innych nie ma, chyba że mowa o jakimś konkretnym
zakorkowanym w danym momencie miejscu.
Ale wtedy nie ma mowy o wyprzedzaniu.

Hehehe.

[ciach]

 W myśl logiki "potrzebności społecznej" wypadałoby zostawić te koparki
i traktory (plus ciężarówki), reszta won :|

Nie ma problemów - drogi polne są właśnie dla nich.
Asfaltowe w miastach już nie.

Po takim dictum - czy ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości, że Kałlina to jakiś niedorozwinięty dzieciak, który powinien być trzymany z dala od kierownicy nawet 3-kołowego roweru?

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

28 Data: Czerwiec 17 2013 11:01:05
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor:

Gotfryd Smolik news wrote:

  Nie, żywności na świecie jest doć. Miejsca na drodze NIE JEST doć, i
  w tym problem.

Więc im krócej się na niej przebywa, tym lepiej.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

29 Data: Czerwiec 17 2013 09:48:21
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor:

Andrzej Lawa wrote:

Tylko że jego zysk jest doć mizerny w stosunku do wysiłków. [ciach]

Jak się ma wolnossącego diesla 1,5 jak Ty, to być może. Kup kiedyś auto z
normalnym silnikiem, naucz się nim jeździć, to Twoje wypowiedzi w tym
smętnym usenecie (o ile nadal będzie istniał) zmienią się nagle o 180
stopni.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

30 Data: Czerwiec 17 2013 09:47:23
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor:

Gotfryd Smolik news wrote:

  Bo to jest "optymalizacja globalna".
  Wymagałby stosowania takiej zasady przez wszystkich.

Podobnie jak komunizm i dlatego nigdy nie zadziałał. Naturą ludzką jest
egoizm.

Przyspieszacz zaś
  ZAWSZE zyskuje wobec tych, których wyprzedził.

I jeśli się spieszy, to będzie wyprzedzał, bo jego interes jest w tym
momencie dla niego najważniejszy.

  Fakt, że dzięki podobnym sobie *sam* traci czas (przy pewnym,
chyba nie tak wysokim progu gęstości "przyspieszaczy" wyjdzie, że
kolumna jedzie na tyle wolniej, że również pospieszni uzyskują
wolniejszy przejazd niż w modelu "wszyscy równo") nijak nie wpływa na
dobre samopoczucie "jestem szybciej od wszystkich których widziałem" :>

Bardzo wątpliwe, jadący szybko jest krócej na drodze i wykorzystuje luki
tworzone przez innych -- raczej nikogo statystycznie nie spowolni, tylko
wręcz przeciwnie.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

31 Data: Czerwiec 16 2013 22:40:10
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor:

Gotfryd Smolik news wrote:

  A skoro jedzie wolniej wystarczy mu MNIEJ zapasu na hamowanie niż
  kiedy
jedzie za poprzednim "superturbojasiejeszczezmieszcze".

Przy tak małych prędkościach odstęp jest już IMHO podobny.

  Toć myśli - i akurat w takich przypadkach zastosowanie mają TIRmani,
którzy z przyczyn paru zarówno wolą (paliwo), mogą (jakby to powiedzieć,
z ładunkiem jest mniej zrywny :>) jak i łatwiej im (siedzącym dwa metry
wyżej) ocenić widok na "potrzebną średnią" ćwierć kilometra w przód.
  Jedziesz za takim dłuższy odcinek i widzisz "zysk z myślenia"
właśnie :)

Ja widzę tyle, że jak jadę agresywnie, zmieniam pasy, wyprzedzam, to
dojeżdżam znacznie szybciej.

(głównie na zwężkach, "niewyprzedzalnych", bo oczywiście w
innych warunkach "szybcy" natychmiast powodują pulsowanie prędkości,
wbijając się w każdą szczelinę z piskiem hamulców)

Ludzie są z natury egoistyczni, więc nie ma co liczyć, że wszyscy będą
jechali równo, jak owce na rzeź. Poza tym niektórym czasami naprawdę się
spieszy bardziej niż innym. Nie ma co liczyć na stworzenie utopii i
dziwić się, dlaczego nie działa.

Przepisy oderwane od rzeczywistości ośmieszają prawo, bo ludzie przestają
przestrzegać także tych sensownych. Przepisy powinny być dla ludzi, a nie
na odwrót -- czyli pomyślane zgodnie z wolą większości (może z malutkimi
wyjątkami). Wtedy ma to jakiś sens i wtedy można liczyć na ich
przestrzeganie.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

32 Data: Czerwiec 12 2013 14:23:48
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor: Jan Koval 


Użytkownik "Andrzej Lawa"  napisał w wiadomości

W dniu 12.06.2013 13:19, Liwiusz pisze:

Nie spadnie, jeśli średnia stanie się maksymalną _i_ minimalną. Wyraźnie
pisałem o utrzymywaniu stałej prędkości.

Ach, bo jak się będzie jeździć 30, to automagicznie znikną

cytuję
"Korki, szwendający się piesi itepe"

Pewnie że nie, ale skoro średnia prędkoć w całym korku to 30km/h (w
sumie niezły wynik) to jak wszyscy będą równo jechać 30 zamiast na
zmianę przyśpieszać i hamować, to dojadą tak samo szybko, a bezpieczniej
i taniej.

Niby racja. Można się turlać ale nie będzie to prędkoć maksymalna tylko ta uśredniona.
Gdybyś chciał utzrymać srednią na poziomie 30 to musiałbyś cały czas jechać
a tak się nie da: skrzyżowania, przejścia, ktoś parkuje, ktoś się włÄ…cza do ruchu...
Nie ma bata. Nie będzie płynnie.

33 Data: Czerwiec 12 2013 14:56:20
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 12.06.2013 14:23, Jan Koval pisze:

Niby racja. Można się turlać ale nie będzie to prędkoć maksymalna tylko ta uśredniona.
Gdybyś chciał utzrymać srednią na poziomie 30 to musiałbyś cały czas jechać
a tak się nie da: skrzyżowania, przejścia, ktoś parkuje, ktoś się włÄ…cza do ruchu...
Nie ma bata. Nie będzie płynnie.

Będzie jeśli WSZYSCY będą tak jechać zachowując nieco większy (jak przy wyższej prędkości) odstęp.

Często mi się tak zdarza - turlam się ustawową 50-tką, a goć przede mną pędzi... natyka się na przeszkodę (skręcający w lewo, przechodzący pieszy) zatrzymuje się - ja nadal jadę lekko ewentualnie zwalniając. I jak dobrze dobiorę prędkoć, to często zanim do niego dotrę i też będę musiał się zatrzymać - on już rusza (oczywiście nerwowo i pośpiesznie). I tak w kółko. W rezultacie średnią mamy taką samą i w takim samym czasie docieramy do celu.

Warszawy unikam (korki) ale jak ostatnio musiałem pojeździć po tych uliczkach z mapki to było tam na tyle ciasno, że 30km/h to jest bardzo optymistyczna średnia. Przynajmniej za dnia.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

34 Data: Czerwiec 12 2013 23:11:42
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2013-06-12 14:56, Andrzej Lawa pisze:

Będzie jeśli WSZYSCY

Czyli nie będzie. Koniec tematu.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

35 Data: Czerwiec 13 2013 08:30:03
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 12.06.2013 23:11, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

W dniu 2013-06-12 14:56, Andrzej Lawa pisze:

Będzie jeśli WSZYSCY

Czyli nie będzie. Koniec tematu.

Postawi się fotoradary albo te zestawy do odcinkowego pomiaru prędkości i ludzie zgrzecznieją ;->

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

36 Data: Czerwiec 12 2013 12:10:15
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor:

Andrzej Lawa wrote:

Czyli scenariusz: przyśpieszasz do 50 i po kilkunastu metrach musisz się
zatrzymać. Nie lepiej turlać się ze stałÄ… prędkością i w ogóle się nie
zatrzymywać?

Lepiej, tylko w jaki sposób ograniczenie do 30 sprawi, że nie będziesz
się musiał zatrzymywać? Pomyśl przez chwilę. To nie boli.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

37 Data: Czerwiec 12 2013 12:09:11
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor:

Andrzej Lawa wrote:

Ĺťe jazda z taką prędkością cały czas będzie optymalna. Czysta fizyka -
ciągle przyśpieszanie i hamowanie jest bez sensu. Skoro i tak średnia
wychodzi 30, to lepiej jechać cały czas równo 30.

Czysta głupota raczej, nie fizyka. Ale to u Ciebie norma.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

38 Data: Czerwiec 12 2013 11:28:24
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor: Michoo 

On 12.06.2013 10:10, Liwiusz wrote:

W dniu 2013-06-12 10:06, Andrzej Lawa pisze:

Ale pomijając związek z rowerami - z jaką średnią prędkością poruszasz
się po uliczkach z tej mapy, hmm?

Załóżmy, że porusza się ze średnią prędkością 30km/h.

Średnia 30km/h to jest całkiem niezła prędkoć jak jadę samochodem do pracy. A większoć jadę po hetmańskiej z maksymalną w okolicy 100-110.

--
Pozdrawiam
Michoo

39 Data: Czerwiec 12 2013 17:42:07
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor: Shrek 

On 2013-06-12 10:10, Liwiusz wrote:

Załóżmy, że porusza się ze średnią prędkością 30km/h.

Jak już tak zakładasz, to możesz nawet 150 założyć;)

W dzień maaaax 20. W nocy bez znaczenia, bo i tak nie wychodzi tam tylko problem ostatniej mili.

Shrek

40 Data: Czerwiec 12 2013 20:42:07
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor: Marek Dyjor 

J.F. wrote:

Rowerzysci w ataku - strefy Tempo 30 zyzskuja popularnosc

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,13853387,Znamy_granice_Strefy_Tempo_30__Tu_zwolnimy__MAPA_.html

Poznan, Lodz, Gdynia ...


co za debile...

41 Data: Czerwiec 12 2013 21:51:17
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor: TW Dziobak 

Uzytkownik "J.F."  napisal

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,13853387,Znamy_granice_Strefy_Tempo_30__Tu_zwolnimy__MAPA_.html

Sugerowalbym porównanie granic warszwskiej strefy z granicami getta; a taki tam, czysty zbieg okolicznosci.
Idac dalej tym tropem "wadza" za rok powie, ze pomysl sie sprawdzil i rozszerzymy strefe - do pelnych granic :)))
I zachodnia czesc city ma prze*

pozdrawiam


Pieszy

42 Data: Czerwiec 15 2013 19:42:40
Temat: Re: Strefa Tempo 30
Autor: J.F. 

Dnia Tue, 11 Jun 2013 19:53:29 +0200, J.F. napisał(a):

Rowerzysci w ataku - strefy Tempo 30 zyzskuja popularnosc

A z powodu takiego jednego z Krakowa, problem moze narastac:
http://www.youtube.com/watch?v=vhHa0mfNSAg

J.

Strefa Tempo 30



Grupy dyskusyjne