Grupy dyskusyjne   »   [Warszawa] Szukam mechanika do potwierdzenie stanu samochodu

[Warszawa] Szukam mechanika do potwierdzenie stanu samochodu



1 Data: Wrzesien 18 2007 19:17:35
Temat: [Warszawa] Szukam mechanika do potwierdzenie stanu samochodu
Autor: news user 

Cześć,

szukam  mechanika  w Warszawa, który odpłatnie jest w stanie (rzetelnie)
stwierdzić wypadkowość/brak wypadkowości samochodu. Chcę  kupić  auto  w
komisie jednakże właściciel nie wydaje się być skory do wyjazdów - komis
na ulicy modlińskiej.

Pozdrawiam.



2 Data: Wrzesien 18 2007 21:22:42
Temat: Re: [Warszawa] Szukam mechanika do potwierdzenie stanu samochodu
Autor: Sanctum Officium 

"news user"  wrote in message


jednakże właściciel nie wydaje się być skory do wyjazdów

Nie godzi się na pojechanie do warsztatu na oględziny? Wie, że jak tego
wraka zobaczy mechanik, to go już nie kupisz.


MK

3 Data: Wrzesien 18 2007 21:45:18
Temat: Re: [Warszawa] Szukam mechanika do potwierdzenie stanu samochodu
Autor: Scyzoryk 


Nie godzi się na pojechanie do warsztatu na oględziny? Wie, że jak tego
wraka zobaczy mechanik, to go już nie kupisz.

tez tak mysle. Jesli ktos nie godzi sie na warsztat ktorego koszty pokrywa
kupujacy to ma cos do ukrycia i trzeba podchodzic z rezerwa.


--
Pozdr Scyzoryk

Corolla E11 1.6  P.M.S edition
+ Uniden 510 / AT1200
GSX 550

4 Data: Wrzesien 19 2007 07:38:00
Temat: Re: [Warszawa] Szukam mechanika do potwierdzenie stanu samochodu
Autor: Dman-666 

Patrze a tu w szybce robal taki:
! Pewnie kiero jakis, ten Scyzoryk . Tak se patrze i patrze jak nawija
makaron na uszy:


Nie godzi się na pojechanie do warsztatu na oględziny? Wie, że jak
tego wraka zobaczy mechanik, to go już nie kupisz.

tez tak mysle. Jesli ktos nie godzi sie na warsztat ktorego koszty
pokrywa kupujacy to ma cos do ukrycia i trzeba podchodzic z rezerwa.

Poza tym Modlinska to znana marka;)Omijac szeeeroookkooo;)


--
Dman-666
Jarek Srebrny, Stolec

5 Data: Wrzesien 19 2007 09:44:12
Temat: Re: [Warszawa] Szukam mechanika do potwierdzenie stanu samochodu
Autor: Adam Pietrasiewicz 

Dnia 19-09-2007 o 09:38:00 Dman-666   napisał(a):


Poza tym Modlinska to znana marka;)Omijac szeeeroookkooo;)

Eetam,

Kupiłem tam swojego mając świadomość tego, co robię i faktycznie mam to,  za co zapłaciłem w stanie takim, jakiego się spodziewałem.


--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?6z14RWN4Pi
Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych co  trzeba

6 Data: Wrzesien 19 2007 11:52:05
Temat: Re: [Warszawa] Szukam mechanika do potwierdzenie stanu samochodu
Autor: szerszen 

Użytkownik "news user"  napisał w wiadomości

komisie jednakże właściciel nie wydaje się być skory do wyjazdów - komis
na ulicy modlińskiej.

to jzu ci powinno dac do myslenia i spowodowac automatyczna amnezje do tego komisu i znajdujacych sie tam aut

swojego czasu jak szukalem auta przejechalem sie po modlinskiej, to co tam sie dzieje to tragedia, samochody wystawione po 20-30% drozej niz chca ich wlasciciele, przekrety takie robia ze juz nwet zaslepek w poduchy nie wstawiaja tylko "korytka" a pisza ze sa np 2 :) widzialem taka mazde 625, napisane 2 poduchy, a w miejscu tej dla pasazera, wstawione "korytko" ;)

7 Data: Wrzesien 19 2007 12:16:12
Temat: Re: [Warszawa] Szukam mechanika do potwierdzenie stanu samochodu
Autor: Noel 

Użytkownik szerszen napisał:

Użytkownik "news user"  napisał w wiadomości
komisie jednakże właściciel nie wydaje się być skory do wyjazdów - komis
na ulicy modlińskiej.


to jzu ci powinno dac do myslenia i spowodowac automatyczna amnezje do tego komisu i znajdujacych sie tam aut


Z drugiej strony trzeba stwierdzić, że te auta to tam są poupychane jak sardynki w puszce, wyciągnięcie takiego ze środka parkingu nie jest takie łatwe :)

--
Tomek "Noel" B.

8 Data: Wrzesien 19 2007 10:39:59
Temat: Re: [Warszawa] Szukam mechanika do potwierdzenie stanu samochodu
Autor: Brzezi 

śro, 19 wrz 2007 o 12:16 GMT, Noel napisał(a):

komisie jednakże właściciel nie wydaje się być skory do wyjazdów - komis
na ulicy modlińskiej.
to jzu ci powinno dac do myslenia i spowodowac automatyczna amnezje do
tego komisu i znajdujacych sie tam aut
Z drugiej strony trzeba stwierdzić, że te auta to tam są poupychane jak
sardynki w puszce, wyciągnięcie takiego ze środka parkingu nie jest
takie łatwe :)

No jest to podejrzane, ale tez nie dziwie sie komisowi, pojechanie na
kontrole to 2h jak nie 3h, zalezy jak daleko, i co jak takich ludzi bedzie
np nawet 5 w ciagu dnia, to trzeba zatrudnic dodatkowych kilka osob ktore
beda wozic samochod na badanie, chyba dosyc oczywiste dlaczego komis jest
niechetny...
Zupelnie co innego gdy taka sytuacja jest przy osobie prywatnej, o na nie
ma 100 klientow dziennie...

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][   <nightdrg> void pogadaj(int wafelek);   ]
[       Ekg: #3781111            ][   <nightdrg> Apache__ lol                 ]
[ LinuxUser: #249916             ][   <Apache__> night:nie wiedzialem jak     ]
                                  [   socketa nazwac :>                       ]

9 Data: Wrzesien 19 2007 12:49:58
Temat: Re: [Warszawa] Szukam mechanika do potwierdzenie stanu samochodu
Autor: Adam Pietrasiewicz 

Dnia 19-09-2007 o 12:39:59 Brzezi  napisał(a):


No jest to podejrzane, ale tez nie dziwie sie komisowi, pojechanie na
kontrole to 2h jak nie 3h, zalezy jak daleko, i co jak takich ludzi  bedzie
np nawet 5 w ciagu dnia, to trzeba zatrudnic dodatkowych kilka osob ktore
beda wozic samochod na badanie, chyba dosyc oczywiste dlaczego komis jest
niechetny...


Ja kupiłem w komisie i widziałem całość papierów. Na moim samochodzie  komis zarabiał ok 500 zł. Nie dziwię się, że facetowi się nie chce  samochodu wystawiać żeby nim gdzieś jechać.
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?6z14RWN4Pi
Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych co  trzeba

10 Data: Wrzesien 19 2007 11:19:14
Temat: Re: [Warszawa] Szukam mechanika do potwierdzenie stanu samochodu
Autor: Rafal 

 

Ja kupiłem w komisie i widziałem całość papierów. Na moim samochodzie  
komis zarabiał ok 500 zł. Nie dziwię się, że facetowi się nie chce  
samochodu wystawiać żeby nim gdzieś jechać.

A ja się mimo wszystko dziwię.. skoro klient chce za te badania płacić,
najwyraźniej jest poważnie zainteresowany tym autem, więc tym bardziej
właściciel powinien mu umożliwic kontrolę techniczną auta... powinien o ile.. z
góry nie wie że ta kontrola wypadnie negatywnie więc.. nie chce mu się wyciągac
auta.. no ale wtedy "zainteresowanemu" nie powinno się chciec sięgac ręką do
portfela..
ciekawe jakie on ma zyski że nie chce zainwestowac 5 godzin aby zarobić 500zł..
powtarzam: gdyby był pewien że badania potwierdzą dobry stan auta, moim zdaniem
nie miałby z tym problemu aby udostepnić samochód

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

11 Data: Wrzesien 19 2007 13:30:35
Temat: Re: [Warszawa] Szukam mechanika do potwierdzenie stanu samochodu
Autor: Adam Pietrasiewicz 

Dnia 19-09-2007 o 13:19:14 Rafal  napisał(a):


ciekawe jakie on ma zyski że nie chce zainwestowac 5 godzin aby zarobić  500zł..

To nie tak. Chętnych do badań jest wielu, więc trzebaby ludzi zatrudnić. A  to pomniejsza zyski. Widać mu się i tak opłaca.

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?6z14RWN4Pi
Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych co  trzeba

12 Data: Wrzesien 19 2007 13:43:34
Temat: Re: [Warszawa] Szukam mechanika do potwierdzenie stanu samochodu
Autor: Czarek 

Adam Pietrasiewicz wrote:

Dnia 19-09-2007 o 13:19:14 Rafal  napisał(a):
ciekawe jakie on ma zyski że nie chce zainwestowac 5 godzin aby zarobić 500zł..
To nie tak. Chętnych do badań jest wielu, więc trzebaby ludzi zatrudnić. A to pomniejsza zyski. Widać mu się i tak opłaca.

Chyba raczej niewielu, skoro opłaca mu się rezygnować z klientów oczekujących sprawdzonego produktu.

No chyba że sugerujesz, iż odwiedzający komisy samochodowe hobbystycznie wydają pieniądze i marnują  czas na diagnostykę samochodu, którego i tak nie zamierzają kupić...

Pozdrawiam

Czarek

13 Data: Wrzesien 19 2007 13:49:35
Temat: Re: [Warszawa] Szukam mechanika do potwierdzenie stanu samochodu
Autor: Adam Pietrasiewicz 

Dnia 19-09-2007 o 13:43:34 Czarek  napisał(a):

Adam Pietrasiewicz wrote:
Dnia 19-09-2007 o 13:19:14 Rafal  napisał(a):
ciekawe jakie on ma zyski że nie chce zainwestowac 5 godzin aby  zarobić 500zł..
To nie tak. Chętnych do badań jest wielu, więc trzebaby ludzi  zatrudnić. A to pomniejsza zyski. Widać mu się i tak opłaca.

Chyba raczej niewielu, skoro opłaca mu się rezygnować z klientów  oczekujących sprawdzonego produktu.

No chyba że sugerujesz, iż odwiedzający komisy samochodowe hobbystycznie  wydają pieniądze i marnują  czas na diagnostykę samochodu, którego i tak  nie zamierzają kupić...

W tych komisach działają w 100% prawa rynku. Więc skoro jeździć im się nie  chce, to znaczy, że się nie opłaca.



--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?6z14RWN4Pi
Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych co  trzeba

14 Data: Wrzesien 19 2007 14:05:50
Temat: Re: [Warszawa] Szukam mechanika do potwierdzenie stanu samochodu
Autor: Czarek 

Adam Pietrasiewicz wrote:

Dnia 19-09-2007 o 13:43:34 Czarek  napisał(a):
Adam Pietrasiewicz wrote:
Dnia 19-09-2007 o 13:19:14 Rafal  napisał(a):
ciekawe jakie on ma zyski że nie chce zainwestowac 5 godzin aby zarobić 500zł..
To nie tak. Chętnych do badań jest wielu, więc trzebaby ludzi zatrudnić. A to pomniejsza zyski. Widać mu się i tak opłaca.
Chyba raczej niewielu, skoro opłaca mu się rezygnować z klientów oczekujących sprawdzonego produktu.
No chyba że sugerujesz, iż odwiedzający komisy samochodowe hobbystycznie wydają pieniądze i marnują  czas na diagnostykę samochodu, którego i tak nie zamierzają kupić...
W tych komisach działają w 100% prawa rynku. Więc skoro jeździć im się nie chce, to znaczy, że się nie opłaca.

A czy ja gdziekolwiek napisałem coś przeciwnego?

Pozdrawiam

Czarek

15 Data: Wrzesien 19 2007 13:33:11
Temat: Re: [Warszawa] Szukam mechanika do potwierdzenie stanu samochodu
Autor: Michał Przestrzelski 

Adam Pietrasiewicz  napisał(a):

> No chyba że sugerujesz, iż odwiedzający komisy samochodowe hobbystycznie 
> wydają pieniądze i marnują  czas na diagnostykę samochodu, którego i tak 
> nie zamierzają kupić...

W tych komisach działają w 100% prawa rynku. Więc skoro jeździć im się nie 
chce, to znaczy, że się nie opłaca.

No pewnie, że tak.
Skoro wie, że oględziny pojazdu wykażą, że to padaka to się nie opłaca.
Bardziej, się opłaca poczekać na frajera który wywali kasę bez oglądania.
A potem się czyta:
&#8222;kupiłem auto z klimą, pracownik komisu zapewniła, że działa tylko trzeba
uzupełnić czynnik chłodzący, w warsztacie okazał się, że z klimatyzacji jest
tylko włącznik, jak sprawdzić czy ma rzeczywiście poduszki i ESP&#8221;



--
Michał



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

16 Data: Wrzesien 19 2007 14:10:21
Temat: Re: [Warszawa] Szukam mechanika do potwierdzenie stanu samochodu
Autor: szerszen 

Użytkownik "Adam Pietrasiewicz"  napisał w wiadomości

To nie tak. Chętnych do badań jest wielu, więc trzebaby ludzi zatrudnić. A to pomniejsza zyski. Widać mu się i tak opłaca.

w jednym komisie w ktorym byle ogladac samochod, bylo ich chyba ze 4, a samochod ktory ogladalem kosztowal u wlasciciela 22 tysie, w komisie 26, ladna roznica

17 Data: Wrzesien 19 2007 20:22:36
Temat: Re: [Warszawa] Szukam mechanika do potwierdzenie stanu samochodu
Autor: news user 

On 2007-09-19, szerszen  wrote:

Użytkownik "Adam Pietrasiewicz"  napisał w
wiadomości

To nie tak. Chętnych do badań jest wielu, więc trzebaby ludzi zatrudnić. A
to pomniejsza zyski. Widać mu się i tak opłaca.

w jednym komisie w ktorym byle ogladac samochod, bylo ich chyba ze 4, a
samochod ktory ogladalem kosztowal u wlasciciela 22 tysie, w komisie 26,
ladna roznica

Już  _niestety_  na  chwilę  obecną mogę sobie sam odpowiedzieć dlaczego
właściciel komisu tak się bronił przed pełnym badaniem auta (fiat  stilo
1.9 jtd, przebieg: 60000 km - udokumentowany). Dodam, że przegląd został
wykonany w ASO 9 dni temu (60 tys. km) i  przewidywał  wymianę  oleju  i
skasowanie  błędów  z  komputera.  Auto  sprawdziłem przez rzeczoznawcę,
policję i ewentualnego na nim zadłużenie + badanie techniczne: amortyza-
tory + hamulce. Do tego jazda próba, za kierownicą właściciel komisu.

Właśnie  się  okazało, że auto prawdopodobnie ma problem z turbiną (jest
zatarta), problem  uwidacznia  się  po  2tys.  obrotów  (pytania  z  tym
związane  są  w  nowym  wątku). Głupio uważałem, że badania z Aso i brak
poważnych problemów do tej pory z autem uchroni  mnie  przed  zatajeniem
wady ukrytej.

Jutro  jadę  do  komisu  stoczyć poważną rozmowę. Biorę pod uwagę: zwrot
auta, naprawę przez komis, opuszczenie ceny do poziomu kosztów  naprawy,
sprawę sądową o zwrot kosztów naprawy.

Pozdrawiam.

18 Data: Wrzesien 19 2007 22:34:53
Temat: Re: [Warszawa] Szukam mechanika do potwierdzenie stanu samochodu
Autor: Sanctum Officium 

"news user"  wrote in message

On 2007-09-19, szerszen  wrote:
> Użytkownik "Adam Pietrasiewicz"  napisał
w
> wiadomości

Jutro  jadę  do  komisu  stoczyć poważną rozmowę. Biorę pod uwagę: zwrot
auta, naprawę przez komis, opuszczenie ceny do poziomu kosztów  naprawy,
sprawę sądową o zwrot kosztów naprawy.

Daruj sobie. W umowie są pewnie sprytne zapisy (w stylu: kupującemu stan
auta jest znany), które chronią sprzedającego.


MK

19 Data: Wrzesien 20 2007 05:27:26
Temat: Re: [Warszawa] Szukam mechanika do potwierdzenie stanu samochodu
Autor: news user 

On 2007-09-19, Sanctum Officium  wrote:

"news user"  wrote in message

On 2007-09-19, szerszen  wrote:
> Użytkownik "Adam Pietrasiewicz"  napisał
w
> wiadomości

Jutro  jadę  do  komisu  stoczyć poważną rozmowę. Biorę pod uwagę: zwrot
auta, naprawę przez komis, opuszczenie ceny do poziomu kosztów  naprawy,
sprawę sądową o zwrot kosztów naprawy.

Daruj sobie. W umowie są pewnie sprytne zapisy (w stylu: kupującemu stan
auta jest znany), które chronią sprzedającego.

Otrzymałem  fakturę  zakupu co pozwala mi w ciągu 2 lat dochodzić swoich
praw związanymi z wadami ukrytymi. Poza tym taki zapis jest sprzeczny  z
obowiązującym w Polsce prawem (mam kolegę, który się sądzi z komisem w
Iławie).

Pozdrawiam.

20 Data: Wrzesien 20 2007 08:52:13
Temat: Re: [Warszawa] Szukam mechanika do potwierdzenie stanu samochodu
Autor: szerszen 

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

Daruj sobie. W umowie są pewnie sprytne zapisy (w stylu: kupującemu stan
auta jest znany), które chronią sprzedającego.

to ty sobie daruj z takimi tekstami bo jeszcze ci ktos uwierzy i naprawde umoczy
to stwierdzenie mozna sobie w buty wsadzic w przypadku wad ukrytych, jak wlasnie zatarta turbina czy stwierdzenie ze samochod byl niebity, a po jakims czasie wychodzi ze jednak walony byl z kazdej strony i cale szczescie

21 Data: Wrzesien 20 2007 21:22:40
Temat: Re: [Warszawa] Szukam mechanika do potwierdzenie stanu samochodu
Autor: Sanctum Officium 

"szerszen"  wrote in message

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości


> Daruj sobie. W umowie są pewnie sprytne zapisy (w stylu: kupującemu stan
> auta jest znany), które chronią sprzedającego.

to ty sobie daruj z takimi tekstami bo jeszcze ci ktos uwierzy i naprawde
umoczy
to stwierdzenie mozna sobie w buty wsadzic w przypadku wad ukrytych, jak
wlasnie zatarta turbina

Rozumiem, że w używanym aucie wszystko musi być OK, tak?? Gdy się cokolwiek
zepsuje w aucie 15-letnim aucie, to poprzedni właściele za to odpowiada?

Używane = w pewnym stopniu zużyte. Może coś być zepsute.

Czy w umowie jest napisane, że wszystko jest sprawne?


MK

22 Data: Wrzesien 21 2007 09:04:48
Temat: Re: [Warszawa] Szukam mechanika do potwierdzenie stanu samochodu
Autor: szerszen 

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

Używane = w pewnym stopniu zużyte. Może coś być zepsute.

nie, ale o usterkach nalezy powiadomic kupujacego i jesli sa jakies powazniejsze, a do takich nalezy zatarta turbina, umieszcza sie to w umowie

Czy w umowie jest napisane, że wszystko jest sprawne?

zapewnie nie jest napisane ze jest zepsute, a to jest wazne, jak wyzej

23 Data: Wrzesien 20 2007 08:53:09
Temat: Re: [Warszawa] Szukam mechanika do potwierdzenie stanu samochodu
Autor: szerszen 

Użytkownik "news user"  napisał w wiadomości

Jutro  jadę  do  komisu  stoczyć poważną rozmowę. Biorę pod uwagę: zwrot
auta, naprawę przez komis, opuszczenie ceny do poziomu kosztów  naprawy,
sprawę sądową o zwrot kosztów naprawy.

ech, a jak dobrzy ludzie na grupie radzili to sie nie sluchal, to po co pytal ;)

powodzenia w walce z komisem, szkoda tylko ze zadajesz pytania i nie sluchasz odpowiedzi

24 Data: Wrzesien 20 2007 21:23:21
Temat: Re: [Warszawa] Szukam mechanika do potwierdzenie stanu samochodu
Autor: Sanctum Officium 

"szerszen"  wrote in message

Użytkownik "news user"  napisał w wiadomości


> Jutro  jadę  do  komisu  stoczyć poważną rozmowę. Biorę pod uwagę: zwrot
> auta, naprawę przez komis, opuszczenie ceny do poziomu kosztów  naprawy,
> sprawę sądową o zwrot kosztów naprawy.

ech, a jak dobrzy ludzie na grupie radzili to sie nie sluchal, to po co
pytal ;)

powodzenia w walce z komisem, szkoda tylko ze zadajesz pytania i nie
sluchasz odpowiedzi

Myślę, że nic nie załatwi. W sądzie też nie.


MK

25 Data: Wrzesien 21 2007 09:05:48
Temat: Re: [Warszawa] Szukam mechanika do potwierdzenie stanu samochodu
Autor: szerszen 

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

Myślę, że nic nie załatwi. W sądzie też nie.

a ja mysle ze ma spore szanse, szczegolnie w sadzie

26 Data: Wrzesien 21 2007 17:05:34
Temat: Re: [Warszawa] Szukam mechanika do potwierdzenie stanu samochodu
Autor: Sanctum Officium 

"szerszen"  wrote in message

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości


> Myślę, że nic nie załatwi. W sądzie też nie.

a ja mysle ze ma spore szanse, szczegolnie w sadzie

Gdy jest zapis "stan auta jest kupującemu znany"? Wątpię.


MK

27 Data: Wrzesien 21 2007 18:12:35
Temat: Re: [Warszawa] Szukam mechanika do potwierdzenie stanu samochodu
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 21 Sep 2007 17:05:34 +0200, "Sanctum Officium"
 wrote:

a ja mysle ze ma spore szanse, szczegolnie w sadzie

Gdy jest zapis "stan auta jest kupującemu znany"? Wątpię.

Nic podobnego. Sąd bada ducha umowy, nie literę.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

28 Data: Wrzesien 21 2007 19:45:24
Temat: Re: [Warszawa] Szukam mechanika do potwierdzenie stanu samochodu
Autor: Sanctum Officium 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Fri, 21 Sep 2007 17:05:34 +0200, "Sanctum Officium"
 wrote:

>> a ja mysle ze ma spore szanse, szczegolnie w sadzie
>
>Gdy jest zapis "stan auta jest kupującemu znany"? Wątpię.

Nic podobnego. Sąd bada ducha umowy, nie literę.

No a jak się ta turbina zepsuła 5 minut po wyjechaniu od handlarza?


MK

29 Data: Wrzesien 22 2007 23:14:48
Temat: Re: [Warszawa] Szukam mechanika do potwierdzenie stanu samochodu
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 21 Sep 2007 19:45:24 +0200, "Sanctum Officium"
 wrote:

Nic podobnego. Sąd bada ducha umowy, nie literę.

No a jak się ta turbina zepsuła 5 minut po wyjechaniu od handlarza?

To bada się przyczyne tego zepsucia się.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

30 Data: Wrzesien 24 2007 11:08:26
Temat: Re: [Warszawa] Szukam mechanika do potwierdzenie stanu samochodu
Autor: szerszen 

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

Gdy jest zapis "stan auta jest kupującemu znany"? Wątpię.

twoje prawo, choc z tego co widze bywasz na pl.soc.prawo wiec poszukaj i poczytaj

walnieta trurbina to wada ukryta wylaczona spod takiego zapisu

zrozum ze jesli samochod ma wady, o ktorych poinformowano kupujacego, to te wady powinny byc zawarte w umowie ks, a walnieta turbina to nie rysa na zdezaku

31 Data: Wrzesien 24 2007 19:11:53
Temat: Re: [Warszawa] Szukam mechanika do potwierdzenie stanu samochodu
Autor: Sanctum Officium 

"szerszen"  wrote in message

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości


> Gdy jest zapis "stan auta jest kupującemu znany"? Wątpię.

twoje prawo, choc z tego co widze bywasz na pl.soc.prawo wiec poszukaj i
poczytaj

walnieta trurbina to wada ukryta wylaczona spod takiego zapisu

zrozum ze jesli samochod ma wady, o ktorych poinformowano kupujacego, to
te
wady powinny byc zawarte w umowie ks, a walnieta turbina to nie rysa na
zdezaku

A czy fakt, że przedmiot umowy jest używany, nie ma znaczenia? Skoro jest
używany, to w jakimś stopniu zużyty. To nie nowy samochód. A gdy sprzedający
nie wie o usterce? Nie widział usterki tak samo, jak jej nie zauważył
kupujący, mimo jazdy próbnej.


MK

32 Data: Wrzesien 25 2007 08:33:38
Temat: Re: [Warszawa] Szukam mechanika do potwierdzenie stanu samochodu
Autor: szerszen 

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

A czy fakt, że przedmiot umowy jest używany, nie ma znaczenia?

nie, uzywany nie oznacza uszkodzony, skoro w umowie nie ma zapisu o uszkodzeniach to domyslnie przedmiot jest sprawny

[Warszawa] Szukam mechanika do potwierdzenie stanu samochodu



Grupy dyskusyjne