Czy sa chetni? Znajomy zacznie niedlugo wozic towar do UK i w
zamierzeniach wynika, ze bedzie wracal pusty do Polski. Napomknal, ze
z czasem chcialby zaczac wozic motocykle. Cenowo na pewno bedzie
chcial byc konkurencyjny (wzpomnial o cenach 900-1000 PLN za motocykl)
wzgledem konkurencji, ale na pewno nie bedzie wiozl "po kosztach
benzyny".

Czy sa jacys chetnie, ktorzy by byli zainteresowani takim transportem?

--
Marcepan

Czy sa chetni? Znajomy zacznie niedlugo wozic towar do UK i w
zamierzeniach wynika, ze bedzie wracal pusty do Polski. Napomknal, ze
z czasem chcialby zaczac wozic motocykle. Cenowo na pewno bedzie
chcial byc konkurencyjny (wzpomnial o cenach 900-1000 PLN za motocykl)
wzgledem konkurencji, ale na pewno nie bedzie wiozl "po kosztach
benzyny".

Elou!
"Kizior"  wrote in message

Czy sa chetni? Znajomy zacznie niedlugo wozic towar do UK i w
zamierzeniach wynika, ze bedzie wracal pusty do Polski. Napomknal, ze
z czasem chcialby zaczac wozic motocykle. Cenowo na pewno bedzie
chcial byc konkurencyjny (wzpomnial o cenach 900-1000 PLN za motocykl)
wzgledem konkurencji, ale na pewno nie bedzie wiozl "po kosztach
benzyny".

Cos mi sie wydaje ze za 1000zl to samemu oplaci sie pojechac i jeszcze zostanie conieco w kieszeni.

Kefir pisze:

Elou!
"Kizior"  wrote in message

Czy sa chetni? Znajomy zacznie niedlugo wozic towar do UK i w
zamierzeniach wynika, ze bedzie wracal pusty do Polski. Napomknal, ze
z czasem chcialby zaczac wozic motocykle. Cenowo na pewno bedzie
chcial byc konkurencyjny (wzpomnial o cenach 900-1000 PLN za motocykl)
wzgledem konkurencji, ale na pewno nie bedzie wiozl "po kosztach
benzyny".

Cos mi sie wydaje ze za 1000zl to samemu oplaci sie pojechac i jeszcze zostanie conieco w kieszeni.

DO GB i z powrotem, busem lub autem osobowym z przyczepka, placac za promy, autostrady, tak? Czas nie kosztuje, jemy powietrze, pojazd nie amortyzuje sie.
No to rzuc wyliczeniem, blagam - z miejsca oglosze Cie moim idolem.

On 15 Lip, 15:44, "Kizior"  wrote:

Cos mi sie wydaje ze za 1000zl to samemu oplaci sie pojechac i jeszcze
zostanie conieco w kieszeni.

cos Ci sie chyba zle wydaje

ale Ja tez uwazam ze 1000 to drogo

On Jul 15, 3:03 pm, "Kocur57"  wrote:

> cos Ci sie chyba zle wydaje

> ale Ja tez uwazam ze 1000 to drogo

bo on zle napisal
powinien napisac 200 funtow od sztuki i by nie wygladalo tak strasznie,
a taka jest mniej wiecjej cena takiego trasportu tam na wyspie
kolo wlasnie tyle zaplacil jak przewozil moto - dorzucil do tego pare gratow
ale to bylo wlasnie cos kolo tego

 pisze:

Pomysl jest na tyle w powijakach ze nie konsultowalismy jeszcze zadnej
firmy sprowadzajacej motocykle "profesjonalnie".

Elou!
"Ditron"  wrote in message

On 15 Lip, 15:44, "Kizior"  wrote:

Cos mi sie wydaje ze za 1000zl to samemu oplaci sie pojechac i jeszcze
zostanie conieco w kieszeni.

cos Ci sie chyba zle wydaje

ale Ja tez uwazam ze 1000 to drogo

On 15 Lip, 16:06, "Kefir"  wrote:

A ja uwazam ze, z miejsca "A" w UK do miejsca "B" w PL cena jest bardzo
atrakcyjna. Moge swa teze poprzec wyliczeniem.

Kefir wrote:

>> ale Ja tez uwazam ze 1000 to drogo
>
> A ja uwazam ze, z miejsca "A" w UK do miejca "B" w PL cena jest bardzo
> atrakcyjna. Moge swa teze poprzec wyliczeniem.

Ale policz, ze do busa wejda ze 4 motocykle.
K.14.

On Wed, 15 Jul 2009 16:21:57 +0200, kocyk  wrote:

Ale policz, ze do busa wejda ze 4 motocykle.

Eskimos wrote:
> On Wed, 15 Jul 2009 16:21:57 +0200, kocyk  wrote:
>
>
>> Ale policz, ze do busa wejda ze 4 motocykle.
>
> A Ty policz, że Trzeba po drodze 2x kimnąć,

Ty jechales ta trase?

> kilka razy zjeść, a koszt
> paliwa jest tylko częścią kosztu eksploatacji busa.

Ale ja wcale nie mowie, ze nie, odnioslem sie li tylko do obliczania czy sie samemu da przywiesc za mniej, i mam do powiedzenia tyle, ze jadac samemu po jeden motocykl sie nie da, a jadac z kumplem po 3-4 motocykle sie jak najbardziej da. Spania na 1300km autostrad ja nie przewiduje, na miejscu dzis kazdy ma znajomych/rodzine, jedzenie potrzebne i w pl.

> Ja wiem, że zaraz znajda się krzykacze co by zabrali butlę gazowa,
> namiot, 50 puszek redbulla, chinskie zupki i 50 palet rzepaku z
> biedronki, ale nie każdy ma ochote odstawiac taką rumunię, zwłaszcza
> regularnie i w ramach pracy zarobkowej.

Ale ja nie neguje ceny, bron boze. Mowie jedynie, ze kalkulujac samodzielny wyjazd nalezaloby wziac pod uwage wyjazd po wiecej niz jedna drynde, a jesli po jedna, to tanie linie i powrot na kolach.
Osobiscie wolalbym zaplacic 1500 za to, zeby przywiesc se drynde samemu, no ale ja lubie byc w drodze. Przy okazji nawalilbym sie ze znajomymi, polazl nad tamize, moze pojechal zobaczyc stounhendz, bo poprzednio nie zdazylem, i takietam.
Chcialem lakonicznie, wyszlo jak zwykle, hehe.
K.14.

On Wed, 15 Jul 2009 17:25:27 +0200, kocyk  wrote:

Ty jechales ta trase?

Eskimos wrote:
> On Wed, 15 Jul 2009 17:25:27 +0200, kocyk  wrote:
>
>> Ty jechales ta trase?
>
> Jechałem. Wprawdzie nie busem, a Temprą, ale z powrotem z prędkością
> załadowanego busa, ~100-110km/h (tak było załadowane, że więcej auto
> nie chciało jechać).
>
> No dobra, to nie dwa spania, a jedno. Bo w to, że ktoś machnie 3,5kkm
> busem jednym strzałem, to nie uwierzę.

Nie, bez przesady, tam spimy, pijemy, idziemy do soho przejebac troche ciezko zarobionych dutkow, cos zwiedzamy (zawsze jest co), i wogole przygoda. Dlaczego nie polaczyc przyjemnego z pozytecznym? Albo z przyjemnym?

> Weź też pod uwage, że jadąc busem (nawet pustym) jedziesz dłużej i
> męczysz się bardziej niż jadąc osobówką, czy motocyklem.

Dluzej - zgoda, ale ze zmeczeniem jest bardzo roznie i rzeklbym, ze zalezy od poszczegolnego pojazdu, a nie typu. No i jadac we dwoch czas szybciej mija i mozna sie zmieniac.
K.14.

On Wed, 15 Jul 2009 17:47:00 +0200, kocyk  wrote:

Nie, bez przesady, tam spimy, pijemy, idziemy do soho przejebac troche
ciezko zarobionych dutkow, cos zwiedzamy (zawsze jest co), i wogole
przygoda. Dlaczego nie polaczyc przyjemnego z pozytecznym? Albo z
przyjemnym?

On Wed, 15 Jul 2009 17:38:35 +0200, Eskimos
 wrote:

Weź też pod uwage, że jadąc busem (nawet pustym) jedziesz dłużej i
męczysz się bardziej niż jadąc osobówką, czy motocyklem.

Eskimos wrote:

On Wed, 15 Jul 2009 17:38:35 +0200, Eskimos
 wrote:

Weź też pod uwage, że jadąc busem (nawet pustym) jedziesz dłużej i
męczysz się bardziej niż jadąc osobówką, czy motocyklem.

No dobra, wezme z innej mańki ;)

W życiu by mi do glowy nie przyszło szczypac sie o 800, 1000 czy
1200zł sprowadzając motocykl wart co najmniej kilkanaście kzl (bo
sprowadzać tańszy to już w ogóle bez sensu).

Elou!
Eskimos wrote:

On Wed, 15 Jul 2009 17:25:27 +0200, kocyk  wrote:

Ty jechales ta trase?

Jechałem. Wprawdzie nie busem, a Temprą, ale z powrotem z prędkością
załadowanego busa, ~100-110km/h (tak było załadowane, że więcej auto
nie chciało jechać). No dobra, to nie dwa spania, a jedno. Bo w to, że ktoś machnie 3,5kkm
busem jednym strzałem, to nie uwierzę.

Weź też pod uwage, że jadąc busem (nawet pustym) jedziesz dłużej i
męczysz się bardziej niż jadąc osobówką, czy motocyklem.

"Kefir"  wrote in message

O nie. Przyzwoitym busem (np T4) jedzie sie lepiej niz osobowka. Lepsza pozycja i widocznosc, kiera tez lepiej umieszczona. Sama przyjemnosc.

Fakt ze jednym strzalem udalo mi sie zrobic 2500km

On Wed, 15 Jul 2009 20:54:49 +0200, "Ivam"
 wrote:

Oooo tak;) Ostatnio mialem przyjemnosc jechac najnowszym Sprinterem 318.
Mioooodzio, T4 wysiada przy tym. I IMHO narazie najwygodniejszy dostawczak
do 3,5t.

Użytkownik "Eskimos" :

No dobra, ale jak kogoś stać na nowego Sprintera, czy nowe T4, czy
jakiegokolwiek innego nowego, komfortowego busa przyzwoitej klasy, to
nie będzie bujał się do Londka i nazad za 1000zł zysku po odliczeniu
_wszystkich_możliwych kosztów.

On Wed, 15 Jul 2009 21:55:34 +0200, "magnes"
wrote:

to znaczy, ze to jego ten Sprinter
jest ;-)

"Eskimos"  wrote in message

Cudzym bym za tałzena tez nie pojechał ;)

On Wed, 15 Jul 2009 22:24:12 +0200, "Ivam"
 wrote:

Zdazalo mi sie jako zmiennik.

Eskimos wrote:

On Wed, 15 Jul 2009 20:54:49 +0200, "Ivam"
 wrote:

Oooo tak;) Ostatnio mialem przyjemnosc jechac najnowszym Sprinterem 318. Mioooodzio, T4 wysiada przy tym. I IMHO narazie najwygodniejszy dostawczak do 3,5t.

No dobra, ale jak kogoś stać na nowego Sprintera, czy nowe T4, czy
jakiegokolwiek innego nowego, komfortowego busa przyzwoitej klasy, to
nie będzie bujał się do Londka i nazad za 1000zł zysku po odliczeniu
_wszystkich_możliwych kosztów.

Użytkownik "Kefir" :

O nie. Przyzwoitym busem (np T4) jedzie sie lepiej niz osobowka.

Fakt ze jednym strzalem udalo mi sie zrobic 2500km i od tego czasu uwazam
ze to glupota ktorej nie powtorze.

Użytkownik "kocyk" napisał w wiadomości

moze pojechal zobaczyc stounhendz, bo poprzednio nie zdazylem, i takietam.

Jasio wrote:
> Użytkownik "kocyk" napisał w wiadomości >
>> moze pojechal zobaczyc stounhendz, bo poprzednio nie zdazylem, i
>> takietam.
>
> Stonehenge - nie warto.

Hehe, wiem jak sie pisze, byl to przyklad, a nawet gdyby nie, to warto chocby po to, by moc mowic, ze nie warto. Na nordcap tez wszyscy jezdza, chociaz nie warto.
K.14.

kocyk pisze:

Na nordcap tez wszyscy jezdza, chociaz nie warto.

Użytkownik "kocyk" napisał w wiadomości

Jasio wrote:
> Użytkownik "kocyk" napisał w wiadomości > >
>> moze pojechal zobaczyc stounhendz, bo poprzednio nie zdazylem, i
>> takietam.
>
> Stonehenge - nie warto.

Hehe, wiem jak sie pisze, byl to przyklad, a nawet gdyby nie, to warto chocby po to, by moc mowic, ze nie warto. Na nordcap tez wszyscy jezdza, chociaz nie warto.

Elou!
"kocyk"  wrote in message

Kefir wrote:

>> ale Ja tez uwazam ze 1000 to drogo
>
> A ja uwazam ze, z miejsca "A" w UK do miejca "B" w PL cena jest bardzo
> atrakcyjna. Moge swa teze poprzec wyliczeniem.

Ale policz, ze do busa wejda ze 4 motocykle.
K.14.

Kefir pisze:

Koledzy pisali ze za drogo i samemu taniej. Idac tym tropem - jadac po 1 zabierzesz  4 motocykle? Ile bedzie sz zbieral chetnych i ile miejsc odwiedzisz na wyspach i w Polsce? Zalozmy chocby Szczecin, Suwalki, Sanok i Jelenia Gore ;)

Arni pisze:

Kefir pisze:

Koledzy pisali ze za drogo i samemu taniej. Idac tym tropem - jadac po 1 zabierzesz  4 motocykle? Ile bedzie sz zbieral chetnych i ile miejsc odwiedzisz na wyspach i w Polsce? Zalozmy chocby Szczecin, Suwalki, Sanok i Jelenia Gore ;)

Jelenia tu nie pasuje, wstaw moze Sandomierz :)

gildor pisze:

Arni pisze:

Kefir pisze:

Koledzy pisali ze za drogo i samemu taniej. Idac tym tropem - jadac po 1 zabierzesz  4 motocykle? Ile bedzie sz zbieral chetnych i ile miejsc odwiedzisz na wyspach i w Polsce? Zalozmy chocby Szczecin, Suwalki, Sanok i Jelenia Gore ;)

Jelenia tu nie pasuje, wstaw moze Sandomierz :)

Słubice. weźmie charleja

gildor wrote:

Arni pisze:

Kefir pisze:

Koledzy pisali ze za drogo i samemu taniej. Idac tym tropem - jadac po 1 zabierzesz  4 motocykle? Ile bedzie sz zbieral chetnych i ile miejsc odwiedzisz na wyspach i w Polsce? Zalozmy chocby Szczecin, Suwalki, Sanok i Jelenia Gore ;)

Jelenia tu nie pasuje, wstaw moze Sandomierz :)

Słubice. weźmie charleja

Użytkownik "kocyk" :

chcial syfa, to bym land rowera sprowadzil.

magnes wrote:

Użytkownik "kocyk" :

chcial syfa, to bym land rowera sprowadzil.

A po co Ci nastepny? ;-)

gildor pisze:

Słubice. weźmie charleja

On Wed, 15 Jul 2009 21:43:47 +0200, Kuczu  wrote:

Twoja slaba zaczepka mnie nie rusza Gildoru. Postaraj sie bardziej :)

Eskimos pisze:

Jak mawia moja żona, NUSB* :D

*NieUmieszSięBawić

Kefir wrote:

Elou!
"kocyk"  wrote in message

Kefir wrote:

>> ale Ja tez uwazam ze 1000 to drogo
>
> A ja uwazam ze, z miejsca "A" w UK do miejca "B" w PL cena jest bardzo
> atrakcyjna. Moge swa teze poprzec wyliczeniem.

Ale policz, ze do busa wejda ze 4 motocykle.

Koledzy pisali ze za drogo i samemu taniej. Idac tym tropem - jadac po 1 zabierzesz  4 motocykle? Ile bedzie sz zbieral chetnych i ile miejsc odwiedzisz na wyspach i w Polsce? Zalozmy chocby Szczecin, Suwalki, Sanok i Jelenia Gore ;)

Witam.

A ja uwazam ze, z miejsca "A" w UK do miejca "B" w PL cena jest bardzo
atrakcyjna. Moge swa teze poprzec wyliczeniem.

--
Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki 955 / 660

On Jul 15, 3:31 pm, "Paszczak"
wrote:

Witam.

> A ja uwazam ze, z miejsca "A" w UK do miejca "B" w PL cena jest bardzo
> atrakcyjna. Moge swa teze poprzec wyliczeniem.

> --
> Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki 955 / 660

Cena 200 GPB za przewóz motocykla z UK do PL jest normalną, srednią ceną rynkową
z ogłoszeń. Są oferty tańsze i droższe, ale to jest IMO średnia.
Mój kolega dwukrotnie za 200F woził tą trasą moto, graty i siebie w kabinie na
dokładke. No ale on takie namiary długo wyszukiwał, coby pasowały oba punkty A i B.

Pozdr...
Paszczak - z domu :)
TDM

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:http://niusy.onet.pl