Grupy dyskusyjne   »   [Krakow] Stukniecie na parkingu

[Krakow] Stukniecie na parkingu



1 Data: Styczen 24 2008 10:41:19
Temat: [Krakow] Stukniecie na parkingu
Autor: juana 

Witam,
Dzis rano na parkingu na ulicy Zachodniej kolo Kliniki Krakowskiej ktos
wgniotl mi tylne prawe nadkole (czerwona honda civic). Czy moze ktos cos
widzial?
Pozdrawiam,
joan



2 Data: Styczen 24 2008 10:54:33
Temat: Re: [Krakow] Stukniecie na parkingu
Autor: Scyzoryk 


Dzis rano na parkingu na ulicy Zachodniej kolo Kliniki Krakowskiej ktos
wgniotl mi tylne prawe nadkole (czerwona honda civic). Czy moze ktos cos
widzial?

wybacz :) ale usmiechne sie. Ktos na pewno ale biorac pod uwage ze na grupie
jest kilka osob z krakowa w ktorym mieszka 750tys :)

nawet jesli widzial to jest marna szansa. Niestety. Niedawno widzialem jak
koles zarysowal sasiadke pod blokiem. Spisalem numery i przekazalem jej.
Dodatkowo zlozylem zeznanie na policji. Do dnia dzisiejszego (bylo to 2
miesiace temu) babka nie odzyskała kasy.


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX 550

3 Data: Styczen 24 2008 11:05:13
Temat: Re: [Krakow] Stukniecie na parkingu
Autor: michaça 

wybacz :) ale usmiechne sie. Ktos na pewno ale biorac pod uwage ze na grupie jest kilka osob z krakowa w ktorym mieszka 750tys :)
a samochodami jezdzi 950tys

4 Data: Styczen 24 2008 10:16:26
Temat: Re: [Krakow] Stukniecie na parkingu
Autor: go! 

Scyzoryk wrote:

 Niestety. Niedawno widzialem jak koles zarysowal sasiadke pod blokiem.

:)
Glupio troche mu bylo pod blokiem sasiadke puknac to ja tylko zarysowal :P

--
go!

5 Data: Styczen 24 2008 11:46:58
Temat: Re: [Krakow] Stukniecie na parkingu
Autor: Scyzoryk 


:)
Glupio troche mu bylo pod blokiem sasiadke puknac to ja tylko zarysowal :P

i to w dodatku starsza pania ;)


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX 550

6 Data: Styczen 24 2008 15:25:47
Temat: Re: [Krakow] Stukniecie na parkingu
Autor: rafikx 


Użytkownik "Scyzoryk"  napisał w wiadomości


> :)
> Glupio troche mu bylo pod blokiem sasiadke puknac to ja tylko zarysowal
:P

i to w dodatku starsza pania ;)



M.I.L.F Hunter?

;P


R.

7 Data: Styczen 24 2008 11:22:34
Temat: Re: [Krakow] Stukniecie na parkingu
Autor: J.F. 

On Thu, 24 Jan 2008 10:54:33 +0100,  Scyzoryk wrote:

nawet jesli widzial to jest marna szansa. Niestety. Niedawno widzialem jak
koles zarysowal sasiadke pod blokiem. Spisalem numery i przekazalem jej.
Dodatkowo zlozylem zeznanie na policji. Do dnia dzisiejszego (bylo to 2
miesiace temu) babka nie odzyskała kasy.

Spoko spoko - takie sprawy trwaja.
Ale po wielu miesiacach jednak odzyska.

J.

8 Data: Styczen 24 2008 11:46:39
Temat: Re: [Krakow] Stukniecie na parkingu
Autor: Scyzoryk 


Spoko spoko - takie sprawy trwaja.
Ale po wielu miesiacach jednak odzyska.

oby. Bo to starsza kobitka ktora ma błyszczacego i zadbanego Yariska


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX 550

9 Data: Styczen 24 2008 13:22:24
Temat: Re: [Krakow] Stukniecie na parkingu
Autor: elmer radi radisson 

Scyzoryk wrote:

nawet jesli widzial to jest marna szansa. Niestety. Niedawno widzialem jak koles zarysowal sasiadke pod blokiem. Spisalem numery i przekazalem jej. Dodatkowo zlozylem zeznanie na policji. Do dnia dzisiejszego (bylo to 2 miesiace temu) babka nie odzyskała kasy.

2 miesiace to nie tak duzo - a nawet jesli wezwali goscia w tej sprawie
to mogl sie nie stawic i pewnie dopiero SG rozstrzygnie sprawe co moze
potrwac juz znaaaacznie dluuuuuzej. Mi jak gosc kiedys wjechal na
parkingu, dal dyla i swiadek podal numery to drogowka pojechala od razu
do niego do domu, goscia podobno nie bylo /to byla niedziela rano,
pewnie fiucina mogl cos dmuchnac/, po jakis dwoch miechach wezwany na
policji przyznal sie do winy - kase z jego polisy mialem po circa 4
miesiacach.



--

kolpaki nie placza.

10 Data: Styczen 24 2008 12:03:23
Temat: Re: [Krakow] Stukniecie na parkingu
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik juana napisał:

Witam,
Dzis rano na parkingu na ulicy Zachodniej kolo Kliniki Krakowskiej ktos
wgniotl mi tylne prawe nadkole (czerwona honda civic). Czy moze ktos cos
widzial?
Nie ma tam kamer przemyslowych z monitoringu kliniki lub UM/SM?
pozdrawiam

--
            <-- - http://www.varius.jawnet.pl -- ->
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde

11 Data: Styczen 25 2008 01:05:09
Temat: Re: [Krakow] Stukniecie na parkingu
Autor: ania 


Użytkownik "Gabriel'Varius'"

Nie ma tam kamer przemyslowych z monitoringu kliniki lub UM/SM?
pozdrawiam

jakis rok temu ktos zarysowal autko kolezanki na parkingu (n widoku - ups
bronowice nowe), pare kamer bylo skierowanych na okolice parkingu, wiec
dowiedzialysmy sie czyje to kamery i... panowie nie zapisuja tego co sie
dzieje :-)
autko naprawione z ac...

--
ania

12 Data: Styczen 25 2008 02:10:08
Temat: Re: [Krakow] Stukniecie na parkingu
Autor: Bartek 

Użytkownik "juana"  napisał w wiadomości

Witam,
Dzis rano na parkingu na ulicy Zachodniej kolo Kliniki Krakowskiej ktos
wgniotl mi tylne prawe nadkole (czerwona honda civic). Czy moze ktos cos
widzial?


No to szczere współczucia.
Ja od listopada mam puknięte lewe drzwi, przez kierowniczke forda sierry,
Najprawdopodobniej do dzisiaj nie została nawet przesłuchana,

Jak zgłaszalem szkode na KMP, to dowiedzialem sie że: najlepiej jak bym
sobie po firmach taksiarskich po dzwonil i znalazl świadka, ktory podal mi
numery na sierre, sprytnie numery podali i zaraz sie zmyli.
po derugie, to no, panie, monitoring jest, ale... wie pan.. jak by sie cos
dzialo to może by bylo... a tak to niema szans raczej... [teraz zaluje ze
sie nie uparłem  bo pewnie nawet nie sprawdzili]
po trzecie?: aaa, ta droga to prywatna dworca, wiec my tu i tak nic nie
mozemy, musial buy pan z wolnej stopy.... wiec moze nei warto?
4: wie pan.. to sie bedzie ciągnąć. mogą pana wzywać...
5: no ale jak pan musi... to prosze..

a chcialem byc dobry.
zalatwic sprawe  bez policji. zostawilem kartke za szyba.
pojechalem o 18 sprawdzic czy jescze auto jest na dworcu. nie bylo...
o 00 dostaje sms'a, że biedna pani dopiero wrocila z lublina,  a ja chce na
niej wymusic odszkodowanie, ona już idzie na policje zglosic. i tak z 5
smsow.
za 12 godzin dzwoni do mnie pan policjant ze strzelec opolskich, mam gdzies
jego nzwisko jak by ktos chcial:P i prywatnie, ale  jako policjant, zaczyna
mi udzielac dobrych rad. oczywiscie wypytujac o nazwisko, dane osobowe.
nic sie biedak nie dowiedzial,

No i zglosilem tak jak opisalem wyzej, opisalem sytuacje, zeznalem że mam
smsy  dotyczace powrotu z lublina, podalem dane swiadka ktory też sprawdzal
okolo 17 czy auto stoji tam gdfzie stalo [juz go nie bylo oczywiscie -
auta:) ],
i czekam...

ale mam to w dupie.
drzwi sobie wyklepałem. szukam takich samych w takim samym kolorze [do 200
zł powinienem sie zmiescic]

Numery sierry zapisalem, i chcial bym kiedys spotkac ta kobite... albo nie.
ona jakas nerwowa byla, moze psychiczna. co ją będę stresował.


wiec niestety ale szanse na cokolwiek minimalne.

No to sie wyplakalem.

--
Pozdrawiam, Bartek
DresVagen GOLF II 1.6D, zywa czerwien:)

[Krakow] Stukniecie na parkingu



Grupy dyskusyjne