Czołem.
Pytanie praktyczne: w moich poprzednich autach bywało, że przy -20 stopniach ogrzewanie skutecznie wychładzało silnik poniżej 70 stopni, a mimo to ciepłolubni pasażerowie z tyłu nadwozia kombi trochę narzekali na zimno. Przy sprawnym termostacie pomagało częściowe przytkanie chłodnicy, rosła temperatura cieczy, ogrzewanie z tyłu było OK - wychodzi na to, że pęd powietrza wychładzał blok. Jeśli temperatura silnika ( benzynowego ) spadnie poniżej powiedzmy 70 stopni, ma to na niego jakiś wpływ ? Obecnie nie mam nawet wskaźnika temperatury cieczy ( poza kontrolką przekroczenia temp.maks.), ale i ogrzewania w mrozy nie testowałem.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
2 |
Data: Marzec 20 2008 11:31:00 |
Temat: Re: Temperatura silnika |
Autor: J.F. |
On Thu, 20 Mar 2008 07:51:22 +0100, PeJot wrote:
Pytanie praktyczne: w moich poprzednich autach bywało, że przy -20
stopniach ogrzewanie skutecznie wychładzało silnik poniżej 70 stopni, a
mimo to ciepłolubni pasażerowie z tyłu nadwozia kombi trochę narzekali
na zimno. Przy sprawnym termostacie pomagało częściowe przytkanie
chłodnicy, rosła temperatura cieczy, ogrzewanie z tyłu było OK -
wychodzi na to, że pęd powietrza wychładzał blok. Jeśli temperatura
silnika ( benzynowego ) spadnie poniżej powiedzmy 70 stopni, ma to na
niego jakiś wpływ ?
No coz, byl taki test Castrol gdzie sie chwalili jakie to inne oleje
zle w temp 40 C, a Magnatec dobry.
U mnie wskazowka miala stala pozycje bez przytykania.
J.
3 |
Data: Marzec 20 2008 12:12:17 | Temat: Re: Temperatura silnika | Autor: PeJot |
J.F. pisze:
No coz, byl taki test Castrol gdzie sie chwalili jakie to inne oleje
zle w temp 40 C, a Magnatec dobry.
Sugerujesz że obniżenie temperatury silnika pogarsza jego smarowanie ?
U mnie wskazowka miala stala pozycje bez przytykania.
Też nie musiałbym, gdyby dzieciaki z tyłu nie zrzędziły że zimno. Ale mogę się zgodzić, że kombi bywają niedogrzane z tyłu - akurat w tym przypadku nagrzewnica była ta sama co w krótkich nadwoziach.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
4 |
Data: Marzec 20 2008 13:29:27 | Temat: Re: Temperatura silnika | Autor: J.F. |
On Thu, 20 Mar 2008 12:12:17 +0100, PeJot wrote:
J.F. pisze:
No coz, byl taki test Castrol gdzie sie chwalili jakie to inne oleje
zle w temp 40 C, a Magnatec dobry.
Sugerujesz że obniżenie temperatury silnika pogarsza jego smarowanie ?
Nie ja - Castrol twierdzi ze zuzycie tracych czesci [4 ball test ?]
na chlodnym oleju jest wieksze. Nawet wielkokrotnie wieksze.
U mnie wskazowka miala stala pozycje bez przytykania.
Też nie musiałbym, gdyby dzieciaki z tyłu nie zrzędziły że zimno. Ale
mogę się zgodzić, że kombi bywają niedogrzane z tyłu - akurat w tym
przypadku nagrzewnica była ta sama co w krótkich nadwoziach.
Scierka mimo swoich 20 lat grzala rewelacyjnie.
I to wszystko okupione jedna wymiana termostatu.
I po co mi lepszy samochod byl :-)
J.
5 |
Data: Marzec 20 2008 13:56:51 | Temat: Re: Temperatura silnika | Autor: PeJot |
J.F. pisze:
Scierka mimo swoich 20 lat grzala rewelacyjnie.
Bo to był samochód z metalu a nie z plastiku i krzemu :>
I po co mi lepszy samochod byl :-)
Po to, byś z wymianą żarówki _musiał_ jechać do serwisu :/
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
6 |
Data: Marzec 20 2008 15:48:48 | Temat: Re: Temperatura silnika | Autor: J.F. |
On Thu, 20 Mar 2008 13:56:51 +0100, PeJot wrote:
J.F. pisze:
Scierka mimo swoich 20 lat grzala rewelacyjnie.
Bo to był samochód z metalu a nie z plastiku i krzemu :>
I po co mi lepszy samochod byl :-)
Po to, byś z wymianą żarówki _musiał_ jechać do serwisu :/
A zebys, k*, wiedzial :-)
J.
| | | | |