Grupy dyskusyjne   »   Tanie auto - a może jednak jakieś FSO?

Tanie auto - a może jednak jakieś FSO?



1 Data: Luty 14 2007 19:04:01
Temat: Tanie auto - a może jednak jakieś FSO?
Autor: fv 

Witajcie!

Potrzebuję samochodu coraz częściej i od jakiegoś czasu rozglądam się co by tu wybrać. Jest to dla mnie zło konieczne i chciałbym wydać na zakup i eksploatację jak najmniej. Kosztem szpanu i osiągów.

Będę jeździł czasem do pracy (zwłaszcza zimą), na zakupy itp; czasem na weekend.

Myślałem o autach japońskich w okolicach 9-12tys PLN i taki civic np. byłby bardzo miły, mając jednocześnie szpan i osiągi :>

Ostatio przeczytałem jednak tutaj, że uważacie Poloneza za trwały, w miarę niezawodny i tani samochód. No rzeczywiście, ceny części są bardzo niskie. W zasadzie w każdym mieście jest mechanik, który rozbierze poldka z zamkniętymi oczami. W dodatku cena zakupu ~2-4 tys...

Są pewne ale, o które chciałem właśnie zapytać:
1. czy można polegać na takim aucie, jeśli się o nie dba?
2. czy te same zalety ma 125p (znacznie ładniejszy)?
3. czy spalanie 12-15l/100km nie przeważy z czasem szali? To kupa gazu a jego ceny raczej znacznie wzrosną..

No i najważniejsze: jaki model poldka polecacie? A może jakiś rocznik?

--
fv



2 Data: Luty 14 2007 19:29:48
Temat: Re: Tanie auto - a może jednak jakieś FSO?
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

fv napisał(a):

Są pewne ale, o które chciałem właśnie zapytać:
1. czy można polegać na takim aucie, jeśli się o nie dba?

u mnie przez ostanie 4.5 roku 3 awarie unieruchamiajace auto. Pierwsza
rozsypal sie alarm odcinajac pompe paliwa, druga zatarty alternator
trzecia najbardziej bolesna kosztowo zerwanie paska rozrzadu 2 tyg temu
(189zł w ASO :P)

3. czy spalanie 12-15l/100km nie przeważy z czasem szali? To kupa gazu a
jego ceny raczej znacznie wzrosną..

ostatnie tankowanie za 50pln (~26l) przejechalem 290km w tym 170 trasa,
reszta po Wroclawiu.

3 Data: Luty 14 2007 19:33:01
Temat: Re: Tanie auto - a może jednak jakieś FSO?
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

Marcin J. Kowalczyk napisał(a):

Są pewne ale, o które chciałem właśnie zapytać:
1. czy można polegać na takim aucie, jeśli się o nie dba?

u mnie przez ostanie 4.5 roku 3 awarie unieruchamiajace auto. Pierwsza
rozsypal sie alarm odcinajac pompe paliwa, druga zatarty alternator
trzecia najbardziej bolesna kosztowo zerwanie paska rozrzadu 2 tyg temu
(189zł w ASO :P)

aa te 4.5 roku to ponad 100ooo km naprawy i wymiany ktore mi przychodza
do glowy
- pompa paliwa

- uszczelniacze na zaworach
- panewki
- chlodnica
  pad chlodnicy -> przegrzanie -> panewki out
- 2x lozyska w alternatorze
- 2x koncowki drazkow kierowniczych
- amortyzatory
- wspornik przekladni kierowniczej

W zasadzie sa to wszystkie awarie ktore to auto przeszlo, bo na poczatku
jezdzil nim moj ojciec. Przejechane ma 173kkm 70 na gazie, '96.
Wg eurotax'u warty 18oo pln - silnik przejedzie moze ze 30-40 tys
jeszcze (klekocze zawor)

4 Data: Luty 14 2007 18:30:46
Temat: Re: Tanie auto - a może jednak jakieś FSO?
Autor: jasio kowalski 


Są pewne ale, o które chciałem właśnie zapytać:
1. czy można polegać na takim aucie, jeśli się o nie dba?
2. czy te same zalety ma 125p (znacznie ładniejszy)?
3. czy spalanie 12-15l/100km nie przeważy z czasem szali? To kupa gazu a
jego ceny raczej znacznie wzrosną..

No i najważniejsze: jaki model poldka polecacie? A może jakiś rocznik?

Kup GLD czyli Poldka z silnikiem diesla. Pali ok 7-7,5 w miescie, na trasie
5,5 l. Spali opałowy, spozywczy pewnie tez. Wady- lekki przymuł ale do zwyklej
jazdy w sam raz.
Ale szukajac Poldona na dluzszą eksploatację kierowalbym sie przede wszystkim
stanem blachy. Szanse na znalezienie malo zardzewialego są nikłe ale takie
egzemplarze sie zdarzaja. Generalnie samochod dobry, zdarzaja sie mu male i
dokuczliwe awarie wiec troche cierpliwosci trzeba do niego miec.
A rocznik chyba od 95 r. w gore, bodajze MR 95(tu mnie ew. poprawcie).
PZDR

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

5 Data: Luty 15 2007 08:32:35
Temat: Re: Tanie auto - a może jednak jakieś FSO?
Autor: fv 

Widzę, że stare polskie auta są tutaj mało trendy/jazzy. Już sobie idę.
Mam tylko jedną prośbę:

fv wrote:

2. czy te same zalety ma 125p (znacznie ładniejszy)?

Czy mógłby się wypowiedzieć posiadacz dużego fiacika? Może być były posiadacz ;-)

--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
nowplaying: Oblivion@X360
Moto: Suzuki GS 500E

6 Data: Luty 16 2007 14:30:34
Temat: Re: Tanie auto - a może jednak jakieś FSO?
Autor: kan 

fv wrote:

Widzę, że stare polskie auta są tutaj mało trendy/jazzy. Już sobie idę.
Mam tylko jedną prośbę:

fv wrote:
2. czy te same zalety ma 125p (znacznie ładniejszy)?

Czy mógłby się wypowiedzieć posiadacz dużego fiacika? Może być były posiadacz ;-)

Miałem 125p i mam Poldka(Plusa). Poldek zrobiłem 200kkm prawie bez awaryjnie. Jedyne awarie które unieruchomiły samochód to 2 strzały paska   rozrządu( z podrobionej serii Gatesa). No ale to nie wina Poldka. Poza materiałami eksploatacyjnymi to trzeba było wymienić przerdzewiałą rurkę wodną, szczotki alternatora , po 170kkm gniazda zaworów i przy 180kkm pompę paliwa.
Z 125p już jest większy problem z racji wieku. Po pierwsze ciężko trafić na zadbany egzemplarz. Po drugie wymaga trochę większej i częstszej opieki, aby jeździć bez problemów należy np. regularnie przeglądać hamulce. Jednak jeśli się regularnie dba to również odwdzięczy się niezawodną eksploatacją.
Biorąc pod uwagę koszty eksploatacji takie auta są nie do pobicia.
--
Pozdrawiam,
kan

7 Data: Luty 16 2007 15:13:44
Temat: Re: Tanie auto - a może jednak jakieś FSO?
Autor: fv 

kan wrote:

Biorąc pod uwagę koszty eksploatacji takie auta są nie do pobicia.

Dziękuję bardzo. Właśnie na kosztach mi zależy.

Poza tym, ostatnie lata kiedy można dorwać nierozgraconą klasykę polskiej
motoryzacji.

--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
nowplaying: Oblivion@X360
Moto: Suzuki GS 500E

8 Data: Luty 16 2007 14:43:43
Temat: Re: Tanie auto - a może jednak jakieś F SO?
Autor: Test 

fv wrote:

kan wrote:
Biorąc pod uwagę koszty eksploatacji takie auta są nie do pobicia.

Dziękuję bardzo. Właśnie na kosztach mi zależy.

Poza tym, ostatnie lata kiedy można dorwać nierozgraconą klasykę polskiej
motoryzacji.

:):)

9 Data: Luty 16 2007 14:47:29
Temat: Re: Tanie auto - a może jednak jakieś F SO?
Autor: ssss 

test

10 Data: Luty 17 2007 01:11:00
Temat: Re: Tanie auto - a może jednak jakieś FSO?
Autor: Andrzej Seneczko 

fv napisał(a):

Czy mógłby się wypowiedzieć posiadacz dużego fiacika? Może być były posiadacz ;-)

prosze bardzo
tylko ze ja mam ze tak mozna powiedziec hybryde fiato-poldkowo-roverowa :)
wszystkie najbardziej dokuczliwe wady 125p mam wyeliminowane

  Silnik 1.4 Rover, skrzynia piatka z walem napedowym i mostem z poldka, szerokie zwieszenie przod i tyl, hamulce lucas przod i tyl, korektor hamowania tylnych kol bezwladnosciowy lucas, przednie siedzenia, srodkowa konsola i deska rozdzielcza z poloneza, alufelgi, opony 185 70 R13, uklad wydechowy z poloneza z katalizatorem i sonda lambda, zbiornik paliwa z poloneza, kierownica z regulacja wysokosci z poloneza, oslona hamulca recznego z wiadomo czego :-), elektrycznie szyby przod, pasy z tylu, dzielone otwierane tylne siedzenia z zaglowkami z poloneza, wakuometr, amperomierz, czujnik temp. oleju, analogowy wskaznik cisnienia oleju, komplet siedzen InterGroclin,skorzana kierownica
do tego robi sie komp pokladowy :-)

a samochod wyglada tak
http://img301.imageshack.us/my.php?image=kantwsloncu2fl1.jpg
jezdzi bardzo sprawnie, z racji szerszego zawieszenia i nowych amorkow duo control nie wali sie tak w zakrety

srednie spalanie na dystansie ok 20 tys. 8,05 l/100km
a dosc dynamicznie ruszam ze swiatel powiedzmy na rowni ze wspolczesnymi wozkami :)

--
Pozdrawiam Andrzej
FSO 125p 1.4 GLI 16V MPI
Puławy

11 Data: Luty 17 2007 12:09:56
Temat: Re: Tanie auto - a może jednak jakieś FSO?
Autor: fv 

Andrzej Seneczko napisał(a):

fv napisał(a):

Czy mógłby się wypowiedzieć posiadacz dużego fiacika? Może być były posiadacz ;-)

prosze bardzo
tylko ze ja mam ze tak mozna powiedziec hybryde fiato-poldkowo-roverowa :)

No, rzeczywiście, niezła hybryda! Respekt!

wakuometr,

Yyy.. to ile tam jest gaźników?

a samochod wyglada tak
http://img301.imageshack.us/my.php?image=kantwsloncu2fl1.jpg

Bardzo ładnie! Chociaż tylnej kanapy fiata bym na nic nie wymienił. Nawet w mercu tak się wygodnie nie czułem jak na niej. Ale bezpieczeństwo...

--
fv

12 Data: Luty 19 2007 01:13:00
Temat: Re: Tanie auto - a może jednak jakieś FSO?
Autor: Andrzej Seneczko 

fv napisał(a):

Yyy.. to ile tam jest gaźników?

nie ma ani jednego :-)
za to jest MPI czyli 4 wtryskiwacze

Bardzo ładnie! Chociaż tylnej kanapy fiata bym na nic nie wymienił. Nawet w mercu tak się wygodnie nie czułem jak na niej. Ale bezpieczeństwo...

chyba dzieki niej jest wiecej miejsca z tylu bo jest lepiej podciete oparcie
nie wiem jak z wygoda na miekkich siedzeniach w dluzszych tras chyba nie za dobrze
jak jezdzilem w trasy na tylnej kanapie 125p to bylem maly :-)

--
Pozdrawiam Andrzej
FSO 125p 1.4 GLI 16V MPI
Puławy

13 Data: Luty 17 2007 16:25:12
Temat: Re: Tanie auto - a może jednak jakie ś FSO?
Autor: JohnyK 

Dnia Wed, 14 Feb 2007 19:04:01 +0100
fv  napisał(a):



No i najważniejsze: jaki model poldka polecacie? A może jakiś rocznik?

Poldek 98 Caro Plus. Właśnie 100000 zaraz będzie. Przez ten czas
robiłem następujące ważne rzeczy które się popsuły: NIC. Na bieżÄ…co
wymieniam płyny, w tej chwili mam drugi komplet klocków (tarcze
oryginalne). I jeżdżÄ™. Cały czas. Drugi akumulator jest.. Generalnie, z
racji 3 krotnego już zabezpieczenia przed korozją- korozji brak.
Instalacja gazowa, regularnie kontrolowana- działa bez zarzutu.
Generalnie czeka mnie wymiana katalizatora- bo dzwoni. No i jednak
jedną rzecz wymieniałem- tłoczek tylnego hamulca bo ciekł.Po 95000 km
przejechanych czyli niedawno. GSI na trasie wciąga około 8 litrów na
sto, na mieście wychodzi około 10.
Szukaj zadbanego- będziesz zadowolony.

JK

Tanie auto - a może jednak jakieś FSO?



Grupy dyskusyjne