TIR w obcych językach
1 | Data: Czerwiec 13 2007 13:57:30 |
Temat: TIR w obcych językach | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | Czyli ciągnik siodłowy z naczepą. 2 |
Data: Czerwiec 13 2007 14:05:53 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: robal | Zygmunt M. Zarzecki popełnił(a): Czyli ciągnik siodłowy z naczepą. pl.hum.tlumaczenia -- Ford|Club|Polska - http://fordclubpolska.org "Opony ziomowe to [...]takie, które po założeniu łańcuchów zaczną rapować" (c) elmer radi radisson/p.m.s 3 |
Data: Czerwiec 13 2007 14:21:29 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: Zygmunt M. Zarzecki | Czyli ciągnik siodłowy z naczepą. Daj spokój. zyga -- warning! http://zarzecki.com 4 |
Data: Czerwiec 13 2007 14:17:11 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: Papkin | Zygmunt M. Zarzecki wrote: Czyli ciągnik siodłowy z naczepą. TIR?:) Chyba LKV ma jakies zastosowanie podobne w Niemczech? Ale pewny nie jestem. 5 |
Data: Czerwiec 13 2007 14:23:02 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: esc | Papkin pisze: Zygmunt M. Zarzecki wrote: LKW = TIR MKW = Bus PKW = osobowy 6 |
Data: Czerwiec 13 2007 15:20:39 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: PaweL | ....> LKW = TIR.... LKW to po prostu ciężarówka. A w Polsce TIRem potocznie nazywa się ciągniki siodłowe z naczepą. 7 |
Data: Czerwiec 13 2007 15:35:56 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: PAndy |
Papkin pisze: LKW to ciezarowy ogolnie... W Angli mowia na to czasami semi (ale najczesciej truck), poza tym zdaje sie ze bywa uzywane okreslenie lora 8 |
Data: Czerwiec 13 2007 15:53:12 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: Pabl |
Lora to potocznie naczepa-laweta a to stad, ze jednym z bardziej znanych producentow takich naczep jest Lohr. Picasso 9 |
Data: Czerwiec 13 2007 16:02:52 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: Pinky5130_praca | Lora to potocznie naczepa-laweta a to stad, ze jednym z bardziej znanych producentow takich naczep jest Lohr. Lub z angielskiego Lorry - również ciężarówka. 10 |
Data: Czerwiec 13 2007 18:06:18 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: J.F. | On Wed, 13 Jun 2007 14:23:02 +0200, esc wrote: TIR?:) Chyba LKV ma jakies zastosowanie podobne w Niemczech? Ale pewny TIR jest tir - skrot miedzynarodowy oznaczajacy pojazd tranzycie miedzynarodowym, moze byc chyba nawet osobowy. LKW [LadeKraftWagen] to ciezarowka - ale tak jak u nas - od "tira" do malego stara czy kamaza, a chyba tez dostawczaki, byleby w dowodzie pisalo "ciezarowy". J. 11 |
Data: Czerwiec 13 2007 18:15:46 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: Maks | Uzytkownik "J.F." napisal w wiadomosci LKW [LadeKraftWagen] to ciezarowka - ale tak jak u nas - od Lastkraftwagen - samochód ciezarowy byleby w dowodzie pisalo "ciezarowy". Dostawczak, to u Niemców po prostu BUS. Nigdy nie slyszalem o zadnym MKW :). Skad to sie wzielo?? :) -- Pozdrawiam Maks 12 |
Data: Czerwiec 13 2007 18:27:57 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: emes |
Uzytkownik "J.F." napisal w wiadomosci:). Skad to sie wzielo?? :) nutzfarzeuge 13 |
Data: Czerwiec 13 2007 19:16:27 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: Maks | Użytkownik "emes" napisał w wiadomości Dostawczak, to u Niemców po prostu BUS. Nigdy nie slyszalem o zadnym MKW:). Pojazd użytkowy - tutaj łapie się wszystko oprócz PKW - (Personnenkraftwagen) Mnie chodzi o ten skrót MKW :) -- Pozdrawiam Maks 14 |
Data: Czerwiec 15 2007 08:10:34 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: Leszek 'LECHU' Foss | esc wystukał(a): TIR?:) Chyba LKV ma jakies zastosowanie podobne w Niemczech? AleLKW = TIR Ale pieprzycie... LKW to ciężarówka. Skrót z niemieckiego. A TIR to TIR. Tego się nie tłumaczy. To międzynarodowy symbol. -- [ Leszek 'LECHU' Foss ] [ SQ9MLP ] [ GG:#9816 ] [ lechu[at]tkdami.ten ] 15 |
Data: Czerwiec 13 2007 15:32:51 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: Frantic Freddie | Czyli ciągnik siodłowy z naczepą. Po angolsku to "articulated lorry" w mowie potocznej czesto skracane do "artic". Mozna tez powiedziec "tractor trailer", "trailer truck" albo po prostu "semi". Zwykla ciezarowka to "lorry", u Hamerykanow "truck". Freddie. 16 |
Data: Czerwiec 13 2007 15:47:29 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: Pabl |
Czyli ciągnik siodłowy z naczepą. ze co? jaki tir? Tir potocznie W POLSCE to ciezarowka a tak naprawde to skrot z francuskiego "transport internationale rutine" czyli międzynarodowy transport drogowy. Znaczki TIR mozna zobaczyc nawet na niektorych dostawczakach ... Picasso 17 |
Data: Czerwiec 13 2007 18:43:56 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: Wiesiaczek |
jeśli już to "...rutiere" - znaczy: drogowy:) -- Pozdrawiam (dziś z Wawy) - Wiesiaczek "Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" 18 |
Data: Czerwiec 13 2007 22:58:42 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: Przemek V |
jeśli już to routiere 19 |
Data: Czerwiec 14 2007 06:46:43 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: Wiesiaczek |
ze co? Prawda, mea culpa! :) 20 |
Data: Czerwiec 13 2007 16:00:04 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: Żako | Zygmunt M. Zarzecki napisał(a): Czyli ciągnik siodłowy z naczepą. TIR=/ ciągnik siodłowy TIR to rodzaj tranzytu. Ze względu na obecność w UE nie stosuje się na jej terenie. Dziś na kartnetach TIR śmiga się albo na Bałkany, albo na Wschód. Na ciągniki niemcojęzyczni mówią LKW, a generalnie standardowa plandeka to mega trailer, zestaw to high-volume trailer. Względnie rzadko mówi się jumbo na powiększane plandeki. Ale najbardziej uniwersalny jest określenie truck. Tak mówią nawet Polacy. -- Pozdrawiam Żako "It's nice to be home" - Rubens Barrichello - Monza 2002 "The victories belong to all of us" - Michael Schumacher po zdobyciu 7 tytułu Mistrza Świata 21 |
Data: Czerwiec 13 2007 16:40:01 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: Zygmunt M. Zarzecki | Czyli ciągnik siodłowy z naczepą. Jesssu na prawdę, nie wiedziałem. Na ciągniki niemcojęzyczni mówią LKW, a generalnie standardowa plandeka Mówią elkawe? to mega trailer, zestaw to high-volume trailer. Względnie rzadko mówi się jumbo na powiększane plandeki. To jedno, a w innych językach, na przykład po hiszpańsku? Zależy mi na nazwie i wymowie. zyga -- warning! http://zarzecki.com 22 |
Data: Czerwiec 13 2007 17:50:34 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: Maks | Użytkownik "Zygmunt M. Zarzecki" napisał w To jedno, a w innych językach, na przykład po hiszpańsku? E: Camion [kamion] D: LKW od Lastkraftwagen - ogólnie (mówią: [elkawi]) Zug-Maschine [cugmaszine] - ciągnik (Sattellzug [zatelcug]) siodłowy Anhager [anhenger] - przyczepa Auflieger [aufliger] - naczepa Jumbozug [jumbozug] - wielkopojemny (z przyczepą centralnoosiową wys. 4m/dł.19m); (mój miał 4,10 - o 0,10 za dużo :)) S, N: Lastbil - samochód ciężarowy Akeri [ekeri] - transport ciężarowy Tyle pamiętam. -- Pozdrawiam Maks 23 |
Data: Czerwiec 13 2007 16:03:33 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: Radarro | Maks napisał(a): Użytkownik "Zygmunt M. Zarzecki" napisał w E: Zeby bylo smieszniej w Czechach tez Kamion ;) Na Slowacji moze tez. Zrodloslow ten sam, wymowa taka sama, tylko czeska. Pozdr Radarro z NI -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 24 |
Data: Czerwiec 13 2007 18:13:46 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: Maks | Użytkownik "Radarro" napisał w wiadomości Maks napisał(a): Zgadza się. Zasadniczo to, co podałem pasuje do większości krajów, nawet we Francji mówią kamion, ale jak powinno być - zapomniałem :). W Holandii, Szwajcarii, Danii jest LKW, w Danii bywa Lastbil, w Finlandii też. -- Pozdrawiam Maks 25 |
Data: Czerwiec 13 2007 18:47:29 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: Wiesiaczek |
Użytkownik "Radarro" napisał w wiadomości Dobrze mówią, a piszą "camion" A na małą ciężarówkę mówią: camionette [kamionet] :) -- Pozdrawiam (dziś z Wawy) - Wiesiaczek "Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" 26 |
Data: Czerwiec 13 2007 17:57:04 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: Maks | Użytkownik "Żako" napisał w Zygmunt M. Zarzecki napisał(a): Standardowa plandeka, to trailer, mega ma małe koła, jest wysoka (4m) i ma 80m3 vol. Jumbo trailer, to taka mega, tylko że z balkonikiem nad siodłem. (podchodzi pod 100m3) Jumbozug (albo road train w terminologii promowej), to samochód i przyczepa w stylu megi o dł. 19m i 120 m3 vol. -- Pozdrawiam Maks 27 |
Data: Czerwiec 13 2007 22:14:18 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: Żako | Maks napisał(a): Standardowa plandeka, to trailer, mega ma małe koła, jest wysoka (4m) i ma 80m3 vol. Też tak sądziłem, dopóki nie zetknąłem się z dwoma dużymi, zachodnimi przewoźnikami, którzy mega trailerami określali standardowe plandeki. Co do megi. Też nie ma spójnej terminologii. Jedna mówi tak jak piszesz (niższa ładowność, najczęściej wykorzystywane do wożenia styropianu), inna, że megi, to 'wyższe' plandeki z 'normalnymi' kołami. Tzn standardowa plandeka ma wysokość 2,40 - 2,75m, natomiast megi, pozostałe co ponadto (2,75 - 3,15m). Przy czym ładowność obu jest taka sama. Jumbo trailer, to taka mega, tylko że z balkonikiem nad siodłem. (podchodzi pod 100m3) Dokładnie. Jumbozug (albo road train w terminologii promowej), to samochód i przyczepa w stylu megi o dł. 19m i 120 m3 vol. Długości i ładowności zestawów są różne. Mniejsze, jeżeli dobrze pamiętam miały 6m + 6m i jakieś 18 ton ładowności. -- Pozdrawiam Żako "It's nice to be home" - Rubens Barrichello - Monza 2002 "The victories belong to all of us" - Michael Schumacher po zdobyciu 7 tytułu Mistrza Świata 28 |
Data: Czerwiec 13 2007 18:41:44 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: vneb | Żako wrote in TIR to rodzaj tranzytu. Ze względu na obecność w UE nie stosuje się na OIDP stosuje sie te same przepisy tyle, ze w uni nazywaja sie OETR, a poza unia TIR. Przedpiszcy raczej chodzilo o potoczne nazywanie w Polsce zestawow ciagnik+naczepa jako tir, ale niektorzy rzna glupa i udaja, ze nie rozumieja. vneb -- Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/ Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :) 29 |
Data: Czerwiec 13 2007 22:24:13 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: Żako | vneb napisał(a): TIR to rodzaj tranzytu. Ze względu na obecność w UE nie stosuje się na Pomiędzy członkami UE procedury celne są fakultatywne. Można wystawiać T2L ale nie słyszałem, żeby w transporcie drogowym ta forma była stosowana. Wykorzystuje się ją jedynie w transporcie morskim i lotniczym i to też w zależności od potrzeb, a dokładniej jako asekurację i potwierdzenie dla urzędu celnego wwozu o pochodzeniu danego ładunku, gdy w manifeście cargo występują rozbieżności. Czasem stosuje się jeszcze procedurę tranzytową T1, jeżeli ładunek wchodzi na teren UE przez kraj inny niż kraj docelowy. Np. Gdy kontener przypływa do Hamburga, a jego miejscem przeznaczenia jest Polska. Przedpiszcy raczej chodzilo o potoczne nazywanie w Polsce zestawow ciagnik+naczepa jako tir, ale niektorzy rzna glupa i udaja, ze nie rozumieja. Dla osób, które zajmują się tym nacodzień, takie potoczne znaczenia często wprowadzają zamęt i czasem mogą spowodować nie lada zamieszanie. ;-) -- Pozdrawiam Żako "It's nice to be home" - Rubens Barrichello - Monza 2002 "The victories belong to all of us" - Michael Schumacher po zdobyciu 7 tytułu Mistrza Świata 30 |
Data: Czerwiec 13 2007 20:39:50 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: vneb | Żako wrote in Pomiędzy członkami UE procedury celne są fakultatywne. Można wystawiać A ta grupa nazywa sie pl.misc.samochody czy pl.misc.okrety ? Czasem stosuje się jeszcze procedurę tranzytową T1, jeżeli ładunek Ale po co to piszesz i co kogo to interesuje? Fajnie, ze wiesz takie sprawy, ale nikt nie nie pytal. Dla osób, które zajmują się tym nacodzień, takie potoczne znaczenia Na co dzien czytuje i pisuje na tej grupie, a takze jezdze autem po kraju i wiem, ze jak ktos powie 'tir' to nawet srednioglupi czlowiek zrozumie, ze chodzi o ciagnik z naczepa, a odrobine bardziej inteligentny nawet jak bedzie wiedzial, ze to blad, to nie bedzie o tym sie wymadrzac, bo wie, ze i tak nikt go nie bdzie sluchal, a nawet jakby go sluchal to nic to nie zmieni. vneb -- Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/ Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :) 31 |
Data: Czerwiec 13 2007 22:59:40 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: Żako | vneb napisał(a): Czasem stosuje się jeszcze procedurę tranzytową T1, jeżeli ładunek wchodzi na teren UE przez kraj inny niż kraj docelowy. Np. Gdy Ponieważ wcześniej napisałeś: > OIDP stosuje sie te same przepisy tyle, ze w uni nazywaja sie OETR, a > poza unia TIR. -- Pozdrawiam Żako "It's nice to be home" - Rubens Barrichello - Monza 2002 "The victories belong to all of us" - Michael Schumacher po zdobyciu 7 tytułu Mistrza Świata 32 |
Data: Lipiec 25 2007 20:22:48 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: MG |
A czy padło choć jedno słowo związane z militarnymi operacjami na wodzie ??? Na co dzien czytuje i pisuje na tej grupie, a takze jezdze autem po kraju Nieznajomość podstawowych pojęć jest po prostu żenująca i tyle. A niby dlaczego akurat ciągnik z naczepą? A nie może być zestaw z przyczepą? Kiedyś na odkurzacz mówiono w Polsce "elektroluks" ale na szczęcie to przeminęło. Ciekawe jak długo będzie u nas ten nieszczęsny TIR pokutował? W końcu coraz trudniej spotkać auta z takim oznaczeniem. "Lud" będzie musiał wymyślić coś innego. :-) 33 |
Data: Lipiec 28 2007 11:09:24 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: vneb | "MG" wrote in A czy padło choć jedno słowo związane z militarnymi operacjami na Żako napisal: "Wykorzystuje sie jń jedynie w transporcie morskim" Nieznajomość podstawowych pojęć jest po prostu żenująca i tyle. Zenujace jest czepialstwo niektorych. A niby Pewnie, ze nie moze, bo zestaw sam w sobie to ciagnik+naczepa lub ciezarowka+przyczepa a do zestawu przyczepy dodatkowej nie mozna podpinac. Ciekawe jak długo będzie u nas ten nieszczęsny TIR pokutował? Zdarzysz umrzec zanim zniknie. W końcu Czepiasz sie i tyle. Ale jakos nie przeszkadza Ci slowo 'tirowka', ktore w sumie tez jest bez sensu, bo skoro nie ma 'tirow' (pojazdow jezdzacych na karnecie tir) to przydrozna kurwa nie moze byc nazywana tirowka - a dalej jest i zawsze bedzie!!! vneb -- Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/ Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :) 34 |
Data: Czerwiec 13 2007 23:12:01 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: Maks | Użytkownik "vneb" napisał w wiadomości OIDP stosuje sie te same przepisy tyle, ze w uni nazywaja sie OETR, a poza Trochę Ci się pokopało z AETR, ale ona dotyczy m.in. czasu pracy kierowców, wymogów rejestracji itd., a TIR jest tylko karnetem celnym. -- Pozdrawiam Maks 35 |
Data: Czerwiec 14 2007 06:06:05 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: vneb | "Maks" wrote in Użytkownik "vneb" napisał w wiadomości No wlasnie! :) vneb -- Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/ Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :) 36 |
Data: Czerwiec 13 2007 18:23:08 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: Hants | W UK: 37 |
Data: Czerwiec 13 2007 22:47:14 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: Sanctum Officium | "Zygmunt M. Zarzecki" wrote in message Czyli ciągnik siodłowy z naczepą. TIR to nazwa międzynarodowej umowy, konwencji znacznie ułatwiającej samochodowy transport międzynarodowy. TIR to w każdym języku to samo. Tak jak ONZ, OPEC, USA itp. Po prostu nazwa. Sam skrót TIR jest z francuskiego. MK 38 |
Data: Czerwiec 14 2007 12:36:19 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: Zygmunt M. Zarzecki | Czyli ciągnik siodłowy z naczepą. Dżizas Officium! Doskonale wiem co to jest! Chciałem znać potoczną nazwę ciągnika siodłowego z naczepą! :> zyga -- warning! http://zarzecki.com 39 |
Data: Czerwiec 14 2007 22:27:54 | Temat: Re: TIR w obcych językach | Autor: Sanctum Officium | "Zygmunt M. Zarzecki" wrote in message >> Czyli ciągnik siodłowy z naczepą.Tak > jak ONZ, OPEC, USA itp. Po prostu nazwa. Sam skrót TIR jest zfrancuskiego.
OK :-) MK |