witam,
ciekawosc mnie naszla...
wczoraj zauwazylem - przez mgnienie, przyznaje, bo szybkoooo lecial-
kolege motocykliste (chyba nieistotne na czym jechal i w czym jechal?;)...
ale do sedna - mial nie do konca czytelna tablice rejestracyja - rozumiem, ze celem walki z fotoradarami wstecznymi (czy jak one sie tam nazywaja), aczkolwiek, jesli ja bylem w stanie sie doczytac/domyslic
co jest na tablicy to chyba "operator" fotopstryka tym bardziej?

czy tez - jesli cokolwiek i jakkolwiek zaslania nawet fragment znaku
na tablicy - to zdjecie jest "od reki" usuwane/niszczone/nie brabe pod uwage?

jak to wyglada od strony formalno-prawnej i doswiadczalnej?


btw.
fotopstryki jakowes sa takze pod "kuratela" policji czy tylko straznicy miejsko/gminni? (samorzady)

--
pozdrawiam serdecznie
sowa

Dnia Sat, 20 Aug 2011 15:19:50 +0200, sowa napisał(a):

...ze celem walki z fotoradarami wstecznymi...

W dniu 2011-08-20 21:10, trud pisze:

A co to takiego?

Są takie?

Po co?

Przecież bez widocznej twarzy kierownika
zdjęcie mogą se do dupy wsadzić.

Dnia 2011-08-20 21:48, Użytkownik sowa napisał:

Przecież bez widocznej twarzy kierownika
zdjęcie mogą se do dupy wsadzić.

no niezupelnie, kazdy pojazd ma wlasciciela i jesli o nie wskaze kierowcy - wlasciciel pojazdu dostaje mandat (ale bez punktow?)

W dniu 2011-08-20 21:57, RadoslawF pisze:

Gówno prawda.

Ma wskazać osobę której udostępnił pojazd.
Praktyka wykazuje że jeśli wskaże grupę osób to policja
jest bezradna i kończy śledztwo.

Dnia pięknego Sat, 20 Aug 2011 22:03:46 +0200 osobnik zwany sowa wystukał:

W dniu 2011-08-20 21:57, RadoslawF pisze:

Gówno prawda.

ale ktore konkretnie?
ze "kazdy pojazd ma wlasciciela"?
czy, ze "wlasciciel ma wskazac kierujacego"?

Ma wskazać osobę której udostępnił pojazd. Praktyka wykazuje że jeśli
wskaże grupę osób to policja jest bezradna i kończy śledztwo.

bo sie chyba rozmijamy troszeczke - ja napisalem jak jest "ustawowo"

W dniu 2011-08-20 22:26, masti pisze:

nie ma obowiązku wskazać kierującego

nie jest. doczytaj.

Dnia pięknego Sat, 20 Aug 2011 22:37:26 +0200 osobnik zwany sowa wystukał:

W dniu 2011-08-20 22:26, masti pisze:

nie ma obowiązku wskazać kierującego

nie jest. doczytaj.

znaczy, ze art.78 ust.4  nie ma?
czy sie moze zmienil?

"Art. 78. 1. W razie przeniesienia na inną osobę własności pojazdu
zarejestrowanego, dotychczasowy właściciel przekazuje nowemu
właścicielowi dowód rejestracyjny i kartę pojazdu, jeżeli była wydana 4.

Właściciel lub posiadacz pojazdu jest obowiązany wskazać na żÄ…danie
uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania

aczkolwiek doczytuje nadal i:
"Straż gminna (miejska) nie może prowadzić kontroli ruchu drogowego w
stosunku do innego podmiotu niż kierujący pojazdem lub uczestnik ruchu,
co powoduje, że nie ma uprawnień oskarżyciela publicznego do wniesienia
wniosku o ukaranie przeciwko właścicielowi lub posiadaczowi pojazdu o
wykroczenie polegające na niewskazaniu osoby, której powierzył pojazd do
kierowania lub używania" - stad moje pytanie o "wlasciciela/zarzadce"
fotopstrykow w PL

i dalej z postanowiania SN:
"właściciel lub posiadacz pojazdu wezwany do podania tożsamości osoby,
której powierzył pojazd, narusza ten przepis wówczas, gdy pojazd został
użyty zgodnie z jego wolą i wiedzą przez osobę mu znaną, a więc gdy wie,
kto kierował lub używał jego pojazdu w oznaczonym czasie. W takiej
sytuacji, niewypełnienie obowiązku z art. 78 ust. 4 p.r.d., jest
umyślnym zachowaniem."

konkluzja - jesli wiesz, kto kierowal Twoim pojazdem i nie podasz tych
danych -- > naruszasz prawo.

nie ponosisz odpowiedzialnosci jesli nie wiesz

W dniu 2011-08-20 22:40, masti pisze:

konkluzja - nie umiesz czytać ze zrozumieniem

Dnia 232 roku bieżÄ…cego, sowa zeznał(a) jak następuje:

W dniu 2011-08-20 22:40, masti pisze:

> konkluzja - nie umiesz czytać ze zrozumieniem

ok, gupi jestem...
ale zasadniczo chodzi mi o pytanie z pierwszego posta...

Dnia 2011-08-21 00:57, Użytkownik PawelK vel Pablo napisał:

Zasadniczo to niedawno się zmieniły przepisy i za niewskazanie osoby
kierującej pojazdem w momencie wykroczenia grozi kara grzywny.

Wysokość grzywny jak wiadomo jest wyznaczana przez sąd.

Nie ma już 500zł mandatu za utrudnianie...

W dniu 2011-08-21 08:27, RadoslawF pisze:

Dodatkowo praktyka pokazuje że o ile policja mandat za
niewskazanie waliła z automatu to sądy kary za to samo
nie dają na każdy wniosek policji.

Dnia 2011-08-21 09:45, Użytkownik Michał V-R napisał:

Dodatkowo praktyka pokazuje że o ile policja mandat za
niewskazanie waliła z automatu to sądy kary za to samo
nie dają na każdy wniosek policji.

A gdyby bylo tak:
Bylem na imprezie, schlalem sie jak swinia, bylo wielu kolegow, co jezdza na moto, bylem tak nawalony, ze nie pamietam, komu dalem kluczyki do  moto, albo ktos wzial moto bez mojej wiedzy, bo kluczyki lezaly na wierzchu i nie mam pojecia kto jechal.(Oczywiscie zaden z kolegow sie nie przyznaje, ze jechal - a to skurwysyny ;-))
To co wtedy  sie stanie?

RadoslawF  wrote:

Dnia 2011-08-21 09:45, Użytkownik Michał V-R napisał:

jezdza na moto, bylem tak nawalony, ze nie pamietam, komu dalem kluczyki
do  moto, albo ktos wzial moto bez mojej wiedzy, bo kluczyki lezaly na
wierzchu i nie mam pojecia kto jechal.

W dniu 2011-08-22 18:57, Jacot pisze:

Art.46 pkt. 5

Michał V-R  napisała rzekomo

W dniu 2011-08-22 18:57, Jacot pisze:

Art.46 pkt. 5

pojazd zabezpieczony byl - kluczyki w domu, motocykl stal bez kluczykow w
stacyjce.
Idac dalej twoim tropem, to by kazdego karali, komu ukradli pojazd, bo nie
zabezpieczyl nalezycie

Siemka

 ***Michał V-R
 Idac dalej twoim tropem, to by kazdego karali, komu ukradli pojazd, bo nie
 zabezpieczyl nalezycie

*** "Jasio"
 Nie podpowiadaj naszej wladzy kochanej takich super pomyslow.

Nasza wladza juz dawno na to wpadla...n.p. nie chca przyjac zgloszenia kradziezy radia z kabrio - pomimo ze pojazd byl zamkniety z wlaczonym alarmem ale bez dachu :)
Bo uwazaja ze nie zostal "wlasciwie zabezpieczony", a mi wiele lat temu ORMO-wcy okradli pojazd i odholowali na parking rowniez posilkujac sie tym przepisem - mialem uszkodzony zamek pasazera

--
         Tytus
żółta motorynka
malagutek RWD

W dniu 2011-08-23 11:55, Tytus z domQ pisze:

Nasza wladza juz dawno na to wpadla...n.p. nie chca przyjac zgloszenia
kradziezy radia z kabrio - pomimo ze pojazd byl zamkniety z wlaczonym
alarmem ale bez dachu :)

Siemka

*** "Don Pedro"
 Zajumali Ci radio?

Ja nie zostawiam bez dachu - w ogole nie zostawiam :)

--
         Tytus
żółta motorynka
malagutek RWD

Michał V-R  wrote:

Art.46 pkt. 5

pojazd zabezpieczony byl - kluczyki w domu, motocykl stal bez kluczykow
w stacyjce.

albo ktos wzial moto bez mojej wiedzy, bo kluczyki lezaly na
wierzchu

Idac dalej twoim tropem, to by kazdego karali, komu ukradli pojazd, bo
nie zabezpieczyl nalezycie

Bylem na imprezie, schlalem sie jak swinia, bylo wielu kolegow, co jezdza
na moto, bylem tak nawalony, ze nie pamietam, komu dalem kluczyki do
moto, albo ktos wzial moto bez mojej wiedzy, bo kluczyki lezaly na
wierzchu i nie mam pojecia kto jechal.(Oczywiscie zaden z kolegow sie nie
przyznaje, ze jechal - a to skurwysyny ;-))

W dniu 21.08.2011 21:26, Marcin pisze:

Bylem na imprezie, schlalem sie jak swinia, bylo wielu kolegow, co jezdza
na moto, bylem tak nawalony, ze nie pamietam, komu dalem kluczyki do
moto, albo ktos wzial moto bez mojej wiedzy, bo kluczyki lezaly na
wierzchu i nie mam pojecia kto jechal.(Oczywiscie zaden z kolegow sie nie
przyznaje, ze jechal - a to skurwysyny ;-))

Zgłosiłeś, że ktoś wziął/ukradł Twój motocykl?

Pewnie nie. Bo byłeś nawalony i nieprzytomny.
To podobnie jak z kartą, którą się wypłaca pieniądze z bankomatu. Jak
zalejesz pałę i będzie tydzień nieprzytomny a kolega "pożyczy kartę to co,
bank odda Ci kasę wypłaconą przez kolegę?

Użytkownik "RadoslawF"  napisał w wiadomości

Dnia 2011-08-20 21:48, Użytkownik sowa napisał:

Przecież bez widocznej twarzy kierownika
zdjęcie mogą se do dupy wsadzić.

no niezupelnie, kazdy pojazd ma wlasciciela i jesli o nie wskaze
kierowcy - wlasciciel pojazdu dostaje mandat (ale bez punktow?)

Gówno prawda.
Ma wskazać osobę której udostępnił pojazd.
Praktyka wykazuje że jeśli wskaże grupę osób to policja
jest bezradna i kończy śledztwo.

Dnia pięknego Fri, 26 Aug 2011 17:23:29 +0200 osobnik zwany Malenstfo
wystukał:

UÂżytkownik "RadoslawF"  napisaÂł w wiadomoÂści

Dnia 2011-08-20 21:48, UÂżytkownik sowa napisaÂł:

PrzecieÂż bez widocznej twarzy kierownika zdjĂŞcie mogÂą se do dupy
wsadziĂŚ.

no niezupelnie, kazdy pojazd ma wlasciciela i jesli o nie wskaze
kierowcy - wlasciciel pojazdu dostaje mandat (ale bez punktow?)

Gówno prawda.
Ma wskazaĂŚ osobĂŞ której udostĂŞpniÂł pojazd. Praktyka wykazuje Âże jeÂśli
wskaÂże grupĂŞ osób to policja jest bezradna i koĂączy Âśledztwo.

Wlasciciel musi wskazac osobe która prowadzila.

Dnia Sat, 20 Aug 2011 21:48:10 +0200, sowa napisał(a):

W dniu 2011-08-20 21:10, trud pisze:

A co to takiego?

taki, ktory robi zdjecie tylnej tablicy rejestracyjnej

Są takie?

tak, sa takie

Po co?

prewencyjnie? dla kasy? zebys przestrzegal przepisow?
mozliwosci jest kilka - wybierz sobie jakas...

Przecież bez widocznej twarzy kierownika
zdjęcie mogą se do dupy wsadzić.

no niezupelnie, kazdy pojazd ma wlasciciela i jesli o nie wskaze
kierowcy - wlasciciel pojazdu dostaje mandat (ale bez punktow?)

W dniu 2011-08-21 11:10, trud pisze:

To wiem. Wiec wskazuję. Zaraz zaraz kto to był. Aaa to mój przyjaciel
Zaratrista Phirrawagaszi Ubutu Mista. Hindus z Delhi w Indiach. Jak
przyjezdża do Polski to pożycza czasami odemnie motocykl (auto).
I wszystko. Takie mamy prawo.

W dniu 2011-08-21 12:16, Qlfon pisze:

Obawiam się że odkąd jesteśmy w Schengen to nie do końca tak działa.
Taki Twój kolega Zaratrista powinien posiadać wize wjazdowa na tereng
Schengen więc sprawdzenie czy przekroczył granice czy nie to będzie dla
nich moment. A dla Ciebie problem znacznie większy niż mandat. Może to
jednak zadziałać gdybyś np. podał kolegę z UK ale wtedy mandat dostanie
tak czy inaczej. Coś się ostatnio pozmieniało w tym zakresie (w sensie
mandatów transgranicznych).

W dniu 2011-08-22 18:00, The_EaGle pisze:

W dniu 2011-08-21 12:16, Qlfon pisze:

Obawiam się że odkąd jesteśmy w Schengen to nie do końca tak działa.
Taki Twój kolega Zaratrista powinien posiadać wize wjazdowa na tereng
Schengen więc sprawdzenie czy przekroczył granice czy nie to będzie dla
nich moment. A dla Ciebie problem znacznie większy niż mandat. Może to
jednak zadziałać gdybyś np. podał kolegę z UK ale wtedy mandat dostanie
tak czy inaczej. Coś się ostatnio pozmieniało w tym zakresie (w sensie
mandatów transgranicznych).

Nic nie się nie pozmieniało system Eucaris (wymiany danych o pojazdach)
nadal nie działa.

W dniu 2011-08-22 19:53, Kuczu pisze:

Obawiam się że odkąd jesteśmy w Schengen to nie do końca tak działa.
Taki Twój kolega Zaratrista powinien posiadać wize wjazdowa na tereng
Schengen więc sprawdzenie czy przekroczył granice czy nie to będzie dla
nich moment. A dla Ciebie problem znacznie większy niż mandat. Może to
jednak zadziałać gdybyś np. podał kolegę z UK ale wtedy mandat dostanie
tak czy inaczej. Coś się ostatnio pozmieniało w tym zakresie (w sensie
mandatów transgranicznych).

Nic nie się nie pozmieniało system Eucaris (wymiany danych o pojazdach)
nadal nie działa.

CEPiK tez nie dziala jak powinien chociaz pochlonal juz miliony euro.

W dniu 2011-08-27 01:04, The_EaGle pisze:

W dniu 2011-08-22 19:53, Kuczu pisze:

Obawiam się że odkąd jesteśmy w Schengen to nie do końca tak działa.
Taki Twój kolega Zaratrista powinien posiadać wize wjazdowa na tereng
Schengen więc sprawdzenie czy przekroczył granice czy nie to będzie dla
nich moment. A dla Ciebie problem znacznie większy niż mandat. Może to
jednak zadziałać gdybyś np. podał kolegę z UK ale wtedy mandat dostanie
tak czy inaczej. Coś się ostatnio pozmieniało w tym zakresie (w sensie
mandatów transgranicznych).

Nic nie się nie pozmieniało system Eucaris (wymiany danych o pojazdach)
nadal nie działa.

CEPiK tez nie dziala jak powinien chociaz pochlonal juz miliony euro.

Nie wiem co masz na myśli. Ale na pewno wiesz lepiej ;> Tak przy okazji
nie wierz we wszystko co czytasz w gazetach...

Siemka
 "Kuczu"
 Wiem to o czym rozmawialem z kumpelem pracujacym w
 WK. Cepik mial m.in. zawierac informacje pojazdach i ich polisach OC
 oraz przegladach. Obie te funkcje nie dzialaja. Nadal do WK trzeba
 chodzic z papierowa polisa OC oraz kwitami ze stacji diagnostycznej.

Cepik juz nie istnieje w kwesti formalnej - jest CEP
Dane z BT w sposob elektroniczny sa przekazywane od ok roku ale wyglada na to ze komusz zalezy zeby to nie dzialalo.
Nie mam nic naprzeciw zaswiadczeniom ze SKP

--
         Tytus
żółta motorynka
malagutek RWD

p.s. ten kolega z WK to ten sam co dopuscil zmiane VIN w ramie zarejestrowanego motocykla???

Dnia Sat, 20 Aug 2011 21:48:10 +0200, sowa napisał(a):

W dniu 2011-08-20 21:10, trud pisze:

A co to takiego?

taki, ktory robi zdjecie tylnej tablicy rejestracyjnej

Są takie?

tak, sa takie

Po co?

prewencyjnie? dla kasy? zebys przestrzegal przepisow?
mozliwosci jest kilka - wybierz sobie jakas...

Przecież bez widocznej twarzy kierownika
zdjęcie mogą se do dupy wsadzić.

no niezupelnie, kazdy pojazd ma wlasciciela i jesli o nie wskaze
kierowcy - wlasciciel pojazdu dostaje mandat (ale bez punktow?)

W dniu 2011-08-20 15:19, sowa pisze:


sie dyskusja rozwinela ;]

ale nadal nie mam odpowiedzi na pytanie:

jesli cokolwiek i jakkolwiek zaslania nawet fragment znaku
na tablicy - to zdjecie jest "od reki" usuwane/niszczone/nie brane pod
uwage?

jak to wyglada od strony formalno-prawnej i doswiadczalnej?

btw.
fotopstryki jakowes sa takze pod "kuratela" policji czy tylko straznicy
miejsko/gminni? (samorzady)

Dnia Mon, 22 Aug 2011 11:41:40 +0200, sowa napisał(a):

W dniu 2011-08-20 15:19, sowa pisze:


sie dyskusja rozwinela ;]

ale nadal nie mam odpowiedzi na pytanie:

jesli cokolwiek i jakkolwiek zaslania nawet fragment znaku
na tablicy - to zdjecie jest "od reki" usuwane/niszczone/nie brane pod
uwage?

fotopstryki jakowes sa takze pod "kuratela" policji czy tylko straznicy
miejsko/gminni? (samorzady)

trud pisze:

jesli cokolwiek i jakkolwiek zaslania nawet fragment znaku
na tablicy - to zdjecie jest "od reki" usuwane/niszczone/nie brane pod
uwage?

Tak, jest usuwane. Tablica musi być w całości czytelna.
Jeździ sie na liścia, reklamówkę, błoto. Policja za to ściga.

W dniu 2011-08-22 17:12, Arni pisze:

Trzeba byc debilem, zeby wierzyc, ze po takiej modyfikacji numer jest
nieczytelny, akurat rejestracja z literką F w tamtym miejscu nie
wystepuje wiec podstawia sie istniejaca i mamy delikwenta.

W dniu 2011-08-22 16:47, trud pisze:

Tak, jest usuwane. Tablica musi być w całości czytelna.
Jeździ sie na liścia, reklamówkę, błoto. Policja za to ściga.