Grupy dyskusyjne   »   The Nano

The Nano



1 Data: Marzec 23 2009 17:59:25
Temat: The Nano
Autor: kb 

"The Nano is to the car industry what the Netbook is to computer industry" - cytat z dzisiejszej indyjskiej gazety.

Dzis premiera Nano. Ogladalem wywiad z kims z Tata Motors (dyrektor MD) w tv - ogolnie nastawienie pozytywne. Cena 1 lakh - a wiec 2k $ - lacznie ze wszystkimi podatkami i oplatami. Autko w PL pewnie sie nie przyjmie (cena ~25k jak nic bedzie) - ale tutaj? -  Dlaczego by nie.

Mahindra oraz Bajaj zapowiadaja,ze wprowadza podobne auta klasy mikro do swojej oferty.

Mahindra - ja ich znam tylko z terenowki Scorpio - wyglada calkiem fajnie, biala, masywna, tylko jakas "delikatna" ... nie jezdzilem wiec sie nie wypowiadam. Autko ma kosztowac 1.3 lakh i byc gotowe jeszcze w tym roku.

Bajaj - wszystkie orto (taxi hinduskie - czyli motoriksze) sa wlasnie tego producenta - ogolnie maja doswiadczenie w czyms malym - zobaczymy jak to przeloza na 4 kolka. Auto bedzie dopiero za kilka lat - wiec nic nie wiadomo...

Dzis nad Nano jest zachwyt - porownywano trend (maly, ladny, "stylowy") do Ipoda i Iphona :D a wiec bedzie ciekawie. Zanieczyszczeniem sie nikt nie przejmuje - twierdza ze to bedzie zadanie dla rzadu - a wiec nie ich problem. Zatloczenie ulic? to sie okaze... narazie nie jest Ľle - ruch jest sprawny, w miare szybki. W godzinach szczytu (chociaz tutaj ruch trwa ciagle z podobna intensywnoscia) odcinek 10km (jadac od centrum w kierunku lotniska i dzielnicy przemyslowo-biurowej, a wieczorem odwrotnie) przejezdzam w ok 20 minut - raczej nie do osiagniecia w Warszawie. Predkosc niewielka - ale w miare stala - nawet na czerwonym...

Z wypowiedzi Hindusow:
Samochod kupia - bo ma sie wygodnie pomiescic rodzina - 4 osoby. Tak mowia Ci co nie maja auta. Troche straca taxi - bo teraz wiekszosc osob porusza sie albo motorami, albo wlasnie orto - nawet z rodzina. AUto bedzie sluzyc na dojazdy do pracy. Jesli chodzi o warsztaty to raczej nie problem - codziennie przejezdzam obok kilku, dwa nawet wygladaja na dobrze wyposarzone. Zimy tu nie ma - wiec i korozja nie jest straszna. Dlaczego nie kupia czegos lepszego? Cena, cena, cena - tutaj Nano bije wszystkich na glowe. Wielkoscia podobne jest do popularnego Suzuki Alto, mniejsze od Hultaja Santro - ale cenowo wygrywa znacznie.

Ogolnie odnosze wrazenie ze Nano bedzie dla Hindusow tym, czym maluch dla Polakow - pierwszy samochod w rodzinie (maly , tani - ale wazne ze samochod), a po kilku latach przesiadka na lepszy/wiekszy.

PS> Po 2 tygodniach zaczynam rozumiec ruch uliczny - i calkiem sensowne to jest.
W 2008 w Chennai (4-5 mln mieszkancow, 3-4 najwieksze miasto w Indiach) bylo 415 wypadkow, ok 200 zabitych (z tego wiekszosc przypadkow to rower/motor wyjezdza prosto pod rozpedzone auto). Przy takim "chaosie" to raczej malo.



2 Data: Marzec 23 2009 18:59:40
Temat: Re: The Nano
Autor: pwz 

kb pisze:
(...)

Dzis premiera Nano. Ogladalem wywiad z kims z Tata Motors (dyrektor MD) w tv - ogolnie nastawienie pozytywne. Cena 1 lakh - a wiec 2k $ - lacznie ze wszystkimi podatkami i oplatami. Autko w PL pewnie sie nie przyjmie (cena ~25k jak nic bedzie) - ale tutaj? -  Dlaczego by nie.
(...)

Ha, ha, ha! Nie tak dawno pisałem tu na grupie, że jak nic będzie cena nie 7, a 27 tysięcy. I co? Ano to:
http://www.tvn24.pl/-1,1591998,0,1,nano-od-lipca-wnbspsklepach,wiadomosc.html
(¶ródtytuł: "W Europie drożej"). 5 tys. eurasów, czyli ca. 23 tys. zł.
BTW: po co w ogóle to próbować sprzedawać w Europie, skoro w tej cenie można kupić nowe i "markowe" auto?
pwz

3 Data: Marzec 23 2009 19:19:13
Temat: Re: The Nano
Autor: Mik 

Dnia Mon, 23 Mar 2009 18:59:40 +0100
pwz  napisał(a):

kb pisze:
(...)
> Dzis premiera Nano. Ogladalem wywiad z kims z Tata Motors (dyrektor
> MD) w tv - ogolnie nastawienie pozytywne. Cena 1 lakh - a wiec 2k $
> - lacznie ze wszystkimi podatkami i oplatami. Autko w PL pewnie sie
> nie przyjmie (cena ~25k jak nic bedzie) - ale tutaj? -  Dlaczego by
> nie.
(...)

Ha, ha, ha! Nie tak dawno pisałem tu na grupie, że jak nic bÄ™dzie
cena nie 7, a 27 tysięcy. I co? Ano to:
http://www.tvn24.pl/-1,1591998,0,1,nano-od-lipca-wnbspsklepach,wiadomosc.html
(Ĺ›ródtytuł: "W Europie drożej"). 5 tys. eurasów, czyli ca. 23 tys. zł.
BTW: po co w ogóle to próbować sprzedawać w Europie, skoro w tej
cenie można kupić nowe i "markowe" auto?
pwz

Niby tak, ale poduszki i abs za darmo nie jest... Plus
transport, bo raczej w europie siła robocza jest za droga, wiÄ™c z indii
bÄ™dÄ… sprowadzać. I fakt.. majÄ…c 25tys na auto, jakoĹ› wybrałbym innÄ…
markÄ™:)
Tak w ogóle, ma ktoĹ› jakieĹ› dane techniczne? Spalanie:) Bo:
http://testy.mojeauto.pl/spalanie/model/Tata,Indica.html
wychodzi raczej... normalnie? Wręcz czasem troszkę więcej?

pozdrawiam
Mik

4 Data: Marzec 25 2009 12:34:26
Temat: Re: The Nano
Autor: J.F. 

Użytkownik "pwz"  napisał w wiadomo¶ci

kb pisze:
Dzis premiera Nano. Ogladalem wywiad z kims z Tata Motors
(dyrektor MD) w tv - ogolnie nastawienie pozytywne. Cena 1
lakh - a wiec 2k $ - lacznie ze wszystkimi podatkami i oplatami.
Autko w PL pewnie sie nie przyjmie (cena ~25k jak nic bedzie) -
ale tutaj? -  Dlaczego by nie.
(...)
Ha, ha, ha! Nie tak dawno pisałem tu na grupie, że jak nic będzie
cena nie 7, a 27 tysięcy. I co? Ano to:
http://www.tvn24.pl/-1,1591998,0,1,nano-od-lipca-wnbspsklepach,wiadomosc.html
(¶ródtytuł: "W Europie drożej"). 5 tys. eurasów, czyli ca. 23
tys. zł.

A tak swoja droga skad taka roznica ?
Clo+akcyza+VAT to jakies 38% .. czy moze nie doceniam cla, albo
transportu ?

BTW: po co w ogóle to próbować sprzedawać w Europie, skoro w tej
cenie można kupić nowe i "markowe" auto?

Fiata ? To kto wie, moze sie Nano sprzedawac rownie dobrze jak
Matiz :-)

J.

5 Data: Marzec 25 2009 11:59:00
Temat: Re: The Nano
Autor: kb 

J.F.  napisał(a):

Użytkownik "pwz"  napisał w wiadomo¶ci

> kb pisze:
>> Dzis premiera Nano. Ogladalem wywiad z kims z Tata Motors
>> (dyrektor MD) w tv - ogolnie nastawienie pozytywne. Cena 1
>> lakh - a wiec 2k $ - lacznie ze wszystkimi podatkami i oplatami.
>> Autko w PL pewnie sie nie przyjmie (cena ~25k jak nic bedzie) -
>> ale tutaj? -  Dlaczego by nie.
> (...)
> Ha, ha, ha! Nie tak dawno pisałem tu na grupie, że jak nic będzie
> cena nie 7, a 27 tysięcy. I co? Ano to:
> http://www.tvn24.pl/-1,1591998,0,1,nano-od-lipca-wnbspsklepach,wiadomosc.html
> (¶ródtytuł: "W Europie drożej"). 5 tys. eurasów, czyli ca. 23
> tys. zł.

A tak swoja droga skad taka roznica ?
Clo+akcyza+VAT to jakies 38% .. czy moze nie doceniam cla, albo
transportu ?

Kierownica po lepszej stronie - a wiec oddzielna tasma. Plus ABS, poduszki i
cos jeszcze w standardzie. No i 30-50% marzy dla dilera :D

> BTW: po co w ogóle to próbować sprzedawać w Europie, skoro w tej
> cenie można kupić nowe i "markowe" auto?

Fiata ? To kto wie, moze sie Nano sprzedawac rownie dobrze jak
Matiz :-)

W praktyce to wlasnie Tico/Matiza ma szanse zastapic - tylko pytanie o PR - bo
narazie zaden Polak Indyjskiego auta nie kupi - ale jesli puszcza kilka
artykulow do prasy, plus jakas reklama lepsza to kto wie...

Obecnie w tv indyjskiej same zachwyty dziennikarzy - ale jeszcze nie widzialem
reklamy Nano (nie wie czy jest juz zrobiona - w kazdym razie nie ma jej w tv).
Ogolnie Hindusi sa teraz na etapie "malucha" - a wiec samochodow jest malo - i
Nano bedzie bardzo popularny tutaj - pytanie jak bardzo.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

6 Data: Marzec 25 2009 05:22:23
Temat: Re: The Nano
Autor: badzio 

On 25 Mar, 12:34, "J.F."  wrote:

> Ha, ha, ha! Nie tak dawno pisałem tu na grupie, że jak nic będzie
> cena nie 7, a 27 tysięcy. I co? Ano to:
>http://www.tvn24.pl/-1,1591998,0,1,nano-od-lipca-wnbspsklepach,wiadom...
> (¶ródtytuł: "W Europie drożej"). 5 tys. eurasów, czyli ca. 23
> tys. zł.

A tak swoja droga skad taka roznica ?
Clo+akcyza+VAT to jakies 38% .. czy moze nie doceniam cla, albo
transportu ?

Ostatnio poruszali ten temat w tokfm. 2k $ w Indiach to gola wersja -
bez abs, poduszek, wspomagania, nawiewow (sic!). A wszystkie te
'bajery' sa wymagane w europie (przez przepisy krajowe lub
przyzwyczajenia klientow, np taki nawiew)

7 Data: Marzec 24 2009 14:51:25
Temat: Re: The Nano
Autor: Pan Piskorz 

przyjmie (cena ~25k jak nic bedzie) - ale tutaj? -  Dlaczego by nie.


w I poł. lat 90 ubiegłego stulecia
był już w Polsce indyjski Maruti
- chyba odpowiednik Suzuki Alto
i było to widac na drodze

P.

8 Data: Marzec 25 2009 21:17:24
Temat: Re: The Nano
Autor: Pa_blo 


Użytkownik "Pan Piskorz"  napisał w wiadomo¶ci


w I poł. lat 90 ubiegłego stulecia
był już w Polsce indyjski Maruti
- chyba odpowiednik Suzuki Alto
i było to widac na drodze

Latwo go rozpoznac po "bialych" kloszach tylnych lamp...
Zastosowali tak kiepski barwnik, ze klosz po kilku latach robi sie bialy!
Jesli wszystkie ich produkty maja taka trwalosc, to ...


Picasso

The Nano



Grupy dyskusyjne