Grupy dyskusyjne   »   To jakis nowy trend?

To jakis nowy trend?



1 Data: Maj 09 2011 08:54:02
Temat: To jakis nowy trend?
Autor: AZ 

Zauwazylem ostatnio, ze 5 na 10 mijanych motocykli jedzie na dlugich. Cos
mnie ominelo, o czyms nie wiem? Nie powiem, wkurwiajace to jest.

--
Artur
ZZR 1200



2 Data: Maj 09 2011 09:14:58
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: kakmar 

Dnia 09.05.2011 AZ  napisał/a:

Zauwazylem ostatnio, ze 5 na 10 mijanych motocykli jedzie na dlugich. Cos
mnie ominelo, o czyms nie wiem? Nie powiem, wkurwiajace to jest.

Tyraz dopiero zauważyłeĹ›? Taka moda promowana też na grupie, co jakiĹ› czas.
Ĺ»e niby bezpieczniej, jak siÄ™ kogoĹ› oĹ›lepi. Było też hasło:
"niech nas zobaczÄ…" czy jakoĹ› tak.

--
kakmaratgmaildotcom
nodawnotuniebyłodobregoflejma

3 Data: Maj 09 2011 09:20:21
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: AZ 

On 2011-05-09, kakmar  wrote:


Tyraz dopiero zauważyłeĹ›? Taka moda promowana też na grupie, co jakiĹ› czas.
Ĺ»e niby bezpieczniej, jak siÄ™ kogoĹ› oĹ›lepi. Było też hasło:
"niech nas zobaczÄ…" czy jakoĹ› tak.

No w tym sezonie jest mnostwo takich polglowkow, w poprzednim to byly
pojedyncze przypadki.

--
Artur
ZZR 1200

4 Data: Maj 09 2011 02:43:41
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: Bartek Kacprzak 

On 9 Maj, 11:20, AZ  wrote:

No w tym sezonie jest mnostwo takich polglowkow, w poprzednim to byly
pojedyncze przypadki.
I teraz widac jaka moc opiniotworcza maja precle.
Nie jakis tam sikacz tylko stare dobre precle!

To teraz moze rozpropagujemy stanie w korkach jak inni?
W Lodzi to juz sie robi nagminne, stoja posrod samochodow jak paniska
i nie tylko czopki, sporty i nakedy rowniez.

pozdrawiam
Bartek Kacprzak

5 Data: Maj 09 2011 09:50:46
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: AZ 

On 2011-05-09, Bartek Kacprzak  wrote:


To teraz moze rozpropagujemy stanie w korkach jak inni?
W Lodzi to juz sie robi nagminne, stoja posrod samochodow jak paniska
i nie tylko czopki, sporty i nakedy rowniez.

Niech stoja, wiecej luzu w kanionach.

--
Artur
ZZR 1200

6 Data: Maj 09 2011 11:54:22
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: Roman Niewiarowski 

W dniu 2011-05-09 11:43, Bartek Kacprzak pisze:

W Lodzi to juz sie robi nagminne, stoja posrod samochodow jak paniska
i nie tylko czopki, sporty i nakedy rowniez.

No ale przeszkadza Ci to w czyms czy jak ?
Jak ktos nie czuje sie na silach, nie chce mu sie, jest zla faza ksiezyca, albo sie boi ze taki kanion to zasadzka zastawiona przez Tusku to czemu ma jechac pomiedzy samochodami ? Bo tak wypada i na preclach albo innym sikaczy wstyd ?

pozdr
newrom

7 Data: Maj 09 2011 10:07:18
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: AZ 

On 2011-05-09, Roman Niewiarowski  wrote:


Jak ktos nie czuje sie na silach, nie chce mu sie, jest zla faza
ksiezyca, albo sie boi ze taki kanion to zasadzka zastawiona przez Tusku
to czemu ma jechac pomiedzy samochodami ?

Ponoc poszla fama ze samochodziarze rozpylaja w kanionach hel.

--
Artur
ZZR 1200

8 Data: Maj 09 2011 12:44:29
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: NESSO 


Jak ktos nie czuje sie na silach, nie chce mu sie, jest zla faza
ksiezyca, albo sie boi ze taki kanion to zasadzka zastawiona przez Tusku
to czemu ma jechac pomiedzy samochodami ?

Ponoc poszla fama ze samochodziarze rozpylaja w kanionach hel.


o co chodzi z tym Helem ??
czyzby to jeszcze poglosie spekulacji na temat Zamachu Smolenskiego ? Ktos
mnie usiwadomi ?



Jeszcze slowo w kwesti jazdy pomiedzy samochodami , generalnie w Europie
wszyscy ustepuja i robia "Kanion"
, nie tak jak w USA gdzie motocyklisci staja potulnie w korkach bo zle
przyjete jest takie " Cwaniactwo" i mozna nawet od stanowej policji mandat
za to dostac .
Wiec , wracajac w Europie wszedzie spotkalem sie zyczliwoscia kierowcow z
puszek , zozjezdzaja sie na boki , ustepuja ale bylem ostatnio swiadkiem
zdazenia na wlocie do Wroclawia od strony bielan gdzie goscie na scigaczach
podzilili sie i czesc smigala srodkiem korka a 2 poszla bokiem po prawej (
tuz przy poboczu ) skonczylo sie to tym ze kierowca robiac miejsce po srodku
zajechal droge i kolesie wyladowali w jego drzwiach szkody minimalne bo i
predkosc zadna ale trzeba myslec bo po takiej przygodzie jestem pewien ze
kierowca juz nie bedzie taki uprzejmy , tym bardziej ze kolesie z scigaczy
na niego nawrzeszczeli a przeciez to oni lamaili przepisy wyprzedzajac
poboczem z prawej .

9 Data: Maj 09 2011 12:58:21
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: KJ Siła Słów 

W dniu 2011-05-09 12:44, NESSO pisze:

ustepuja ale bylem ostatnio swiadkiem
zdazenia na wlocie do Wroclawia od strony bielan gdzie goscie na scigaczach
podzilili sie i czesc smigala srodkiem korka a 2 poszla bokiem po prawej (
tuz przy poboczu )

Jazda w grupie wył±cza rozum.

W zzasadzie to przestalem sie martwic samochodami w korku a zaczalem motocyklami :-) szczegolnie ze o pewnych porach w Wawie na skrzyzowaniu potrafi sie uzbierac 4-5 sprzetow.

Wrednie jest o tyle ze jadac jednym kanionem czasem nie da sie zobaczyc innego moto przede mna w drugim kanionie a jednoczesnie mozna sie nadziac na uprzejmego kierowce ktory zrobi miejsce jemu a zablokuje droge mi.

A lepiej jest o tyle ze generalnie motocyklisci staraja sie nie scigac ze soba roznymi kanionami, no chyba ze jakis wyjatkowo pojebany skutersyn dostanie strzala w ambicje na widok motocykla.

Tyle beletrystyki a wniosek dla poczatkujacych jest taki:

Patrz wszędzie! motocykle s± wszędzie!
.... i chuj wie skad sie biora.

KJ

10 Data: Maj 12 2011 15:51:13
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: Kefir 

On May 9, 12:58 pm, KJ Siła Słów  wrote:

W dniu 2011-05-09 12:44, NESSO pisze:

> ustepuja ale bylem ostatnio swiadkiem
> zdazenia na wlocie do Wroclawia od strony bielan gdzie goscie na scigaczach
> podzilili sie i czesc smigala srodkiem korka a 2 poszla bokiem po prawej (
> tuz przy poboczu )

Jazda w grupie wył±cza rozum.

W zzasadzie to przestalem sie martwic samochodami w korku a zaczalem
motocyklami :-) szczegolnie ze o pewnych porach w Wawie na skrzyzowaniu
potrafi sie uzbierac 4-5 sprzetow.

Wrednie jest o tyle ze jadac jednym kanionem czasem nie da sie zobaczyc
innego moto przede mna w drugim kanionie a jednoczesnie mozna sie
nadziac na uprzejmego kierowce ktory zrobi miejsce jemu a zablokuje
droge mi.

A lepiej jest o tyle ze generalnie motocyklisci staraja sie nie scigac
ze soba roznymi kanionami, no chyba ze jakis wyjatkowo pojebany
skutersyn dostanie strzala w ambicje na widok motocykla.

Tyle beletrystyki a wniosek dla poczatkujacych jest taki:

Patrz wszędzie! motocykle s± wszędzie!
... i chuj wie skad sie biora.

Ameryki nie odnalazles lecz alternatywy nie widze. Znaczy: popieram a
nawet pisalem o tym kilka lat temu w sensie Doliny Sluzewieckiej
widzac nowe zagrozenie. Myslcie jezdzac w kanionach

--
Pozdrawiam, Artu / Kef & czykozy z XT660X na dyzurze

11 Data: Maj 13 2011 01:07:02
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: Wojtek Sobociński 

W dniu 2011-05-09 12:58, KJ Siła Słów pisze:

W dniu 2011-05-09 12:44, NESSO pisze:

ustepuja ale bylem ostatnio swiadkiem
zdazenia na wlocie do Wroclawia od strony bielan gdzie goscie na
scigaczach
podzilili sie i czesc smigala srodkiem korka a 2 poszla bokiem po
prawej (
tuz przy poboczu )

Jazda w grupie wył±cza rozum.

W zzasadzie to przestalem sie martwic samochodami w korku a zaczalem
motocyklami :-)

Ja sie juz calkiem powaznie martwie motocyklami bo kilka razy sie zdarzylo, ze ktos lecial z naprzeciwka blisko srodka jezdni - tak jak ja - i musialem sie szybko chowac.


--
Wojtek Sobociński
Full szosa 2 sztywniaki
XTZ 750 '91
Podkowa Le¶na

12 Data: Maj 09 2011 03:55:44
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: Bartek Kacprzak 

On 9 Maj, 11:54, Roman Niewiarowski  wrote:

No ale przeszkadza Ci to w czyms czy jak ?
Jak ktos nie czuje sie na silach, nie chce mu sie, jest zla faza
ksiezyca, albo sie boi ze taki kanion to zasadzka zastawiona przez Tusku
to czemu ma jechac pomiedzy samochodami ? Bo tak wypada i na preclach
albo innym sikaczy wstyd ?
Zaraz tam przeszkadza.
Mnie tam za jedno czy stoja czy jada, chcialem sie tylko podzielic,
nie?
Ale btw to dziwie sie takim bo z drugiej strony po co miec motocykl
jak trzeba nim stac w korku?
 A na wszystkie zle uroki to ja mam relikwie przy kluczyku ;)

pozdrawiam
Bartek

13 Data: Maj 12 2011 21:28:02
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: KLOSZ 

W dniu 2011-05-09 12:55, Bartek Kacprzak pisze:

Ale btw to dziwie sie takim bo z drugiej strony po co miec motocykl
jak trzeba nim stac w korku?

Ojtam ojtam zaraz trzeba... ot taka fanaberia i lans.... "mam motocykl, ale sobie postoje, niech sobie mnie puszkarze poogladaja, jaki jestem fajny i jak mi sie nie spieszy, a co!'

Zdrowko

KLOSZ

14 Data: Maj 12 2011 19:32:02
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: masti 

Dnia pięknego Thu, 12 May 2011 21:28:02 +0200 osobnik zwany KLOSZ
wystukał:

W dniu 2011-05-09 12:55, Bartek Kacprzak pisze:

Ale btw to dziwie sie takim bo z drugiej strony po co miec motocykl jak
trzeba nim stac w korku?

Ojtam ojtam zaraz trzeba... ot taka fanaberia i lans.... "mam motocykl,

znaczy czopera? :)

--
BMW R1100GS '95
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówiÄ™, to grunt zabija!" T.Pratchett

15 Data: Maj 12 2011 22:23:12
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: KLOSZ 

W dniu 2011-05-12 21:32, masti pisze:

Dnia pięknego Thu, 12 May 2011 21:28:02 +0200 osobnik zwany KLOSZ
wystukał:

W dniu 2011-05-09 12:55, Bartek Kacprzak pisze:

Ale btw to dziwie sie takim bo z drugiej strony po co miec motocykl jak
trzeba nim stac w korku?

Ojtam ojtam zaraz trzeba... ot taka fanaberia i lans.... "mam motocykl,

znaczy czopera? :)


Bartek pisal "...i nie tylko czopki, sporty i nakedy rowniez.", wiec moze tez chodzic o polyskujacy plastic-fantastic i papuzich kolorow skorzane kombi.



Zdrowko
KLOSZ

16 Data: Maj 09 2011 19:23:45
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: Ivam 

Użytkownik "kakmar"  napisał w wiadomoĹ›ci grup

Tyraz dopiero zauważyłeĹ›? Taka moda promowana też na grupie, co jakiĹ› czas.
Ĺ»e niby bezpieczniej, jak siÄ™ kogoĹ› oĹ›lepi. Było też hasło:
"niech nas zobaczÄ…" czy jakoĹ› tak.

No, bylo cos takiego;)

A tak na serio to tez czesto spotykam kolesi co na dlugich jezdza - mi to srednio przeszkadza w sloneczny dzien (szybke w kasku mam przyciemniana, a w puszce w sloneczny dzien to w okularach jezdze). Problem sie pojawia tak kolo godziny 19, kiedy to oni dalej jezdza na dlugich i oslepiaja.

Sam zreszta tez jezdze w ciagu dnia na dlugich, ale po wioskach i lasach (mieszkam na konkretnym odludziu). Kiedy mi sie 2 lampy swieca to puszki z naprzeciwka zjezdzaja (mam asfalt szeroki tylko na 1 puszke, wiec ten kto ma pobocze to zjezdza). Jak jade i mam 1 lampe wlaczona to musze zjezdzac miedzy drzewa. Taki wiejski zwyczaj, ze duzo motorowerow, skuterow i zdezelowanych WSK tutaj jezdzi i takim pojazdom w wiekszosci przypadkow puszkarze nie ustepuja.


--
pzdr:
Ivam

17 Data: Maj 09 2011 05:10:39
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: Tytus 

Siemka

*** AZ
Zauwazylem ostatnio, ze 5 na 10 mijanych motocykli jedzie na dlugich.
Cos
mnie ominelo, o czyms nie wiem? Nie powiem, wkurwiajace to jest

Ja pierdole i kto to pisze???
Nie dosc ze zamontowal sie koles jakies niewiadomo co czego sie nie
daje wyregulowac, nie dosc ze w lewo swieci to jeszcze siem
przypierdala...:)

T

18 Data: Maj 09 2011 13:13:44
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: Pete 

On 5/9/2011 3:54 AM, AZ wrote:

Zauwazylem ostatnio, ze 5 na 10 mijanych motocykli jedzie na dlugich. Cos
mnie ominelo, o czyms nie wiem? Nie powiem, wkurwiajace to jest.


Rozumiem ze w PL jest inaczej, ale tu w USA jazda na długich na motocyklu w dzieĹ„ jest wymagana prawem, i uważam, że to nie jest zły pomysł, bo przynajmniej trochÄ™ pomaga kierowcom samochodów dojrzeć motocyklistÄ™.  Kultura jazdy tutaj jest zerowa.  Kierowcy w ogole nie zwracaja uwagi na innych (juz nie mowiac zwracaniu uwagi na motocyklistow), nie sygnalizujÄ… swoich zamiarow, blokujÄ… lewy pas.  Jak takiemu bucowi mignie cos w lusterku, to tylko na dobrze to wszystkim wyjdzie.

JeżdzÄ™ i motocyklem i samochodem, i nigdy w biały dzieĹ„ motocyklista na długich mnie nie oĹ›lepił ani nie "wkurwił".

Pozdr.
Pete

19 Data: Maj 09 2011 21:12:49
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: Grzybol 

Użytkownik "Pete"  napisał w wiadomo¶ci

On 5/9/2011 3:54 AM, AZ wrote:
Zauwazylem ostatnio, ze 5 na 10 mijanych motocykli jedzie na dlugich. Cos
mnie ominelo, o czyms nie wiem? Nie powiem, wkurwiajace to jest.
Rozumiem ze w PL jest inaczej, ale tu w USA jazda na długich na motocyklu
w dzień jest wymagana prawem, i uważam, że to nie jest zły pomysł, bo
przynajmniej trochę pomaga kierowcom samochodów dojrzeć motocyklistę.
Kultura jazdy tutaj jest zerowa.  Kierowcy w ogole nie zwracaja uwagi na
innych (juz nie mowiac zwracaniu uwagi na motocyklistow), nie sygnalizuj±
swoich zamiarow, blokuj± lewy pas.  Jak takiemu bucowi mignie cos w
lusterku, to tylko na dobrze to wszystkim wyjdzie.
Jeżdzę i motocyklem i samochodem, i nigdy w biały dzień motocyklista na
długich mnie nie o¶lepił ani nie "wkurwił".
Pozdr.
Pete

Pierdolisz chłopcze.

--
Grzybol

20 Data: Maj 09 2011 14:22:15
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: Pete 

On 5/9/2011 2:12 PM, Grzybol wrote:

Pierdolisz chłopcze.

A jakies konkretne argumenty, ktore wyprowadzilyby mnie z błÄ™du?

Pozdr.
Pete

21 Data: Maj 09 2011 21:30:17
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: Grzybol 

Użytkownik "Pete"  napisał w wiadomo¶ci

On 5/9/2011 2:12 PM, Grzybol wrote:
Pierdolisz chłopcze.
A jakies konkretne argumenty, ktore wyprowadzilyby mnie z błędu?
Pozdr.
Pete

Przecież Ci napisałem. Wszystko co napisałe¶ to pierdolenie. Nie ma takich
przepisów w USA. Nie raż± Cię długie, znaczy, że jeste¶ ¶lepy. JeĽdzisz na
długich, znaczy, że jeste¶ chujem. Tyle.

--
Grzybol

22 Data: Maj 09 2011 15:13:17
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: Pete 

On 5/9/2011 2:30 PM, Grzybol wrote:

 Nie ma takich
przepisów w USA.

Moze nie jest to wymóg, niemniej oficjalne publikacje tak zalecajÄ…:

"Use of the high beam during the day increases the likelihood that
oncoming drivers will see you. Use the low beam at night and in
cloudy weather."

http://www.cyberdriveillinois.com/publications/pdf_publications/dsd_x140.pdf

23 Data: Maj 09 2011 22:20:43
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: Grzybol 

Użytkownik "Pete"  napisał w wiadomo¶ci

On 5/9/2011 2:30 PM, Grzybol wrote:
Nie ma takich
przepisów w USA.
Moze nie jest to wymóg, niemniej oficjalne publikacje tak zalecaj±:
"Use of the high beam during the day increases the likelihood that
oncoming drivers will see you. Use the low beam at night and in
cloudy weather."
http://www.cyberdriveillinois.com/publications/pdf_publications/dsd_x140.p
df

Nie przesadzaj. Instrukcje obsługi wielu moturów w USA tak zalecaj±.
Podobnie wielu zaleca tak± jazdę na tej grupie. Dla większo¶ci normalnych
ludzi, którzy jad± naprzeciwko takiego jeĽdĽca, s± oni nbiestety zwykłymi
chamami, którzy o¶lepiaj± wszystkich jad±cych z przeciwka. Mało tego,
o¶lepiaj± również od tyłu, długie ¶wiatła zarówno w nocy jak i wdzień mocna
raż± w lusterkach. Wywołuj± agresję w¶ród kierowców wszelkich pojazdów,
prowadz± do odgrywania się na drodze poprzez miganie i celowe wł±czanie
długich, gonitwy, żeby o¶lepić, oddać mu błyskiem po oczach. Czasem niestety
powoduj± wypadki.

--
Grzybol

24 Data: Maj 09 2011 15:41:12
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: Pete 

On 5/9/2011 3:20 PM, Grzybol wrote:

Nie przesadzaj. Instrukcje obsługi wielu moturów w USA tak zalecajÄ….

To byl podrecznik z DMV, na podstawie ktorego przygotowywane sÄ… testy na prawo jazdy.

Mało tego,
oĹ›lepiajÄ… również od tyłu, długie Ĺ›wiatła zarówno w nocy jak i wdzieĹ„ mocna
rażÄ… w lusterkach.

W nocy, to zgoda, ale w dzieĹ„ jakoĹ› mi nie przeszkadzajÄ….  NajwywraĽniej faktycznie jestem Ĺ›lepy.


WywołujÄ… agresjÄ™ wĹ›ród kierowców wszelkich pojazdów,
prowadzÄ… do odgrywania siÄ™ na drodze poprzez miganie i celowe włÄ…czanie
długich, gonitwy, żeby oĹ›lepić, oddać mu błyskiem po oczach.

Nie zaobserwowałem tego tutaj.  Byc moze w PL jest inaczej.


Czasem niestety
powodujÄ… wypadki.

Pewnie. A czasem wypadki powodujÄ… Ci, którzy nie zauważyli motocyklisty.   Byc moze gdyby był lepiej oswietlony, to by go zauważyli.  Można gdybac na obie strony.

Pozdr.
Pete

25 Data: Maj 09 2011 22:46:17
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: Grzybol 

Użytkownik "Pete"  napisał w wiadomo¶ci

Pewnie. A czasem wypadki powoduj± Ci, którzy nie zauważyli motocyklisty.
Byc moze gdyby był lepiej oswietlony, to by go zauważyli.  Można gdybac na
obie strony.
Pozdr.
Pete

Nie chcę uogólniać, ale niezauważanie motocyklisty ma niewiele wspólnego z
rodzajem ¶iateł używanech przez niego. Najczę¶ciej to:
1. Zapierdalanie przez motocyklistę przez miasto 150-250 km/h.
2. Zapierdalanie przez motocyklistę podczas omijania samochodów w korkach -
sam milion razy widziałem jak zapierdalaj± 70-100km/h w korkach, bez
wyobraĽni. Każdy ruch puszki w takich warunkach to jebnięcie motura. Szanse
na zauważenie go żadne.
3. Nagminne niezauważanie motocyklistów przez kapelu¶ników w skodach,
paniusie wszelkiej ma¶ci oraz puszki z rejestracjami z Zamo¶cia.

¦wiatła nie maj± tu znaczenia.

--
Grzybol

26 Data: Maj 10 2011 10:32:47
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: Glub 

"Grzybol"  wrote:

Użytkownik "Pete"  napisał w wiadomoĹ›ci


Nie chcÄ™ uogólniać, ale niezauważanie motocyklisty ma niewiele wspólnego z
rodzajem Ĺ›iateł używanech przez niego. Najczęściej to:
1. Zapierdalanie przez motocyklistÄ™ przez miasto 150-250 km/h.
2. Zapierdalanie przez motocyklistÄ™ podczas omijania samochodów w korkach -
sam milion razy widziałem jak zapierdalajÄ… 70-100km/h w korkach, bez
wyobraĽni. Każdy ruch puszki w takich warunkach to jebniÄ™cie motura. Szanse
na zauważenie go żadne.
3. Nagminne niezauważanie motocyklistów przez kapeluĹ›ników w skodach,
paniusie wszelkiej maści oraz puszki z rejestracjami z Zamościa.

Ĺšwiatła nie majÄ… tu znaczenia.

Grzyb ma racje.

Ad punkt 2 - jadÄ™ tunelem wzdłuż rzeki lewym miedzypasem. Za mnÄ… wpada 5 na
szlifierach.  Przepuszczam i jadÄ™ dalej,
Przede mnÄ… jedni jadÄ… lewym miedzyasem a drudzy prawym. Puszka która
przepuszczala któregoĹ› z prawego kanionu o mało co nie zniosła
mototraktorzysty z lewego kanionu...

--
Glub SW-T400

27 Data: Maj 09 2011 21:21:21
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: AZ 

On 2011-05-09, Pete  wrote:


Pewnie. A czasem wypadki powodujÄ… Ci, którzy nie zauważyli motocyklisty.
  Byc moze gdyby był lepiej oswietlony, to by go zauważyli.  Można
gdybac na obie strony.

Czyste pieprzenie. Usprawiedliwianie braku wyobrazni i myslenia przy
jezdzie. "Wlacze dlugie i bede zapierdalal, napewno wszyscy mnie
zauwaza" a to gowno prawda jest, no ale jest sie dzezi bo to modne i
wszyscy tak robia. Jezdzilem przez jeden dzien na dlugich bo padl zarnik
od krotkich, w sloneczny dzien ludzie mi mrugali a to znaczy ze razilem.
Jezdze na krotkich i jakos nie mam problemow ze ktos mnie nie zauwazyl.

--
Artur
ZZR 1200

28 Data: Maj 09 2011 17:17:35
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: Pete 

On 5/9/2011 4:21 PM, AZ wrote:

Czyste pieprzenie. Usprawiedliwianie braku wyobrazni i myslenia przy
jezdzie. "Wlacze dlugie i bede zapierdalal, napewno wszyscy mnie
zauwaza"

Czy napisałem gdzies, ze po włÄ…czeniu długich można już wyłÄ…czyć mózg i zapierdalać jak głupi?


a to gowno prawda jest, no ale jest sie dzezi bo to modne i
wszyscy tak robia. Jezdzilem przez jeden dzien na dlugich bo padl zarnik
od krotkich, w sloneczny dzien ludzie mi mrugali a to znaczy ze razilem.
Jezdze na krotkich i jakos nie mam problemow ze ktos mnie nie zauwazyl.

Tutaj u mnie to niestety jest nagminne tłumaczenie kierowców aut jak rozjadÄ… motocykliste... "But... I didn't see him!"

Pozdr.
Pete

29 Data: Maj 10 2011 07:14:28
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: AZ 

On 2011-05-09, Pete  wrote:

On 5/9/2011 4:21 PM, AZ wrote:
Czyste pieprzenie. Usprawiedliwianie braku wyobrazni i myslenia przy
jezdzie. "Wlacze dlugie i bede zapierdalal, napewno wszyscy mnie
zauwaza"

Czy napisałem gdzies, ze po włÄ…czeniu długich można już wyłÄ…czyć mózg i
zapierdalać jak głupi?

No to jaki jest sens wlaczac dlugie jak nie ma sie zamiaru zapierdalac?
Przy normalnej jezdzie jezeli choc troche wykazesz wlasnej inicjatywy
kazdy cie zobaczy. Rzeczywiscie dlugie sa potrzebne u goscia na czopku
jadacego 80 km/h po pustej ulicy...

Tutaj u mnie to niestety jest nagminne tłumaczenie kierowców aut jak
rozjadÄ… motocykliste... "But... I didn't see him!"

No... we mnie jak gosc wjechal przy zmianie pasa tez powiedzial policji
"pojawil sie znikad", i nie pomogly moje xenony w nocy przy deszczowej
pogodzie, dlugie raczej tez by nie pomogly.

--
Artur
ZZR 1200

30 Data: Maj 10 2011 09:32:01
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: Tytus 

Siemka

*** "AZ"
 No... we mnie jak gosc wjechal przy zmianie pasa tez powiedzial policji

"pojawil sie znikad", i nie pomogly moje xenony w nocy przy deszczowej
pogodzie, dlugie raczej tez by nie pomogly.

Kto w kogo wjechal to sie dopiero okaze...i tu kolega moze sie zdziwic, podobnie jak wtedy kiedy napadla go estakada mostu torunskiego czy tez wysepka na trasie lubelskiej


--
         Tytus
żółta motorynka
  i malagutek

31 Data: Maj 10 2011 08:35:07
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: Pete 

On 5/10/2011 2:14 AM, AZ wrote:

No to jaki jest sens wlaczac dlugie jak nie ma sie zamiaru zapierdalac?
Przy normalnej jezdzie jezeli choc troche wykazesz wlasnej inicjatywy
kazdy cie zobaczy.

SkÄ…d ta pewnosc?  Sens jest taki, ze nawet jak jedziesz tylko troche szybciej od tych na skrajnym prawym pasie (droga wielopasmowa), to jest szansa, ze zanim zrownasz sie z ich wysokoscia, to juz wczesniej twoje swiatlo mignelo im w lusterku wstecznym i w ostatniej chwili nie wezma sie za zmiane pasa i nie zepchnÄ… CiÄ™ z drogi, bo jak pisalem, mało kto tutaj sygnalizuje swoje zamiary.  Kierunkowskazy to ozdoba.


> No... we mnie jak gosc wjechal przy zmianie pasa tez powiedzial policji
> "pojawil sie znikad", i nie pomogly moje xenony w nocy przy deszczowej
> pogodzie, dlugie raczej tez by nie pomogly.
>

Tu zgoda.  Pisałem o używaniu długich w dzien, nie w nocy.

Pozdr.
Pete

32 Data: Maj 09 2011 22:59:13
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: James 

"Pete" wrote...

On 5/9/2011 2:30 PM, Grzybol wrote:
 Nie ma takich
przepisów w USA.

Moze nie jest to wymóg, niemniej oficjalne publikacje tak zalecajÄ…:

"Use of the high beam during the day increases the likelihood that
oncoming drivers will see you. Use the low beam at night and in
cloudy weather."

http://www.cyberdriveillinois.com/publications/pdf_publications/dsd_x140.pdf

Glupia ksiazeczka, ktora ma glupie zalecenie nie poparte zadnym przepisem w zadnym stanie. Nie jest to ksiazka przepisow, zakazow i nakazow, tylko publikacja pomagajaca przygotowac sie do egzaminu. A ze napisal ja jakis burak to inny temat.

--
James

33 Data: Maj 09 2011 22:24:08
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: duddits 

W dniu 2011-05-09 21:22, Pete pisze:

A jakies konkretne argumenty, ktore wyprowadzilyby mnie z błÄ™du?

Chcesz powiedzieć, że jest taki przepis na poziomie federalnym?
Nie wierzÄ™. Pokaż :)

Bo że "per stan" sÄ… różne "dziwne" przepisy - w to jestem w stanie
uwierzyć bez problemu.

--
duddits
FZ8N.pl

34 Data: Maj 09 2011 15:34:44
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: Pete 

On 5/9/2011 3:24 PM, duddits wrote:

W dniu 2011-05-09 21:22, Pete pisze:
A jakies konkretne argumenty, ktore wyprowadzilyby mnie z błÄ™du?

Chcesz powiedzieć, że jest taki przepis na poziomie federalnym?
Nie wierzÄ™. Pokaż :)

Bo że "per stan" sÄ… różne "dziwne" przepisy - w to jestem w stanie
uwierzyć bez problemu.


Zgadza sie.  To jest na poziomie stanu.  Nie ma federalnego prawa o ruchu drogowym.

Pozdr.
Pete

35 Data: Maj 10 2011 09:36:59
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: duddits 

On 09.05.2011 22:34, Pete wrote:

Zgadza sie. To jest na poziomie stanu. Nie ma federalnego prawa o ruchu
drogowym.

No. To może nastÄ™pnym razem siÄ™ zastanów piszÄ…c, że "tu w USA jazda na długich na motocyklu w dzieĹ„ jest wymagana prawem"? Bo to bzdura.
Równie dobrze możesz napisać, że w USA prawo nie wymaga zakładania kasku w czasie jazdy o2o.

Pozdrawiam.

--
duddits

36 Data: Maj 09 2011 21:15:20
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: AZ 

On 2011-05-09, Pete  wrote:


Rozumiem ze w PL jest inaczej, ale tu w USA jazda na długich na
motocyklu w dzieĹ„ jest wymagana prawem, i uważam, że to nie jest zły
pomysł, bo przynajmniej trochÄ™ pomaga kierowcom samochodów dojrzeć
motocyklistÄ™.  Kultura jazdy tutaj jest zerowa.  Kierowcy w ogole nie
zwracaja uwagi na innych (juz nie mowiac zwracaniu uwagi na
motocyklistow), nie sygnalizujÄ… swoich zamiarow, blokujÄ… lewy pas.  Jak
takiemu bucowi mignie cos w lusterku, to tylko na dobrze to wszystkim
wyjdzie.

Spojrzalem w Dowod Osobisty i pisze tam Polska a nie USA.

JeżdzÄ™ i motocyklem i samochodem, i nigdy w biały dzieĹ„ motocyklista na
długich mnie nie oĹ›lepił ani nie "wkurwił".

A mnie wkurwia bo gdy sie robi szarowka to jada dalej na dlugich i jebia
po oczach tak ze nie widze co jest za nim bo przestaje to obserwowac
zeby mnie nie razilo. Bardzo pomocne gdy np. po jego przejechaniu ktos
zechce przebiegnac przez jezdnie a ja go dostrzege przed moimi kolami.

--
Artur
ZZR 1200

37 Data: Maj 09 2011 17:22:43
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: Pete 

On 5/9/2011 4:15 PM, AZ wrote:

On 2011-05-09,   wrote:

Rozumiem ze w PL jest inaczej, ale tu w USA jazda na długich na
motocyklu w dzieĹ„ jest wymagana prawem, i uważam, że to nie jest zły
pomysł, bo przynajmniej trochÄ™ pomaga kierowcom samochodów dojrzeć
motocyklistÄ™.  Kultura jazdy tutaj jest zerowa.  Kierowcy w ogole nie
zwracaja uwagi na innych (juz nie mowiac zwracaniu uwagi na
motocyklistow), nie sygnalizujÄ… swoich zamiarow, blokujÄ… lewy pas.  Jak
takiemu bucowi mignie cos w lusterku, to tylko na dobrze to wszystkim
wyjdzie.

Spojrzalem w Dowod Osobisty i pisze tam Polska a nie USA.

I dlatego zaczÄ…łem posta od "Rozumiem, że w PL jest inaczej..." Przypierdalasz siÄ™ do wszystkiego co możliwe.  Co za grupa nerwusów...

PiszÄ™, bo być może w PL też przyjdzie mi kiedyĹ› motocyklem jezdzic. Dobrze wiedziec jakie obyczaje/prawa gdzie panujÄ… żeby siÄ™ do nich w miarÄ™ możliwoĹ›ci dostosować.

A jak Ty wsiadziesz na moto jak przyjedziesz do USA kiedys, to przynajmniej bedziesz wiedzial, dlaczego wszyscy motocyklisci jezdza na długich w dzien.

Pozdr.
Pete

38 Data: Maj 10 2011 07:16:31
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: AZ 

On 2011-05-09, Pete  wrote:


I dlatego zaczÄ…łem posta od "Rozumiem, że w PL jest inaczej..."
Przypierdalasz siÄ™ do wszystkiego co możliwe.  Co za grupa nerwusów...

Oczywiscie sie przypierdalam. Napisalem o jakims problemie a Ty
odpowiedziales "a u nas w jakiejs ksiazeczce pisze zeby jezdzic na
dlugich". Kiedy ludzie zrozumieja ze nie wszystko co przywleczone z
hameryki jest tak zajebiste ze nie ma o tym co dyskutowac?

--
Artur
ZZR 1200

39 Data: Maj 10 2011 08:37:26
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: Pete 

On 5/10/2011 2:16 AM, AZ wrote:

On 2011-05-09,   wrote:

I dlatego zaczÄ…łem posta od "Rozumiem, że w PL jest inaczej..."
Przypierdalasz siÄ™ do wszystkiego co możliwe.  Co za grupa nerwusów...

Oczywiscie sie przypierdalam. Napisalem o jakims problemie a Ty
odpowiedziales "a u nas w jakiejs ksiazeczce pisze zeby jezdzic na
dlugich". Kiedy ludzie zrozumieja ze nie wszystko co przywleczone z
hameryki jest tak zajebiste ze nie ma o tym co dyskutowac?

Napisałem jakie jest moje zdanie.  Nie musisz siÄ™ z nim zgadzac. Dyskutować każdemu wolno.

Pozdr.
Pete

40 Data: Maj 09 2011 22:39:50
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: Piotr May 

W dniu 2011-05-09 10:54, AZ pisze:

Zauwazylem ostatnio, ze 5 na 10 mijanych motocykli jedzie na dlugich. Cos
mnie ominelo, o czyms nie wiem? Nie powiem, wkurwiajace to jest.


nowy trend ? ostatnie 20 lat przespales ?

--
piomay
www.piomay.riders.pl

41 Data: Maj 10 2011 10:26:41
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: Asmodeusz 

W dniu 2011-05-09 10:54, AZ pisze:

Zauwazylem ostatnio, ze 5 na 10 mijanych motocykli jedzie na dlugich. Cos
mnie ominelo, o czyms nie wiem? Nie powiem, wkurwiajace to jest.

Mi sie mijania notorycznie palÄ…. Nie mogÄ™ znaleĽÄ‡ usterki wiÄ™c jeżdzÄ™ czÄ™sto na długich.
No to jeden przypadek masz już wyjaĹ›niony, a reszta to nie wiem, może i moda.

42 Data: Maj 12 2011 16:48:57
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: Przembo 

*Asmodeusz* w wiadomoĹ›ci  napisał(a):

W dniu 2011-05-09 10:54, AZ pisze:
Zauwazylem ostatnio, ze 5 na 10 mijanych motocykli jedzie na dlugich. Cos
mnie ominelo, o czyms nie wiem? Nie powiem, wkurwiajace to jest.
Mi sie mijania notorycznie palÄ…. Nie mogÄ™ znaleĽÄ‡ usterki wiÄ™c jeżdzÄ™ czÄ™sto na długich.

Jak widzÄ™ za sobÄ… motocyklistÄ™ na długich w korku to w żaden sposób mu nie ułatwiam przejazdu, miałem jakiĹ› czas temu awariÄ™ przekładni kierowniczej i staram siÄ™ jej używać jak najmniej.

No to jeden przypadek masz już wyjaĹ›niony, a reszta to nie wiem, może i moda.

No włÄ…Ĺ›nie grunt to coĹ› rozsÄ…dnie uzasadnić :-)

Pozdr

43 Data: Maj 10 2011 13:40:48
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: Grzegorz Rogala 

W dniu 09-05-2011 10:54, AZ pisze:

Zauwazylem ostatnio, ze 5 na 10 mijanych motocykli jedzie na dlugich. Cos
mnie ominelo, o czyms nie wiem? Nie powiem, wkurwiajace to jest.

Ominelo Cie pare rzeczy, wystarczy miec swiatla mijania oparte na reflektorze projektorowym "soczewce" i tych swiatel poprawnie nawet ustawionych w sloneczny dzien nie widac.
Wiec latam na dlugich bo w dzien oslepienie kogos jest yyyy malo wykonalne.

--
pozdr
Rogal
Tiger1050 - leasing do oddania w sierpniu?
KQ750Axi
http://www.rogal.riders.pl

44 Data: Maj 12 2011 18:19:16
Temat: Re: To jakis nowy trend?
Autor: greg 


"Grzegorz Rogala"  wrote in message

W dniu 09-05-2011 10:54, AZ pisze:
Zauwazylem ostatnio, ze 5 na 10 mijanych motocykli jedzie na dlugich. Cos
mnie ominelo, o czyms nie wiem? Nie powiem, wkurwiajace to jest.

Ominelo Cie pare rzeczy, wystarczy miec swiatla mijania oparte na reflektorze projektorowym "soczewce" i tych swiatel poprawnie nawet ustawionych w sloneczny dzien nie widac.
Wiec latam na dlugich bo w dzien oslepienie kogos jest yyyy malo wykonalne.

Ja bym dodal, ze wlasnie jak te swiatla sa poprawnie ustawione to wtedy ich nie widac, jak by byly niepoprawnie tzn za wysoko to byloby lepiej widac, no ale wtedy w nocy by oslepialy.

Ja tez jezdze na dlugich. I nie trafiaja do mnie teksty w stylu ze nie widac tych co zapierdalaja po miescie 200 km/h. Nie widac motocykli i koniec. Zarówno w dzien jak i nocy.
Kiedys jak samochody w dzien nie jezdzily na swiatlach to motocykl jadacy na swiatlach mijania sie wyróznial. Teraz wszyscy jezdza na swiatlach i motocykla nie widac, nie wyróznia sie. Przykro mi jesli oslepiam wielu rozsadnych i uwaznych kierowców ale jesli zaswiecilem w lusterko jednemu zagapionemu co przez komórke nawija i nawet kierunkowskazu nie wlaczy przed zmiana pasa bo ma zajeta reke to byc moze uratowalo mi to zycie. Wiele lat jezdzilem na mijania i wiele razy widzialem, ze kierowcy wyjezdzajacy z podporzadkowanej zauwazali mnie w ostatniej chwili, odkad jezdze na dlugich widze, ze mnie widza, rozsuwaja sie w kanionie, ustepuja, prawie sie nie zdarza, zeby mi ktos nagle wyjechal.

Nie zycze zadnemu z pryncypialnych, zeby ich spotkala krzywda na drodze. Na Pulawskiej, która jezdze dwa razy na dobe widzialem juz trzy trupy, w kazdym przypadku tak samo: motocykl prosto a puszka skrecajaca w lewo z przeciwleglego pasa nie ustapila pierwszenstwa. Dwaj z nich mieli reflektory soczewkowe, specjalnie sie przygladalem. Jakby jechali na dlugich to byc moze by zyli. Oczywiscie staranni czytelnicy zauwaza nielogicznosc: byc moze wlasnie jechali na dlugich i im to nie pomoglo; byc moze, ale nie chce sprawdzac na sobie czy mnie zobacza czy nie, wole im to ulatwic, zaswiecic w oczy, zeby zobaczyli na pewno.

szerokiej drogi,

greg

To jakis nowy trend?



Grupy dyskusyjne