Witam
Mam małą niejasność
Odpalam silnik zimny po nocy (od jakiś 2 tygodni) troche sie nagrzeje ruszam
i mi cos stuka jakby w zawieszeniu w przedniej czesci auta, zatrzymuje auto
(silnik caly czas zapalony) i nic nie stuka , ruszam znowu stuka takie puk
puk puk puk przejade kilkanascie metrow i stukanie calkowicie ustaje mozliwe
ze to amortyzator? kojarzycie co to moze byc?
dzieki z gory za pomoc
pozdrawiam
2 |
Data: Styczen 02 2008 19:53:51 |
Temat: Re: Stukanie po dpaleniu |
Autor: Psychik |
mat pisze:
Odpalam silnik zimny po nocy (od jakiś 2 tygodni) troche sie nagrzeje ruszam i mi cos stuka jakby w zawieszeniu w przedniej czesci auta, zatrzymuje auto (silnik caly czas zapalony) i nic nie stuka , ruszam znowu stuka takie puk puk puk puk przejade kilkanascie metrow i stukanie calkowicie ustaje mozliwe ze to amortyzator? kojarzycie co to moze byc?
podnosisz samochod na lewarku i krecisz kolem na luzie. moze felga uszkodzona, albo tarcza hamulcowa Ci pekla, albo tloczek od hamulca zasyfiony i nie cofa, albo sie klocek skonczyl i stuka, albo zawleczka blokujaca mocowanie klocka wypadla/ulamala sie i dynda luzno cale ustrojstwo.
nie jestesmy wrozkami. cza rozebrac i zobaczyc.
--
Psychik
|