Witam, czy ktorys z kolegow spotkal sie z tematem ewentualnego uzywania w
Citroenie C5 (II) swiatel postojowych jako swiatel do jazdy dziennej ? W
przednich lampach zespolonych C5 (II) jako postojowki uzywane sa zarowki
halogenowe dajace bardzo jasne swiatlo, wiec moze przy odpowiednim
przeprogramowaniu sterownika dało by się wygasić "tyly" a pozostawic
"przody" jako lampy dzienne ?
Pozdrawiam
Telesfor
C5 1,8 czarne kombi (2007)

Dnia Thu, 10 Jun 2010 11:06:25 +0200, Telesfor napisał(a):

przednich lampach zespolonych C5 (II) jako postojowki uzywane sa zarowki
halogenowe dajace bardzo jasne swiatlo, wiec moze przy odpowiednim
przeprogramowaniu sterownika dało by się wygasić "tyly" a pozostawic
"przody" jako lampy dzienne ?

A gdzie w PoRD masz coś o "bardzo jasnych halogenowych pozycyjnych" do
jazdy w dzień?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

A gdzie w PoRD masz coś o "bardzo jasnych halogenowych pozycyjnych" do
jazdy w dzień?

W tym przemadrym a przez to niejednoznacznym dokumencie jest wiele dziur,
dlatego zapytałem. W obecnie homologowanych samochodach światła do jazdy
dziennej są często umieszczane w jednym zespole z pozostałym oświetleniem i
dopiero z bliska można stwierdzić "co jest co". Zastanowiło mnie po jakiego
czorta francuzi wsadzili do tych postojówek halogeny ? Są moim zdaniem zbyt
mocne jak na potrzeby świateł przeznaczonych do tego celu.
Pozdrawiam
Telesfor

Dnia Thu, 10 Jun 2010 11:43:49 +0200, Telesfor napisał(a):

W tym przemadrym a przez to niejednoznacznym dokumencie jest wiele dziur,
dlatego zapytałem. W obecnie homologowanych samochodach światła do jazdy
dziennej są często umieszczane w jednym zespole z pozostałym oświetleniem i
dopiero z bliska można stwierdzić "co jest co". Zastanowiło mnie po jakiego
czorta francuzi wsadzili do tych postojówek halogeny ? Są moim zdaniem zbyt

Nie pytaj się nas i nie zastanawiaj się, tylko się zastanów jak ewentualnie
wytłumaczysz miśkowi, że to sa światła wypełniające wymogi przepisów i
tyle.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

C5 1,8 czarne kombi (2007)

W 2007 nie bylo drugiej wersji C5. Pojawila sie pod koniec 2008.

Użytkownik "PaPi"  napisał w wiadomości

C5 1,8 czarne kombi (2007)

W 2007 nie bylo drugiej wersji C5. Pojawila sie pod koniec 2008.

OK, spotkalem juz rozne oznaczenia, ale konkretnie chodzi o wersje po
liftingu.
Pozdrawiam
Telesfor

Dnia Thu, 10 Jun 2010 11:19:36 +0200, PaPi napisał(a):

C5 1,8 czarne kombi (2007)

W 2007 nie bylo drugiej wersji C5. Pojawila sie pod koniec 2008.

Pod koniec 2008 roku to się pojawiła wersja III, przespałeś kilka lat

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

Pod koniec 2008 roku to się pojawiła wersja III, przespałeś kilka lat

Pitolisz.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Citro%C3%ABn_C5
Wersja II to a.d.2008. W 2004 to byl lift a nie nowa wersja.

Dnia Thu, 10 Jun 2010 12:26:41 +0200, PaPi napisał(a):

Pitolisz.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Citro%C3%ABn_C5
Wersja II to a.d.2008. W 2004 to byl lift a nie nowa wersja.

mylisz wersje z generacjami
http://en.wikipedia.org/wiki/Citroën_C5

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

PaPi pisze:

Pod koniec 2008 roku to się pojawiła wersja III, przespałeś kilka lat

Pitolisz.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Citro%C3%ABn_C5
Wersja II to a.d.2008. W 2004 to byl lift a nie nowa wersja.

W nomenklaturze PSA jest: C5 , C5 II i C5 X7 (ten najnowszy) więc raczysz sam pitolić :)

Pozdrawiam
Paweł