Witam,

Widać w TV reklamę mercedesa: pani sobie śpiewa, a silnik gaśnie przy zatrzymaniu na czerwonym.

Jak to wygląda w praktyce? Jak jest podtrzymywana elektryka i klimatyzacja? Jak rozwiązano zapalanie. Jak to działa?

MN

Witam,

Widać w TV reklamę mercedesa: pani sobie śpiewa, a silnik gaśnie przy
zatrzymaniu na czerwonym.

Jak to wygląda w praktyce? Jak jest podtrzymywana elektryka i klimatyzacja?
Jak rozwiązano zapalanie. Jak to działa?

Raczej nie ma innego wyjścia jak podtrzymywanie elektryczne. To z kolei rodzi
inne ciekawe pytanie: jak długo wytrzymuje akumulator w takim aucie i jaki jest
bilans paliwo zaoszczędzone na wyłączanym silniku vs coroczna wymiana aku (być
moze jakiegoś specjalnego więc i nie taniego) :D

Podejrzewam też że ten patent działa jedynie przy pewnym poziomie naładowania
aku, jak ten poziom spadnie poniżej jakiegoś progu, to już silnik nie jest
wyłączany (inaczej mógłbyś nie być w stanie prejechać W-wy w godzinach szczytu)

Ale też chętnie poznałbym szczegóły co i jak :)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Użytkownik "Marcin Narzynski" 
napisał w wiadomości

Witam,

Widać w TV reklamę mercedesa: pani sobie śpiewa, a silnik gaśnie przy
zatrzymaniu na czerwonym.

Jak to wygląda w praktyce? Jak jest podtrzymywana elektryka i
klimatyzacja? Jak rozwiązano zapalanie. Jak to działa?

MN

Kiedyś czytałem o takim wynalazku jak alternatoro-rozrusznik. Może to to, a
swoją drogą to ciekaw jestem jaki jest plan serwisowy takiego auta i ile to
kosztuje. A pozatym to co to za oszczęność, skoro żeby oszczędzić na paliwie
parę zeta trzeba wydać ładnych kilkadziesiąt tysięcy bo z pewnością ta
wersja silnkowa będzie dużo droższa. A jak samochód zachowa się po np. 150
kkm albo i wiecej?
--

dziadekJacek

www.bezwypadkowe.net

Dnia 05.02.2009 dziadekJacek  napisał/a:

Wida? w TV reklam? mercedesa: pani sobie ?piewa, a silnik ga?nie przy
zatrzymaniu na czerwonym.

Jak to wygl?da w praktyce? Jak jest podtrzymywana elektryka i
klimatyzacja? Jak rozwi?zano zapalanie. Jak to dzia?a?

MN

Kiedy? czyta?em o takim wynalazku jak alternatoro-rozrusznik. Mo?e to to, a
swoj? drog? to ciekaw jestem jaki jest plan serwisowy takiego auta i ile to
kosztuje. A pozatym to co to za oszcz?no??, skoro ?eby oszcz?dzi? na paliwie
par? zeta trzeba wyda? ?adnych kilkadziesi?t tysi?cy bo z pewno?ci? ta
wersja silnkowa b?dzie du?o dro?sza. A jak samochód zachowa si? po np. 150
kkm albo i wiecej?

I co będzie, kiedy na skutek eksploatacyjnego zużycia (świece, kable,
sprężanie, czujniki itd) silnik przestanie zapalać 'od dotknięcia', a
będzie pół albo całej sekundy do złapania? Zapalając samochód raz przed
jazdą - nie jest to problem. Zapalając samochód po każdym zatrzymaniu
się na drodze - hmmm... Ale to się wpisuje w trend produkcji samochodów,
które po kilku latach eksploatacji będą nadawać się wyłącznie do utylizacji
za 2500EUR.
--
Samotnik

Użyszkodnik Samotnik napisał:

I co będzie, kiedy na skutek eksploatacyjnego zużycia (świece, kable,
sprężanie, czujniki itd) silnik przestanie zapalać 'od dotknięcia', a
będzie pół albo całej sekundy do złapania?

Nic takiego nie nastąpi, ponieważ samochód zamelduje, że trzeba odwiedzić ASO w celu doprowadzenia go do stanu pierwotnego, tudzież przejdzie w tryb awaryjny, że nie będzie się wyłączał. Jeśli dzisiejszy silnik nie pali od pierwszych obrotów, znaczy się jest niesprawny w rozumieniu konstruktora tegoż silnika.

Ale to się wpisuje w trend produkcji samochodów,
które po kilku latach eksploatacji będą nadawać się wyłącznie do
utylizacji za 2500EUR.

Jak się nie da uzyskać pierwotnych założeń/parametrów to właśnie -> dev/złom.

--
Ślązak

Dnia Thu, 05 Feb 2009 09:01:19 +0100, Marcin Narzynski   napisał:

Witam,

Widać w TV reklamę mercedesa: pani sobie śpiewa, a silnik gaśnie przy  zatrzymaniu na czerwonym.

Jak to wygląda w praktyce? Jak jest podtrzymywana elektryka i  klimatyzacja? Jak rozwiązano zapalanie. Jak to działa?

MN

z BMW działa to tak (cytat):

"
Zasada działania systemu jest bardzo prosta. Dla zobrazowania przykładu  należy sobie wyobrazić, że właśnie podjeżdżamy do sygnalizacji świetlnej  na której włącza się czerwone światło. Po zatrzymaniu zmieniamy  przełożenie skrzyni do pozycji jałowej. Wtedy też dochodzi do wyłączenia  silnika spalinowego. W momencie kiedy na sygnalizatorze drogowym pojawia  się zielone światło wciskamy sprzęgło żeby zmienić bieg, i w tym momencie  delikatny szum połączony z wibracjami oznajmiają nam, że do pracy powrócił  silnik. Wszystko odbywa się sprawnie, szybko i cicho.
"

"Marcin"  wrote in message

z BMW działa to tak (cytat):

"
Zasada działania systemu jest bardzo prosta. Dla zobrazowania przykładu należy sobie wyobrazić, że właśnie podjeżdżamy do sygnalizacji świetlnej na której włącza się czerwone światło. Po zatrzymaniu zmieniamy przełożenie skrzyni do pozycji jałowej. Wtedy też dochodzi do wyłączenia silnika spalinowego. W momencie kiedy na sygnalizatorze drogowym pojawia się zielone światło wciskamy sprzęgło żeby zmienić bieg, i w tym momencie delikatny szum połączony z wibracjami oznajmiają nam, że do pracy powrócił silnik. Wszystko odbywa się sprawnie, szybko i cicho.
"

No to wyjaśnili jak to działa...

To coś w rodzaju:
- Jak działa silnik spalinowy?  - Brum! Brum!
lub
- Jak działa transformator? - Bzzzzzzzz....

Pozdrawiam,
--
Marcin
Laguna I ph II, 1,9 dTi [DC]

Marcin pisze:

z BMW działa to tak (cytat):

"
Zasada działania systemu jest bardzo prosta. Dla zobrazowania przykładu należy sobie wyobrazić, że właśnie podjeżdżamy do sygnalizacji świetlnej na której włącza się czerwone światło. Po zatrzymaniu zmieniamy przełożenie skrzyni do pozycji jałowej. Wtedy też dochodzi do wyłączenia silnika spalinowego. W momencie kiedy na sygnalizatorze drogowym pojawia się zielone światło wciskamy sprzęgło żeby zmienić bieg, i w tym momencie delikatny szum połączony z wibracjami oznajmiają nam, że do pracy powrócił silnik. Wszystko odbywa się sprawnie, szybko i cicho.
"

no no, to zes nam wytlumaczyl, nigdy bym sie nie spodziewal...

PRZECIEZ TYLE TO NA TEJ REKLAMIE WIDAC!

--
venioo

z BMW działa to tak (cytat):

"
Zasada działania systemu jest bardzo prosta. Dla zobrazowania przykładu należy sobie wyobrazić, że właśnie podjeżdżamy do sygnalizacji świetlnej na której włącza się czerwone światło. Po zatrzymaniu zmieniamy przełożenie skrzyni do pozycji jałowej. Wtedy też dochodzi do wyłączenia silnika spalinowego. W momencie kiedy na sygnalizatorze drogowym pojawia się zielone światło wciskamy sprzęgło żeby zmienić bieg, i w tym momencie delikatny szum połączony z wibracjami oznajmiają nam, że do pracy powrócił silnik. Wszystko odbywa się sprawnie, szybko i cicho.

Poważnie liczyłem, że zastosowano tu jakieś koło zamachowe, albo mikrogenerator prądu (osobny silniczek spalinowy), a tu zwyczajny bezsensowny bajer, który w żaden sposób nie oszczędza niczego.

Agent Marcin nadaje:

należy sobie wyobrazić, że właśnie podjeżdżamy do
sygnalizacji świetlnej na której włącza się czerwone światło.[...] W momencie kiedy na sygnalizatorze drogowym pojawia się zielone światło...

Czyli normalny czujnik kolorów fali swietlnej. A ja myślałem że to bardziej skomplikowane...

Użytkownik "Marcin Narzynski"
napisał w wiadomości

Witam,

Widać w TV reklamę mercedesa: pani sobie śpiewa, a silnik gaśnie przy
zatrzymaniu na czerwonym.

Jak to wygląda w praktyce? Jak jest podtrzymywana elektryka i

klimatyzacja?

Jak rozwiązano zapalanie. Jak to działa?

MN

Już X lat temu wymyślono coś takiego jak Dynastarter.
Połaczenie prądnicy i startera.

Pozdrawiam !!

Użytkownik "Marcin Narzynski"  napisał w wiadomości

Witam,

Widać w TV reklamę mercedesa: pani sobie śpiewa, a silnik gaśnie przy zatrzymaniu na czerwonym.

Jak to wygląda w praktyce? Jak jest podtrzymywana elektryka i klimatyzacja? Jak rozwiązano zapalanie. Jak to działa?

Już 10 lattemu VW w Lupo coś takiego zastosował... :) jak ustawiłeś auto w trybie ECO to po kilku sekundach postoju automatycznie auto gasło... gdy tylko nacisnąłeś pedał gazu auto zapalało... auta te jeżdzą już 10 lat po drogach i to nadal działa ;) zapalanie rozwiązano "normalnie".. rozrusznikiem przygotowanym specjalnie dla Lupo - obliczony o ile dobrze pamiętam na 200 000 cykli odpalania - także na paaare lat wystarczy..

Jak to wygląda w praktyce? Jak jest podtrzymywana elektryka i klimatyzacja? Jak rozwiązano zapalanie. Jak to działa?

Już 10 lattemu VW w Lupo coś takiego zastosował... :) jak ustawiłeś auto w trybie ECO to po kilku sekundach postoju automatycznie auto gasło... gdy tylko nacisnąłeś pedał gazu auto zapalało... auta te jeżdzą już 10 lat po drogach i to nadal działa ;) zapalanie rozwiązano "normalnie".. rozrusznikiem przygotowanym specjalnie dla Lupo - obliczony o ile dobrze pamiętam na 200 000 cykli odpalania - także na paaare lat wystarczy..

A co z klimatyzacją? Co z akumulatorem?
I na czym polega to EKO, skoro samo "tradycyjne" zapalenie silnika pochłania tyle paliwa, ile silnik na luzie w 30 sekund. Co więcej - przy skrzyni automatycznej przkadanie co chwilę przekładni N-D-N-D także jest niekorzystne dla czasu jej życia.

A co z klimatyzacją?

Klima.. no cóż... raczej się wyłącza.. cudów nie ma ;)

Co z akumulatorem?

Troszkę większy jest, ale z "normalnych"

I na czym polega to EKO, skoro samo "tradycyjne" zapalenie silnika pochłania tyle paliwa, ile silnik na luzie w 30 sekund.

Na pewno.... ??

Co więcej - przy skrzyni automatycznej przkadanie co chwilę przekładni N-D-N-D także jest niekorzystne dla czasu jej życia.

Nie ma potrzeby załączania auta na N .. po prostu hamulec kilka sekund w czasie postoju...

Marcin W pisze:

Co więcej - przy skrzyni automatycznej przkadanie co chwilę przekładni N-D-N-D także jest niekorzystne dla czasu jej życia.

Nie ma potrzeby załączania auta na N .. po prostu hamulec kilka sekund w czasie postoju...

Ale gaszenie automatu w pozycji D jest dla niego równie szkodliwe.

--
Pozdrawiam,
Mumin