Grupy dyskusyjne   »   Super odpowiedź na kłamstwa i manipulajce

Super odpowiedź na kłamstwa i manipulajce



1 Data: Sierpien 09 2008 17:27:27
Temat: Super odpowiedź na kłamstwa i manipulajce
Autor: adam 

http://tiny.pl/2kr3

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



2 Data: Sierpien 09 2008 10:31:18
Temat: Smuty o swiatlach, ciag dalszy
Autor: ardz 

Kolejne rzygi o swiatlach

3 Data: Sierpien 09 2008 18:39:03
Temat: Re: Smuty o swiatlach, ciag dalszy
Autor: Sławek  

ardz  napisał(a):

Kolejne rzygi o swiatlach

Nie rzygi tylko rzeczowe argumenty!
Jakieś skorumpowane, niedouczone urzedasy doprowadzily do wprowadzenia tego
(i wielu innych) idiotycznego przepisu a teraz za wszelka cene bronia sie
przed przyznaniem sie do bledu!

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

4 Data: Sierpien 09 2008 21:00:56
Temat: Re: Smuty o swiatlach, ciag dalszy
Autor: Piotrek 

Nie rzygi tylko rzeczowe argumenty!

wiesz co, ciezko na tej stronie znalesc rzeczowe argumenty jesli oni sami
sie myla w wyliczeniach na podstawie wlasnych danych ktore publikuja na
stronie:)
kiedys prowadzilem dyskusje na pms na ten temat i zwolennicy tej strony
jakos pouciekali po pewnym czasie:)

--
pzdr
piotrek

5 Data: Sierpien 09 2008 21:51:57
Temat: Re: Smuty o swiatlach, ciag dalszy
Autor:

Piotrek pisze:

Nie rzygi tylko rzeczowe argumenty!

wiesz co, ciezko na tej stronie znalesc rzeczowe argumenty jesli oni sami sie myla w wyliczeniach na podstawie wlasnych danych ktore publikuja na stronie:)
kiedys prowadzilem dyskusje na pms na ten temat i zwolennicy tej strony jakos pouciekali po pewnym czasie:)


bo to byli taksowkarze.

6 Data: Sierpien 09 2008 21:55:53
Temat: Re: Smuty o swiatlach, ciag dalszy
Autor: Piotrek 

bo to byli taksowkarze.

oni nawet zarowki w kierunkowskazach oszczedzaja:)
inna sprawa ze dzisiaj pogoda przez caly dzien fatalna, leje non stop w
krakowie a jadac dzisiaj nie takie dlugie trasy widzialem 6 samochodow bez
swiatel.....
przepis czy nie, myslenia ludzi nie nauczysz.....

--
pzdr
piotrek

7 Data: Sierpien 09 2008 22:04:05
Temat: Re: Smuty o swiatlach, ciag dalszy
Autor: Dus 

Użytkownik "Piotrek"  napisał w wiadomości

bo to byli taksowkarze.

oni nawet zarowki w kierunkowskazach oszczedzaja:)
inna sprawa ze dzisiaj pogoda przez caly dzien fatalna, leje non stop w
krakowie a jadac dzisiaj nie takie dlugie trasy widzialem 6 samochodow bez
swiatel.....
przepis czy nie, myslenia ludzi nie nauczysz.....

--
pzdr
piotrek



Dokładnie :)
Nie wypowiadam się na ogół w tematach o światłach, ale przyszło mi na myśl,
że po ewentualnym zniesieniu przepisu - większość kierowców światła pogasi,
czy to zmrok czy ulewa - przecież przepisu nie ma :/
-
Dus

8 Data: Sierpien 09 2008 22:10:26
Temat: Re: Smuty o swiatlach, ciag dalszy
Autor: Grejon 

Dus pisze:

Dokładnie :)
Nie wypowiadam się na ogół w tematach o światłach, ale przyszło mi na myśl, że po ewentualnym zniesieniu przepisu - większość kierowców światła pogasi, czy to zmrok czy ulewa - przecież przepisu nie ma :/

Akurat przepis nakazujący świecenie w okresie zmniejszonej przejrzystości powietrza w PoRD jest, ale co z tego :(

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

9 Data: Sierpien 09 2008 22:39:59
Temat: Re: Smuty o swiatlach, ciag dalszy
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

Grejon pisze:

Akurat przepis nakazujący świecenie w okresie zmniejszonej przejrzystości powietrza w PoRD jest, ale co z tego :(
A większość w dawniejszych czasach gasiła nawet przy zamieci po 1 marca - "bo już nie trzeba"...
A i wieczorkiem zapalali światła dopiero po 23.00

--
                      Wojciech Smagowicz
                      http://www.ebaja.pl
              zabawki, które Twoje dziecko pokocha

10 Data: Sierpien 10 2008 14:36:53
Temat: Re: Smuty o swiatlach, ciag dalszy
Autor: J.F. 

On Sat, 09 Aug 2008 22:39:59 +0200,  Wojciech Smagowicz [ZIWK] wrote:

A większość w dawniejszych czasach gasiła nawet przy zamieci po 1 marca
- "bo już nie trzeba"...
A i wieczorkiem zapalali światła dopiero po 23.00

Ale sadzac po wypadkach to bylo jednak bezpieczniej :-)

J.

11 Data: Sierpien 10 2008 18:32:03
Temat: Re: Smuty o swiatlach, ciag dalszy
Autor: Axel 


"J.F."  wrote in message

On Sat, 09 Aug 2008 22:39:59 +0200,  Wojciech Smagowicz [ZIWK] wrote:
A większość w dawniejszych czasach gasiła nawet przy zamieci po 1 marca
- "bo już nie trzeba"...
A i wieczorkiem zapalali światła dopiero po 23.00

Ale sadzac po wypadkach to bylo jednak bezpieczniej :-)

A najbezpieczniej bylo, jak nie bylo nakazu zapalania swiatel w nocy i ograniczen predkosci ;-PPPP

--
Axel

12 Data: Sierpien 10 2008 18:50:33
Temat: Re: Smuty o swiatlach, ciag dalszy
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

Axel pisze:

A najbezpieczniej bylo, jak nie bylo nakazu zapalania swiatel w nocy i ograniczen predkosci ;-PPPP
A drogą np. Kraków-Katowice przejeżdżały 3 samochody na godzinę...

--
                      Wojciech Smagowicz
                      http://www.ebaja.pl
              zabawki, które Twoje dziecko pokocha

13 Data: Sierpien 09 2008 16:34:05
Temat: Re: Smuty o swiatlach, ciag dalszy
Autor: kamil 

On Aug 9, 9:10 pm, Grejon  wrote:


Akurat przepis nakazujący świecenie w okresie zmniejszonej
przejrzystości powietrza w PoRD jest, ale co z tego :(


Trzeba by montowac mierniki przejrzystosci powietrza w kazdym
samochodzie, bo tak to jedynie "ja tam wszystko widze, jak pan mnie
nie widziales to idz se do lekarza od oczu".



Pozdrawiam
Kamil

14 Data: Sierpien 10 2008 00:49:08
Temat: Re: Smuty o swiatlach, ciag dalszy
Autor: *piotr'ek* 

inna sprawa ze dzisiaj pogoda przez caly dzien fatalna, leje non stop w
krakowie a jadac dzisiaj nie takie dlugie trasy widzialem 6 samochodow bez
swiatel.....
przepis czy nie, myslenia ludzi nie nauczysz.....

A po kiego diabła używać świateł w Krakowie, gdzie osiągnięcie prędkości 40 km/h w ciągu dnia graniczy z cudem.
A co do powyższego to akuratnie jechałem przez Słowację i jakoś nie zauważyłem specjalnego używania świateł! Inna sprawa, że 80% jeżdżących tam aut ma prądnicę w standardzie.

*piotr'ek*

15 Data: Sierpien 09 2008 14:23:21
Temat: Re: Smuty o swiatlach, ciag dalszy
Autor: ardz 

On 9 Sie, 20:39, "Sławek "  wrote:

ardz  napisał(a):

> Kolejne rzygi o swiatlach

Nie rzygi tylko rzeczowe argumenty!

No i penis.

Sa dwie opcje:
1) te argumenty sa sluszne
  skonczcie je powtarzac, bo normalni ludzie juz od tego rzygaja

2) te argumenty sa niesluszne
  skonczcie je powtarzac, bo normalni ludzie juz od tego rzygaja

Bardziej dosadnie nie potrafie.

16 Data: Sierpien 10 2008 19:48:14
Temat: Re: Super odpowiedź na kłamstwa i manipulajce
Autor: |--=Bartek=--| 

http://tiny.pl/2kr3

Rzuciłem okiem i dane są "lekko" naciągane. Brak w nich:
1. Podanej ilości samochodów, które zostały zarejestrowane w ciągu roku
2. Podanej ilości motocykli, j.w.
3. Podanej ilości motorowerów, j.w.

Wg. przeglądu bazy na jednej SKP (dlatego te dane nie mogą być miarodajne, ale skoro wy sobie pozwalacie to dlaczego ja nie mogę) to ilość przeglądów motorów wzrosła o około 180%, a ilość sprowadzonych motorowerów (czyli przegląd sprowadzony lub pierwszy) to jakieś 400%. Wynika z tego, że włączone światła poprawiły znacznie bezpieczeństwo...


B.Z.

17 Data: Sierpien 10 2008 21:54:34
Temat: Re: Super odpowiedź na kłamstwa i manipulajce
Autor: zdanoba 

|-- =Bartek=-- | pisze:

http://tiny.pl/2kr3

Rzuciłem okiem i dane są "lekko" naciągane. Brak w nich:
1. Podanej ilości samochodów, które zostały zarejestrowane w ciągu roku
2. Podanej ilości motocykli, j.w.
3. Podanej ilości motorowerów, j.w.

Wg. przeglądu bazy na jednej SKP (dlatego te dane nie mogą być miarodajne, ale skoro wy sobie pozwalacie to dlaczego ja nie mogę) to ilość przeglądów motorów wzrosła o około 180%, a ilość sprowadzonych motorowerów (czyli przegląd sprowadzony lub pierwszy) to jakieś 400%. Wynika z tego, że włączone światła poprawiły znacznie bezpieczeństwo...


B.Z.



Ale co to ma do rzeczy?
Wzrost liczby samochodów czy motocykli nie wpływa na wzrost liczby wypadków. Poza tym ich liczba wzrasta od kilku lat w mniej więcej stałym   tempie, przy spadku liczby wypadków.

18 Data: Sierpien 10 2008 21:57:01
Temat: Re: Super odpowiedź na kłamstwa i manipulajce
Autor: zdanoba 

zdanoba pisze:



Ale co to ma do rzeczy?
Wzrost liczby samochodów czy motocykli nie wpływa na wzrost liczby wypadków. Poza tym ich liczba wzrasta od kilku lat w mniej więcej stałym  tempie, przy spadku liczby wypadków.

I jeszcze cytat ze strony Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego:

" Od lat błędnie uważa się, że tak znaczna liczba wypadków i ich ofiar na polskich drogach są przede wszystkim spowodowane dynamicznym rozwojem motoryzacji. W ciągu ostatnich 15 lat liczba samochodów osobowych wzrosła bowiem o ponad 100%. Są jednak kraje, jak Wielka Brytania czy Niemcy, w których wskaźniki motoryzacji są dwukrotnie wyższe niż w Polsce, a zagrożenie mieszkańców (liczba zabitych na 100 tys. mieszkańców) jest znacznie niższe. W większości krajów pomimo wzrostu motoryzacji następuje stały spadek liczby wypadków i ofiar. Zatem wzrostowi liczby samochodów nie musi towarzyszyć wzrost zagrożenia. "

Super odpowiedź na kłamstwa i manipulajce



Grupy dyskusyjne