Z góry dzieki za _konstruktywne_ ;) uwagi
tekst przeslodzony, ze az mdli
czyta sie jak tekst sponsorowany
"a po niecałych 10 sekundach mknie z prędkością 100km/h"
"Największe wrażenie robią jednak hamulce - w nowym Mondeo są niemal doskonałe i co najważniejsze piekielnie skuteczne"
"Materiały, z których wykonane jest wnętrze są doskonałej jakości"
itp itd
mercedes z pewnoscia splajtuje
3 |
Data: Lipiec 13 2007 13:28:26 |
Temat: Re: Test nowego Mondeo TDCI |
Autor: Boombastic |
Użytkownik "Rysiek Branson" napisał w wiadomości
[tak walduś spam]
Proszę o opinie starych krytykantów PMS bo to jeden z pierwszych naszych
autorskich testów autek, nastepnym razem beda modelki laski itp, ale teraz
chodzi mi glownie o merytoryke:
Tekst brzmi jak fragmenty folderu reklamowego, żadnych konkretów, własnych
spostrzeżeń. Nuda, nuda, nuda + bzdety typu udział Jackie Stuarta czy też
HMI. Kogo to obchodzi? Zamiast napisać, że 1,6 jest do bani i kto o zdrowych
zmysłach go tam umieścił, a 2,0 klepak wpieprza mnóstwo paliwa to się
opisuje na okrętkę. Co? Inaczej Ford nie dałby wam do testów nowych modeli?
4 |
Data: Lipiec 13 2007 13:48:02 | Temat: Re: Test nowego Mondeo TDCI | Autor: kamil d |
Rysiek Branson pisze:
Proszę o opinie starych krytykantów PMS bo to jeden z pierwszych naszych autorskich testów autek
"Mondeo od lat był postrzegany jako solidny" - w kraju gdzie nie kupuje się samochodów na F oraz "Ford g**** wort a Fiat jego brat"? ;-]
Piszecie że mondeo to klasa "Premium", ja tam żadnym znawcą nie jestem ale dotychczas "Premium" kojarzyło mi się z Audi, BMW, Volvo etc. Mondeo to raczej popularne auto segmentu D do porównania z Passatem, Laguną itp.
Ogólnie brzmi to jak raport z salonowej jazdy próbnej a nie test, brakuje np. porównań do innych aut.
--
kamil d
red 206 Mysłowice
www.kupuj.fe.pl
5 |
Data: Lipiec 15 2007 16:58:07 | Temat: Re: Test nowego Mondeo TDCI | Autor: vpw |
Użytkownik "kamil d" napisał w wiadomości
Rysiek Branson pisze:
Ogólnie brzmi to jak raport z salonowej jazdy próbnej a nie test, brakuje
np. porównań do innych aut.
Bez przesady. Gdyby był to raport z jazdy próbnej to nikt by tak pozytywnych
opinii o tym samochodzie nie mial. Mnie nowy mondek rozzalil potwornie.
Przejechalem nim tylko 100 km ale wracajac swoim starym TDCI czulem sie jak
w dobrym samochodzie. Nie jestem pewien co jest z tym nowym nie tak. Moze
umiejetnie popsute turbo, moze wyglad jak z Laguny a moze po prostu stare
bylo lepsze.
Moze wspanialosc nowego modelu da sie odkryc po 100-200 tys km a nie po 10.
--
vpw
| | |