Użytkownik "Piotr" napisał w wiadomości
witam
jak to jest z tymi transmiterami fm?
da sie tego uzywac? jak z jakoscia dzwieku, zaklocenia?
To zalezy jaki masz zakres tolerancji... dla mnie jest nie do
zaakceptowania, przynajmniej do sluchania muzyki a kupilem taki za kilkaset
zl (w zasadzie do samochodowego dvd), wpinany bezposrednio w gniazdo
antenowe radia. Kiedys kupilem taki za kilkadziesiat zl w gniazdo
zapalniczki i po pol godzinie lezal w smietniku...
Picasso
4 |
Data: Styczen 11 2009 19:10:19 |
Temat: Re: TRANSMITER FM Z USB ??? |
Autor: JBART |
witam
jak to jest z tymi transmiterami fm?
da sie tego uzywac? jak z jakoscia dzwieku, zaklocenia?
pzdrw
Zalezy co rozumiesz przez jakosc.
Ja uzywalem transmitera z nawigacji asusa - slychac jak z radia, nie jak z
mp3/audio cd, ale slychac
--
pzdr
Jarek
5 |
Data: Styczen 11 2009 19:43:34 | Temat: Re: TRANSMITER FM Z USB ??? | Autor: Piotr |
Zalezy co rozumiesz przez jakosc.
Ja uzywalem transmitera z nawigacji asusa - slychac jak z radia, nie jak z
mp3/audio cd, ale slychac
wiesz, w srodkumiasta (dobre (pokrycie ") osobiscie nie slysze roznicy
miedzy mp3 a radiem
(z cd ciut lepiej slychac)
moze jestem malo wymagajacy albo ... gluchy;]
jesli jest taka jakosc i brak zaklocen (przerw w muzyce, dziwnych dzwiekow,
szumow itp)
to mi chyba wystarczy
--
pzdr
Jarek
takze
Piotr
6 |
Data: Styczen 11 2009 19:51:24 | Temat: Re: TRANSMITER FM Z USB ??? | Autor: JBART |
wiesz, w srodkumiasta (dobre (pokrycie ") osobiscie nie slysze roznicy
miedzy mp3 a radiem
(z cd ciut lepiej slychac)
moze jestem malo wymagajacy albo ... gluchy;]
u mnie roznica jednak byla
jesli jest taka jakosc i brak zaklocen (przerw w muzyce, dziwnych
dzwiekow, szumow itp)
to mi chyba wystarczy
pewnie zalezy to od konkretnego modelu, ale w sumie, jesli chodzi o twoje
wymagania, to ten transmiter o ktorym pisalem, spelnial je wszystkie
--
pzdr
Jarek
7 |
Data: Styczen 11 2009 18:40:09 | Temat: Re: TRANSMITER FM Z USB ??? | Autor: Seba |
witam
jak to jest z tymi transmiterami fm?
da sie tego uzywac? jak z jakoscia dzwieku, zaklocenia?
Kupilem swego czasu - IMO (byc moze kwestia osobnicza tego modelu -
tez mial USB) gra nie jest warta swieczki. Dzwiek slaby, znacznie
gorszy od CD czy radia - nie uzywalismy tego dluzej anizeli jeden
wypad wakacyjny.
--
Pozdrawiam
Sebastian S.
8 |
Data: Styczen 11 2009 21:48:00 | Temat: Re: TRANSMITER FM Z USB ??? | Autor: z |
Piotr pisze:
witam
jak to jest z tymi transmiterami fm?
da sie tego uzywac? jak z jakoscia dzwieku, zaklocenia?
pzdrw
Transmiter transmiterowi nie równy.
Ja używam takiej dołączanej kostki (cena jakieś 30zł) do telefonu SE.
W Almerze na fabrycznym radiu różnicy nie słychać, chyba że mocno podjedzie się korektorem w telefonie i podgłośni radio to w przerwach miedzy utworami słychać szum. Zasilanie tylko z telefonu więc moc pewnie słaba ale z 10m łapie.
Inna sprawa że radio czy głośniki w tym samochodzie wg. mnie grają marnie w wysokich tonach i sporo kombinowałem z korektorami i ciągle dla mnie jest to nie do przyjęcia.
W porównaniu z fabrycznymi głośnikami w Corsie B, stareńkim kasetowym "Gerhardem" (czy jakoś tak) i przez kasetę podpiętym telefonem SE po prostu wymiękają
Co tak zniekształca wysokie tony w Almerze? Głośniki czy radio?
zch
9 |
Data: Styczen 12 2009 09:29:45 | Temat: Re: TRANSMITER FM Z USB ??? | Autor: Vlad The Ripper |
witam
jak to jest z tymi transmiterami fm?
da sie tego uzywac? jak z jakoscia dzwieku, zaklocenia?
pzdrw
Miałem taki. Jakiś noname zasilany z gniazda zapalniczki. Niecałe 2 lata
temu kosztowało to około 40 zł. Niczego nie zakłóca, przynajmniej w golfie 3
ze starym oryginalnym radiem philipsa. Jakośc dźwięku jest jednak słaba.
Gorsza od tej z samego radia FM. Sprzęt niewygodny w obsłudze w czasie
jazdy. Przy dużych prędkościach słabo słychać. Poza tym dość szybko się
psuje, coś tam nie kontaktuje i słychać cicho z trzaskami, albo wręcz w
ogóle nie słyszalny. Mi wytrzymał ponad rok, ale rzadko używałem. Myślę, że
lepiej już za 200zł kupić całe radio z wyjściem usb. Nawet te tanie dadzą
lepszą jakość dźwięku i powinny być zdecydowanie trwalsze.
Pozdrawiam
| | | | | |