Problem jak w temacie. Otóż jest to ciągły syk wydobywający się z silnika po stronie kierowcy. Syczenie ustaje dopiero w momencie kiedy wcisnę mocniej pedał gazu i obroty podskoczą. Zastanawiam się co to może być: kolektor, nieszczelne zawory czy pęknięta głowica? To ostatnie wykluczam, ale pewności nie mam. Jeżeli ktoś miałby jakieś sugestie i ewentualnie podał mi objawy jakie występują przy pękniętej głowicy byłbym wdzięczny.
Pozdrawiam
2 |
Data: Kwiecien 28 2008 16:10:31 |
Temat: Re: Syczenie w silniku |
Autor: RUDY |
Problem rozwiązany. Wystarczyło dokręcić kolektor i wszystko gra :)
|