Jak w temacie, to musi być strasznie niebezpieczny samochód - ma bardzo słabą
widoczność z kabiny, tak słabą, że nie sposób odróżnić z miejsca kierowcy pasa
do prawoskrętu od pasa do jazdy na wprost, nie widać obszarów wyłączonych z
ruch (te malowane wysepki na drodze) oraz ma beznadziejne hamulce. Do tego ma
kiepsko działające kierunkowskazy. Po prostu beznadziejny samochód. A wydawało
by się, że wersja V8 to powinien być jakiś wypas i samo najlepsze. Takie mam
spostrzeżenia po akcji jaką zrobił kierowca takiej Toyoty na skrzyżowaniu
Puławskiej z Karczunkowską w wAw. Jechał sobie środkowym pasem w stronę
Piaseczna, raz mignął kierunkowskazem w prawo, po czym zjechał na pas do
prawoskrętu w Karczunkowską - myślę będzie skręcał. Dziwny był trochę, bo mimo
zielonej strzałki nie jechał tylko wyturlał się na środek przejścia (na
czerwonym) - to pewnie przez te słabe hamulce. Gdy zapaliło się zielone, pan
pojechał sobie prosto, przez wymalowaną wysepkę a potem przeskoczył na prawy
pas do Piaseczna. Podejrzewam, że to właśnie z powodu tej kiepskiej
widoczności z kabiny. Oczywiście bez kierunkowskazów bo pewnie się zepsuły. To
naprawdę straszne jakie niebezpieczne samochody jeżdżą po polskich drogach.
Pozdrawiam z Falomp
Tetram

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

On 18 Sie, 22:26, "Tetram z Falomp "  wrote:

Jak w temacie, to musi być strasznie niebezpieczny samochód - ma bardzo słabą
widoczność z kabiny, tak słabą, że nie sposób odróżnić z miejsca kierowcy pasa
do prawoskrętu od pasa do jazdy na wprost, nie widać obszarów wyłączonych z
ruch (te malowane wysepki na drodze) oraz ma beznadziejne hamulce. Do tego ma
kiepsko działające kierunkowskazy. Po prostu beznadziejny samochód. A wydawało
by się, że wersja V8 to powinien być jakiś wypas i samo najlepsze.. Takie mam
spostrzeżenia po akcji jaką zrobił kierowca takiej Toyoty na skrzyżowaniu
Puławskiej z Karczunkowską w wAw. Jechał sobie środkowym pasem w stronę
Piaseczna, raz mignął kierunkowskazem w prawo, po czym zjechał na pas do
prawoskrętu w Karczunkowską - myślę będzie skręcał. Dziwny był trochę, bo mimo
zielonej strzałki nie jechał tylko wyturlał się na środek przejścia (na
czerwonym) - to pewnie przez te słabe hamulce. Gdy zapaliło się zielone, pan
pojechał sobie prosto, przez wymalowaną wysepkę a potem przeskoczył na prawy
pas do Piaseczna. Podejrzewam, że to właśnie z powodu tej kiepskiej
widoczności z kabiny. Oczywiście bez kierunkowskazów bo pewnie się zepsuły. To
naprawdę straszne jakie niebezpieczne samochody jeżdżą po polskich drogach.
Pozdrawiam z Falomp
Tetram

Jesli mial numery WPI, WGR lub podobne to wszystko w jak najlepszym
porzadku ... to po prostu furmanka XXI wieku ... woznica kupil prawko
za worek kartofli, a jezdzi tak, jak go tatko nauczyli ;-)

Normalka, a jak byl korek popoludniowy to juz 150% normy.


Pzdr

L

Luca pisze:
(...)

Jesli mial numery WPI, WGR lub podobne to wszystko w jak najlepszym
porzadku ... to po prostu furmanka XXI wieku ... woznica kupil prawko
za worek kartofli, a jezdzi tak, jak go tatko nauczyli ;-)

Obawiam się, że średnio trafiłeś z tymi rejestracjami i porównaniem,
chyba że kartoflami handluje pół kraju, w tym z furmanek z rejestracjami
WE, WI, PO, KR, SK etc. ;)
Gdybym ktoś czuł się urażony z racji niewymienienia jego rejestracji to
służę pomocą ;)

Normalka, a jak byl korek popoludniowy to juz 150% normy.

Jak korek poranny to również, tyle tylko, ze wtedy te same numery
odchodzą na nitce wschodniej :) Czasem się pojawi patrol, ale
biorąc po uwagę częstotliwość występowania można przyjąć, że
policja się tym nie interesuje.

Użytkownik "Luca"  napisał w wiadomości

On 19 Sie, 09:13, Artur 'futrzak' Maśląg  wrote:

Luca pisze:
(...)

> Jesli mial numery WPI, WGR lub podobne to wszystko w jak najlepszym
> porzadku ... to po prostu furmanka XXI wieku ... woznica kupil prawko
> za worek kartofli, a jezdzi tak, jak go tatko nauczyli ;-)

Obawiam się, że średnio trafiłeś z tymi rejestracjami i porównaniem,
chyba że kartoflami handluje pół kraju, w tym z furmanek z rejestracjami
WE, WI, PO, KR, SK etc. ;)
Gdybym ktoś czuł się urażony z racji niewymienienia jego rejestracji to
służę pomocą ;)

Trafilem raczej dobrze, gdyz poniewaz zawezilem wypowiedz do
konkretnej lokalizacji czasoprzestrzennej ;-) nie chcac wywolywac
flejma ogolnokrajowego :)
No moze jeszcze powinienem dorzucic WPR, WGM i pare innych, ale
wymienilem te najczesciej powiazane ze wskazanym przykladem.


    Ja tam mam w jednym samochodzie WGM bo bylo taniej ubezpieczyc ;P

A dla mnie zgroza sie zaczyna od ES, ESK ;]

PZDr
Adam

Był 18 sierpień (wtorek), gdy o godzinie 22:26 *Tetram z Falomp* w pocie
czoła naskrobał(a):

Dziwny był trochę, bo mimo
zielonej strzałki nie jechał tylko wyturlał się na środek przejścia (na
czerwonym) - to pewnie przez te słabe hamulce. Gdy zapaliło się zielone, pan
pojechał sobie prosto, przez wymalowaną wysepkę a potem przeskoczył na prawy
pas do Piaseczna. Podejrzewam, że to właśnie z powodu tej kiepskiej
widoczności z kabiny. Oczywiście bez kierunkowskazów bo pewnie się zepsuły. To
naprawdę straszne jakie niebezpieczne samochody jeżdżą po polskich drogach.

i pewnie miał co najmniej dwie anteny na dachu...



--
Pozdrawiam,

Post stworzono 2009-08-19 08:54:16

"Heraklit"  schrieb im Newsbeitrag

Był 18 sierpień (wtorek), gdy o godzinie 22:26 *Tetram z Falomp* w pocie
czoła naskrobał(a):

Dziwny był trochę, bo mimo
zielonej strzałki nie jechał tylko wyturlał się na środek przejścia (na
czerwonym) - to pewnie przez te słabe hamulce. Gdy zapaliło się zielone,
pan
pojechał sobie prosto, przez wymalowaną wysepkę a potem przeskoczył na
prawy
pas do Piaseczna. Podejrzewam, że to właśnie z powodu tej kiepskiej
widoczności z kabiny. Oczywiście bez kierunkowskazów bo pewnie się
zepsuły. To
naprawdę straszne jakie niebezpieczne samochody jeżdżą po polskich
drogach.

i pewnie miał co najmniej dwie anteny na dachu..

A jakie to ma !$# znaczenie?

Chcesz przemycic teze ze,
 pierwszy lepszy stary rep  bez dwoch anten to mistrz i krol?

Użytkownik "Heraklit" <> napisał w wiadomości ...

w wielu miastach widziałem cięższe numery,
nic z tego nie wynika akurat dla tych miast...

na przykład Poznań.

całkiem niezły przykład, nawet jeden z lepszych w PL  :)


--
pozdrawiam
Tadeusz

Dnia Wed, 19 Aug 2009 11:13:27 +0200, Tadeusz napisał(a):

Użytkownik "Pa_blo" <> napisał w wiadomości ...

A tak na powaznie, gdybys nie napisal gdzie to bylo, to i tak na 200 %
obstawilbym Warszawke :)

a tak na poważnie to niby dlaczego?
w wielu miastach widziałem cięższe numery,
nic z tego nie wynika akurat dla tych miast...

Jakiegoś bardzo bogatego porównania nie mam, ale bardziej się dla mnie liczy
iloczyn ciężar * gęstość występowania, a tu niestety Warszawa zdecydowanie
góruje...

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki  GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Użytkownik "Jacek Osiecki" <> napisał w wiadomości ...

Dnia Wed, 19 Aug 2009 11:13:27 +0200, Tadeusz napisał(a):

Użytkownik "Pa_blo" <> napisał w wiadomości ...

A tak na powaznie, gdybys nie napisal gdzie to bylo, to i tak na 200 %
obstawilbym Warszawke :)

a tak na poważnie to niby dlaczego?
w wielu miastach widziałem cięższe numery,
nic z tego nie wynika akurat dla tych miast...

Jakiegoś bardzo bogatego porównania nie mam, ale bardziej się dla mnie liczy
iloczyn ciężar * gęstość występowania, a tu niestety Warszawa zdecydowanie
góruje...

zapomniałeś, że trzeba jeszcze zastosowac wagę w postaci ilości
samochodów na każdy tysiąc mieszkańców a jeszcze lepiej ilości
samochodów na każdy metr bieżącyc drogi i zobaczyłbys co wtedy
by wyszło :)

Dnia Thu, 20 Aug 2009 08:49:09 +0200, Tadeusz napisał(a):

Użytkownik "Jacek Osiecki" <> napisał w wiadomości ...

Dnia Wed, 19 Aug 2009 11:13:27 +0200, Tadeusz napisał(a):

Jakiegoś bardzo bogatego porównania nie mam, ale bardziej się dla mnie
liczy iloczyn ciężar * gęstość występowania, a tu niestety Warszawa
zdecydowanie góruje...

zapomniałeś, że trzeba jeszcze zastosowac wagę w postaci ilości
samochodów na każdy tysiąc mieszkańców a jeszcze lepiej ilości
samochodów na każdy metr bieżącyc drogi i zobaczyłbys co wtedy
by wyszło :)

Nie zapomniałem - mowa była o tym że łatwo odgadnąć gdzie sytuacja miała
miejsce. A inna sprawa, że w takim Krakowie czy Wrocławiu korki są dużo
paskudniejsze od warszawskich a mimo to podczas tygodniowej jazdy po każdym
z tych miast zobaczysz mniej tego typu manewrów niż przez jeden dzień w DC :>

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki  GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Użytkownik "Tadeusz"  napisał w wiadomości

a tak na poważnie to niby dlaczego?
w wielu miastach widziałem cięższe numery,
nic z tego nie wynika akurat dla tych miast...

W innych miastach to wyjatek a w Warszawie regula. Mozesz probowac
udowodnic, ze tak nie jest ale takie i podobne zdania ma wielu kierowcow z
innych miast.
Kiedys na TVN Turbo byl program o pracy policmajstrow. Mieli autko z kamera
na maszcie i lapali tych ktorzy jechali z pasa do jazdy tylko w prawo na
wprost. Bywalo tak, ze cale kolumny samochodow przejezdzaly na zielonym z
tego pasa na wprost - wiecej mi nie trzeba.

Picasso

Pa_blo pisze:
(...)

W innych miastach to wyjatek a w Warszawie regula.

Jasne :) Szczególnie jak to odnieść do ruchu w innych
miastach i w Warszawie :)

Mozesz probowac udowodnic, ze tak nie jest ale takie i podobne zdania ma wielu kierowcow z innych miast.

A co próbować udowadniać, skoro wielu kierowców z bliżej nieokreślonych
lokalizacji ma zdanie podobne do Twojego?

Kiedys na TVN Turbo byl program o pracy policmajstrow. Mieli autko z kamera na maszcie i lapali tych ktorzy jechali z pasa do jazdy tylko w prawo na wprost. Bywalo tak, ze cale kolumny samochodow przejezdzaly na zielonym z tego pasa na wprost - wiecej mi nie trzeba.

Ano właśnie - obejrzał jeden z drugim Warszawę w telewizji i teraz
ma takie zdanie, jak wielu z innych miast.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Dnia Fri, 21 Aug 2009 19:58:35 +0200, Artur Maśląg napisał(a):

Ano właśnie - obejrzał jeden z drugim Warszawę w telewizji i teraz
ma takie zdanie, jak wielu z innych miast.

To nie jest telewizja, futrzasty trollu z maślanym mózgiem:
http://www.youtube.com/watch?v=lsyVItNgN08

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

On Sat, 22 Aug 2009 00:42:43 +0200, Adam Płaszczyca
 wrote:

To nie jest telewizja, futrzasty trollu z maślanym mózgiem:
http://www.youtube.com/watch?v=lsyVItNgN08

Tak BTW, dasz sobie rękę uciąć, że to był warszawiak?

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Dnia Sat, 05 Sep 2009 23:56:45 +0200, jerzu napisał(a):

To nie jest telewizja, futrzasty trollu z maślanym mózgiem:
http://www.youtube.com/watch?v=lsyVItNgN08

Tak BTW, dasz sobie rękę uciąć, że to był warszawiak?

Według której definicji 'warszawiaka'? Falenickiej, czy otwockiej?

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

On 2009-09-08, Adam Płaszczyca  wrote:

To nie jest telewizja, futrzasty trollu z maślanym mózgiem:
http://www.youtube.com/watch?v=lsyVItNgN08

Tak BTW, dasz sobie rękę uciąć, że to był warszawiak?

Według której definicji 'warszawiaka'? Falenickiej, czy otwockiej?

BTW: Czemu na idiotę w samochodzie z rejestracją na "W" mówisz
"Warszawiak", a na idiotkę w samochodzie z rejestracją na "K" nie
mówisz "Krakuska"?

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Dnia Tue, 08 Sep 2009 02:48:50 +0200, Krzysiek Kielczewski napisał(a):

Według której definicji 'warszawiaka'? Falenickiej, czy otwockiej?

BTW: Czemu na idiotę w samochodzie z rejestracją na "W" mówisz
"Warszawiak", a na idiotkę w samochodzie z rejestracją na "K" nie
mówisz "Krakuska"?

A Ty czemu nie myjesz nóg? ;)

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

On 2009-09-08, Adam Płaszczyca  wrote:

Według której definicji 'warszawiaka'? Falenickiej, czy otwockiej?

BTW: Czemu na idiotę w samochodzie z rejestracją na "W" mówisz
"Warszawiak", a na idiotkę w samochodzie z rejestracją na "K" nie
mówisz "Krakuska"?

A Ty czemu nie myjesz nóg? ;)

Bo mam umyte i czyste. A teraz odpowiedz na zadane przeze mnie pytanie.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Dnia Wed, 09 Sep 2009 01:00:34 +0200, Krzysiek Kielczewski napisał(a):

BTW: Czemu na idiotę w samochodzie z rejestracją na "W" mówisz
"Warszawiak", a na idiotkę w samochodzie z rejestracją na "K" nie
mówisz "Krakuska"?

A Ty czemu nie myjesz nóg? ;)

Bo mam umyte i czyste. A teraz odpowiedz na zadane przeze mnie pytanie.

Bo tenże akurat jest warszawiakiem.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

On 2009-09-10, Adam Płaszczyca  wrote:

BTW: Czemu na idiotę w samochodzie z rejestracją na "W" mówisz
"Warszawiak", a na idiotkę w samochodzie z rejestracją na "K" nie
mówisz "Krakuska"?

A Ty czemu nie myjesz nóg? ;)

Bo mam umyte i czyste. A teraz odpowiedz na zadane przeze mnie pytanie.

Bo tenże akurat jest warszawiakiem.

Na obie części pytania.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

On Thu, 10 Sep 2009 23:33:42 +0200, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

Na obie części pytania.

Wymagasz niemożliwego.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Dnia Thu, 10 Sep 2009 23:33:42 +0200, Krzysiek Kielczewski napisał(a):

Bo tenże akurat jest warszawiakiem.

Na obie części pytania.

A wzmiankowana nie jest.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

On Tue, 8 Sep 2009 02:01:53 +0200, Adam Płaszczyca
 wrote:

Według której definicji 'warszawiaka'? Falenickiej, czy otwockiej?

No tak, jak zwykle tylko woda...

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości

Ano właśnie - obejrzał jeden z drugim Warszawę w telewizji i teraz
ma takie zdanie, jak wielu z innych miast.

Warszawiacy zachowuja sie kiepsko nie tylko na ulicach...
Nadmorska dzielnica Poznania - Mielno, buda z niewyrafinowanym jedzeniem -
jedynym cielecym Kebabem w Mielnie. Obok rodzinka 2+1  zjada ze smakiem
kebabik za osiemnasciepiecdziesiat komentujac jakie to te buty tutaj drogie
i ze oni "u siebie w Warszawie" beda "kupywać" takie taniej... Na koncu
wstaja i wychodza ignorujac tabliczke "samoobsluga".
Oczywiscie na stole po nich brod, smrod, syf i ubostwo...
W Warszawie w fastfoodach macie kelnerow ? Czy za 18 zl trzeba po
Warszawiakach jeszcze sprzatac ?

Nadmienie, ze chyba  ze wsi nie byli bo spacerowke dla notabene tak okolo
piecioletniego dzieciaka mieli z najwyzszej polki - Bugaboo Cameleon... choc
w sumie to moze i byli, bo kto wydaje 5 klockow na wozek ?

Picasso

On Sun, 23 Aug 2009 13:23:30 +0200, "Pa_blo"
wrote:

Warszawiacy zachowuja sie kiepsko nie tylko na ulicach...

Dziewczyna czy żona Ci uciekła z warszawiakiem?

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Pa_blo pisze:
(...)

Warszawiacy zachowuja sie kiepsko nie tylko na ulicach...

Urzekła mnie Twoja historia. Teraz będzie coś z cyklu "wybacz mi"?

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.