Grupy dyskusyjne   »   Tico - buczy jak bombowiec

Tico - buczy jak bombowiec



1 Data: Lipiec 23 2008 09:59:34
Temat: Tico - buczy jak bombowiec
Autor: Dumak 

Ostatnio coraz bardziej narasta następujący efekt w moim Tico: przy jeździe na wprost i w prawo auto buczy jak bombowiec, przy skręcie w lewo burczenie ustaje, pojawia się znowu po wyprostowaniu kierownicy. Po wciśnięciu sprzęgła/daniu na luz buczenie nie ustaje tak że to raczej nie silnik i układ wydechowy. Buczenie pojawia się gdzieś tak od prędkości 40km/h i przy 100km/h staje się nie do zniesienia, dochodzi jakby z przodu samochodu, ale możliwe że to jest tylko złudzenie.

Co to może być?

--
Pozdrawiam
Dumak



2 Data: Lipiec 23 2008 10:05:08
Temat: Re: Tico - buczy jak bombowiec
Autor: Tomek 

Ostatnio coraz bardziej narasta następujący efekt w moim Tico: przy
jeździe na wprost i w prawo auto buczy jak bombowiec, przy skręcie w lewo
burczenie ustaje, pojawia się znowu po wyprostowaniu kierownicy. Po

lozysko w (prawdopodobnie) lewym kole. Auto na podnosnik i pokrec kolami,
uslyszysz swoje buczenie i bedziesz wiedzial ktore kolo.

--
Tomek

3 Data: Lipiec 23 2008 01:06:10
Temat: Re: Tico - buczy jak bombowiec
Autor: Bard13 

On 23 Lip, 09:59, Dumak  wrote:

Ostatnio coraz bardziej narasta następujący efekt w moim Tico: przy
jeździe na wprost i w prawo auto buczy jak bombowiec, przy skręcie w
lewo burczenie ustaje, pojawia się znowu po wyprostowaniu kierownicy. Po
wciśnięciu sprzęgła/daniu na luz buczenie nie ustaje tak że to raczej
nie silnik i układ wydechowy. Buczenie pojawia się gdzieś tak od
prędkości 40km/h i przy 100km/h staje się nie do zniesienia, dochodzi
jakby z przodu samochodu, ale możliwe że to jest tylko złudzenie.

Co to może być?


Zacząłbym od zanurkowania pod autko i sprawdzenia, czy nie masz dziury
w wydechu, prześledź odcinek od silnika.
Gdzieś coś się przepaliło.

4 Data: Lipiec 23 2008 10:33:35
Temat: Re: Tico - buczy jak bombowiec
Autor: Krzysiek Niemkiewicz 

Kolega/żanka Bard13 napisał/a:

On 23 Lip, 09:59, Dumak  wrote:
Ostatnio coraz bardziej narasta następujący efekt w moim Tico: przy
jeździe na wprost i w prawo auto buczy jak bombowiec, przy
skręcie w lewo burczenie ustaje, pojawia się znowu po
wyprostowaniu kierownicy. Po wciśnięciu sprzęgła/daniu na luz
buczenie nie ustaje tak że to raczej nie silnik i układ
wydechowy.

Zacząłbym od zanurkowania pod autko i sprawdzenia, czy nie masz
dziury w wydechu, prześledź odcinek od silnika.

Dziury w wydechu prawdopodobnie będą miały kształt powodujący turbulencje powietrza omiatającego wydech pod autem przy jeździe na wprost i w prawo, zaś przy skrecie w lewo turbulencje zanikną.

A sugestia z łożyskiem w kole nie może być słuszna - przecież wyraźnie napisał, że buczy jak bombowiec, a w bombowcach koła w czasie lotu się nie kręcą, więc to nie taki dźwięk.

MSPANC ;)


--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl

Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

5 Data: Lipiec 23 2008 10:24:10
Temat: Re: Tico - buczy jak bombowiec
Autor: SET 

Łożysko koła z lewej strony. Koszt śmieszny. Jak tak mocno słychać to jego
koniec bardzo bliski i lepiej nie ryzykuj rozsypania w czasie "szybkiej"
jazdy.

6 Data: Lipiec 23 2008 10:25:53
Temat: Re: Tico - buczy jak bombowiec
Autor: Frost 


Użytkownik "Dumak"  napisał w wiadomości

Ostatnio coraz bardziej narasta następujący efekt w moim Tico: przy jeździe na wprost i w prawo auto buczy jak bombowiec, przy skręcie w lewo burczenie ustaje, pojawia się znowu po wyprostowaniu kierownicy. Po wciśnięciu sprzęgła/daniu na luz buczenie nie ustaje tak że to raczej nie silnik i układ wydechowy. Buczenie pojawia się gdzieś tak od prędkości 40km/h i przy 100km/h staje się nie do zniesienia, dochodzi jakby z przodu samochodu, ale możliwe że to jest tylko złudzenie.

Co to może być?

-- Pozdrawiam
Dumak

Lożysko w przednim kole, mialem taki sam objaw. Po wymianie ciuchutko szumi :) Na podnosniku sprawdz ktore.

pozdrawiam

Darek

7 Data: Lipiec 23 2008 10:44:47
Temat: Re: Tico - buczy jak bombowiec
Autor: Kerry 

Frost napisał(a):

Ostatnio coraz bardziej narasta następujący efekt w moim Tico: przy jeździe na wprost i w prawo auto buczy jak bombowiec, przy skręcie w
lewo  burczenie ustaje, pojawia się znowu po wyprostowaniu kierownicy.
Po  wciśnięciu sprzęgła/daniu na luz buczenie nie ustaje tak że to
raczej nie  silnik i układ wydechowy. Buczenie pojawia się gdzieś tak
od prędkości  40km/h i przy 100km/h staje się nie do zniesienia,
dochodzi jakby z przodu  samochodu, ale możliwe że to jest tylko
złudzenie. Co to może być?

Lożysko w przednim kole, mialem taki sam objaw. Po wymianie ciuchutko
szumi  :) Na podnosniku sprawdz ktore.

Juz drugi post sugeruje wymianę jednego... a może się mylę...

--
Pozdrawiam,
Kerry

8 Data: Lipiec 23 2008 16:42:06
Temat: Re: Tico - buczy jak bombowiec
Autor: red 

On 2008-07-23 10:44:47 +0200, "Kerry"  said:

Juz drugi post sugeruje wymianę jednego... a może się mylę...

No właśnie, a powinno wymieniać się parami. Jeśli jedno buczy to za chwilę będzie i drugie, więć po co znowu robota...

9 Data: Lipiec 23 2008 14:52:02
Temat: Re: Tico - buczy jak bombowiec
Autor: Paweł Pluta 

On Wed, 23 Jul 2008 16:42:06 +0200, red
 wrote:

On 2008-07-23 10:44:47 +0200, "Kerry"  said:

Juz drugi post sugeruje wymianę jednego... a może się mylę...

No właśnie, a powinno wymieniać się parami. Jeśli jedno buczy to za
chwilę będzie i drugie, więć po co znowu robota...

E tam za chwilę.

Paweł Pluta

--

 -.-. -- .. . -- ..- -- -- - -- ... ... . -. -. .. . -- -
 -.. .-- . -- - .-- .. .- -.. .- -- - -.. -... .. -- - .-.

10 Data: Lipiec 23 2008 17:32:43
Temat: Re: Tico - buczy jak bombowiec
Autor: red 

On 2008-07-23 16:52:02 +0200, Paweł Pluta  said:

E tam za chwilę.

W sumie racja, w Escorie nawet nie musialem czekać chwili bo zaczęły buczeć w tym samym czasie.

11 Data: Lipiec 23 2008 21:34:50
Temat: Re: Tico - buczy jak bombowiec
Autor: Paweł Pluta 

On Wed, 23 Jul 2008 17:32:43 +0200, red
 wrote:

On 2008-07-23 16:52:02 +0200, Paweł Pluta  said:

E tam za chwilę.

W sumie racja, w Escorie nawet nie musialem czekać chwili bo zaczęły
buczeć w tym samym czasie.

W Megane buczało mi jedno dwa lata temu. I nic więcej.

Paweł Pluta

--

 -.-. -- .. . -- ..- -- -- - -- ... ... . -. -. .. . -- -
 -.. .-- . -- - .-- .. .- -.. .- -- - -.. -... .. -- - .-.

12 Data: Lipiec 23 2008 17:34:24
Temat: Re: Tico - buczy jak bombowiec
Autor: Grejon 

red pisze:

On 2008-07-23 10:44:47 +0200, "Kerry"  said:

Juz drugi post sugeruje wymianę jednego... a może się mylę...

No właśnie, a powinno wymieniać się parami. Jeśli jedno buczy to za chwilę będzie i drugie, więć po co znowu robota...

Dla Ciebie chwila to 40000 km?

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

13 Data: Lipiec 23 2008 17:42:39
Temat: Re: Tico - buczy jak bombowiec
Autor: red 

On 2008-07-23 17:34:24 +0200, Grejon  said:

Dla Ciebie chwila to 40000 km?

A 1000km? Jasne, można jeździć, aż się urwie w końcu, bo przecież łożysko to aż 20żł.

14 Data: Lipiec 23 2008 17:46:15
Temat: Re: Tico - buczy jak bombowiec
Autor: Grejon 

red pisze:

On 2008-07-23 17:34:24 +0200, Grejon  said:

Dla Ciebie chwila to 40000 km?

A 1000km? Jasne, można jeździć, aż się urwie w końcu, bo przecież łożysko to aż 20żł.

Czy gdzieś napisałem, że jechałem na warczącym łożysku 40000 km?

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

15 Data: Lipiec 23 2008 18:52:57
Temat: Re: Tico - buczy jak bombowiec
Autor: red 

On 2008-07-23 17:46:15 +0200, Grejon  said:

Czy gdzieś napisałem, że jechałem na warczącym łożysku 40000 km?

Nie widzę związku. Przy śmiesznym koszcie łożyska i krótkim czasie pracy nie ma sensu marnować drugi raz czasu na załatwianie wymiany (i płacić drugi raz za robotę) bez względu czy będzie buczeć po 500, 1000 czy większej ilości km.

16 Data: Lipiec 23 2008 21:38:10
Temat: Re: Tico - buczy jak bombowiec
Autor: Paweł Pluta 

On Wed, 23 Jul 2008 18:52:57 +0200, red
 wrote:

On 2008-07-23 17:46:15 +0200, Grejon  said:

Czy gdzieś napisałem, że jechałem na warczącym łożysku 40000 km?

Nie widzę związku. Przy śmiesznym koszcie łożyska i krótkim czasie
pracy nie ma sensu marnować drugi raz czasu na załatwianie wymiany (i
płacić drugi raz za robotę) bez względu czy będzie buczeć po 500, 1000
czy większej ilości km.

Jak ktoś ma stówę czy dwie do wsadzenia psu w rzyć, to oczywiście może
zmienić nawet wszystkie cztery łożyska na raz, skoro mu to sprawia
przyjemność i wierzy w przesądy. A jak ktoś ma lepsze zastosowania dla tych
pieniędzy to poczeka na objawy zużywania się tego drugiego i za pięć lat
pomyśli o wymianie.

Paweł Pluta

--

 -.-. -- .. . -- ..- -- -- - -- ... ... . -. -. .. . -- -
 -.. .-- . -- - .-- .. .- -.. .- -- - -.. -... .. -- - .-.

17 Data: Lipiec 23 2008 11:18:28
Temat: Re: Tico - buczy jak bombowiec
Autor: Dumak 

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, po pracy podniosę samochód i obadam łożyska.

--
Pozdrawiam
Dumak

18 Data: Lipiec 23 2008 17:58:51
Temat: Re: Tico - buczy jak bombowiec
Autor: marek 

łóżysko cx do tico 10 zł w sklepie u mnie

Tico - buczy jak bombowiec



Grupy dyskusyjne