Grupy dyskusyjne   »   Stukanie w silniku - o to może być?

Stukanie w silniku - o to może być?



1 Data: Luty 10 2007 14:45:28
Temat: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: Rav 

Witam,
od niedawna mam pewien problem z Renault Megane (silnik 1.4) - miesiąc
temu wymieniłem olej i do tej wymiany w silniku coś zaczęło stukać.
Stukanie najlepiej jest slyszalne na luźnych obrotach, po rozgrzaniu
silnika zwykle mija (choć czasami pojawia się co jakiś czas).
Paradoksalnie jeżeli chodzi o samą jazdę, to silnik ciągnie po wymianie
oleju o wiele lepiej niż przed, również pali nieco mniej paliwa, tak więc
poza odgłosami nie ma żadnych innych niepokojących objawów. Tylko to
stukanie...

Myślałem że to może rozrząd, ale mam dopiero 70.000 przebiegu więc chyba
trochę za wcześnie.

Co to może być? Ktoś wie albo miał podobne objawy?

Pozdrawiam
Rav



2 Data: Luty 10 2007 15:05:58
Temat: Re: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: MarcinJM 

Rav napisał(a):

Witam,
od niedawna mam pewien problem z Renault Megane (silnik 1.4) - miesiąc
temu wymieniłem olej i do tej wymiany w silniku coś zaczęło stukać.
Stukanie najlepiej jest slyszalne na luźnych obrotach, po rozgrzaniu
silnika zwykle mija (choć czasami pojawia się co jakiś czas).

Trudno zgadnac. Niemniej stukanie, szczegolnie nieregularne jest powodem do niepokoju

Paradoksalnie jeżeli chodzi o samą jazdę, to silnik ciągnie po wymianie
oleju o wiele lepiej niż przed, również pali nieco mniej paliwa, tak więc
poza odgłosami nie ma żadnych innych niepokojących objawów. Tylko to
stukanie...

Co to ma znaczyc? Jak "ciagnie o wiele lepiej"???? Skad czerpie dodatkowa moc? Z oleju?

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

3 Data: Luty 10 2007 15:13:59
Temat: Re: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: Grzegorz 

Użytkownik MarcinJM napisał:


Paradoksalnie jeżeli chodzi o samą jazdę, to silnik ciągnie po wymianie
oleju o wiele lepiej niż przed, również pali nieco mniej paliwa,

Jaką lepkość miałeś poprzednio, jaką teraz ????

tak więc
poza odgłosami nie ma żadnych innych niepokojących objawów. Tylko to
stukanie...


Co to ma znaczyc? Jak "ciagnie o wiele lepiej"???? Skad czerpie dodatkowa moc? Z oleju?

Rzadszy olej, mniejsze opory. Ale żeby aż tak ....

G.

4 Data: Luty 10 2007 15:26:40
Temat: Re: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: Zbyszek 


Co to ma znaczyc? Jak "ciagnie o wiele lepiej"???? Skad czerpie dodatkowa moc? Z oleju?

Rzadszy olej, mniejsze opory. Ale żeby aż tak ....


Tak, potwierdzam. Jest to odczuwalne w samochodach o niezbyt wielkiej mocy. Po wymianie oleju (terminowej) auto jezdzi odczuwalnie bardziej dynamicznie. Oczywiscie po kilku dniach kierowca sie przyzwyczaja i nie odczuwa roznicy, jednak tuz po wymianie jest ona zauwazalna.

--
Pozdrawiam,
Zbyszek

5 Data: Luty 10 2007 15:36:50
Temat: Re: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: Rav 

Zbyszek  wrote:

Co to ma znaczyc? Jak "ciagnie o wiele lepiej"???? Skad czerpie
dodatkowa moc? Z oleju?

Rzadszy olej, mniejsze opory. Ale żeby aż tak ....


Tak, potwierdzam. Jest to odczuwalne w samochodach o niezbyt wielkiej
mocy. Po wymianie oleju (terminowej) auto jezdzi odczuwalnie bardziej
dynamicznie. Oczywiscie po kilku dniach kierowca sie przyzwyczaja i
nie odczuwa roznicy, jednak tuz po wymianie jest ona zauwazalna.

Ano wlasnie, mialem na mysli subiektywne wrazenie, ktore odnioslem po
wymianie oleju. Roznica nie byla oczywiscie jakas wielka, ale odczuwalna.

Pozdrawiam
Rav

6 Data: Luty 10 2007 17:02:08
Temat: Re: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: Filip KK 

Zbyszek wrote:

Tak, potwierdzam. Jest to odczuwalne w samochodach o niezbyt wielkiej mocy. Po wymianie oleju (terminowej) auto jezdzi odczuwalnie bardziej dynamicznie. Oczywiscie po kilku dniach kierowca sie przyzwyczaja i nie odczuwa roznicy, jednak tuz po wymianie jest ona zauwazalna.

Jesli moge wtracic slowko... To nie "po kilku dniach kierowca sie przyzwyczaja", tylko: po kiku dniach olej traci swoje wlasciwosci! I staje sie zwyklym lajnem. I trzeba znow wymienic. Chyba, ze wlejesz porzadny olej.

--
/Pozdrawiam, Filip/      :( + VW = :)

www.c3cars.com
http://tinyurl.com/fhpfn

7 Data: Luty 10 2007 18:55:01
Temat: Re: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: Ukaniu 


Uzytkownik "Filip KK"  napisal w wiadomosci

Jesli moge wtracic slowko... To nie "po kilku dniach kierowca sie przyzwyczaja", tylko: po kiku dniach olej traci swoje wlasciwosci! I staje sie zwyklym lajnem. I trzeba znow wymienic. Chyba, ze wlejesz porzadny olej.


OK olej stracil swoje wlasciwosci, jakie? powoduje wieksze tarcie? to dlaczego znaczaco szybciej sie nie nagrzewa? czego olej sie nie przegrzewa - jesli (wyczuwalna!) strata mocy zostaje tez wytracona na panwiach - one jakos sie nie wytapiaja. Jakim cudem silniki na olejach mineralnych jezdzily po 1mln km do naprawy glównej.

Pozdrawiam Lukasz

8 Data: Luty 11 2007 13:39:09
Temat: Re: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: Hinek 

Użytkownik "Zbyszek"  napisał


Tak, potwierdzam. Jest to odczuwalne w samochodach o niezbyt wielkiej mocy. Po wymianie oleju (terminowej) auto jezdzi odczuwalnie bardziej dynamicznie.

Zludzenie. Przepracowany olej ma mniejsza lepkosc od nowego.
Z tego powodu spadaja obroty biegu jalowego w niektorych autach
po wymianie oleju. Nizsze jest tez cisnienie starego oleju.
Szczegolnie widac to pod obciazeniem.
Jest wiec akurat odwrotnie.
Silnik moze natomiast pracowac nieco ciszej po zalaniu nowym
olejem. Jest to spowodowane wlasnie jego wieksza lepkoscia.
Pozdr

--
Hinek

9 Data: Luty 10 2007 15:38:30
Temat: Re: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: Rav 

Grzegorz  wrote:

Jaką lepkość miałeś poprzednio, jaką teraz ????

W tej chwili mam 5W30, olej Elf. Natomiast nie wiem co bylo do niego lane
wczesniej (w komisie nie byli pewni). Jezeli bylo zgodnie z zaleceniami
producenta (a powinno, bo wczesniejsza wymiana oleju byla w ASO) to
powinno byc 5W30 albo cos zblizonego.

Pozdrawiam
Rav

10 Data: Luty 10 2007 15:58:57
Temat: Re: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: Grzegorz 

Użytkownik Rav napisał:


W tej chwili mam 5W30, olej Elf.

Syntetyk ????

Jak na ten silnik, to dość rzadki .... I jeśli syntetyk, to wypłukał co się dało ....

Natomiast nie wiem co bylo do niego lane
wczesniej (w komisie nie byli pewni).

No tak. A widziałeś, co z silnika wyleciało ? Jaki kolor, osady, co było w filtrze ?

Jezeli bylo zgodnie z zaleceniami
producenta (a powinno, bo wczesniejsza wymiana oleju byla w ASO) to
powinno byc 5W30 albo cos zblizonego.

Wiesz, ja nie wierzę komisom. Niestety.

G.

11 Data: Luty 10 2007 17:03:47
Temat: Re: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: Filip KK 

Rav wrote:


W tej chwili mam 5W30, olej Elf. Natomiast nie wiem co bylo do niego lane
wczesniej (w komisie nie byli pewni). Jezeli bylo zgodnie z zaleceniami
producenta (a powinno, bo wczesniejsza wymiana oleju byla w ASO) to
powinno byc 5W30 albo cos zblizonego.

Jezdzilem na Elf evolution sxr 5W30 i przyznaje, efekt zaskakujacy. Ale po tygodniu wraca do normy, mozna ten olej zlac do zlewu.


--
/Pozdrawiam, Filip/      :( + VW = :)

www.c3cars.com
http://tinyurl.com/fhpfn

12 Data: Luty 10 2007 17:29:37
Temat: Re: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: fumfel 

Filip KK wrote:

Jezdzilem na Elf evolution sxr 5W30 i przyznaje, efekt zaskakujacy. Ale po tygodniu wraca do normy, mozna ten olej zlac do zlewu.



do zlewu to nie mozna, bo o srodowisko trzeba dbac (mniejsza o przepisy). natomiast pytanie zaczepne, poniewaz juz w kilku watkach
piszesz zeby nie wlewac niewiadomo czego, "cytuje":

- mobil, shit,
- elf, shit,

a powiedz wiec, jaki olej w/g ciebie po czasie wskazanym przez
ciebie (przykladowo tydzien) nie traci swoich wlasnosci, dobrze
smaruje silnik, chroni, utrzymuje wlasciwa temperatuje etc, etc...

i jesli moge prosic, to poprosze jakies rzaczowe uwagi co i jak
(in plus in minus u poszczegolnych producentow).

pozdrawiam,
--
fumfel

13 Data: Luty 10 2007 18:11:24
Temat: Re: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: Filip KK 

fumfel wrote:

do zlewu to nie mozna, bo o srodowisko trzeba dbac (mniejsza o przepisy).

Napisalem to dokladnie tak jak mialem napisac, czyli do zlewu. W porzadnym warsztacie zlewasz do wanienki, ktora sie nazywa zlewem, bo ma upust/kranik na dole.

natomiast pytanie zaczepne, poniewaz juz w kilku watkach
piszesz zeby nie wlewac niewiadomo czego, "cytuje":

- mobil, shit,
- elf, shit,

a powiedz wiec, jaki olej w/g ciebie po czasie wskazanym przez
ciebie (przykladowo tydzien) nie traci swoich wlasnosci, dobrze
smaruje silnik, chroni, utrzymuje wlasciwa temperatuje etc, etc...

Quaker, oryginalny made in USA.

i jesli moge prosic, to poprosze jakies rzaczowe uwagi co i jak
(in plus in minus u poszczegolnych producentow).

Wybacz, ale nie rozumiem co chcialbys ode mnie uslyszec. Troszke napisalem w nowszym watku "Olej Allegro".
Nie zapominaj sie, ze do wszystkich dzisiejszych olejow dodaja przerozne dodatki, zeby <<spelnialy>> dosiegaly do norm, ktore narzuca naturalnie amerykanski quaker. Jednym jest np Midland, ktory jest lany rowniez do Porsche - nie chce tu sie klocic z kolega CRAY, ktory twierdzi ze leja Mobila, nie napisal za duzo szczegolow, wiec zalezy jeszcze do jakiego auta i dla jakiego klienta, bo jak wiadomo Porsche to najwieksi na swiecie specjalisci w ruchaniu za przeproszeniem klienta z kazdej strony, z ktorej sie da. 5-7 tys kosztuje przeglad cayenne, o czym to swiadczy? ....

Jeden z opisow midlanda:

"Synqron 10W-50 jest 100% syntetycznym olejem silnikowym o bardzo szerokim zastosowaniu. Wypróbowany w sportach samochodowych gwarantuje najwyższą ochronę w ekstremalnych warunkach, występujących w wyścigach i rajdach samochodowych. Jednocześnie dzięki swoim właściwościom, znakomicie nadaje się do stosowania w samochodach o większym przebiegu i częściowo zużytych. Uzyskiwany efekt uszczelnienia w samochodach o przebiegu ponad 100 000 km przekłada się na wzrost mocy i wyraźną poprawę walorów eksploatacyjnych. - Samochody osobowe i dostawcze do 3,5 tony, benzynowe i Diesla, z i bez turbodoładowania, z katalizatorami i bez - Samochody wyścigowe i sportowe - Samochody z przebiegiem ponad 100 000 km"

I jest to 100% prawda. Takie oleje sa lane do samochodow, ktore wytrzymuja, przepraszam MUSZA wytrzymywac bardzo wysoka temp pracy i bardzo ciezkie warunki pracy dla silnika, czyli wlasnie do samochodow sportowych, przeznaczonych do wyczynow. Nikt nie leje elfow, mobilow i innych olejow, bo to jest syf niestety.

Prosze przeczytaj jeszcze jeden opis Midlanda:

"Syntetyczny olej silnikowy AVANZA SAE 5W-40
Syntetyczny olej silnikowy „AVANZA” MIDLAND spełnia najwyższe wymagania. Wysokiej jakości  bazowe oleje syntezowe są przetworzone przy zastosowaniu najnowocześniejszych metod  przetwórczych w wysokowydajny olej silnikowy. Dodatki uszlachetniające „Unique Technology”  gwarantują absolutne bezpieczeństwo w dzisiejszych utrudnionych warunkach, w jakich   wykorzystywane są wszystkie nowoczesne silniki. Olej ten charakteryzuje się odpornością na starzenie i  optymalną czystością silnika.

Właściwości i zalety

-     Znakomite właściwości przy rozruchu na zimno i szybkie smarowanie hydropopychaczy,
popychaczy zaworowych i wałków
-     Najlepsze właściwości smarowania we wszystkich zakresach temperatur
-    Wysoka stabilnoć smarowania i idealnie czyste silniki, także w przypadku wymiany oleju w dłuższych odstępach czasu
-     Syntetyczne oleje bazowe gwarantują niskie zużycie oleju i małe straty w wyniku odparowania
-     Minimalny opór tarcia i mniejsze zużycie wszystkich części ruchomych
-     Mniejsze zużycie paliwa
Typowe dane analityczne

Klasa SAE 5W-40
Lepkoć cp przy -25°C 3270
Lepkoć cSt przy 40°C 85
Lepkoć cSt przy 100°C 14,3
Indeks lepkości (VI) 175
Temperatura krzepnięcia -39°C
Temperatura zapłonu 220°C
Ciężar właściwy 0,855

Specyfikacje/Akceptacje API SL/CF
ACEA A3/B3/B4-04
VW 502.00 505.00
DaimlerChrysler 229.3
BMW Long Life 98
Porsche
GM-LL-B 025

Możliwości zastosowania
Do wszystkich nowoczesnych silników benzynowych i Diesla (do 3,5 t) z lub bez  turbodoładowania. W szczególności także do pojazdów z katalizatorami i silnikami  technologii wielozaworowej. Gwarantuje absolutne bezpieczeństwo w każdych warunkach  codziennego użytkowania.

Wszystkie samochody Subaru sprzedawane w Skandynawii używają olejów Midland i posiadają z tego tytułu dodatkową gwarancję na silnik na 400 000 km lub 10 lat."


To chyba wszystko nt temat? :)

A to, potwierdza to co pisze: "Wysoka stabilnoć smarowania i idealnie czyste silniki, także w przypadku wymiany oleju w dłuższych odstępach czasu". Jest to prawda. Idealnie czyste silniki diesla po dlugich przebiegach. Po prostu nie moze sie ZADEN nagar odkladac w silniku.


--
/Pozdrawiam, Filip/      :( + VW = :)

www.c3cars.com
http://tinyurl.com/fhpfn

14 Data: Luty 10 2007 19:22:02
Temat: Re: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: Grzegorz 

Użytkownik Filip KK napisał:


To chyba wszystko nt temat? :)

No, ja to potwierdzam ;-) !

Ale ostatnio jeżdżÄ™ na Panolin, to według zapewnień sprzedawcy ten sam olej, tylłko nazwa inna i cena lepsza :-) !

G.

15 Data: Luty 10 2007 22:06:12
Temat: Re: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: MG 


Użytkownik "Grzegorz"  napisał w wiadomości

Użytkownik Filip KK napisał:


> To chyba wszystko nt temat? :)

No, ja to potwierdzam ;-) !

Ale ostatnio jeżdżę na Panolin, to według zapewnień sprzedawcy ten sam
olej, tylłko nazwa inna i cena lepsza :-) !

:-)
też tak mówię swoim klientom    ;-)
a oni łykają :-)

Pzdr
Marek

16 Data: Luty 11 2007 13:18:24
Temat: Re: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: Grzegorz 

Użytkownik MG napisał:


Ale ostatnio jeżdżę na Panolin, to według zapewnień sprzedawcy ten sam
olej, tylłko nazwa inna i cena lepsza :-) !

:-)
też tak mówię swoim klientom    ;-)
a oni łykają :-)

Jeden z zadowolonych klientów ??? Czy rodzina ... ;-) ????

G.

17 Data: Luty 11 2007 17:52:38
Temat: Re: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: Filip KK 

MG wrote:


To chyba wszystko nt temat? :)

No, ja to potwierdzam ;-) !

Ale ostatnio jeżdżę na Panolin, to według zapewnień sprzedawcy ten sam
olej, tylłko nazwa inna i cena lepsza :-) !

Nie znam firmy Panolin. Zapewnienia sprzedawcy sa dla mnie marnymi zapewnieniami. Chyba, ze jest to znajomy, a to co mowi nie jest w jego interesie i mowi cos prywatnie i sie na tym zna i jest fachowcem z prawdziwego zdarzenia, czyli siedzi kilkanascie/dziesiat lat w temacie.

:-)
też tak mówię swoim klientom    ;-)
a oni łykają :-)

Wciskasz ciemnote i kity i dlatego sprzedawcow sie nie slucha. Fakty tylko potwierdzaja, ze sa takie ch.. jak Ty. Za przeproszeniem.


--
/Pozdrawiam, Filip/
A6, 2.5 TDI V6, Tiptronic - :)
http://www.brianmoss.com/home.htm
www.c3cars.com http://tinyurl.com/fhpfn

18 Data: Luty 11 2007 18:00:20
Temat: Re: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: Grzegorz 

Użytkownik Filip KK napisał:



Nie znam firmy Panolin. Zapewnienia sprzedawcy sa dla mnie marnymi zapewnieniami. Chyba, ze jest to znajomy, a to co mowi nie jest w jego interesie i mowi cos prywatnie i sie na tym zna i jest fachowcem z prawdziwego zdarzenia, czyli siedzi kilkanascie/dziesiat lat w temacie.

Dokładnie tak też i ja myślę. Dlatego ufam firmie, w której kupuję olej od ponad 15 lat, sam wykręciłem na tym oleju ok. pół miliona km.

Jdna wpadka oznaczałaby dla tej firmy prawdopodobnie plajtę. Nikt by tego już niue kupił, gdyby się okazało, że to oszukiwany towar.

G.

19 Data: Luty 11 2007 18:16:17
Temat: Re: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: Filip KK 

Grzegorz wrote:

Dokładnie tak też i ja myślę. Dlatego ufam firmie, w której kupuję olej od ponad 15 lat, sam wykręciłem na tym oleju ok. pół miliona km.

Jdna wpadka oznaczałaby dla tej firmy prawdopodobnie plajtę. Nikt by tego już niue kupił, gdyby się okazało, że to oszukiwany towar.

Dokladnie tak jak piszesz. A ile mamy wpadek innych marek olejow? Pelno..... Co rusz to mozna przeczytac/uslyszec zle opinie nt jakiegos tam oleju.


--
/Pozdrawiam, Filip/
A6, 2.5 TDI V6, Tiptronic - :)
http://www.brianmoss.com/home.htm
www.c3cars.com http://tinyurl.com/fhpfn

20 Data: Luty 11 2007 18:27:14
Temat: Re: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: zkruk [Lodz] 

Filip KK wrote:

Dokladnie tak jak piszesz. A ile mamy wpadek innych marek olejow?
Pelno..... Co rusz to mozna przeczytac/uslyszec zle opinie nt jakiegos
tam oleju.

nie chcialbym burzyc Twojej wizji...
ale na samochodowej to tylko Ty piszesz ze jakis olej to gowno ;)

odpisz z laski swojej na moje sugestie z drugiego watku...
no chyba ze nie chce Ci sie...


--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

21 Data: Luty 11 2007 18:28:51
Temat: Re: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: Grzegorz 

Użytkownik zkruk [Lodz] napisał:


ale na samochodowej to tylko Ty piszesz ze jakis olej to gowno ;)

Problem w tym, które opinie są miarodajne. Bo przyczyn kłopotów z silnikiem jest wiele.

Ale jedno jest pewne - najlepiej samemu się przekonać. Ja mam takie przekonanie podparte doświadczeniem setek tys km i tego się trzymam.

A co do g.... - też kiedyś miałem trochę kłopotów, ale to za czasów Selektolu :-D !

G.

22 Data: Luty 11 2007 19:31:55
Temat: Re: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: zkruk [Lodz] 

Grzegorz wrote:

Problem w tym, które opinie są miarodajne. Bo przyczyn kłopotów z
silnikiem jest wiele.

Ale jedno jest pewne - najlepiej samemu się przekonać. Ja mam takie
przekonanie podparte doświadczeniem setek tys km i tego się trzymam.

wiesz - problem polega na tym, ze przecietny czlowiek nie jezdzi samochodem
od 0 km do jego smierci
dlatego dosc trudno przekonac sie co dokladnie mialo wplyw na zuzycie
silnika

oczywiscie - dobry olej to b wazna sprawa
ale nie mozna slepo twierdzic ze ten i tylko ten na podstawie gdybania...

--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

23 Data: Luty 11 2007 18:26:42
Temat: Re: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: Grzegorz 

Użytkownik Filip KK napisał:


Dokładnie tak też i ja myślę. Dlatego ufam firmie, w której kupuję olej od ponad 15 lat, sam wykręciłem na tym oleju ok. pół miliona km.

Jdna wpadka oznaczałaby dla tej firmy prawdopodobnie plajtę. Nikt by tego już niue kupił, gdyby się okazało, że to oszukiwany towar.

Dokladnie tak jak piszesz. A ile mamy wpadek innych marek olejow? Pelno..... Co rusz to mozna przeczytac/uslyszec zle opinie nt jakiegos tam oleju.

Dokładnie. Dlatego ... nie mam zamiaru zmieniać oleju :-) !

G.

24 Data: Luty 11 2007 23:20:20
Temat: Re: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: MG 


Użytkownik "Filip KK"  napisał w wiadomości

MG wrote:
>>
Nie znam firmy Panolin. Zapewnienia sprzedawcy sa dla mnie marnymi
zapewnieniami. Chyba, ze jest to znajomy, a to co mowi nie jest w jego
interesie i mowi cos prywatnie i sie na tym zna i jest fachowcem z
prawdziwego zdarzenia, czyli siedzi kilkanascie/dziesiat lat w temacie.

> :-)
> też tak mówię swoim klientom    ;-)
> a oni łykają :-)
>
Wciskasz ciemnote i kity i dlatego sprzedawcow sie nie slucha. Fakty
tylko potwierdzaja, ze sa takie ch.. jak Ty. Za przeproszeniem.

Nie musisz mnie obrażać. Klienci tacy jak ty CHCĄ pewne rzeczy usłyszeć, bo
mają wyrobioną opinię na temat pewnych produktów, np. mają SWÓJ olej wybrany
wg jakiś śmiesznych z punktu widzenia profesjonalistów powodów (opinie
znajomych, reklamy, własne doświadczenia, itd). Aby sprzedać - wystarczy
wyczuć te ulubione marki :-)  Nie ma w tym nic złego - bo taka kategoria
klientów i tak nie zmieni zdania...

Za to inni potrzebują konkretnej sugestii i tu sprzedawca ma szerokie pole
do popisu.

Ale tak czy inaczej celem sprzedawcy jest nie tylko sprzedanie produktu, ale
też powrót klienta, a więc dobry sprzedawca, myślący strategicznie, sprzeda
ci po prostu dobry produkt za przyzwoitą cenę.

Pzdr
Marek

25 Data: Luty 10 2007 22:04:44
Temat: Re: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: MG 


Użytkownik "Filip KK"  napisał w wiadomości

Porsche to najwieksi na

swiecie specjalisci w ruchaniu za przeproszeniem klienta z kazdej
strony, z ktorej sie da. 5-7 tys kosztuje przeglad cayenne, o czym to
swiadczy? ....

o tym, że skoro płacisz 400 tys. za auto, to stać cię na przeglądy za 5-7
tys.
a jak nie  - to kupujesz jakiegoś marnego VW (sama nazwa wskazuje dla kogo
VW produkuje auta) i mieścisz się w 1 tys.


Jeden z opisow midlanda:

"Synqron 10W-50 jest 100% syntetycznym olejem silnikowym o bardzo
szerokim zastosowaniu. Wypróbowany w sportach samochodowych gwarantuje
najwyższą ochronę w ekstremalnych warunkach, występujących w wyścigach i
rajdach samochodowych.

(...) [tu wyciąłem trochę folderowych bzdetów]>

I jest to 100% prawda.

jeżli tak wierzysz specom od reklamy i marketingu - to poczytaj sobie ulotki
innych producentów, zawsze znajdziesz mniej więcej podobne zapewnienia o
"najwyższej możliwej jakości", "unikalnej kompozycji" itd.

ciekawe tylko w jaki sposób możesz, jako użytkownik, zweryfikować te
informacje ????????


A to, potwierdza to co pisze: "Wysoka stabilność smarowania i idealnie
czyste silniki, także w przypadku wymiany oleju w dłuższych odstępach
czasu". Jest to prawda. Idealnie czyste silniki diesla po dlugich
przebiegach. Po prostu nie moze sie ZADEN nagar odkladac w silniku.

Tak - była taka reklama :-)  Przejechaliśmy 100 tys. km i NIC :-)))

Ale była też reklama CIF, gdzie pani jednym delikatnym muśnięciem gąbki
usuwała cały syf z zapuszczonej kuchenki :-)))))))))

REKLAMY!!!!!!!    NIE DLA  IDIOTÓW!!!!!!!! :-)))))))

Pzdr
Marek

26 Data: Luty 11 2007 17:49:46
Temat: Re: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: Filip KK 

MG wrote:

swiecie specjalisci w ruchaniu za przeproszeniem klienta z kazdej
strony, z ktorej sie da. 5-7 tys kosztuje przeglad cayenne, o czym to
swiadczy? ....

o tym, że skoro płacisz 400 tys. za auto, to stać cię na przeglądy za 5-7
tys.

Jak umotywujesz roboczogodzine na fakturze? Ile bedzie wynosila? Jak umotywujesz caly przeglad? Co trzeba zrobic, zeby przeglad tyle kosztowal?

a jak nie  - to kupujesz jakiegoś marnego VW (sama nazwa wskazuje dla kogo
VW produkuje auta) i mieścisz się w 1 tys.

500 zl kosztuje przeglad w przypadku marnego VW dla ludu.

jeżli tak wierzysz specom od reklamy i marketingu - to poczytaj sobie ulotki
innych producentów, zawsze znajdziesz mniej więcej podobne zapewnienia o
"najwyższej możliwej jakości", "unikalnej kompozycji" itd.

Nie znajdziesz takich zapewnien, jak w przypadku tego opisu, ktory wkleilem - przypadkowo znalezionego na necie. Bo nawet nigdy tego nie czytalem.

ciekawe tylko w jaki sposób możesz, jako użytkownik, zweryfikować te
informacje ????????

Ja nie czerpie informacji z internetu. Tylko od fachowcow z prawdziwego zdarzenia, ktorzy moga zapewnic glowa zrodla z ktorych czerpali informacje. Mysle, ze wiesz o czym pisze.

Przyklad.
Jakie klocki sa dobre?
Dobre sa marki X, bo sam stosuje w swoim te klocki, a nie jezdze wolno. A probowalem tez te i tamte. Ale malo tego. Moi znajomi, ktorzy jezdza szybko tez stosuja te klocki, bo maja to wyprobowane przez siebie i przez innych znajomych - rzetelnych rzecz jasna.

TO jest mniej wiecej tego typu informacja. A nie cos tam przeczytane, co napisali w reklamie.


A to, potwierdza to co pisze: "Wysoka stabilność smarowania i idealnie
czyste silniki, także w przypadku wymiany oleju w dłuższych odstępach
czasu". Jest to prawda. Idealnie czyste silniki diesla po dlugich
przebiegach. Po prostu nie moze sie ZADEN nagar odkladac w silniku.

Tak - była taka reklama :-)  Przejechaliśmy 100 tys. km i NIC :-)))

Twoje zdanie nic nie wnosi. Moje wnosi, potwierdzam to co napisali. Moglbym Ci pokazac jak wyglada olej w silniku 525 TDS po 40 tys od poprzedniej wymiany. Powiedzialbys mi, ze Cie oszukuje, ze przed chwila go wlalem. A ja bm Ci powiedzial, ze pol miliona to bmw zrobilo tylko na tym oleju, na zadnym innym. I zawsze byl wymieniany terminowo, a nie tak jak teraz po 40 tys.

Ale była też reklama CIF, gdzie pani jednym delikatnym muśnięciem gąbki
usuwała cały syf z zapuszczonej kuchenki :-)))))))))

REKLAMY!!!!!!!    NIE DLA  IDIOTÓW!!!!!!!! :-)))))))

A ja nie reklamuje. Tylko pisze fakty. A fakty potwierdzaja, to co zareklamowali. Napisali dokladnie tak jak jest "IDEALNIE CZYSTE silniki PO DLUGICH przebiegach" i jest ta informacja sprawdzona przeze mnie na prawdziwym przykladzie. A Ty sobie te swoje cify wsadz do szafki.


--
/Pozdrawiam, Filip/
A6, 2.5 TDI V6, Tiptronic - :)
http://www.brianmoss.com/home.htm
www.c3cars.com http://tinyurl.com/fhpfn

27 Data: Luty 11 2007 22:44:33
Temat: Re: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: MG 


Użytkownik "Filip KK"  napisał w wiadomości

MG wrote:

>>swiecie specjalisci w ruchaniu za przeproszeniem klienta z kazdej
>>strony, z ktorej sie da. 5-7 tys kosztuje przeglad cayenne, o czym to
>>swiadczy? ....
>
> o tym, że skoro płacisz 400 tys. za auto, to stać cię na przeglądy za
5-7
> tys.

Jak umotywujesz roboczogodzine na fakturze? Ile bedzie wynosila? Jak
umotywujesz caly przeglad? Co trzeba zrobic, zeby przeglad tyle kosztowal?

To bez znaczenia - za prestiż trzeba zapłacić i tyle.
Klient który kupuje auto z najwyzszej półki nie oczekuje oszczędności na
przeglądach, ani na całej eksploatacji.
Myślisz kategoriami posiadcza auta taniego lub klasy średniej.

>
Ja nie czerpie informacji z internetu. Tylko od fachowcow z prawdziwego
zdarzenia, ktorzy moga zapewnic glowa zrodla z ktorych czerpali
informacje. Mysle, ze wiesz o czym pisze.

Sam sobie zaprzeczasz - skoro nie czerpiesz informacji z netu, ani z reklam
to po co te reklamowe bzdety cytujesz ??????


Przyklad.
Jakie klocki sa dobre?
Dobre sa marki X, bo sam stosuje w swoim te klocki, a nie jezdze wolno.
A probowalem tez te i tamte. Ale malo tego. Moi znajomi, ktorzy jezdza
szybko tez stosuja te klocki, bo maja to wyprobowane przez siebie i
przez innych znajomych - rzetelnych rzecz jasna.

I właśnie dzięki takim klientom jak Ty cały ten biznes się kręci :-)
Wiem co piszę bo siedzę w tym od dawna. Co prawda sprzedaję części do
ciężarówek, ale mechanizmy są podobne.
Polecanie przez znajomych to świetna sprawa, bo nie jesteś w stanie takich
opinii zweryfikować i kupujesz w ciemno. Wystarczy, że sprzedawca wyczuje
twoje i twoich znajomych ulubione marki i jest po bólu. A takie porównania
są gówno warte, bo jak byś jako sprzedawca "przetworzył" odpowiednio dużą
grupę klientów - przekonałbyś się że na temat KLOCKÓW X, które preferują
twoi znajomi pojawią się także opinie że to totalny shit :-)   Za to  KLOCKI
Y (te wykonane z najwyższej klasy materiałów i stosowane w autach
wyczynowych)   są COOL    ;-)

Oczywiście są lepsze i gorsze produkty, ale poruszając się w obrębie jednej
klasy cenowej - produkty są do siebie zbliżone. I zawsze będą zwolennicy
jakiejś konkretnej marki, jak i jej przeciwnicy :-)

A ocena, co lepsze a co gorsze wymaga kosztownych testów - żaden twój
znajomy, ani nawet szwagier takich nie przeprowadzi...



>
> Tak - była taka reklama :-)  Przejechaliśmy 100 tys. km i NIC :-)))
>
Twoje zdanie nic nie wnosi. Moje wnosi, potwierdzam to co napisali.

Moje zdanie wnosi, że jesteś podatny na reklamę i sugestie znajomych

Gdybys przeczytał to:
"Platinum Ultor Plus jest nowej generacji olejem silnikowym przeznaczonym do
pracy w najbardziej obciążonych współczesnych silnikach wysokoprężnych także
z turbodoładowaniem szczególnie w dużych samochodach ciężarowych, sprzęcie
budowlanym i autobusach spełniającym najostrzejsze wymagania API i ACEA oraz
normy ochrony środowiska Euro 1, 2 i 3.
Unikalna kompozycja najwyższej jakości mineralnych olejów bazowych oraz
dodatków uszlachetniających gwarantuje bezawaryjną pracę silnika w
najtrudniejszych warunkach eksploatacji oraz niezmienne parametry oleju
podczas ekstremalnie wydłużonych przebiegów. "

To może stałbyś się fanem ORLEN-u (pod warunkiem, że twoi znajomi
powiedzieliby, że to COOL OLEJ)    :-)))))))


Moglbym Ci pokazac jak wyglada olej w silniku 525 TDS po 40 tys od
poprzedniej wymiany. Powiedzialbys mi, ze Cie oszukuje, ze przed chwila
go wlalem.

Powiedziałbym, że OGLĄDAJĄC olej, a nawet DOTYKAJĄC go, czy nawet PRÓBUJĄC
jego smaku niewiele konkretnego możesz na jego temat powiedzieć.
Aby go ocenić należy wykonać dość kosztowną analizę.
Taką "metodą badawczą" jak oglądanie oleju możesz sobie co najwyżej poprawić
samopoczucie.

Badanie oleju to naprawdę temat-rzeka. Pewnie wiesz, że bada się m.in. wpływ
oleju na polerowanie gładzi cylindra - ciekawe jak stwierdzisz taką cechę
OGLĄDAJĄC olej albo słuchając opinii znajomych???? Podobnie będzie z
kolejnymi parametrami oleju...

A ja bm Ci powiedzial, ze pol miliona to bmw zrobilo tylko na
tym oleju, na zadnym innym. I zawsze byl wymieniany terminowo, a nie tak
jak teraz po 40 tys.

To niczego nie dowodzi. Równie dobrze BMW mogło sobie jeździć na innym oleju
podobnej klasy. Może nawet lepiej - nie da się tego w żaden sposób
stwierdzić z pozycji użytkownika pojedyńczego egzemplarza samochodu .

Pzdr
Marek

28 Data: Luty 11 2007 22:48:12
Temat: Re: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: przemak 

Klient który kupuje auto z najwyzszej półki nie oczekuje oszczędności na
przeglądach, ani na całej eksploatacji.
Myślisz kategoriami posiadcza auta taniego lub klasy średniej.

A ten hummer na gaz? ;-)

--
Przemek
www.mmstudio.com.pl

29 Data: Luty 12 2007 00:22:57
Temat: Re: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: MG 


Użytkownik "przemak" <""przemak\"@ napisał w wiadomości

> Klient który kupuje auto z najwyzszej półki nie oczekuje oszczędności na
> przeglądach, ani na całej eksploatacji.
> Myślisz kategoriami posiadcza auta taniego lub klasy średniej.

A ten hummer na gaz? ;-)

Zawsze znajdzie się jakiś Łoś, co kupi auto na które go nie stać :-)

Pzdr
Marek

30 Data: Luty 10 2007 18:44:15
Temat: Re: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: Przembo 

Użytkownik "Rav"  napisał

W tej chwili mam 5W30, olej Elf. Natomiast nie wiem co bylo do niego lane
wczesniej (w komisie nie byli pewni). Jezeli bylo zgodnie z zaleceniami
producenta (a powinno, bo wczesniejsza wymiana oleju byla w ASO) to
powinno byc 5W30 albo cos zblizonego.

Jesli auto zostalo kupione w komisie i problem pojawil sie po wymianie oleju to mozna smialo zaryzykowac stwierdzenie, ze cos zlego dzialo sie z silnikiem i zostal "naprawiony" motodoktorem, a to zle wrozy. Bez mechnika sie raczej nie obejdzie...

Pozdr

31 Data: Luty 10 2007 18:48:50
Temat: Re: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: Ukaniu 


Użytkownik "Przembo"  napisał w wiadomości

Jesli auto zostalo kupione w komisie i problem pojawil sie po wymianie oleju to mozna smialo zaryzykowac stwierdzenie, ze cos zlego dzialo sie z silnikiem i zostal "naprawiony" motodoktorem, a to zle wrozy. Bez mechnika sie raczej nie obejdzie...


Jak jeździł na mineralu a kolega zalał syntetyk/ półsyntetyk to jest tak jak już napisałem - wielce prawdopodobne, że szlak trafił szklanki.

Pozdrawiam Łukasz

32 Data: Luty 10 2007 15:33:05
Temat: Re: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: Woju 


Użytkownik "Rav"  napisał w wiadomości

Witam,
od niedawna mam pewien problem z Renault Megane (silnik 1.4) -

Jaki model,ktory rocznik ?

33 Data: Luty 10 2007 15:39:40
Temat: Re: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: Rav 

Woju  wrote:

Witam,
od niedawna mam pewien problem z Renault Megane (silnik 1.4) -

Jaki model,ktory rocznik ?

Starsza wersja Meganki z 2002 roku, hatchback (klasyczny, nie ten fikusny
ktory wszedl w nastepnym roku).

Pozdrawiam
Rav

34 Data: Luty 10 2007 15:34:39
Temat: Re: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: Pabl 


Użytkownik "Rav"  napisał w wiadomości


Myślałem że to może rozrząd, ale mam dopiero 70.000 przebiegu więc chyba
trochę za wcześnie.


Moze to zbieg okolicznosci?
W starszych silnikach (98 r) 1,6 8v przy 60 tys siadal sworzeń na 1 tloku.

Picasso

35 Data: Luty 10 2007 15:40:52
Temat: Re: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: Rav 

Pabl  wrote:

Moze to zbieg okolicznosci?
W starszych silnikach (98 r) 1,6 8v przy 60 tys siadal sworzeń na 1
tloku.

samochod jest z 2002, ale moze warto sprawdzic. thx.

Pozdrawiam
Rav

36 Data: Luty 10 2007 16:06:51
Temat: Re: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: Ukaniu 


Użytkownik "Rav"  napisał w wiadomości

Pabl  wrote:
Moze to zbieg okolicznosci?
W starszych silnikach (98 r) 1,6 8v przy 60 tys siadal sworzeń na 1
tloku.

samochod jest z 2002, ale moze warto sprawdzic. thx.

na 100% po wymianie oleju siadły ci hydrauliczne popychacze zaworów.

Pozdrawiam Łukasz

37 Data: Luty 10 2007 16:09:34
Temat: Re: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: Rav 

Ukaniu  wrote:


na 100% po wymianie oleju siadły ci hydrauliczne popychacze zaworów.

Thx za hipotezę, sprawdzę. Wiesz jaki może być orientacyjny koszt naprawy?

Pozdrawiam
Rav

38 Data: Luty 10 2007 16:59:49
Temat: Re: Stukanie w silniku - o to może być?
Autor: Filip KK 

Rav wrote:

od niedawna mam pewien problem z Renault Megane (silnik 1.4) - miesiąc
temu wymieniłem olej i do tej wymiany w silniku coś zaczęło stukać.

Zbieg okolicznosci, moim skromnym zdaniem.

Stukanie najlepiej jest slyszalne na luźnych obrotach, po rozgrzaniu
silnika zwykle mija (choć czasami pojawia się co jakiś czas).

Tutaj nie ma jasnowidzow. A moze to dochodzi z jakiejs oslony tlumika? Zerwala sie i bije? Jest to mozliwe. Ostatnio u ojca zerwala sie oslona termiczna od katalizatora i odglos byl porazajacy. Slabo wyczuwalny, ale dla mnie to tragedia. Zaniepokojony uszami kolegi doszedlem skad ten dziwny odglos chrobotania.

Paradoksalnie jeżeli chodzi o samą jazdę, to silnik ciągnie po wymianie
oleju o wiele lepiej niż przed,

O boze... To musiales miec totalne lajno w silniku, skoro lepiej ciagnie    - zakadajac, ze tak jest i tylko przez wymiane oleju.

Myślałem że to może rozrząd, ale mam dopiero 70.000 przebiegu więc chyba
trochę za wcześnie.

A nie mozesz otworzyc maski i posluchac skad dochodza odglosy? Przeciez tu nikt za Ciebie przez internet  tego nie zrobi.........



--
/Pozdrawiam, Filip/      :( + VW = :)

www.c3cars.com
http://tinyurl.com/fhpfn

Stukanie w silniku - o to może być?



Grupy dyskusyjne