Kupowac szybko, albo dopychac do skarpety, zeby starczylo na planowany
wakacyjny foto sprzet.

Zygmunt Dariusz napisa?(a):

Kupowac szybko, albo dopychac do skarpety, zeby starczylo na planowany
wakacyjny foto sprzet.

On Mar 21, 5:47 am, januszek  wrote:

Zygmunt Dariusz napisa?(a):

> Kupowac szybko, albo dopychac do skarpety, zeby starczylo na planowany
> wakacyjny foto sprzet.

Bo?

Zygmunt Dariusz napisa?(a):

[...]

Bo sie obudzisz z reka w nocniku.

On Mar 21, 6:41 am, januszek  wrote:

Zygmunt Dariusz napisa?(a):

[...]

> Bo sie obudzisz z reka w nocniku.

Jestem akurat w takiej grupie wiekowiek, w której nocnika już się nie
używa a zarazem jeszcze się nie używa. Dlatego cieżko mi zrozumieć Twoją
argumentację.

Zygmunt Dariusz napisa?(a):

[...]

Na razie jestes osamotniony w tym cieżkorozumieniu, ale sie pociesz,
ze nie wszyscy musza latwo rozumiec.

On Mar 21, 6:50 am, januszek  wrote:

Zygmunt Dariusz napisa?(a):

[...]

> Na razie jestes osamotniony w tym cieżkorozumieniu, ale sie pociesz,
> ze nie wszyscy musza latwo rozumiec.

Rozumowanie zawsze przychodzilo mi latwo ;) Nie sadz wedle siebie ;P

Zygmunt Dariusz napisa?(a):

[...]

To sa twoje slowa: "Dlatego cieżko mi zrozumieć Twoją argumentację".

On Mar 21, 3:24 pm, januszek  wrote:

Zygmunt Dariusz napisa?(a):

[...]

> To sa twoje slowa: "Dlatego cieżko mi zrozumieć Twoją argumentację".

Ale podałeś chociaż jeden konretny argument? Chyba mam awarię monitora bo
żadnego nie widzę... ;)

Zygmunt Dariusz napisa?(a):

[...]

Ale podałeś chociaż jeden konretny argument? Chyba mam awarię monitora bo
żadnego nie widzę... ;)

Argument juz podalem poprzednio  i tylko potwierdzasz, ze jestes
ociezaly umyslowo.

W dniu 2011-03-21 10:43, Zygmunt Dariusz pisze:

Kupowac szybko, albo dopychac do skarpety, zeby starczylo na planowany
wakacyjny foto sprzet.

On Mar 21, 5:54 am, bans  wrote:

W dniu 2011-03-21 10:43, Zygmunt Dariusz pisze:

> Kupowac szybko, albo dopychac do skarpety, zeby starczylo na planowany
> wakacyjny foto sprzet.

Ja ju mam aparat cyfrowy. Od kilku lat. I wiesz - od tych kilku lat
jako zdj nim robionych si nie pogorszy a...

Był sobie taki dzień: 21 marzec (poniedziałek), gdy o godzinie 10:59
*Zygmunt Dariusz* naskrobał(a):

Ja ju mam aparat cyfrowy. Od kilku lat. I wiesz - od tych kilku lat
jako zdj nim robionych si nie pogorszy a...

Skoro dziala sprawnie, to czemu mialaby sie pogorszyc, ?

On Mar 22, 5:23 am, Heraklit  wrote:

Był sobie taki dzień: 21 marzec (poniedziałek), gdy o godzinie 10:59
*Zygmunt Dariusz* naskrobał(a):

>> Ja ju mam aparat cyfrowy. Od kilku lat. I wiesz - od tych kilku lat
>> jako zdj nim robionych si nie pogorszy a...

> Skoro dziala sprawnie, to czemu mialaby sie pogorszyc, ?

Rudolf Clausius już to wyjaśnił.

Efekty tsunami niemal z pewnoscia pogorsza dostepnosc sprzetu. Profesjonalne korpusy Nikona i szkla Canona i Sigmy moga byc niedostepne.
Nie wiadomo jak wyglada sytuacja w fab-ach Sony.
Nawet Samyang cos pisal o problemach ze zródlami w Japonii. "Zamorskie" filie tae moga miec problemy.

Poniewaz poza markami japonskimi mamy Hasselblada, PhaseOne, Sinara, Leice, Zeissa, Schneidera i Rodenstocka (moze cos pominalem), to produkty tych firm moga wyznaczac pulap cen sprzetu. A to zla wiadomosc, szczególnie, ze one tez moga miec problemy z zaopatrzeniem.

Z jakiegos powodu ludzie doprowadzili do umieszczenia wszystkich niemal najnowoczesniejszych technologii w tak kruchym miejscu jakim jest Japonia.
Udekorowali to peczkiem elektrowni atomowych.

Ale najgorsze moze sie jeszcze wydarzyc. W Fukushimie jeden z reaktorów wykorzystywal pluton. Jeden z reaktorów paliwo "weapon grade". To chyba ten sam reaktor...
Wówczas brak sprzetu nie bedzie jakims szczególnie waznym problemem. Nawet jezeli do nas to dziadostwo nie doleci.

On Mar 21, 6:15 am, "Marcin [3M]"  wrote:

Efekty tsunami niemal z pewnoscia pogorsza dostepnosc sprzetu. Profesjonalne
korpusy Nikona i szkla Canona i Sigmy moga byc niedostepne.
Nie wiadomo jak wyglada sytuacja w fab-ach Sony.
Nawet Samyang cos pisal o problemach ze zródlami w Japonii. "Zamorskie"
filie tae moga miec problemy.

Poniewaz poza markami japonskimi mamy Hasselblada, PhaseOne, Sinara, Leice,
Zeissa, Schneidera i Rodenstocka (moze cos pominalem), to produkty tych firm
moga wyznaczac pulap cen sprzetu. A to zla wiadomosc, szczególnie, ze one
tez moga miec problemy z zaopatrzeniem.

Z jakiegos powodu ludzie doprowadzili do umieszczenia wszystkich niemal
najnowoczesniejszych technologii w tak kruchym miejscu jakim jest Japonia..
Udekorowali to peczkiem elektrowni atomowych.

Ale najgorsze moze sie jeszcze wydarzyc. W Fukushimie jeden z reaktorów
wykorzystywal pluton. Jeden z reaktorów paliwo "weapon grade". To chyba ten
sam reaktor...
Wówczas brak sprzetu nie bedzie jakims szczególnie waznym problemem. Nawet
jezeli do nas to dziadostwo nie doleci.

W dniu 2011-03-21 10:43, Zygmunt Dariusz pisze:

Kupowac szybko, albo dopychac do skarpety, zeby starczylo na planowany
wakacyjny foto sprzet.

W dniu 2011-03-21 12:56, "Paweł W." pisze:

Kupowac szybko, albo dopychac do skarpety, zeby starczylo na planowany
wakacyjny foto sprzet.

A dlaczego ma podrożeć?
Cena zależy od relacji popyt-podaż, a nie od tego, że fabryka ma
problemy i chciałaby drożej sprzedawać.

On Mar 21, 9:44 am, Marek Wyszomirski  wrote:

W dniu 2011-03-21 12:56, "Paweł W." pisze:

>> Kupowac szybko, albo dopychac do skarpety, zeby starczylo na planowany
>> wakacyjny foto sprzet.

> A dlaczego ma podrożeć?
> Cena zależy od relacji popyt-podaż, a nie od tego, że fabryka ma
> problemy i chciałaby drożej sprzedawać.

Problemy fabryki mogą spowodować zmniejszenie podaży.

On 21.03.2011 14:57, JaromirD wrote:

poniedziałek 21 marca 2011 12:56 Paweł W. napisał na pl.rec.foto.cyfrowa:

W dniu 2011-03-21 10:43, Zygmunt Dariusz pisze:

Kupowac szybko, albo dopychac do skarpety, zeby starczylo na planowany
wakacyjny foto sprzet.

A dlaczego ma podrożeć?
Cena zależy od relacji popyt-podaż, a nie od tego, że fabryka ma
problemy i chciałaby drożej sprzedawać.

Pewnie dlatego, że więcej ludzi może dojść do wniosku, że jak pierdyknęło,
to trzeba kupować bo będzie drożej i polecą do klepów kupować, co oczywiście
zaburzy obecną relację podaży do popytu i ceny rzeczywiście pójdą do góry.
Pozostaje czekać na wyprzedaż tego, co teraz pochopnie kupią.

On Mar 21, 7:56 am, "Paweł W."  wrote:

W dniu 2011-03-21 10:43, Zygmunt Dariusz pisze:

> Kupowac szybko, albo dopychac do skarpety, zeby starczylo na planowany
> wakacyjny foto sprzet.

A dlaczego ma podrożeć?
Cena zależy od relacji popyt-podaż, a nie od tego, że fabryka ma
problemy i chciałaby drożej sprzedawać.

W dniu 2011-03-21 10:43, Zygmunt Dariusz pisze:

Kupowac szybko, albo dopychac do skarpety, zeby starczylo na planowany
wakacyjny foto sprzet.

Japonczycy nie cieple kluchy i sadze ze razcej bedzie odwrotnie - chcac
nadrobic straty, beda produkowali wiecej. Najwiecej produkcji japonskiej
jest poza Japonia, a te uszkodzenia infrastruktury w Japonii tez nie sa tak
wielkie. Mozna sie tylko obawiac gorszej jakosci, a jesli chodzi o ceny - to
spekulacji dystrybutorow poprzedzanych tego typu napedzajacymi gatkami jak
tutaj. Ale jesli nawet spowoduja wahniecie - to krotkotrwale i szybko minie.

On Mar 21, 2:37 pm, "Pikus'"  wrote:

Japonczycy nie cieple kluchy i sadze ze razcej bedzie odwrotnie - chcac
nadrobic straty, beda produkowali wiecej. Najwiecej produkcji japonskiej
jest poza Japonia, a te uszkodzenia infrastruktury w Japonii tez nie sa tak
wielkie. Mozna sie tylko obawiac gorszej jakosci, a jesli chodzi o ceny - to
spekulacji dystrybutorow poprzedzanych tego typu napedzajacymi gatkami jak
tutaj. Ale jesli nawet spowoduja wahniecie - to krotkotrwale i szybko minie.

Uzytkownik "Zygmunt Dariusz"  napisal w wiadomosci

On Mar 21, 2:37 pm, "Pikus'"  wrote:

Japonczycy nie cieple kluchy i sadze ze razcej bedzie odwrotnie - chcac
nadrobic straty, beda produkowali wiecej. Najwiecej produkcji japonskiej
jest poza Japonia, a te uszkodzenia infrastruktury w Japonii tez nie sa
tak
wielkie. Mozna sie tylko obawiac gorszej jakosci, a jesli chodzi o ceny -
to
spekulacji dystrybutorow poprzedzanych tego typu napedzajacymi gatkami jak
tutaj. Ale jesli nawet spowoduja wahniecie - to krotkotrwale i szybko
minie.

On Mar 22, 2:13 am, "Pikus'"  wrote:

Uzytkownik "Zygmunt Dariusz"  napisal w
On Mar 21, 2:37 pm, "Pikus'"  wrote:

> Japonczycy nie cieple kluchy i sadze ze razcej bedzie odwrotnie - chcac
> nadrobic straty, beda produkowali wiecej. Najwiecej produkcji japonskiej
> jest poza Japonia, a te uszkodzenia infrastruktury w Japonii tez nie sa
> tak
> wielkie. Mozna sie tylko obawiac gorszej jakosci, a jesli chodzi o ceny -
> to
> spekulacji dystrybutorow poprzedzanych tego typu napedzajacymi gatkami jak
> tutaj. Ale jesli nawet spowoduja wahniecie - to krotkotrwale i szybko
> minie.

Nie wprowadzaj ludzi w blad, ze do wakacji nie podrozeje.

Wiesz?... Twoja gadka jest typowa dla spekulujacego dystrybutora próbujacego
sobie nabic kabze poprzez wywolanie paniki.

> Japonczycy nie cieple kluchy i sadze ze razcej bedzie odwrotnie - chcac
> nadrobic straty, beda produkowali wiecej. Najwiecej produkcji japonskiej
> jest poza Japonia, a te uszkodzenia infrastruktury w Japonii tez nie sa
> tak
> wielkie. Mozna sie tylko obawiac gorszej jakosci, a jesli chodzi o
> ceny -
> to
> spekulacji dystrybutorow poprzedzanych tego typu napedzajacymi gatkami
> jak
> tutaj. Ale jesli nawet spowoduja wahniecie - to krotkotrwale i szybko
> minie.

Nie wprowadzaj ludzi w blad, ze do wakacji nie podrozeje.

Wiesz?... Twoja gadka jest typowa dla spekulujacego dystrybutora
próbujacego
sobie nabic kabze poprzez wywolanie paniki.

Witam,
ta cała dyskusja jest tak ciekawa jak ludzie którzy wykupują cukier -
myślą, że będzie jeszcze drożej i kupują po 100 kg i więcej.
Nie dość, że po kolejnej kampanii buraczanej będzie taniej (bo cukru
bardzo dużo), to jeszcze cukier się zepsuje (zbryli) przed zużyciem.

Trzeba po prostu włączyć myślenie - będą jednostki które spróbują
"powalczyć wyższymi cenami, ale te zweryfikuje rynek (także sprzętu
używanego).
Nie ma co napędzać spirali podwyżek CZARNOWIDZTWEM - znając kulturę
Japonii można być pewnym, że dadzą radę!

Pozdrawiam
Les

On Mar 22, 4:31 am, Les  wrote:

Witam,
ta cała dyskusja jest tak ciekawa jak ludzie którzy wykupują cukier -
myślą, że będzie jeszcze drożej i kupują po 100 kg i więcej..
Nie dość, że po kolejnej kampanii buraczanej będzie taniej (bo cukru
bardzo dużo), to jeszcze cukier się zepsuje (zbryli) przed zużyciem..

Trzeba po prostu włączyć myślenie - będą jednostki które spróbują
"powalczyć wyższymi cenami, ale te zweryfikuje rynek (także sprzętu
używanego).
Nie ma co napędzać spirali podwyżek CZARNOWIDZTWEM - znając kulturę
Japonii można być pewnym, że dadzą radę!

On Mar 22, 3:44 am, "Pikus'"  wrote:

> > Japonczycy nie cieple kluchy i sadze ze razcej bedzie odwrotnie - chcac
> > nadrobic straty, beda produkowali wiecej. Najwiecej produkcji japonskiej
> > jest poza Japonia, a te uszkodzenia infrastruktury w Japonii tez nie sa
> > tak
> > wielkie. Mozna sie tylko obawiac gorszej jakosci, a jesli chodzi o
> > ceny -
> > to
> > spekulacji dystrybutorow poprzedzanych tego typu napedzajacymi gatkami
> > jak
> > tutaj. Ale jesli nawet spowoduja wahniecie - to krotkotrwale i szybko
> > minie.

> Nie wprowadzaj ludzi w blad, ze do wakacji nie podrozeje.

> Wiesz?... Twoja gadka jest typowa dla spekulujacego dystrybutora
> próbujacego
> sobie nabic kabze poprzez wywolanie paniki.

Rozszyfrowales mnie - mam do sprzedania caly sklep B&H.

no to w takim razie zgrywus :)))