Witam
Mam problemy z hamulcami CC, przede wszystkim samochodzik na przeglądzie
wysypał się, podobno róznica w hamowaniu na tylniej osi to 50%.
Rozebrałem tylnie hamulce, bębny, posprawdzałem wszystko, cylinderki chodzą
luźno, szczęki troche przyrdzewiały ale obruszałem i też ok.
Co jeszcze można sprawdzić jeżeli tył hamuje z tak dużą
różnicą?
Czy jak wymienie szczęki hamulcowe to będzie lepiej?
i w związku z tym pytanie: jak sciągnąć te szczęki, nie moge sobie poradzić
z dolną sprężyną, za chiny ludowe nie potrafie jej wyczepić - jakiś patent?
dzięki
pozdrawiam
J.
2 |
Data: Czerwiec 12 2009 15:08:00 |
Temat: Re: Temat hamulcowy :) CC007 |
Autor: Maciek |
Jakub Spiernowski pisze:
Czy jak wymienie szczęki hamulcowe to będzie lepiej?
Są chyba jeszcze po drodze jakieś ograniczniki siły hamowania, ale pewny
nie jestem. A bębny mają podobne średnice, szczęki podobnie zużyte, czy
może w jednym był cały czas ręczny zaciągnięty, bo się rozpierak
zablokował i po prostu jedna strona się zużyła?
i w związku z tym pytanie: jak sciągnąć te szczęki, nie moge sobie poradzić
z dolną sprężyną, za chiny ludowe nie potrafie jej wyczepić - jakiś patent?
Odpiąć spinki i pociągnąć do siebie? Sprężyny (prawie) same spadną, czy
jakoś tak :-)
--
Pozdrawiam
Maciek
3 |
Data: Czerwiec 12 2009 15:42:25 | Temat: Re: Temat hamulcowy :) CC007 | Autor: Jakub Spiernowski |
Są chyba jeszcze po drodze jakieś ograniczniki siły hamowania, ale pewny
nie jestem. A bębny mają podobne średnice, szczęki podobnie zużyte, czy
może w jednym był cały czas ręczny zaciągnięty, bo się rozpierak
zablokował i po prostu jedna strona się zużyła?
minimalnie prawa strona jakby bardziej zuzyta (bęben) bo same okładziny
szczęk są żuzyte w takim samym stopniu (tzn niewielkim porównując do nowych
które kupiłem :))
i w związku z tym pytanie: jak sciągnąć te szczęki, nie moge sobie
poradzić
z dolną sprężyną, za chiny ludowe nie potrafie jej wyczepić - jakiś
patent?
Odpiąć spinki i pociągnąć do siebie? Sprężyny (prawie) same spadną, czy
jakoś tak :-)
Jakie spinki???
czy chodzi o te blokady z blaszek które zapobiegają wypadnięciu szczęk ?
J.
4 |
Data: Czerwiec 12 2009 21:37:37 | Temat: Re: Temat hamulcowy :) CC007 | Autor: Kalafior |
Korektory są przy pompie hamulcowej, i zawsze możesz zamienić bębnystronami
czasami to pomaga znam z autopsji.
Użytkownik "Jakub Spiernowski" napisał w wiadomości
Są chyba jeszcze po drodze jakieś ograniczniki siły hamowania, ale pewny
nie jestem. A bębny mają podobne średnice, szczęki podobnie zużyte, czy
może w jednym był cały czas ręczny zaciągnięty, bo się rozpierak
zablokował i po prostu jedna strona się zużyła?
minimalnie prawa strona jakby bardziej zuzyta (bęben) bo same okładziny
szczęk są żuzyte w takim samym stopniu (tzn niewielkim porównując do
nowych
które kupiłem :))
i w związku z tym pytanie: jak sciągnąć te szczęki, nie moge sobie
poradzić
z dolną sprężyną, za chiny ludowe nie potrafie jej wyczepić - jakiś
patent?
Odpiąć spinki i pociągnąć do siebie? Sprężyny (prawie) same spadną, czy
jakoś tak :-)
Jakie spinki???
czy chodzi o te blokady z blaszek które zapobiegają wypadnięciu szczęk ?
J.
5 |
Data: Czerwiec 12 2009 23:19:03 | Temat: Re: Temat hamulcowy :) CC007 | Autor: Maciek |
Jakub Spiernowski pisze:
Jakie spinki???
czy chodzi o te blokady z blaszek które zapobiegają wypadnięciu szczęk ?
Dokładnie te. Odpinasz i ciągniesz szczęki. Piastę tylko ustaw w
odpowiedniej pozycji, żeby szczęki wyszły.
--
Pozdrawiam
Maciek
6 |
Data: Czerwiec 13 2009 12:46:58 | Temat: Re: Temat hamulcowy :) CC007 | Autor: Jakub Spiernowski |
Użytkownik "Maciek" napisał w wiadomości
Jakub Spiernowski pisze:
Jakie spinki???
czy chodzi o te blokady z blaszek które zapobiegają wypadnięciu szczęk ?
Dokładnie te. Odpinasz i ciągniesz szczęki. Piastę tylko ustaw w
odpowiedniej pozycji, żeby szczęki wyszły.
Już wszystko OK przeglądzik zrobiony, obeszło się bez wymiany szczęk, rozebrałem wszystko poruszałem i po złożeniu hamowanie na obu kołach równiutkie idealne, musiało sie zapiec na regulatorach zużycia
Dzięki i pozdrawiam
| | | | |