Grupy dyskusyjne   »   Topola

Topola



1 Data: Maj 04 2007 10:26:02
Temat: Topola
Autor: JOTEM 

Z topoli naleciało na samochód pełno lepkiego świństwa i nie sposób toto
zmyć. Ma ktoś pomysł jak do tego podejść?

Jotem



2 Data: Maj 04 2007 10:30:23
Temat: Re: Topola
Autor: R. 

JOTEM napisał(a):

Z topoli naleciało na samochód pełno lepkiego świństwa i nie sposób toto zmyć. Ma ktoś pomysł jak do tego podejść?

moze pasta scierna (jakas tempo czy inna)

--
Pozdrawiam R. ;-) giegie:7063613  >>>> http://rmazurek.com <<<<
rmazurek (na) rmazurek (kropencja) com
PMS+ PJ- S++ p M+ W P+ P:++ X+ L++ B++ M+ Z++ T++ W- CB
Sprzedam: Yamaha Jog '97 info na http://rmazurek.com

3 Data: Maj 04 2007 10:47:28
Temat: Re: Topola
Autor: glang 

Z topoli naleciało na samochód pełno lepkiego świństwa i nie sposób toto zmyć. Ma ktoś pomysł jak do tego podejść?

moze pasta scierna (jakas tempo czy inna)

raczej nie
jest taki specjalny spray do soku z drzew. cena okoł o10 zł Ata i około 25 wurt
albo zwykła benzynką ekstrakcyjna
pzdr
GL

4 Data: Maj 04 2007 10:56:16
Temat: Re: Topola
Autor:

Na najzwyklejszej myjni da radę to zmyć. W sumie wystarczy woda, gąbka,
jakiś szampon do auta i powinno być po sprawie

5 Data: Maj 04 2007 09:47:29
Temat: Re: Topola
Autor: Waldek Godel 

Dnia Fri, 4 May 2007 10:26:02 +0200, JOTEM napisał(a):

Z topoli naleciało na samochód pełno lepkiego świństwa i nie sposób toto
zmyć. Ma ktoś pomysł jak do tego podejść?

Po prostu namoczyć - takie rzeczy są rozpusczalne w wodzie, co nie znaczy,
że wystarczy polać. Myślę, że jak będzie jakiś chłodny poranek z dużą
ilością rosy, to rano spokojnie umyjesz auto.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel        awago.maupa.telekomunikacja.org
"Porównywanie francuskich aut podatnych na uszkodzenia z niemiecką
solidnością i prawdziwie ponadczasową bryłą samochodu jest dość śmieszne."

6 Data: Maj 04 2007 15:41:53
Temat: Re: Topola
Autor: Waldek 


Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomości

Dnia Fri, 4 May 2007 10:26:02 +0200, JOTEM napisał(a):

Z topoli naleciało na samochód pełno lepkiego świństwa i nie sposób toto
zmyć. Ma ktoś pomysł jak do tego podejść?

Przerabiałem już to na białym lakierze. To lepkie świństwo jest żywicą. Nic
tego nie chciało zmyć, żadna myjnia, ludwik itp. Musiałem zmywać beznzyną
ekstrakcyjną, miejsce przy miejscu., a póżniej dobrze nawoskować lakier.

Pozdrawiam

Waldek

7 Data: Maj 04 2007 16:00:24
Temat: Re: Topola
Autor: Grejon 

Waldek napisał(a):

Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomości
Dnia Fri, 4 May 2007 10:26:02 +0200, JOTEM napisał(a):

Z topoli naleciało na samochód pełno lepkiego świństwa i nie sposób toto
zmyć. Ma ktoś pomysł jak do tego podejść?

Przerabiałem już to na białym lakierze. To lepkie świństwo jest żywicą. Nic tego nie chciało zmyć, żadna myjnia, ludwik itp. Musiałem zmywać beznzyną ekstrakcyjną, miejsce przy miejscu., a póżniej dobrze nawoskować lakier.

To jakaś dziwna ta żywica, bo mi to zeszło po umyciu na myjni automatycznej. A jeździłem z tym g*em 2 tygodnie.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)

8 Data: Maj 04 2007 16:40:53
Temat: Re: Topola
Autor: Waldek Godel 

Dnia Fri, 04 May 2007 16:00:24 +0200, Grejon napisał(a):

To jakaś dziwna ta żywica, bo mi to zeszło po umyciu na myjni
automatycznej. A jeździłem z tym g*em 2 tygodnie.

Sok z drzew po przyschnięciu wygląda podobnie jak żywica, ale właśnie się
zmywa wodą. Pod topolami raczej nie spodziewałbym się żywicy.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel        awago.maupa.telekomunikacja.org
"Porównywanie francuskich aut podatnych na uszkodzenia z niemiecką
solidnością i prawdziwie ponadczasową bryłą samochodu jest dość śmieszne."

Topola



Grupy dyskusyjne