Witam Szanownych Grupowiczow.
Jestem od niedawna szczesliwym (jak narazie) posiadaczem Corolli 1.4 D4D.
Musze wymienic olej, ASO Toyoty liczy sobie dosc drogo za taka usluge, a na
pieczatce w ksiazce serwisowej mi nie zalezy. Zastanawiam sie ktory z oleji
5W-30 moglbym zastosowac. Od dawna uzywam Motul`a ale obecnie w ofercie
sklepu z ktorego korzystam maja tylko 8100 Eco Clean ACEA C2 . W ulotce jest
napisane, ze olej nie nadaje sie do niektorych typow silnikow. O co chodzi z
tymi oznaczeniemi C1, C2, C3, C4 ?
Ewentualnie Mobil 1 ESP.
Jakies inne propozycje?
Probucent podaje aby olej zmieniac co 16kkm, czy watro byc nadgorliwym i
wymieniac co 10.000km, czy tez obence oleje nie wymagaja tak czestej
wymiany.
Przy okazji na co zwrocic uwage aby w przypadku tego modelu aby sprawowal
sie dobrze i bezawaryjnie
Dziekuje za wszelkie sugestie i porady.
Pozdrawiam
Krzysztof

W dniu 2010-10-27 14:45, Krzysztof pisze:

Probucent podaje aby olej zmieniac co 16kkm, czy watro byc nadgorliwym i
wymieniac co 10.000km, czy tez obence oleje nie wymagaja tak czestej
wymiany.

nie zaszkodzi, a czy pomoże to już się przekona pewnie któryś z następnych właścicieli. Zapewne za chwile zobaczysz tu wypociny różnej maści specjalistów którzy nie widzą różnicy, oni jednak nie rozumieją, że efekty wymiany lub nie oleju nie są widocznie do razu.

Przy okazji na co zwrocic uwage aby w przypadku tego modelu aby sprawowal
sie dobrze i bezawaryjnie

z tego co pamiętam to trwały i udany silnik i chyba nawet nie ma dwumasy co jest sporym plusem. Nic poza standardowe zabiegi nie musi Cię interesować, jeśli chcesz mieć to auto na dłużej warto pomyśleć o zabezpieczeniu antykorozyjnym. Fabryczne jest dobre ale po latach może wymagać poprawy.

--
krzysiek82

krzysiek82  napisał(a):

z tego co pamiętam to trwały i udany silnik i chyba nawet nie ma dwumasy
co jest sporym plusem.

tak zgadza sie, nie posiada dwumasy, ma lancuch rozrzadu - oby lepszy niz w
micrze, bo tam podlega wymienie ;( i brak flitra czastek stalych,

pali to to srednio od min. 4,2 max. w korkach 7,2 ;) i z dobgrzewczem przy -21 stC


trasa wakacyjna, kombi zaladowane na maksa
- 16 godzinnna jazda sred. wg kompa 81 km/h to 4,4L
- 17 godzinna trasa srednia wg kompa ponad 85 km/h to 4,9L,
- 16 godzinna trasda ale palnik srednia wg kompa ponad 103 km/h to juz
niestety 5,9...

srednia z kmpa, a zuyzcie wg kalkulatora i dystrybutora )roznica miedzy
kompem, a pompa i kalkulatorem to od 0,25 do 0,5 l ;) w zaleznosci od pory roku.

Glowny atut to bezawaryjnosc i ekonomia, minusy przydalo by sie tak ze 15 kucy
wiecej ;), majac VW 1.8T z 170 km, po przesiadce widze roznice w mocy i
przyspieszeniu, ale sa one naprawde akceptowalne - oczywiscie jak dla mnie ;).

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

trasa wakacyjna, kombi zaladowane na maksa
- 16 godzinnna jazda sred. wg kompa 81 km/h to 4,4L
- 17 godzinna trasa srednia wg kompa ponad 85 km/h to 4,9L,

wyrazy wspolczucia dla kogos kto musial jechac za toba ;P


Icek

Użytkownik "Icek"  napisał w wiadomości news:ia9gfu$6k7

- 16 godzinnna jazda sred. wg kompa 81 km/h to 4,4L
- 17 godzinna trasa srednia wg kompa ponad 85 km/h to 4,9L,

wyrazy wspolczucia dla kogos kto musial jechac za toba ;P

Wyprzedzić łatwo to i współczuć nie trzeba.

--
Pzdr
Duch

Duch  napisał(a):

Użytkownik "Icek"  napisał w wiadomości news:ia9gfu$6k7

>> - 16 godzinnna jazda sred. wg kompa 81 km/h to 4,4L
>> - 17 godzinna trasa srednia wg kompa ponad 85 km/h to 4,9L,
>
> wyrazy wspolczucia dla kogos kto musial jechac za toba ;P

Wyprzedzić łatwo to i współczuć nie trzeba.

nastepny znawca co do z Katowic nie wyjechal na dalej niz do Sosnowca,
poczytaj nizej co to srednia potem medrkuj

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Użytkownik "Icek"  napisał w wiadomości

trasa wakacyjna, kombi zaladowane na maksa
- 16 godzinnna jazda sred. wg kompa 81 km/h to 4,4L
- 17 godzinna trasa srednia wg kompa ponad 85 km/h to 4,9L,

wyrazy wspolczucia dla kogos kto musial jechac za toba ;P

Zła średnia 80 km/h jak na taki samochód?

--
pozdrawiam
kml

"kml"  wrote in message

Użytkownik "Icek"  napisał w wiadomości

trasa wakacyjna, kombi zaladowane na maksa
- 16 godzinnna jazda sred. wg kompa 81 km/h to 4,4L
- 17 godzinna trasa srednia wg kompa ponad 85 km/h to 4,9L,

Zła średnia 80 km/h jak na taki samochód?

Nie wiem jak komputer pokladowy oblicza srednia predkosc, niemniej jednak
kilka dni temu zrobilem trase Glasgow-liverpool-Glasgow, 800 km, z czego 770
km po autostradzie. Komputer skasowany przed wyjazdem w trase, jazda w nocy,
srednia predkosc na autostradzie 120 km/h a komputer pokazal 81 km/h
K

W dniu 2010-10-27 19:06, Krzysztof pisze:

  wrote in message

Użytkownik   napisał w wiadomości

trasa wakacyjna, kombi zaladowane na maksa
- 16 godzinnna jazda sred. wg kompa 81 km/h to 4,4L
- 17 godzinna trasa srednia wg kompa ponad 85 km/h to 4,9L,

Zła średnia 80 km/h jak na taki samochód?

Nie wiem jak komputer pokladowy oblicza srednia predkosc, niemniej jednak
kilka dni temu zrobilem trase Glasgow-liverpool-Glasgow, 800 km, z czego 770
km po autostradzie. Komputer skasowany przed wyjazdem w trase, jazda w nocy,
srednia predkosc na autostradzie 120 km/h a komputer pokazal 81 km/h

Na tej grupie sa eksperci, ktorzy bez trudu na zwyklych polskich drogach robia srenia ponad 100 ;)

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomości

Na tej grupie sa eksperci, ktorzy bez trudu na zwyklych polskich drogach robia srenia ponad 100 ;)

Tylko zapominają dodać, że to jest w ich własnej, autorskiej, jednostce miary :)

--
pozdrawiam
kml

Dnia pięknego Wed, 27 Oct 2010 18:06:59 +0100 osobnik zwany Krzysztof
wystukał:

"kml"  wrote in message

UÂżytkownik "Icek"  napisaÂł w wiadomoÂści

trasa wakacyjna, kombi zaladowane na maksa - 16 godzinnna jazda sred.
wg kompa 81 km/h to 4,4L - 17 godzinna trasa srednia wg kompa ponad
85 km/h to 4,9L,

ZÂła Âśrednia 80 km/h jak na taki samochód?

Nie wiem jak komputer pokladowy oblicza srednia predkosc, niemniej
jednak kilka dni temu zrobilem trase Glasgow-liverpool-Glasgow, 800 km,
z czego 770 km po autostradzie. Komputer skasowany przed wyjazdem w
trase, jazda w nocy, srednia predkosc na autostradzie 120 km/h a
komputer pokazal 81 km/h K

a jak miałby obliczać? droga przebyta od ostatniego skasowania przez czas.
I to jest prawidłowe oczywiście jak nie stoisz z włÄ…czonym silnikiem na
postoju przez dłuższy czas bo wtedy liczy to do średniej.



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

Dnia pięknego Wed, 27 Oct 2010 18:06:59 +0100 osobnik zwany Krzysztof
wystukał:

Nie wiem jak komputer pokladowy oblicza srednia predkosc, niemniej
jednak kilka dni temu zrobilem trase Glasgow-liverpool-Glasgow, 800 km,
z czego 770 km po autostradzie. Komputer skasowany przed wyjazdem w
trase, jazda w nocy, srednia predkosc na autostradzie 120 km/h a
komputer pokazal 81 km/h K

a jak miałby obliczać? droga przebyta od ostatniego skasowania przez czas.
I to jest prawidłowe oczywiście jak nie stoisz z włÄ…czonym silnikiem na
postoju przez dłuższy czas bo wtedy liczy to do średniej.

Wg kompa samochodowego to chyba nie jest takie proste. W tamtym roku robiłem trasę ~ 2300 km "na raz". W "tamtą" stronę jechałem 26h, powrotna trasa zajęła mi 24h. Po drodze tankowałem kilka razy, jadłem, stałem na bramkach autostradowych i średnia w obu przypadkach mi wyszła podobna, ale niska - odpowiednio 85 i 87 km/h.

Pzdr
TG

On 2010-10-27 22:09:30 +0200, "Tomasz Gorbaczuk"  said:

Wg kompa samochodowego to chyba nie jest takie proste.

Chyba nie.

W tamtym roku robiłem trasę ~ 2300 km "na raz". W "tamtą" stronę jechałem 26h,

2300/26=88,4615385 km/h

 powrotna trasa zajęła mi 24h.

2300/24=95,8333333 km/h

średnia w obu przypadkach mi wyszła podobna, ale niska - odpowiednio 85 i 87 km/h.

--
Bydlę

Użytkownik "Bydlę"  napisał w wiadomości

On 2010-10-27 22:09:30 +0200, "Tomasz Gorbaczuk"  said:

Wg kompa samochodowego to chyba nie jest takie proste.

Chyba nie.

W tamtym roku robiłem trasę ~ 2300 km "na raz". W "tamtą" stronę jechałem 26h,

2300/26=88,4615385 km/h

 powrotna trasa zajęła mi 24h.

2300/24=95,8333333 km/h

średnia w obu przypadkach mi wyszła podobna, ale niska - odpowiednio 85 i 87 km/h.

Sugereujesz, ze podczas całej trasy ani razu nie zgasiłem silnika ?

Pzdr
TG

Dnia 2010-10-28 06:32,  *Tomasz Gorbaczuk* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

W tamtym roku robiłem trasę ~ 2300 km "na raz". W "tamtą" stronę
jechałem 26h,

2300/26=88,4615385 km/h

 powrotna trasa zajęła mi 24h.

2300/24=95,8333333 km/h

średnia w obu przypadkach mi wyszła podobna, ale niska - odpowiednio
85 i 87 km/h.

Sugereujesz, ze podczas całej trasy ani razu nie zgasiłem silnika ?

Raczej, że udowodniłeś w praktyce działanie teorii względności ;)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

Użytkownik "Mirek Ptak"  napisał w wiadomości

Dnia 2010-10-28 06:32,  *Tomasz Gorbaczuk* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Raczej, że udowodniłeś w praktyce działanie teorii względności ;)

Ja nie kwestionuję tego co wychodzi z obliczeń, mówię tylko, że średnia z kompa samochodowego odbiega znacznie od tego czego byśmy sie spodziewali.

Pzdr
TG

On 2010-10-28 06:32:13 +0200, "Tomasz Gorbaczuk"  said:

Użytkownik "Bydlę"  napisał w wiadomości

On 2010-10-27 22:09:30 +0200, "Tomasz Gorbaczuk"  said:

W tamtym roku robiłem trasę ~ 2300 km "na raz". W "tamtą" stronę jechałem 26h,

2300/26=88,4615385 km/h

 powrotna trasa zajęła mi 24h.

2300/24=95,8333333 km/h

średnia w obu przypadkach mi wyszła podobna, ale niska - odpowiednio 85 i 87 km/h.

Sugereujesz, ze podczas całej trasy ani razu nie zgasiłem silnika ?

Sugerujesz, że jechaleś krócej niż podane przez ciebie 26 i 24 godziny, a średnia mimo to wyszła jeszcze niższa?
Czepiam się wyliczeń, bo nie pasują wyniki.




--
Bydlę

Użytkownik "Bydlę"  napisał w wiadomości

On 2010-10-28 06:32:13 +0200, "Tomasz Gorbaczuk"  said:

W tamtym roku robiłem trasę ~ 2300 km "na raz". W "tamtą" stronę jechałem 26h,

2300/26=88,4615385 km/h

 powrotna trasa zajęła mi 24h.

2300/24=95,8333333 km/h

średnia w obu przypadkach mi wyszła podobna, ale niska - odpowiednio 85 i 87 km/h.

Sugereujesz, ze podczas całej trasy ani razu nie zgasiłem silnika ?

Sugerujesz, że jechaleś krócej niż podane przez ciebie 26 i 24 godziny, a średnia mimo to wyszła jeszcze niższa?
Czepiam się wyliczeń, bo nie pasują wyniki.

Ta srednia z kompa nigdy mi nie wychodzi taka jak z obliczeń. Im dłuższa trasa, tym średnia spada.
Napisałem tego posta bo Icek napisał :
"wyrazy wspolczucia dla kogos kto musial jechac za toba ;P"

Ja wtedy jechałem po kilkaset km na tempomacie z prędkością 150 km/h, praktycznie cała trasę jechałem +20 km/h więciej niż pozwalały znaki i mimo to komp samochodowy pokazał niską średnią.
Pewnie dlatego, ze to komp we francuskim aucie :-)

Pzdr
TG

Dnia pięknego Wed, 27 Oct 2010 22:09:30 +0200 osobnik zwany Tomasz
Gorbaczuk wystukał:

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

Dnia pięknego Wed, 27 Oct 2010 18:06:59 +0100 osobnik zwany Krzysztof
wystukał:

Nie wiem jak komputer pokladowy oblicza srednia predkosc, niemniej
jednak kilka dni temu zrobilem trase Glasgow-liverpool-Glasgow, 800
km, z czego 770 km po autostradzie. Komputer skasowany przed wyjazdem
w trase, jazda w nocy, srednia predkosc na autostradzie 120 km/h a
komputer pokazal 81 km/h K

a jak miałby obliczać? droga przebyta od ostatniego skasowania przez
czas. I to jest prawidłowe oczywiście jak nie stoisz z włÄ…czonym
silnikiem na postoju przez dłuższy czas bo wtedy liczy to do średniej.

Wg kompa samochodowego to chyba nie jest takie proste.

jest proste jak drut. km bierze z licznika czas z motogodzin silnika.




--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

W dniu 2010-10-27 17:32, Icek pisze:

wyrazy wspolczucia dla kogos kto musial jechac za toba ;P


Icek

pewnie jechał zgodnie z przepisami i bardzo dobrze, chciał dojechać co celu cały to takie trudne do zrozumienia?

--
krzysiek82

Icek  napisał(a):

> trasa wakacyjna, kombi zaladowane na maksa
> - 16 godzinnna jazda sred. wg kompa 81 km/h to 4,4L
> - 17 godzinna trasa srednia wg kompa ponad 85 km/h to 4,9L,

wyrazy wspolczucia dla kogos kto musial jechac za toba ;P


Icek

latwo kogos oceniac siedziec gdzies w pipidowku w majtach, albo i bez

nieiwem do czego pijesz> 90% trasy nie bylo w polsce, byly to autostrady i to
szerokie oraz proste podczas tychze motogodzin byly 3 postoje po ca 50 min
oraz 3 krotsze po ca 15-25 min

robie takich tras po kilka w roku, to ze ledwo dojezdasz do kosciola
kwalifikuje cie do cofniecia uprawnien ;)

dlatego dalej pierdziel zza krzaka swoje glupoty

chcesz cos dodac? jeszcze w temacie mondralo?


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Użytkownik "krzysiek82"  napisał

Probucent podaje aby olej zmieniac co 16kkm, czy watro byc nadgorliwym i
wymieniac co 10.000km, czy tez obence oleje nie wymagaja tak czestej
wymiany.

nie zaszkodzi, a czy pomoże to już się przekona pewnie któryś z następnych właścicieli.

Tez nie wierze w te bzdury, ktore zalecaja producenci aut.
A co sadzisz o wymianie oleju co 5 tys km? To chyba lepiej niz
co 10 tys?
Pozdr

--
Hinek

W dniu 2010-10-27 20:38, Hinek pisze:

Tez nie wierze w te bzdury, ktore zalecaja producenci aut.
A co sadzisz o wymianie oleju co 5 tys km? To chyba lepiej niz
co 10 tys?
Pozdr

zasada jest taka, im częściej tym lepiej ale też nie ma co popadać w skrajności. Ja w swoim wymieniam co 7-10tyś km w zależności od nastroju, humoru oraz tego czy akurat mam czas :)

--
krzysiek82

On 27 Paź, 14:50, krzysiek82  wrote:

co jest sporym plusem. Nic poza standardowe zabiegi nie musi Cię
interesować, jeśli chcesz mieć to auto na dłużej warto pomyśleć o
zabezpieczeniu antykorozyjnym. Fabryczne jest dobre ale po latach może
wymagać poprawy.

Jesli auto nie bylo bite, nie bedzie wymagac. To nie Fiat.

W dniu 2010-10-28 10:03, Adam Adamaszek pisze:

Jesli auto nie bylo bite, nie bedzie wymagac. To nie Fiat.

odnośnie fiata to się zgodzę, ale jeśli auto jeździło po polskich drogach będzie wymagać coś o tym wiem :) i to nie tylko na podstawie fiata. Po prostu wyroby drogo podobne mamy takie jakie mamy i konserwacje odświeżać trzeba. Odnośnie fiata, wczoraj zabezpieczaliśmy stilo 2005r już się ruda pojawiała na łączeniu próg - podłoga bo fabryczne zabezpieczenie już w tych miejscach odłaziło.

--
krzysiek82

Krzysztof  napisał(a):

Witam Szanownych Grupowiczow.
Jestem od niedawna szczesliwym (jak narazie) posiadaczem Corolli 1.4 D4D.
Musze wymienic olej, ASO Toyoty liczy sobie dosc drogo za taka usluge, a na
pieczatce w ksiazce serwisowej mi nie zalezy. Zastanawiam sie ktory z oleji
5W-30 moglbym zastosowac. Od dawna uzywam Motul`a ale obecnie w ofercie
sklepu z ktorego korzystam maja tylko 8100 Eco Clean ACEA C2 . W ulotce jest
napisane, ze olej nie nadaje sie do niektorych typow silnikow. O co chodzi z
tymi oznaczeniemi C1, C2, C3, C4 ?
Ewentualnie Mobil 1 ESP.
Jakies inne propozycje?
Probucent podaje aby olej zmieniac co 16kkm, czy watro byc nadgorliwym i
wymieniac co 10.000km, czy tez obence oleje nie wymagaja tak czestej
wymiany.
Przy okazji na co zwrocic uwage aby w przypadku tego modelu aby sprawowal
sie dobrze i bezawaryjnie
Dziekuje za wszelkie sugestie i porady.
Pozdrawiam
Krzysztof

Czesc, posiadam od nowosci rollke 1.4 D4D, oleum wymieniam co przeglad czyli
15 tkm, i wg mojej instrukcji powinien to byc 5W30 o specyfikacji A1/B1

czyli leje fordowski olej 5W30 A1/B1 - ten o zmienionej formule na
syntetyczna, chyba "HC syntetyk" ale co tam ;)

do tej pory jezdzilem na:
- Mobil 1 - tojka pila go tyle co ropy :D
- Castrol chyba GTD 5W30 chyba* C1 z niemiec bo 5L - super
- Castrol 5W40 chyba* C3 - z niemiec bo 5L - bo nie kupilem tego GTD
- Mobil 0W40 TD chyba ESP - tak sobie i drogo
- teraz Ford 5W30 A1/B1 i chyba zostane przy nim bo baniak 5L, bo ubytku malo
i tani ;)

PS. przebieg ponad 80 tkm, a chyba* to po prostu nie pamietam, dokladnie co
tam bylo napisane na butli ;).


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do tej pory jezdzilem na:
- Mobil 1 - tojka pila go tyle co ropy :D
- Castrol chyba GTD 5W30 chyba* C1 z niemiec bo 5L - super
- Castrol 5W40 chyba* C3 - z niemiec bo 5L - bo nie kupilem tego GTD
- Mobil 0W40 TD chyba ESP - tak sobie i drogo
- teraz Ford 5W30 A1/B1 i chyba zostane przy nim bo baniak 5L, bo ubytku
malo
i tani ;)

Po lekturze forum toyoty wiem mniej niz przed. Zdecydowalem sie na Motula,
tylko ktorego?  Toyota zaleca olej 5W30. Duzo ludzi uzywa rowniez 5W40. Do
wyboru mam Motul 5W40X-cess, 5W-40 ACEA C3 czy tez 5W-30 ACEA C2?
K

Krzysztof  napisał(a):

Po lekturze forum toyoty wiem mniej niz przed. Zdecydowalem sie na Motula,
tylko ktorego?  Toyota zaleca olej 5W30. Duzo ludzi uzywa rowniez 5W40. Do
wyboru mam Motul 5W40X-cess, 5W-40 ACEA C3 czy tez 5W-30 ACEA C2?

nie przejmuj sie najwazniejsze, ze nie palnales sobie w leb po lekturze tego
forum, bo jak zauwazyles sa tam same problemy:
- ASO to zdziercy,
- "gdzie wymienisc szort block w VVTi"
- bierze olej ratunku...
- jakie opony
- swieci sie check engine

stosuj sie do zalecen producent, i zadnych wynalazkow C3, C5, czy 55.505 MB
czy VW bo producent tego niestosuje, zaraz sie odezwa medrcy ze to i tamto...



1.4 D4D wymaga A1/B1 i taki trzeba lac w klasie chyba SH (do diesla) czy jakos
tak nie pamietam ostatni raz manual czytlam 4 lata temu..

Po co lac cos co nie odpowienie? ja najbardziej bylem zadowlony z Castrola GTD
albo GTX 5W30 full syntetic :) HC technology, taki gorszy pelen syntetyk.

a jak juz zglupiejesz do reszty to dla pocieszenia powiem, ze znam rollki
wspomniane w temacie, flotowe, ktore od pierwszego przegladu posuwaja na
mineralnym i maja teraz ponad 250 tkm i kazda smiga jak nowa ;)...

(wagony z turcji) co by zaraz niebylo, ze znawcy beda wmawiac ze oryginalne
japonce i dlatego jezdza.

zycze bezproblemowego smarowania ;)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/